Adziucha
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Adziucha
-
Celina :) Na ile idziesz do szpitala? I kiedy?
-
Mi do terminu porodu zostało 33 dni...:) Szał !!
-
Hahah, Hanabe. Dobre :) Mnie dziwne sny przestały dręczyć w drugim trym. Jest luzik. Kasiulka, brzucho jak brzucho. Jak spojrzycie to powiedzcie, czy mi się wydaje,że on już taki nisko czy jednak nie?
-
Dodałam swojego brzucha. Zdjęcia w samym staniku jest z poniedziałku kiedy jechaliśmy do szpitala, w podciągniętej koszulce jest z dzisiaj.
-
Dobra, idę się tymi ubrankami zająć, bo myśli ciągle gdzieś w okół Franki i Marti :) Ehh
-
Śliczny :) Ja też chcę już mojego, buu :P
-
Hahah, dzięki Bogu nie zaczęłam grać jeszcze !! :):)
-
Emma, biedna nadrabia ,a my jej tylko stron dokładamy :P Idę w simsy pograć :)
-
Hheeh, no już się zareklamowałaś jako nerwus więc chyba jest się czego bać :P A tak serio, to naprawdę delikatnie wszytsko robię. :) Co do ruchów, ja czuję takie przepychanie teraz , nawet kiedy się już kładę to mały wypycha nóżki. Fajnie je czuć przez skórę, takie twarde małe coś :) Chyba piętki :)
-
Monia, ja nie ryzykuje opierdzielu od M. Przecież jakby zajrzał do lodówki to by wiedział,że sama to przytargałam. No i na co mi to? A zresztą tak bardzo jak chcę mieć Małego przy sobie, tak samo chcę,żeby tu wszytsko czekało na niego gotowe...więc delikatnie :) Aha, to co mi cieknie zaczęło się zabarwiać na żólto...hmmm. Groszku, wszytskiego Naj Naj Naj :*
-
No przecież nie dźwigałam !! :P Kupiłam chleb, salceson i mleko. Tylko tyle. Słowo. Inaczej z głodu bym p[adła bo w domu nic już nie było...M z pierogami od mamy będzie dopiero po 18.
-
Kokosowa, bo ja sklep polski mam 5 min od siebie :) Za dużo nosic też nie mogę więc takie szybkie zakupki :) Zaraz pójdę poukładać ubranka małego :)
-
Wróciłam ze sklepu :) Wszytskie zapakowane. bardzo dobrze :P
-
Celinna, mój M najpierw się troszku podśmiewywał, ale teraz wie,że jesteście dla mnie mega ważne i gorąco nam wszytskim kibicuje !! Zawsze jak wraca do domu to się pyta czy już się rzomnożyłyśmy :P
-
idę do tego sklepu bo skisnę tu z niecierpliwości :) A nóż widelec Franka napisze :)
-
Ojja, muszę iść do sklepu...a tu się tyle może dziać !! :(
-
Mill, Kasiu...jeśli ma pomóc. To jestem w 7 niebie :D:D:D
-
A co do kawy- ja piję 1-czasem 2 dzienne rozpuszczale z dwóch łyżeczek z mleczkiem :) Podobnie jak któraś z Was ( Angel?? ) Odpuściłam sobie dolce gusto :( :( Bo wydawała mi się zbyt mocna. Czasem przy weekendzie jedną.
-
Ja staram się o tym nie myśleć :) Bo inaczej wszytsko by mi z rąk leciało :P
-
Hmm, Junior w trykocie ? :P Może poczekamy na córkę :P
-
Kasiu, ja mam 23 lata i dziecko na wyjściu. Myślę,że teraz będę o tym myślala :P Ale wiem przynajmniej ,żeby zwrócić na coś takiego uwagę przy swoich dzieciach. :) I bez kitu...języki !! Mnie dziadek , który siedział w stanach uczył angielskiego odkąd pamiętam. Teraz mało kto mój akcent wyłapie i po angielsku śmigam. Języki to jest klucz...do tego warto zmusić dziecko :P
-
Ah :P I mówiłam ,że wywołamy Karolkę? :P
-
I idź tu babo spać :P No wiecie co !! Heheh Jaaaaa, rewelacja !! Ależ się cieszę. Aż się ciepło na sercu robi...:* Dziewczyny...normalnie też się z Wami tak zżyłam...szok. Monia- ja mam 99 cm w brzuchu :P Ale brzuch już u kolan... Kokosowa, ja kupiłam sobie ręczny odciągacz Tomee Tipee, mam nadzieję,że się sprawdzi. Cena była rewelacyjna i butelki też mam TT. KiciKasiu- Ja nie mam pojęcia ile może ważyć moje dziecko !! I nawet nie mogę mieć cholera pewności,że chłopak !! Takie to gówno w anglii... A co do szpagatów- nigdy nic nie ćwiczyłam, ale też zrobię. I nogi na głowę itp...nie mam problemu teraz np, z malowaniem paznokci u nóg :P Nie wiem czemu jestem tak rozciągnięta- teraz żałuję,że kiedy byłam dzieckiem rodzice tego nie wykorzystali i nie zapisal mnie np na gimnastykę...no ale trudno. Teraz korzysta z tego głownie M ;P No i może poród będzie łatwiejszy? Choć o tym nie myślalam. Aga- Wiesz...gimnazjum...też tam chodziłam. I też odwalałam...ale myślę,że właśnie dzięki rodzicom , dzięki temu ,że do liceum poszłam już w innym mieście, jakjoś wyszłam na ludzi :) Tzn, tak mi się wydaje. Nie mi siebie oceniać. Ale będzie dobrze * \Trzymam za wszytsko kciuki :*
-
Kokosowa, zobaczymy czy masz prorocze sny :P Ja uciekam swoje kontynuować :) Poza poukładaniem ubranek w komodzie, nie mam dziś nic do roboty, nawet obiad mama mi zrobiła :P Więc idę dalej spać :** Buziaki, Aurora, dla Ciebie szczególnie :*
-
No tego to jeszcze u mnie nie grali...obudziałam się bo byłam głodna :P M wstaje do pracy, a ja nad talerzem z kiełbaską i grzankami. Ale co by nie było dla niego zrobiłam pycha kawke i słodką bułę, bo on od rana to raczej nie je. :P Teraz M pojechał do pracy, a mi się już nie chce spać. :/ Czekam , nie martw się. Jestem grzeczna...M też :) Brzuch już tak nisko,że mam wrażenie,że bardziej jestem gruba niż w ciąży :P Buziaki z samego rana dla |Was :**