Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Adziucha

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Adziucha

  1. Eshiraz, jedyne czego wczoraj w lazience nie zrobilam to mycie podlogi. Normalnie odwalilam gruntowne sprzatanie...zobaczymy :) Młody rusza sie w brzuchu normalnie wiec jest ok
  2. Dziewczyny, w uk do szpitala naprawde nie mam co jechac. kolezanke bez wod odsylali do domu przez tydzien bo skurczy nie bylo. Kurwa, po co ja wczoraj ta lazienke sprzatalam?? Nie panikuje,ale mam nerwa.:P
  3. Powachalam, kwasny zapach. Terere, w uk tak mnie nie przyjma, musze miec i wody i skurcze. dobrze wiem,ze odesla mnie do domku. Wiec nie panikuje. A zreszta naprawde mUSZE isc do banku :P Masakra. I zaraz zmienie majtki zeby widziec kolor dobrze, bo na czarnym nic nie wiem.Ale jak sprawdzilam reka, ktora byla bardzo mokra, to bylo przezroczyste...
  4. Ale nie mam skurczy, ani nic...nie wiem sama...no i kuzwa m w pracy. ...
  5. Tez czytałam,ze nie jest to nic spektakularnego...ale boje sie ,ze to może być to. Dzizas.
  6. Kici Kasiu, super,ze wsio ok. Tez bym sie wystraszyła jakby mi powiedzieli ,ze dwojka juz zmarla...cos strasznego. Dziewczyny co z tymi wodami...jak mi cieknie po nogach to to?? Jak siadam jest ok, ale jak leze lub wstaje to cos tam leci. I mam uczucie parcia lekkiego. Nie wiem czy mam siac juz panike czy jeszcze nie??
  7. Hej, jestem. Weekend jak zwykle pracowity. M już zaczał nową zmianę...ciężej mu jest bo po 12 h , a nie po 8. Ale za to tylko do środy i 4 dni wolnego. :) Tzn 3, bo już sie zapisał na nadgodziny...ehhh. Zycie co? Ja od kilku dni mam skurcze, czasem bolesne, czasem nie...sama nie wiem jak je opisac. Staram sie nie stresować, robie wszytsko jak normalnie, az mnie w sumie m opierdziela. I mam jedno pytanie...jak wygladaja wody??...bo cos mokro mam dzisiaj od rana, caly czas...czy towarzyszy temu uczucie parcia czy nie? Help !! Czekam!! Ty wiesz...
  8. Czekam, teraz popatrzyłam. Ten Twój Jaś będzie miał chyba duże dłonie :) Takie męskie :):) Fajnie !!
  9. Jezuu, dziewczyny ile stron :P Dzieki za życzenia, jak dla mnie uproszczona tabelka jest ok :) Czekam, opis rewelacyjny, choc ja dalej jestem za sn :) Karolka, kiedys na pewno sie spotkamy. Ja mam chyba najblizej Kokosową- jakies 1,5 h może szybciej :) Buziaki
  10. Czekam, wchodzę jeszcze raz żeby przekazać osobiste życzenia i gratulacje od M :) Aha, uznam to za imieninowy prezent od Ciebie, bo akurat moje dzisiaj wypadają :) Zdrówka :****
  11. GRATULACJE :):) CZEKAM < JESTES WSPANIALA DZIELNA MAMUSIA :**
  12. Franka...ja mam ciągle wrażenie,że to za wcześnie. Że powinniśmy poczekać...ale to już zdecydowanie za późno. Wyrzutów sumienia nie mam, bo jestem pewna ,że będę kochać tego maluszka jak swoje życie,ale obawy...to chyba normalne.
  13. Hej Hej :) Czekam i czekam na tą Czekam :P Ale na pewno jutro napisze. Dzielna Dziewczyna :) U mnie po wizycie u położnej wsio ok. Znów była nowa babka, ale chyba najmilsza ze wszytskich. Mam podwyższone żelazo , więc anemia odpada :P Mały w/g magicznych pomiarów centymetrem ma ok 2700 kg. Leży już baaardzo nisko :) Czekam tylko na pomalowanie mieszkania i mogę rodzić :P M ma dzisiaj wolne , więc siedzimy sobie razem i zaraz będziemy filmik jakiś oglądać. Tylko mi mężczyzna jeszcze placków ziemniaczanych nasmaży :) Mniam.
  14. Karolka no racja :P Ale może tak po prostu z czystej ciekawości :) My tu w Anglii dopiero bedziemy miały niespodziankę po porodzie. Ostatni raz jak widziałam swoje dziecko to było w 19 tc... !!
  15. Hej :) Czekam :** Boskie nowiny. Marti, malutkiego masz synusia :) ,ale pomyśl ,że poród może łatwiejszy będzie. Ja oczywiście nic nie wiem na temat wagi mojego dziecka :/ I weź tu się człowieku przygotuj. Ehhh :P Nigdy się nie zastanawiałam ile czasu będę karmić dziecko...przede wszystkim chciałabym w ogóle karmić piersią. obaczymy, wyjdzie w praniu :)
  16. Ale mi sie robocik właczył...robocik i głód. Stwierdziłam,że nie ma co przesadzać z pracą bo nie chciałabym urodzić :P Wiec rozsiadłam się przed kompem...zaraz sobie pójdę tylko twarożek zrobić na tego głoda mojego :) Marti ja też ostatnio oglądałam ten film. Pozytywny :)
  17. Groszku i Sylwiucha trzymajcie się cieplutko :** Agnezee super wieści :) A moje spanie to o kant dupy można...ehh. Obiecuję,że jak jjuż się Junior urodzi to zrobię sąsiadom turbo !! Obmyślę jakiś niecny plan i uporzykrzę im życie...ale najpierw powyciągam wszytskie drzwi z futryn. !! Amen. Karolka, dzieki za radę co do wody :)
  18. Pojadłam :) Książka w rękę i może uda mi się pospać dzisiaj...sąsiedzi jakoś cicho siedzą...hmmm :)
  19. Hejj. Siema Groszek !! :P Monia, na 100 % się pobawisz na weselu. Bez paniki mi tu :) Ines dostałam identyczną karuzelkę !! :) Nawet nie wiedziałam ,że taka cena :/ Hmm, album dla maluszka, planowałam...ale to chyba poproszę dziadków ,żeby mi z pL na święta w prezencie przywieźli :) Ja znów zostałam sama w domku...ale lubię tak. Cisza, spokój :) Każdy poszedł do swoich obowiązków ,a ja mogę odetchnąć. Bo tak to trzeba zrobić im obiad, kanapki do pracy itp...to też lubię. Zwłaszcza,że widzę jak to doceniają. Fajne chłopaki :) Co do słoiczków...ja chyba będę sama robić jedzonko,ale tak jak powiedziałyście jeszcze dużo czasu. Ale już od mamy dostałam taki mini mikserek http://direct.tesco.com/q/R.208-4450.aspx więc nie trzeba będzie trzeć. A dostęp do zdrowej żywności jest tu w każdym zwykłym nawet sklepie więc spokojna jestem :) Butelki mam dwie, mam nadzieję,że przydadzą się tylko na wodę :) Strasznie chciałabym karmić. :)
  20. Celina odpowiem tutaj :) Ślub brali w pl,ale to nie ma znaczenia. Rozwód prawdopodobnie bedzie przeprowadzony tutaj. Ona mieszka w Uk też, wiec obowiązuję ją tutejsze prawo. Wszelkie długi zaciągniete nawet w trakcie trwania małżeństwa sa spłacane tylko przez osobę która je zaciągnęła. Tak więc nie ma z tym absolutnie problemu. Jedyne czym się martwimy to jak wypadną testy dna, bo jakieś tam prawdopodobieństwo istnieje i jestem na to przygotowana. :) Strasznie dziękuję za troskę i chętnie przyjmę wszytskie dobre rady :) Np gdyby ktoś z was miał kogoś kto brał rozwód w uk itp :)
  21. A teraz pomyśl...będziesz mamą już do końca życia. ..nie da się z tego wycofać. To jest dopiero kosmos. Być odpowiedzialnym za kogoś tak bardzo... aż mi się ręce trzęsą...
  22. Brzuch jak brzuch...ale on sie rusza :p Miewa czkawke i odpowiada jak się go pogłaszcze !! :P
  23. Kasiu, ja już czekam na tego mojego Juniopra...ehh Dopadaja mnie myśli,że to za wcześnie,że mamy teraz ciężką sytuację. Że my z M mamy nie unormowaną sytuację prawną...a jednak wiem,że to bedzie nasze szczęście i czekam na niego. Choć to dla mnie abstrakcja. To ,że Ja będę Mamą.
  24. No Annaliese przerazajaca byla...te glosy. Fakt oszukac przeznaczenie to fantazja taka, ale o duchach to ja juz podziekuje sama ogladac :P Gardlo mnie pozniej boli od krzyczenia :D
×