Adziucha

ysle,ze ognisko i znajomi to i tak mila odskocznia od codziennosci :)

Monia nie lam sie, ja uwiellbiam ostatnio patrzec na ludzi na rauszu :) Ale lepiej jest jak im rano opowiadam co wyrabiali

Albo poczekam, przetrzymam go troszke. Uwielbiam jak M ma juz cisnienie na mnie i sam sie dobiera. Ide po te owoce. Slysze jak mnie truskawki wolaja :)

hmm, wraca o 3 rano...ale dzisiaj przychodzi do mnie szwagierka wiec pewnie z nia tez posiedzimy do rana pogadac...wiec chyba dopiero jutro. Albo predzej w sobote...

Dobra...przyznam sie ja tez. :D

CZekalam, az groszek cos napisze o lodzikach :) Zboczuch. ale przyznaje racje...

Ja wanilli nie trawie. Nie cierpie, zapachu, koloru,smaku. Kazdy sie dziwi,ale nie jem nic co waniliowe.

Ja ze slodkiego najbardziej sledzie :) Ale nie powiem, w ciazy wcinam bardzo slodkiego. A ciasta pieke rzadko. Cos mi nie idzie...jak np. ostatnio drozdzowe...

na sylwestra dziecko do mamy, a my choc jeden wieczor dla siebie. A zreszta sylwester to dla nas wazna data, obchodzimy go jako oficjalna rocznice. Dwa lata temu zdecydowalismy sie byc ze soba :D dzies tak w okolicach 3 nad ranem

U Nas w weekendy to obiady pierwsza klasa sa. M jest w domu wiec gotuje. Zawsze cos dobrego wymysli.

Hmm, marze o ogrodku swoim. Juz w przyszlym roku na 100 % Na wiosne bedziemy mieszkac w jakies chatce :P Tutaj latwiej dom wynajac niz mieszkanie.

Hheh, ja dzisiaj miala obiad na lenia. Parowki i jajko sadzone ;)

Chyba moje dziecko wie o czym pisze bo kopie jak szalone.

hmmm, mojito. Z brazowym cukrem. Pyszota. Ja mam zawsze zamrozona miete. ale w supermarketach przeciez pelno jest takich malych doniczek z ziolami. Mam pelen parapet :0 Tzn, o i le koty mi nie zjedza. Uwielbiaja wygryzac mi roslinki

Heheh, alkohol. temat zakazany :P Ale jakos mi nie brakuje....jakos nie czuje potrzeby :P Ale takiego zimnego drinka....campari z sokiem pomaranczowym...albo gin z tonikiem. Mniam.

Ojjj, ja to uwielbiam panow w mudurach. Ale najbardziej swojego :) jeszcze jak barwy wojenne na twarz wrzuci. Normalnie rozkladam nogi :P

Mill drink jest swietny :) Ale raz nie posluchalam dobrej rady. Nie jedz ogorka...:P reszty wieczoru nie pamietam zbyt dokloadnie :P Na szczescie wstydu nie bylo, bo to byl wieczor we dwoja, ale przy ludziach nigdy ogorka w wodce nie zjem. :)

Wiem, ale ja taka jestem, przez tate swojego. Od malego uczyl mnie gwizdac na palcach, kopac chlopakow po jajach :D:D Moj M za pilka nozna nie przepada, ale zawsze mnie wspiera kiedy ogladam jakis mecz. Smieje sie pozniej,ze mam gardlo zdarte :) Aha, no i uwielbiam z nim jezdzic na strzelanki. Niesamowite emocje, ale troszke boli jak sie dostanie jakis postrzal w dupe :) I nie ma dla mnie chyba nic bardziej podniecajacego niz moj M w mundurze. Az mam gesia skorke.

Mill, otworz okno, ale wywies firanke na zewnatrz, zrobisz taka mala moskitiere, nic nie wleci.

Groszku, ja piwo uwielbiam, jestem troche jak facet. Wcianam golonke, karkowke , kazde mieso wlasciwie. Szaleje za pilka nozna, ostatnio tez za F1. Szaleje na nartach i plywam jak wariatka, wiem jak zmienic kolo, wymienic olej ,a nawet osotani pomagalam przy wymianie wydechu.. Ale jestem straaasznie kobieca do tego. Uwielbiam buty na obcasach, sukienki i spodniczki.No i dekolty !! Mam co pokazac , wiec nie chowam :P A drinka polecam wodke z ogorkiem zielonym wkrojonym do szklanki i sokiem jablkowym. Listek miety nie zaszkodzi. BOSKIE

A tam tlen , drobnostka taka. Masz racje. M mi zawsze mowi ,ze podoba mu sie,ze wcianm wszystko. Nie patrze na diety zadne. Powiedzialam,ze kalorie wole spalic w sypialnii. Ale dobrego mieska nigdy nie odmowie :P

Groszku , Groszku jestes niemozliwa :P

Groszku- ja dopiero obiad jadlam :) A na deser zawsze znajde miejsce. Zwlaszcza na owoce. Ile bym nie zjadla, na jablko czy pomarancze zawsze znajde miejsce. Bita smietana to tak tylko zeby pogrzeszyc :)

Kupilam dzisiaj farbe do wlosow w odcieniu Chocolate Truffle. Mam nadzieje,ze bedzie ladna. Zmiana oczywiscie nie bedzie radykalna, ale doda troszke blasku wlosom. Monia mnie zainspirowala do farbowania :)

Hmmm, pokusze was troszke dziewczyny...dzis nastepna porcja owocow z bita smietana :D