falsificate
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
ja pierdolllle - Moja siostra mogła oddać nadwyżki wódki do hurtowni, nie było z tym problemu, ale to chyba oczywiste, że w grę wchodziły tylko nietknięte butelki z akcyzą. Nie pisałabym o tym, gdybym się z tym nie spotkała.
-
U nas również nie sprawdzają się słodkości ustawione z boku na stole, ludzie chyba krępują się podchodzić, a może po prostu nie chce im się biegać z talerzykiem po sali? Swoją drogą ładnie udekorowane patery z ciastem mogą też być ładną ozdobą stołu. A z kupowaniem alkoholu to trudna sprawa, bo jak tu wyliczyć, gdy jeszcze w naszym regionie jest wciąż żywa tradycja robienia bramek, a potem oczepin? Warto poszukać hurtowni, która zgadza się przyjąć alkohol, który pozostał z wesela - wtedy spokojnie można kupić więcej, bo jest pewniak, że za nadwyżkę odzyskamy pieniądze.
-
U nas to ja jestem specjalistką od takich drobiazgów, ale jak zrobię mojemu M. listę, tego co trzeba załatwić, to zawsze 100% jest szybko zrobione :-) Natomiast on jest mistrzem w organizacji wyjazdów i wycieczek - wiadomo, w końcu logistyk z zawodu ;-) My zaplanowaliśmy trochę tradycyjnych ciast na wesele, ale będą też patery z muffinkami i rogalikami - wszystko domowego wypieku, bo w przygotowanie słodkości chętnie angażują się moje cioteczki.
-
W mojej rodzinie wszyscy lubią słodkości, więc ciasta na weselach zawsze schodzą, ale osobiście uważam, że najwygodniejsze są różne ciasteczka, babeczki, muffinki - ciasta z kremami są ryzykowne, a takie drobne wypieki są również bardzo ładne. Można też zdecydować, czy przygotować oddzielny stolik na słodkości, czy ustawić na paterach na stołach. A owoce również u nas znikają, oczywiście najchętniej jedzą dzieci :-) Wszystko zależy od gustów gości, u nas jest dużo jedzenia i dużo znika ze stołów. Najrzadziej goście sięgają u nas po wędliny, raczej wybierają sałatki i inne przystawki. Ryby też raczej u nas słabo schodzą.
-
Jeszcze przyszło mi do głowy kilka spraw - jestem na bieżąco, bo własnie przygotowujemy własne wesele ;-) - obrączki! - banał, ale jednak brakło na liście ;-) - strój panny młodej to nie tylko suknia: buty, biżuteria, welon/woalka/kwiaty/stroik do włosów, rajstopy/pończochy, dobra jakościowo bielizna, antyperspirant, bolerko/szal/etola, buty, - strój panna młodego: garnitur, koszula, krawat, spinki do mankietów, buty, dobra bielizna, skarpetki, - jeśli robicie przyjęcie w restauracji, musicie dokładnie dopytać, co dostajecie w cenie "talerzyka" - warto dopytać o napoje ciepłe/zimne, alkohol, tort, ciasto, lody, owoce, ilość przystawek - jeśli alkohol kupujecie sami, upewnijcie się, że nie musicie płacić tzw. "korkowego" za wniesienie alkoholu na salę, - nie wiem, jakie są zwyczaje w Waszym regionie, ale warto zorientować się, jak para młoda jest witana na sali weselnej - u nas jest to tradycyjnie chleb, sól i wódka, którymi witają w progu matki, ale trzeba upewnić się, kto to organizuje.
-
No i oczywiście zdjęcie grupowe, jeśli macie takie życzenie, warto sobie zrobić, potem może posłużyć jako podziękowanie dla gości - my zamierzamy zrobić odbitki dla każdego z gości i po weselu wysłać wszystkim wraz z podziękowaniami. Jeśli spisze się nasza koleżanka, to w kopertach znajdą się też zdjęcia indywidualne z każdą zaproszoną parą. Mam nadzieję, że będzie to miła pamiątka dla każdego.
-
Przy ślubie cywilnym też można pomyśleć o jakiejś dodatkowej atrakcji, ale tu trudno mi doradzać, bo nigdy na takowym nie byłam :-) Ale piękna oprawa muzyczna dodaje uroku każdej uroczystości, więc warto to rozważyć.
-
Po załatwieniu wszystkich w/w rzeczy warto pamiętać o drobiazgach: - igła i nici, zapasowe rajstopy, zapasowa koszula, bibułki matujące, chusteczki nawilżane, chusteczki higieniczne, tampon lub podpaska, plastry na otarte pięty, a u mnie koniecznie spray chłodzący do nóg, żeby czuć się lekko całą noc podczas tańców, - ulubione perfumy - taka kropka nad "i" w naszym stroju, - przebieg ślubu - można wybrać tekst czytania, napisać intencje do modlitwy powszechnej, zaangażować kogoś w przebieg mszy, - można zaplanować miejsce na zdjęcie grupowe - najwygodniej, jeśli do kościoła prowadzą schody, wtedy fotograf nie ma problemu z ustawieniem gości, aby wszyscy zmieścili się kadrze.