dddddddddddddddddd

revlonn-on mnie traktuje jak koleżankę i to nigdy się nie zmieni...a mnie to przestało to wystarczać...więc może lepiej że zniknie mi z oczu chociaż to boli... ale dzięki za rade :)

izka 89.. niezły gość :) niektórzy nie lubią pisać sms

http://www.youtube.com/watch?v=h8B7GnmluFo ..... z tym nie da się nic zrobić....z czasem samo minie.....mam nadzieje

dlatego że on traktuje mnie 'tylko' jak koleżankę i wiem że nigdy nie będzie chciał ode mnie nic więcej....

możemy ale ja nie chce się już męczyć

ja nie mogę mieć nadziei bo on wyjeżdża na drugi koniec Polski i już go więcej nie zobaczę

oczywiście ma :)

izka89 też tak robię tyko to jeszcze bardziej pogłębia smutek.....

tylko...skoro obojgu Wam zależy to może jeszcze z czasem się ułoży :)

trzymam kciuki może Ci się uda oswoić ...ja uczę się z tym jakoś żyć chociaż to raczej wegetacja ....a widujecie się czasami ?

ja próbuje zająć się czymś ale są takie momenty że łzy płyną same wbrew mojej woli..

jeżeli Wam obojgu zależy to można chociaż spróbować:) zawsze jest jakieś wyjście:) szkoda żebyście oboje się męczyli...u mnie to jest okropne bo jednostronne :(

każdy za kimś tęskni....ale skoro tęsknicie oboje to może da się z tym coś zrobić ;)

.............tęsknota zabija.................

Twój najpiękniejszy uśmiech..............powinnam iść dziś na to spotkanie, ale przecież muszę zacząć się od Ciebie odzwyczajać...serce mi pęka.....

tęsknota bierze się podobno z miłości..

czy kiedyś opowiedz coś o swojej tęsknocie ?

już to pisałam stracę szacunek do samej siebie..gdyby chciał sam by coś z tym zrobił...widocznie mu nie zależy...

trzeba coś robić żeby nie zwariować...

my kobiety takie jesteśmy oddajemy wszystko co mamy a w zamian jest tylko ból i łzy....

płaczę w domu i najczęściej nocami..chociaż już chyba nie mam łez....

on nawet nie wie że ja tęsknie....chociaż wie że mi zależało ale myśli że przeszło....zadbana jestem zawsze bo nie chce żeby wiedział że tak bardzo cierpię

nie da się nikogo zmusić do kochania..... a ja nie jestem typem kobiety która blaga o uczucie a może mnie się po prostu nie da kochać.......przepraszam że tak Wam smęcę , ale nie mam komu się wyżalić.

brand....super aż ciarki po mnie chodzą....ja w środku to już umarłam chyba....... a muszę pracować i w miarę 'normalnie' funkcjonować...

dla mnie najlepszym lekarstwem jest sen:) ale nie da się spać 24/24