Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

les10wa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Ja słyszałam o pani Wójcik, koleżanka z nią rodziła i była bardzo zadowolona, poleciła mi ją. Nie pamiętam szczegułów ale mówiła ze kiedy trzeba było trzymała ją za rękę a kiedy indziej była zdecydowana i wyrażnie mówiła co ma robić. Myśle że nie ma obaw i jeśli się zdecydujesz będziesz w dobrych rękach.
  2. Dziewczyny, zdecydowanie polecam szkołe rodzenia przy szpitalu gdzie macie zamiar rodzić. Przede wszystkim nabierzenie zaufania do personelu, przekonacie się że nikt w szpitalu nie chce Wam zrobić krzywdy, nawet jesli nie dacie "w łape" i że wbrew pozorom opłacanie położnej nie jest tak powszechnym zjawiskiem jak to wygłada na forum. Nacięcie krocza róznież nie jest standardowo stosowanym zabiegiem, tylko jesli jest taka konieczność czyli w przypadku dużego dziecka lub mało rozciągliwego krocza ale na to oczywiscie nie musisie podpisywać zgody - Wasze ryzyko. Obejrzycie oddział, dowiecie się co brać do szpitala dla maluszka i siebie, kiedy jest czas żeby przyjechać do szpitala i takie tam. Przede wszystkim jednak dowiecie się wszytkiego z pierwszej ręki od pracujących tam lekarzy i położnych o stosowanych procedurach a nie czerpiąc wiedze z opowieści które czasami bywają przesadzone i mylne.
  3. Czy i ja mogę prosić o kontakt do pani Ani? Również mam zamiar rodzić na Kościuszki i podobnie jak my wszystkie "przed" jestem pełna obaw. Mój adres to rlech80@gmail.com FochaCK - daj, proszę, znać jak poszło bo domyslam się że należysz już do grona tych "po" którym tak zazdrościmy ;)
×