jasminka70

Hej dziewczynki moje kochane, nie było mnie tu dłuższy czas ponieważ wymieniałam internet bezprzewodowy na kablowy, więc nie miałam kilka dni internetu.Ale przeczytałam wasze wszystkie wpisy. Nie myślcie sobie że przez ten czas zrezygnowałam z diety, niestety nadal tu z wami jestem, oczywiście popełniałam jakieś małe grzeszki ale myślę że to nie taka wielka tragedia. Zaczęłam od 2stycznia i schudłam tylko 1kg,haha ale nie martwię się aż tak bardzo bo wydaje mi się że to wina alkoholu bo teraz jest karnawał i co tydzień od świąt gdzieś byłam na imprezce, a poza tym moim problemem jest też picie wieczorkiem piwa czasem z colą, tak do filmu jedną lub dwie szklanki. Ale postanowiłam skonczyć z tym nałogiem na jakieś dwa miesiące nie pić nic zero alkoholu, bo na święta idę na ślub do znajomych więc mam zamiar schudnąć parę kilogramów. Mam nadzieję że będziecie mnie wspierać. Witam nową koleżankę czaciorellę Pczytałam te wasze wpisy i mam trochę pytań, przeczytałam o sosie jogurtowo-pietruszkowo-czosnkowym, jak się go robi czy tylko miesza się składniki, czy robi się go na ciepło? Dalej co do kawy to słyszałam gdzieś w jakimś miesięczniku że kaw z mlekiem wcale nie przeszkadza tak bardzo w odchudzaniu bo wiąże tłuszcz. Następna rzecz to interesują mnie te zioła o których jedna z was wspomniała.tzw.zioła bonifrantów, czy coś takiego, A co do jedzenia to nie będę pisała co jadłam bo to za dużo pisania jeszcze się odezwę pa!

Hej! ja tak jak mó)wiłam miałam wczoraj gości z alkoholem , przyjechała koleżanka z polski i oblewałyśmy jeszcze nowy rok, a poza alkoholem to dziś rano wstałam z kacem więc doszły napoje gazowane i jeszcze musiałam coś zjeść bo tak mam na kaca i zjadłam kanapki z seram i wędliną, ale grzeszków narobiłam ale nic się nie martwcie dziewczyny od jutra się prostuję, haha

Haha Bolinka ty tak samo jak my, od jutra albo od poniedziałku. A ja dziś pierwszy posiłek dopiero o 13.30, a potem o 14. robiłam deser i niestety popróbowałam , ale dziś już go nie będę jadła chociaż nie wiem co jeszcze będę jadła bo dziś gości mam

Haha na pewno się zmieni mnie też się nie chce w domu ćwiczyć i z dnia na dzień zwlekam. A na kolację jadłam kanapki z ogórkiem i pomidorem i zaraz też idę zrobić sobie herbatkę zieloną

Hej dziewuszki moje, ja myślę tak samo jak michalinka, że muszę trochę żołądek przykurczyć bo przed świętami i na święta dosyć sobie pozwalałam i myślę że mi się żołądek powiększył,dlatego mój jadłospis na dziś jest taki rano kawa z mlekiem jabłko 13.ciemna bułka pełnoziarnista z ogórkiem zielonym, na obiad mam zamiar zrobić cukinię nadziewaną mięsem mielonym i pieczarkami zapiekane w piecu a na kolację jakieś owoce chyba, albo warzywa jeszcze muszę zobaczyć jaka będę głodna no i oczywiście popijam dużo wody z cytryną i tyle kawy już dziś nie wypiłam co zawsze, dziś tylko dwie właśnie piję drugą a i na zumbę zaczęłam znowu chodzić bo przez święta nie miałam czasu.

Witajcie, ja wczoraj wieczorem popróbowałam 2 śledzie, a dziś od rana -kawa z mlekiem -jabłko -kawa z mlekiem na obiad o 14.30 makaron z warzywami -sok pomarańczowy kawa, a na kolację jeszcze nie wiem

Hej dziewczyny Ja przytyłam 6 kg od tego czasu co przerwałam diamondować w sumie to stosowałam inne diety ale zaraz mi się nudziły. A dziś zjadłam 10.kawa z mlekiem 11.sok z pomarańczy i 3 mandarynki 12.kawa 12.40 2 ciemne kanapki z masłem i zielonym ogórkiem 15.30 pizza 200gram robiłam sama i z warzywami a sobie tylko odrobinke sera, wiem że nie powinnam.a na kolację to pewnie jakieś jabłko i jakieś inne owoce. też troche próbuję się ograniczać na razie z tym jedzeniem.

Hej dziewczynki co tam u was jak wasze diety, wszystkiego najlepszego w nowym roku wam życzę. Jest nowy rok i tak jak obiecałam startuję znowu ale niestety przytyłam trochę bez dietowania się , a teraz muszę znowu nadrabiać to co mi przydzło muszę zgubić i to szybko bo nie mam w czym chodzić haha. Mam nadzieję że fajnie spędziłyście sylwester pozdrawiam papa odezwę się co jadłam dziś.

hej dziewczyny widzę że znowu zastój tu panuje, ja miałam do was dołączyć ale ciągle jestem teraz w biegu nie mam czasu na myślenie co mogę jeść z czym albo która godzina czy mogę już zjeść coś oprucz owoców. Po nowym roku to już do was dołączę na pewno. powiem wam tak na marginesie że odkąd odstąpiłam od tej diety i od następnej po niej to jem normalnie wszystko bez względu na godzinę, tzn. nie obiadam się na noc i na śniadanie nie jadam na przykład mięsa itp. po prostu jadam znowu chleb jak nie mam ciemnego to jadam biały z serem czy jajkiem itp.i powiem wam że trwa to jakieś 2 tyg. i zaczynam zle się czuć, jestem senna, zmęczona nic mi się nie chce nawet na tą zumbe nie chce mi się chodzić. i wiem że to od jedzenia wszystkiego. Ale po nowym roku ruszam od nowa papa do zobaczenia.

Hej dziewczyny witam nowe dwie które dołączyły pozdrawiam

Witajcie dziewczyny i witaj Bolinko jako nowiutka ja co prawda zaglądałam tutaj ale dlugo nikogo nie było więc nie pisałam, ale teraz szykuję się znowu przyłączyć więc podglądam co tu słychać i czy będę miała do kogo pisać, przymierzam się przyłączyć bo na tych dietach co na nich byłam jak odeszłam od was to schudłam po jakieś 2kg. a potem wróciłam z nadwyżką a to dlatego że były one monotomne i nie chciałam na nich być więc pomyślałam że może się przyłączę ale teraz mam @ więc mam tzw. zachcianki i nie chciałabym już na początku łamać zasad więc poczekam parę dni i sie odezwę. pozdrawiam

Hej dziewczęta chciałam was poczytać i patrzę co się dzieje nie piszecie już od dłuższego czasu, co się dzieje?

Witajcie dziewczyny ja jak zwykle jak obiecałam zaglądam do was. Miałam nie pisać bo jeszcze nie dołączyłam do was, chociaż zastanawiam się czy to już czas, ale widzę też że Michalinka ma ten sam problem co ja kiedy się wycofałam z tej diety też bardzo, bardzo długo miałam problem z wagą moja waga stała dość długo w miejscu, teraz też nie mam rewelacji bo po woli spadam w dół ale spada mi waga więc jeszcze zostanę przy tym co jem. A jem sałatki, zupy a rano chleb waza. pozdrawiam was pa!

Hej dziewczyny, sprawdzam raz na jakiś czas jak wam idzie i widzę efekty waszego wysiłku z którego jestem dumna. A ty Michalinko nie przejmuj się tak tym jak to już któraś z was powiedziała raz na wozie raz pod wozem. Miałam was poinformować o moich postępach w moim odchudzaniu, więc was informuję że jeśli chodzi o odchudzanie to pracuję nad sobą zaczęłam chodzić na zumbę to już wiecie ale jeszcze w domu też ćwiczę codziennie to mi akurat dobrze idzie. gorzej z wagą bo nadal stoi chociaż trochę spadło mi w biodrach i tylko tyle. Ale powiem wam jedno byłam znowu u lekarza z tym moim brzuchem bo pisałam już chyba że wcześniej zimą miałam silne bóle przez parę dni bez przerwy przez to zmieniłam dietę, chciałam żeby mi zrobili gastroskopie albo usg. żebym wiedziała od czego mam te bóle i wzdęty brzuch jakbym w ciąży była i co bym nie zjadła to wyglądam jak w ciąży wychodzi mi jakiś balon. Ale oczywiście dali mi jakieś tabletki i spławili mnie i jak mnie będzie bolało to mam wrócić haha śmieszne to jak mam się leczyć jak nie wiem co mi dolega, albo skąd mogę wiedzieć co mogę jeść a czego nie. Może mam coś z wątrobą, albo z woreczkiem, albo może kamienie, albo może wrzody żołądka. Nie ja po prostu już nie daję rady. Już nie wiem co mam jeść żeby albo nie bolało albo żeby mi balon nie wyskoczył. No i oczywiście znowu muszę rzucić kawę znowu mi będzie trudno ale od jutra spróbuję. A wam dziewczyny życzę powodzenia w dalszej walce. pozdrawiam i może do was niedługo dołączę.

Dzięki Bianka za przypomnienie o tym jedzeniu żebym nie jadła za dużo, powiem ci że wczoraj to ta zumba tak mi dała w kość że od razu odechciało mi się jeść. Ale nie dla tego ze nie byłam głodna tylko że dzień wcześniej miałam gości długo siedzieliśmy spałam dwie godziny i jeszcze alkohol i jedzenie, więc jak wróciłam do domu to postanowiłam że na pewno nie sięgnę do lodówki i nie zaprzepaszczę tego co wypociłam więc na kolację zjadłam tylko jogurt zielona herbata z cytryną i dwie kiwi. Współczuję ci z tym mlekiem przerąbane masz nie ma co. Ale trzymamy za ciebie kciuki i żebyś donosiła tę ciążę.

No właśnie przeanalizowałam to co napisałyście i to co zrobiłam i już niestety zjadłam, i wyszło na wasze nie potrzebna była ta śmietanka, ale cóż już za pózno haha. Od tego nie umrę, ale na pewno opózni spadanie trudno, pozdrawiam

Aaaa... ok reztgnuję z tej aktiwi zostaną owoce może. Tylko co z tą śmietaną podobno zalicza się do produktółw neutralnych tak jak majonez i inne tłuszcze nie licząc smalcu. Więc może ktoś mi to wytłumaczy, bo ja już sama się w tym gubię

A co powiecie na taki obiad, makaron z sosem szpinakowym/szpinak śmietanka czosnek/sól i pieprz/ ale jeszcze może coś dodam a na kolację jakiś owoc i pózniej aktiwię.

Witam Ja dziś jestem jeszcze o dwuch kawach, i w południe dałam się skusić na drożdżową babeczkę bo moja teściowa piekła a że akurat ktoś jechał z polski to mi spakowała a właściwie mojemu synkowi. Ja na siebie dziś nie mam żadnego pomysłu, lub po prostu nie chce mi się pichcić dla samej siebie.A robię żurek na żeberku z kiełbaską z polski i jajem i do tego ziemniaki, to pomyślałam że zjem tego żurku, tylko jeszcze nie wiem z czym wybrać czy z białkiem czy może z ziemniakami, zastanowię się bo zobaczę jak będę głodna.

Hej dziewczyny ja właśnie wróciłam z fitness klubu, powiem wam tylko tyle, że kto lubi taniec to ta zumba jest dla niego, po prostu suuuperrrr.

Hej! Ja właśnie dziś idę na pierwsze ćwiczenia aerobiczne, mam nadzieję że mi się spodoba i zostanę. co do nowej osoby, tez uważam że to bzdury jakieś, nie ważne ile ta dieta ma lat ważne że jest zdrowa bo praktycznie jesz wszystko, dostarczasz organizmowi tyle witamin ile potrzebuje. Te nowoczesne diety to dopiero wyniszczanie organizmu jakieś głodówki, albo w kółko to samo się jada, albo jeszcze inne bzdury. A ja dziś na południe dokończyłam wczorajszą sałatkę grecką, a na obiad chyba gotowany kurczak z jakimiś gotowanymi warzywami. A o 20. idę na fitness.

Witajcie Kaśka fajnie by było jak byś wróciła do nas, bo jakoś tak mało nas tu się zrobiło. Bianka jak tam się czujesz, masz już zachcianki? Ja chciałam się wycofać z tej diety bo moja waga znowu stanęła w tym tygodniu ani drgnęła, ale stwierdziłam że jeszcze w tym miesiącu zostanę Dziś rano jak zwykle kawa z mlekiem, 3kiwi, sok z pomarańcza jednego.w południe sałatka grecka, teraz kawa.a pózniej to nie wiem.

hej! no ja na przykład raz próbowałam i dałam radę, na trzeci dzień możesz jeść jakieś tam sałatki i inne warzywa gotowane, czy duszone, nie było tak zle. Może po prostu powinnaś jakieś inne owoce jeść zamiast jabłek. Takie które są słodsze i dłużej trzymają.

Witam ponownie wróciliśmy ze spaceru i ze sklepu i kupiłam gotowe placki ziemniaczane, mój mąż zjadł z jajkiem sadzonym, a ja że nie miałam co to zjadłam ze 4szt. bez niczego a na kolację to chyba tylko jakieś owoce i herbatkę chińską. A dowiedziałam się że w moim mieście ma się zacząć teraz na jesień taniec zumba w fitness klub, oczywiście lecę się zapisać.

hej! serdecznie pozdrawiamy ciebie i twoją fasolkę ale ci zazdroszczę, oczywiście w pozytywnej zazdrości, po prostu fajnie jest być w ciąży poza mdłościami to super stan mimo że się tyje no nie? Ja dziś miałam mieć na obiad grzyby w śmietanie ale okazało się jak już się usmażyły że zapomniałam je opłukać bo były zamrożone no i niestety jak spróbowałam to sam piach poczułam. Teraz muszę iść do sklepu i coś na szybko kupić, haha a ja to nie wiem co będę jeść.