rozesmiany_promyczek

Cześć dziewczyny :)

ravija - dobranoc, śpij dobrze :) i udanego grilla :) dobranoc.

ja też już będę uciekać :)

ravija - dasz rade!! Z każdą wycieczką po troszeczku wydłużaj dystans i zwiększaj stopień trudności, a nawet nie zauważysz jak z łatwością pokonasz każdą górkę :)

Vendome - też mam taką nadzieję, bo nie lubię chorować :( Nie wiem, może to ze zmęczenia jest mi tak zimno. Ale rozgrzewam się gorącą zieloną herbatą i już opatuliłam się kocem - mam nadzieję, że to wystarczy. W długi weekend to nawet rosołku nie miałby mi kto zrobić :P

to widzę, ze rowerki wróciły do łask :) ravija - jedna wycieczka w te Twoje górki i masz juz "odpracowane" nastepne święta :P Tylko pamiętajcie o alkoholu po powrocie - żebyście mogli szaleć bezkarnie i uniknąć zakwasów (i nie cierpieć jak ja jakiś czas temu :P) U mnie święta milutkie, rodzinne, na szczęście pogoda dopisała, więc bardziej rekreacyjne niż jedzeniowe :D Cieszę się, że Wasze również były udane :)

dzieki ravija, pyszne :) czy u was jest też tak nieprzyjemnie zimno? bo ja własnie musiałam się schować pod koc, zimno mi.

nie, nie obraziłam się - na co, przecież tutaj taka miła atmosfera :) Masz tyle adoratorek, że w tym tłumie nawet nie widać, że kogoś ubyło :) ravija - ja też poproszę lampkę winka, przyda mi się dzisiejszego wieczoru :)

ravija - dobry i składak :P wiesz, ubranie czy środek lokomocji zawsze mozna zmienić - dlatego, jak mawiały nasze babcie, najważniejszy jest charakter drugiego człowieka, bo to z tym charakterem będziesz musiała żyć :) Cześć Vendome :)

ravija - przyniesie, przyniesie :) Tylko musisz byc cierpliwa i nie pozwolić, żeby jakieś niewarte Ciebie jednostki marnowały Twój czas - książę przybędzie na białym koniu zachwycony, że oto nareszcie jest, a Ty co - randkujesz z jakąś "nie-drugą połówką"?:P Będzie mu przykro... :)

zmęczona jestem dzisiaj. Ależ naprodukowaliście stron przez te ostatnie dni :) Co tam u Ciebie ravija - sytuacja się poprawiła?

Cześć :) Ja tylko na chwilkę - tak tylko chciałam się przywitać.

Cześć Wam :) Wczoraj miałam nieoczekiwanie przymusowy dzien oszczędzania energii dla Ziemi :P I tylko szkoda, że nie było się do kogo przytulić, bo była wspaniała okazja na romantyczny wieczorek przy świecach :P Wesołych Świąt i bawcie się dobrze :)

@@@456 - niech się nie pokłada tylko jutro też idzie sie upiec, bo koledzy będa się śmiać, ze tak dał sie porobić - żonką wyjechała nad morze śródziemne, a on musiał domu pilnować, bo nie zasłużył na bilet :P

wyzyskane do cna, a pomyśleć, że drzewiej puszcze, knieje i lasy tu były :P

@@@456 - coś o tym słyszałam. Podobno ma to też jakiś związek z tą katastrofą w japonii, ale już nie pamiętam dokłanie o co chodziło. A co się stało, że przekonałaś się na własnej skórze? Jak tak dalej będą wycinac drzewa, to ten nasz wielkopolski krajobraz bardzo smutny będzie. Nie mówiąc juz o moich wycieczkach rowerowych:P - mogę jeździć nawet w deszczu, ale wiatru nie znoszę, nawet tego ciepłego :P

poludnie - nie ze sknerstwa, tylko z oszczędności i przedsiębiorczości :P

ta susza o podobno prognoza dla całej europy :( a w wielkopolsce nie wiem jak wyglada sytuacja opadowa, chociaż tak na oko rzeczywiście ilość opadów wygląda na raczej ubogą. Zauważyłam tez ostatnimi czas, że w "naszych" rejonach zaczęło przybywac dni wietrznych - takie małe spostrzeżenie podczas moich wycieczek rowerowych. Ciwkae czym to jest spowodowane - może bezmyslną polityką usuwania drzew, których w wielkopolsce i tak jest jak na lekarstwo?

najlepsza jest jednak zasada złotego środka - a umiar jest wskazany w każdym aspekcie, również fatałaszkowym :) no, biedni, biedni, a my razem z nimi jak zbiory znowu będą nie takie jak powinny być :/

albo kompletuje wdzianko i pasujący do tego makijaż :P

na starym rynku jest fajny klimat - zwłaszcza wieczorami, kiedy mozna posiedzieć w ogródkach piwnych :)

:P

"niektorzy lubią jak kobieta przeklina, opieprza bez przerwy i jest wredną zołzą" - i niech takiej szukają :P - Ty jestes soba i jak im sie nie podoba, to niech szukaja dalej, a nie zmieniaja Cię na siłę - a Ty sie nie dawaj zmieniac, bo unieszczęśliwisz tym tylko sama siebie.

uffff, jestem padnięta :) Święta są stanowczo za często :P Wystarczyłyby same długie weekendy :P

piszcie tutaj sobie ładnie, a ja na chwilke znikam - będe za 40 min :) I biada jak będziecie marudzić na swoje nieszczęście i "paskudne"charaktery - jak wroce i przeczytam takie kalumnie, to wam dam popalic! :P