Adziucha

Monia ja tutaj mogła bym miec wit za darmo. Wszystko co jest przepisywane ciezarnym na recepte jest za free. Ale Junior rosnie jak opetany, ja sie czuje tez wysmienicie, wiec chyba nie musze sie wspomagac niczym... Mam nadzieje,ze dzieki temu uda mi sie urodzic moze bardziej odporne dziecko (?) i uda sie nie faszerowac go witaminkami tylko właśnie naturalnie wszystko. Swoja droga czytałam ,że Reni Jusis ma odchyły na temat naturalności. Nie szczepi syna, kąpie go w swoim mleku !! i pierze ubranka w łupinach od orzechów ( to tak da rade??? !!! )

Ja uwielbiam dzieci. Zawsze tak bylo. W sumie mniej mnie martwia takie sprawy jak butelki, ciuszki itp. To sa rzeczy doi wyuczenia. Ja sie martwię czy Junior bedzie szczesliwym dzieckiem, czy ja dam rade, bede miala sily jako mama. Dziecko na pelen etat!! Czy bede cierpliwa , czy uda mi sie pogodzic szczesliwy bardzo zwiazek z wychowaniem dziecka...itp. Strasznie mnie pocieszylyscie z tym,ze to dobre mamy martwia sie czy beda dobre... Strasznie drogie macie te witaminy...Ja sobie raz w tyg kupuje owocow za 10 funtow i to sa moje witaminki :) :) Polykam jeszcze magnez bo naprawde bardzo mi pomaga na te ciagniecia. Karolka- wszystkiego co najlepsze. Spelnienia najskrytszych marzen, usmiechu, slonca, pociechy z Malenstwa i M :) Oby wszytsko cCi sie układało w zyciu jak tylko sobie tego zapragniesz :) PS. Nie dziwie sie ,ze podczas porodu mozna sie obsrac. Ja właśnie wróciłam z 3 siatami zakupow i tak mnie z wysilku przycisnelo,ze szok !! Chyba poprosze mame,zeby mi ta gliceryne przywiozal z polski. Co jak co ,ale ja na porodowce kupy robic nie bede :D

No jest mi lepiej :) Trwało to może z jakieś 5 minut,ale normalnie szklanki w oczach. Kici Kasia. Mi sie imię bardzo podoba!! Mam braci Igora i Borysa. Siostrę Zuzanne Natszę więc mnie takie " rosyjskie" imiona bardzo odpowiadaja. Sama chciałam dla córy dać Lenka,albo Nadia . Ale bedzię Junior :) Uwierz mi ,że każda z Nas wypowiada się obiektywnie :) Mi na przykład Groszkowy Gracjan się zbytnio nie podoba,ale cieszę się Groszkowym szczęściem :) Bo to NAM ma się podobać imię. A syna nie skrzywdzisz :*

Ok...właśnie miałam kryzys...popłakałam się. Boję się,że nie nadam się na mamę. Coś spieprzę...Buuuu

Mozesz na mnie liczyc Mill, ja tam sobie nie wyobrazam ,zeby sobie to odpuscic...ufff. Ciezko by mi bylo. Podziwiam.

I właśni mi wyświetliło informację, że ktoś z Francji przegladal zdjecia. Czesc Karolka :)

Ah,zapomniałam napisac. Pani "Ku przestrodze" urodziła zdrowa coreczke, przez CC

graco quattro tour deluxe Ale jak czytam polskie opinie o nim...mam nadzieje,ze u mnie sie sprawdzi :)

Obejrzałam filmik na You Tube dotyczacy mojego wozka. Juz nie ma przedemna tajemnic. Wszytsko, nad czym sie zastanawiałam, zrobiłam przy nim w dokladnie w 5 minut. Super :)

Agneze, superancki :)

Ok, suuuper :) Dziękuję bardzo :)

To jeśli nie uda nam sie karmić piersia ta glukoza bedzie potrzebna? Pytam, bo naprawde watpie,zeby takie rzeczy omawiano w UK :/

Kurcze, wszytskim nam tego zycze :) A juz najbardziej chyba Mill :)

O tym nie pomyslalam....ze bedzie mi brakowac brzuszka. Jest taki malutki jeszcze , malo klopotliwy :) Zawsze moge byc w ciazy. Mam nadzieje,ze w 3 trymestrze nie zmienie zdania :)

Wit D, bo rodzimy w okresie mało słonecznym. chyba potrzebna do rozwoju kości...ale potrzebna bedzie :)

Hhehe, Anika, mina chyba taka sama jak u mnie jak posta przeczytalam. Wiedzialam,zeby dawac wit D. Zeby dziecko klasc nozkami na koncu lozeczka i zeby odbekalo po jedzeniu. Zeby mialo cieplo, sucho i bezpiecznie...na tym sie chcialam skupic. Ale co za cholera ta glukoza?

Glukoza?? Jezu to ja naprawde nic nie wiem o maleńkich dzieciach...

Groszku, a może ty wstawisz zdjecie rosnąco-malejącego brzuszka? :) Ja mam dziisaj dobry dzień. Dzień Ojca udany od samego rana, przyszły tatuś bardzo zadowolony :P Przed chwilą sprzatajac szafke znalazlam 20 funtow! I nie mam pojecia skad sie tam wziely :p Normalnie zaszalejemy i chyba sobie na Transformersow za to pojdziemy :) Pazdiernikowa mamo, sporo nas tutaj jest Aniolkowych mam. Wszystkie musimy sie wspierac, choc kazda z nas przezywa to na swoj sposob :) Ja w swoim wozku nie mam typowiej gondoli raczej taka wkladke sztywna do spacerowki. Mysle ,ze to w zupelnosci wystarczy na angielska zime. A wozek bardzo dlugo pozniej posluzy jako spacerowka :) Puchatku, Twoj brzunio jest superasny :) Kokosowa beza, przypominam sie, ze jesli bys mogla spytac o lewatywe w anglii przed porodem, bylabym wdzieczna. Udanej wizyty jutro :*

Hej Hej, ależ dzisiaj cisza :) Emma, super,że z Zosieńka wszytsko ok. Trzymaj się dzielnie i nie smutaj :) Co do ubierania maluszków, chciałabym ,żeby niemowlak, był niemowlakiem , a nie straym maleńkim :) Choć takie ubrania mi sie strasznie podobaja :) Zaopatrze się jedynie w kilka sztuk ( chyba,że wpadna jakieś z prezentami :P ) Tak jak napisałaś Puchatku, na święta do zdjęcia przy choince :P A poźniej wskakujemy w wygodne śpiochy :)

Sylwiucha, jak normalnie uwielbaim upały to tym razem błogosławię angielska pogode :) Za oknem niezmiennie 25 C :) I miły wiaterek.

Monia super, że wszytsko ok. :) Normalnie Wam chcmsko zazdroszczę podglądania waszych dzieciaczków :) Ja Juniora zobaczę dopiero przy porodzie :(

Monia , super , ze wszytsko ok :) Normalnie, chamsko Wam zazdroszczę oglądania waszych dzieci. Ja swojego Juniorka zobacze dopiero przy porodzie...

Monia , super , ze wszytsko ok :) Normalnie, chamsko Wam zazdroszczę oglądania waszych dzieci. Ja swojego Juniorka zobacze dopiero przy porodzie...

Straszne jak ludzie z róznych środowisk zachowują się w stosunku do własnych dzieci...Zawsze szło przekonanie,że to nastolatki są tak niedojrzałe ,żeby zajmować się dziećmi. A niestety dorosłe kobiet też nie maja tego instynktu, zachodza w ciążę, bo tak trzeba...

http://polonistka-belfrzyca.blog.onet.pl/PATOLOGIA,2,ID429325103,n No i sie popłakałam....