Witam!
Mam zdiagnozowane zanikowe zapalenie śluzówki pochwy, prawdopodobnie skutek wieloletniego leczenia grzybicy pochwy, infekcji ukł. moczowego i leczenia bakterii Enterococcus species, czy któraś z was cierpi z tego powodu?
Mnie na co dzień dokucza pieczenie, świąd, palenie w pochwie, dyskomfort podczas chodzenia, nie mogę nosić obcisłych spodni, do tego częste stany zapalne pochwy, uczulenie na lateks, skutki uboczne leków, jednym słowem nadwrażliwość pochwy.
Zapraszam do dyskusji.