Adziucha
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Adziucha
-
Mi się najbardziej podoba to z I love mum i i love dad :)
-
Ejj, a ja nie widzę żadnych zdjęć :(
-
Czkawka :P
-
Marti :) I tak powinnaś być dumna ze spacerku :) Ja to w godzinach wczesnych ( czyt. do 17 ) na spacery się nie nadaję. Sama nie wiem skąd ta zależność... U mnie na obiad kotlety schabowe i ziemniaczki :) Ziemniaków jemy ostatnio multum, bo M pracuje właśnie w zakładzie pakującym ziemniaki. I kupujemy 8 kg za cenę pół kilograma. Także ziemniaki to u nas codzienność. :P Ostatnio wyczarowałam kotlety z ziemniaków z sosikiem pieczarkowym- no rewelacja. Natomiast zupa kalafiorowa to dla mnie coś strasznego :P Kalafior odpada. Za to jabłecznika to bym zjadła...:) Jestem troszkę zła, bo M wykorzystał swój dzień wolny żeby jechać do Londynu, okazuę się ,że wyjątkowo dzisiaj czynne od 13. A jedyna informacja to kartka na drzwiach konsulatu. Śmiech na sali.
-
Ines ,a straciłaś coś na tym przelewie? Tzn, czy liczyłaś jej po kursie z teraz czy z przed dwóch lat? Basiulqa, no fakt ciężka sytuacja z pracą,ale myślę,że będziesz miała dużo czasu,żeby sobie wszystko poukładać. Czekam, tobie też współczuję takich zawirowań teraz. Czaruję. :) Dziewczyny, nie smutajcie się...jestem chyba najlepszym przykładem ,że wszystko się może ruszyć do przodu. Na początku rocy bez pracy, bez pieniędzy...ba, czasem bez jedzenia porządnego. A teraz jest praca, mieszkanie , dodatkowe wpływy...:) Będzie dobrze dla wszystkich nas :)
-
Hej Dziewczyny, ja dzisiaj wcześnie. M pojechał do Londynu- spraway urzędowe pozałatwiać. Ja nie mogę już zasnąć. Zrobiłam sobie kisielku z bananami i spadam w simsy grac :P Buziaki Madalena, super zdjęcia. Marti-udanego spacerku Czekam- też udanego spacerku... Wpisałam was wczoraj do mojego ciążowego pamiętnika :)
-
Ja tez sie porodu nie boje ...dziwne? :) A znieczulenie, musze dokladnie prezemyslec, wydaje mi sie, ze z bolu sie na nie zdecyduje,ale jak juz pisalam kolezanka ma powazny problem z noga po wkluciu...
-
W Anglii bez fotelika nie wypuszczą ze szpitala. Taki kurczakowy u nas dzien, tez robie sosik kurczakowo grzybowy z kasza jeczmienna :)
-
Dziekuje Groszku- mam swoją :) Ja wcinam do tego herbatniki :) Tez dobre.
-
Franka- super,że z mama ok :) Ja właśnie uzupełniam - ciążowy pamiętnik :P Nie pisałam w nim ze 3 miesiące i troszkę żałuję. :(
-
Hhehe, też jestem ciekawa :P Ale serio, naprawdę jestem zadowolona z wizyty w szpitalu !! Bałam się ,że będzie totalna olewka,ale podeszli do tego naprawdę poważnie. Przy okazji obejrzeliśmy szpital i sale :) Jest to zupełnie nowy szpital, oddział położniczy oddany w tym roku. Czyściutko, cicho, pachnie :P i wcale nie szpiatelm. Obsługa super. Jak mi się mały przesunął na ktg i nie łapało pulsu, to pani zaraz przybiegła zaniepokojona. M dostał wygodny fotel- a ,że przysypiał troszkę :P to pani mu kocyk nawet przyniosła ( strasznie mu głupio było ) :P Było badanie ginekologiczne...naprawdę super. :)
-
Ines nie drażnij mnie :P Ja ani vod ani tvn w uk przez internet nie obejrzę...zostaje mi ipla i stare seriale polsatu :P Ostatni jakimś cudem udało mi się online obejrzeć " w łonie matki " bo też nigdzie nie mogłam znaleźć.
-
Moje sączenie jest cały czas takie samo, mam nakaz uzupełniania płynów. M do mnie na każdej przerwie pisze- piłaś coś ?? :P No to prawda,że nie jesteśmy chrzestnymi ani nic, mi też się takie prezenty bardziej podobają, tym bardziej,że byliśmy osttanio u nich i sama mówiła ,że mały ma tyle zabawek,a bawi się może 5 min. A taki zestaw, może być fajną pamiatką... Co do pęcherza, nie wiem czy pojemny. Czuję czasem jak mnie mały wali pp pęcherzu,ale słowo daję , ani razu nie wstałam siku w nocy.
-
Słuchajcie idziemy w weekend na roczek do tego synka mojej koleżanki. On miał urodzinki wczoraj ,ale my nie mogliśmy być. I teraz mi głupio z prezentem...bo on podostawał jakieś rowerki , huśtawki....plansze do zabawy na podłodze. A my mu kupiliśmy zestaw sztućcy dziecięcych z jego imieniem....chyba się wygłupimy. Nie wiem teraz co się kupuje takim małym dzieciom.
-
No właśnie Groszku...nie wiem co zrobić z tym znieczuleniem. Chyba wszytsko wyjdzie w trakcie :P Zobaczymy jak bedzie boleć... Ale miałam dzisiaj zryty sen. Śniło mi się ,że byłam w kinie i zobaczyłam synka Edyty Górniak ,że siedzi sam. No to zaczęliśmy szukać jego mamy. Łaziłam po jakimś obcym mieście i szukałam Edyty Górniak. Nie wiem jak się to skończyło bo mnie kota obudziła. :/
-
Groszku fajne te kombinezony. My właśnie wczoraj do skelpu weszlismy po takie rzeczy, ale stwierdziliśmy ,że w uk zimna nie jest taka straszna, a już na pewno nie jeśień i kupimy mu ewentualnie jak już się urodzi. Będzie wiadomo jaki rozmiar itp. Szkoda by było teraz kupić, poźniej się okaże ,że jest np, za ciepło na taki gruby kombinezon i by wyrósł :P
-
A i jeszcze coi do znieczulenia !! Ja się szczerze zastanawiam ...mam ogromną nadzieję,że może jakimś cudem uda mi się bez. Moja koleżanka- jej synek wczoraj skończył roczek , dostała złe wkłucie i do tej pory ma problem z nogą...nie wiem czy się na to pisać.
-
Hej Dziewczyny...ja wam naprawde współczuję tych nieprzespanych nocy. Mam nadzieję ,że mnie nie dopadną...w sumie jedyny problem jaki mam w łóżku to zaśnięcie. Mogę się kręcić z godzinkę czasem nawet....ale przez całą ciąże ( zobaczymy końcówkę ) nie budziłam się siku. Aż sama jestem zdziwiona. Ja dzisiaj wcinam bardzo pożywne śniadanie- snickersa i nektarynke ;PTak mnie jakoś naszło. I przepraszam,ale też się wypowiem w sprawie pomarańczy...najwidoczniej jesteś jedną z nas, aż się przykro robi wiedząc,że któraś może tak pisać. Przestań i nie psuj nic więcej.
-
Hej, mialam busy popoludnie...zalatwilismy sporo spraw, najwaniejsze w urzedzie. M Dostanie sporo kasy. Co tydzien bedzie dostawal w okolicach 90 funtow , plus wyrownanie od poczatku roku podatkowego czyl od kwetnia. Przyda nam sie bardzo :) Mysle,ze moze to potrwac ok 6 tyg. Bylismy w sklepie z rybkami, juz sobie wybralam nastepne :) Tym razem rybki na moje zyczenie. do tego sklep dla dzeciaczkow ,ale nic nie kupilismy. I na koniec jeszcze Lidl. To w tym lidl juz sie toczylam :P Ledwo czlapalam. Teraz M robi obiad bo dla mnie to juz zbyt wiele :P Sidze, pisze do was opycham sie ciasteczkami. Aha i znow weszlam w faze mleczna. Juz chyba 5 szklanke dzisiaj pije :) Franka, super ,ze z mama ok :)
-
Sorry za literowki ,ale ten laptop to o kant dupy rozbic mozna :P
-
To wlasnie zalezy jaka prace dostane, czy ardziej sie bedzie oplacalopol etatu plus benefity, czy caly etat jednak. rawdopodobnie jednak bedziemy na przemian z M opiekowac sie dzieckiem plus moja mama.
-
Ja tez bede musiala szybko wrocic do pracy, cho tutaj, zeby nie stracic benefitow prawdopodobnie bede robic tylko pol etatu. Zobaczymy co sie bedzie bardzie oplacac.
-
Franka- trzymam kciuki kochana :* U mnie noc i poranek bez wielkich emocji. Odpoczywamy, choc zaraz trzeba jechac do urzedu pozalatwiac kilka spraw, kozystajc z tego ,ze m dostal wolne na opieke nademna :P C do urlopow w uk. M przysluguje dwa tyg,ale tydzien platny 100 % ( albo 80 % ) a drugi jeszcze mniej. Wiec chyba wezmie tylko tydzien ,a rezte normalnego urlopu. Teraz mu sie oplaca, bo wezmie 4 dni wolnego , a bedzie mial 12. :)
-
Terpsy- wstawiaj swoj nr telefonu !! Chcialam spisac,zeby isc z toba na lody. A tu dupa i nie ma.
-
Wiem,ze damy rade , Bo M jk sie uprze to koniec :P k ja uciekam spac :** Jeszcze raz dziekuje.