Adziucha

Ambitnie przesowam dziecku czas spania na wcześniejszą godzine, o 20.30 przez kilka dni bylo.spoko, dzisiaj.o 20 i troche tulenia bylo, ale spi :-)

odsÓwać... hahhahahhahha

heheh, Ktośka,ale sie miotasz :p Ja nie wiem jakie mam krzesło, nie chce mi się kanapy odsówać ,żeby patrzeć :p Jak wyjmę do użytku to wam powiem :P

WZ-ka w lodówce...chyba nawet coś z tego będzie :P Jowanka, super Leoś waży !! :) No ja z tego samego względu jak wam się kiedyś zdecyduję opowiedzieć o emkowej mamie to też zrobię to w galerii, bo tutaj coś nie teges :P Ktośka, no to dałaś czadu :P

Hmm,moje krzesełko teraz leży za kanapa,wiec tez malo miejsca zabiera. Swoja droga wlasnie karmie,ale nie ma kto mi zdjecia zrobic :-P Emma,wiem,ze to juz bylo ale moj tez nie dostaje picia.

Anoreksja mi nie grozi...a już na pewno nie chęć popadnięcia w nią :p

Hehe, no fakt, do tego M się naprawdę mi przydaje :P I nigdy nie zmienię zdania,że facetowi po ślubie juz nie trzeba się podobać. Może nie chodze odpicowana, wymalowana itp, ale kładę się do łózka wydepilowana , z umytymi zębami :P I czystymi włosami. Każdy ma dzień lenia , my wtedy popierdzielamy w szlafrokach. Ale gdybym na mojego tak na codzień patrzyła to by mnie szlag trafił.. I dlatego nie czuję się zwolniona z obowiązku dbania o sibie, tylko dlatego,że urodziłam dziecko i siedzę w domu. Mhhh, coś mi biszkopt nie wyrósł...ciekawe jak go będę kroić...

Anika, ja sobie podaruję ciasto z galaretką na jakiś czas, choć w sumie smaczne było :P Później zrobiłam napis '32' na nim, adekwatnie do urodzin M. Ale wyszło mi 3 Z :p

Moim zdaniem każda z nas powinna w sobie pielęgnować coś co nie zmieni nas w matki-polki :) Dla jednej jest to mini i szpilki, dla innej umyte włosy i delikatny makijaż :) No chyba,że któraś strasznie chce :P

Heheh, ja tak samowystarczalna nie jestem :P Dużo rzeczy biorę na chłopski rozum i jakoś to leci :) A co do imprez, chodziłam, próbowałam...różnych rzeczy. Niestety,ale może dzięki temu mając 23 lata nie szaleję dalej jak moje koleżanki- które też już maja dzieci,ale rozstają się z mężami , bo czegoś nie spróbowały, a może byłoby inaczej?? Ja sprawdziłam i wiem,że dla mnie najlepsze jest rodzina i szczęśliwy dom. Jeden facet , obiad i ciasto wieczorem. Ale każdy jest kurczę inny... Co do ciasta, piekę wu-zetkę z papierka...zobaczymy :P

Haha, Monia ja pamiętam jeszcze jak na początku ciąży sypialnię przemeblowałam :P M wrócił do domu to też myślałam,że mi nogi z dupy powyrywa :P Ale pochwalił później też :P

Nijak to się ma Kasiu :P Fajnie miałaś :) Mi też dziadkowie dużżżżo dali :) Śniadanka też były, a gotować się nauczyłam patrząc na to co robi babcia :) Nikt mnie nigdy nie uczył...no i w przeciwieństwie do Patrycji, nigdy nie robiłam pierogów :P A wygląd?? Bycie zadbanym?? Co mamy chodzić w habitach ,żeby mieć cnotliwe córki? Żart jakiś :)

Ah, Marti ja sobie kupiłam dwa t-shirty i sukienkę na noc w lutym z eMkiem. Zapłaciłam całe 5,50 Ł za wszystko :)

No ja swoje poszalałam...jeśli ja będę miałą córkę to jej nie pozwolę na tyle ile mi pozwalano...bo było blisko :P Ale jakoś się ogarnęłam, tzn matka mnie spakowała i do innego miasta do szkoły wysłała. Inne towarzystwo zrobiło swoje.

Dziewczyny, macie [pozdrowienia od Redcurrant . Mówi,że nie ma czasu nas czytać ale serdecznie pozdrawia. U mnie pogoda PIĘKNA !!! Spacer był mega :) Mam nadzieję,że jutro tak samo będzie. Byłam na spacerku w samym swetrze. Mam ok 15 stopni :) Co do domku, trzeba rozważyć dużo za i jeszcze więcej przeciw :) Emma, poproszę EMka ,żeby mi zdjęcie zrobił jak karmię i piszę :) To wam pokarzę :) Mam sprytną lewą rękę :P

http://www.rightmove.co.uk/property-to-rent/property-31290148.html z zewnatrz taki sobie,ale okolica nie najgorsza :)

Moniu, oby się sprawdziło :) :) :) Czarownice kochane czrujcie !! :) Musimy się wyprowadzić póki kasa jest :P Jak mi się macierzyński skończy to nie będzie szukania chaty, a jak będę pracować to nie będzie czasu :P

Mill, ja błogosławię internet w telefonie, w nocy karmię i nadrabiam :p

Kasiu !! Super :) Widzisz , już nie będziesz mogła Borciowi owocków podjadać :P No i jak zawsze inny lekarz inna opinia. Ale cieszę się,że zgadza się to z moją teorią karmienia :P Ale z tymi sokami to poleciała :P Ja dzisiaj mam dzień lenia kompletnego :P Nawet obiadu nie robię, tylko kupię kebaba, sto lat nie jednliśmy, a mamy takie pyszne, prawdziwe pod nosem :) Jedyne co, to może spróbuję :P upiec ciasto jakieś dobre. :P Z papierka :)

Arwenka, oglądam link od Ciebie :) Nie wiem czemu mi ta strona z głowy wyleciała, przecież w ciąży ja katowałam :P

hha , Tony jest the best :)

Ja wcale nie dietowo dużo sera żółtego i majonezu :P Ale muszę sobie nockę odbić. Nie wiem co dzisiaj było z moim dzieckiem,ale co 3 h jak w zegarku !! Zawsze najdłużej spał zaraz po zaśnięciu 5-6 godzin, dzisiaj 3 i wstał o 23. O tyle dobrze,że się nie wybudza i wystarczy go nakarmić i kima dalej spokojnie...ale mój organizm już się przyzwyczaił do dobrego :( Arwenka,ja też bym się spłakała. Ja to i tak zawsze płaczę...:( Groszku nie smutaj się :) Gracjanek jest i to się liczy !! Ja w listopadzie 2010 też poroniłam, a w styczniu 2011 już zaszłam w ciążę :) I listopad 2011 był najpiękniejszym miesiącem mego życia :) Każdej współczuję przejść ciążowych,ale udało nam się !! Jesteśmy tu, wszystkie :) Aga tylko dołączy za chwilkę i będzie komplet :) Emma, dżizas, całe mieszkanie :) fiu , fiu. Ja ograniczam się do kuchni i łazienki, chłopaki odkurzają i myją podłogi. Kurze ścieram co dwa dni, muszę bo kocia sierść się wala wszędzie :P Fuj. Jesteśmy na etapie szukania domu do wynajęcia...jest parę na oku :) Ładnych :) Chcemy znaleźć coś ładnego i nowego, bo chcemy pomieszkać tam kilka lat, żeby łatwiej dostać kredyt i mieć stały adres przez min 5 lat. A jak dostaniemy kredyt to już coś własnego :) Także szukamy !! :) Będę Wam linki podrzucać do oceny :)

Meniu, to ja bym się dogadała z Victorem :D:D Po wielu latach zrozumiałam, czemu wszyscy w domu uwielbiali jak mówiłam wierszyk ' czarna krowa w kropki bordo gryzla trawe , krecac morda ' :P M się śmiał,że nie możemy dać dziecku imienia z literą 'r' bo nie bedzie wiedział jak się nazywa :P Lobelt :P

Marti, jest w tym coś,ale u mojego M mama to osobna sprawa...a szacunek do kobiet ma. To zalezy od wielu czynników :) I co się nie chwaliłaś obrotami syna?? Toż to już kawał dobrej roboty :) !!

A ,żebyś wiedziała,że ukrywał skubaniec, po roku dopiero poznałam jego rodziców- swoją drogą sympatyczni ludzie :) A jak wyjechaliśmy do Uk to myślałam ,że odetnę pępowinę i wychowam chłopa...a gdzie tam !! Jeszcze gorzej, bo oczekiwał ode mnie tego samego co robiła mamusia + sex. Raz mi powiedział,że 'mama inaczej te nalesniki zawijała '' Ale dzięki temu nauczyłam się,że faceta nie da się zmienić :P