a co tam sie wpisze

a co do swiat...wsobote swiecenie, w niedziele sniadanie a potem bylismy u znajomych a w poniedzialek lenistwo...ehhhw takich momentach zaluje, ze nie jestesmy w PL:(;(ehhh

heja:-)) ja ide w sobote zrobic pozadek z wlosami:-)laktaktor biore z soba wiec w piatek po podrozy odciagne- bo jestem przekonana,ze bedzie co;) i w sobote o 10 jestem juz umowiona:)Maly zostanie z Babcia-wiec luzik:)oh juz sie nie moge doczekac!jeszcze dzis i jutro:) przed wyjazdem musze h&m jeszcze zaliczyc-wczoraj bylam i dostalam na rachunku kupon 5 euro znizki przy nastepnych zakupach-a wazny tylko do29 kwietnia wiec albo teraz albo przepadnie- a awidzilam fajne spodnie na malegoza 7 euro wiec tylko 2 zaplace:)no i jakis tusz do rzes by sie przydal....bo te co mam toalbo wyschniete albo prawie puste:) macie jakas propozycje- wydluzajacy,pogrubiajacy i jakis taki ogolnie fajny zeby byl;) pewnie zaraz bedzie 10 propozycji -bo kazda inny lubi-ale dawajcie-jakpojde bede wiedziec za czym patrzec:D

heja:-)) ja ide w sobote zrobic pozadek z wlosami:-)laktaktor biore z soba wiec w piatek po podrozy odciagne- bo jestem przekonana,ze bedzie co;) i w sobote o 10 jestem juz umowiona:)Maly zostanie z Babcia-wiec luzik:)oh juz sie nie moge doczekac!jeszcze dzis i jutro:) przed wyjazdem musze h&m jeszcze zaliczyc-wczoraj bylam i dostalam na rachunku kupon 5 euro znizki przy nastepnych zakupach-a wazny tylko do29 kwietnia wiec albo teraz albo przepadnie- a awidzilam fajne spodnie na malegoza 7 euro wiec tylko 2 zaplace:)no i jakis tusz do rzes by sie przydal....bo te co mam toalbo wyschniete albo prawie puste:) macie jakas propozycje- wydluzajacy,pogrubiajacy i jakis taki ogolnie fajny zeby byl;) pewnie zaraz bedzie 10 propozycji -bo kazda inny lubi-ale dawajcie-jakpojde bede wiedziec za czym patrzec:D

heja:) heh i moj banki ze sliny robi:Drece wpycha do buzki-jedna druga pogania;) ale jeszcze przewrotu nie zrobil- pewnie kwestia dni- bo juz coraz blizej ale jeszcze nie wyszedl- za to jak fika nogami to cala pupe w gore unosi a radocha przy tym!a nogi im wyzej tym lepiej;D jupiiiii- jeszcze tylko sorda i czwartek i lecimy!!!!!!!!!!!:D:D:D

ja juz na polemtku:-) Kludyna- wozek normalnie mozna miec-tylko, ze oddajesz przy wejsciu do samolotu i jest on w luku bagazowym. dziecko do 2 lat nie ma swojego miejsca tylko jest "podpiete" pod rodzica-tzn musi dzielic z nim siedzenie;) zalezy od lini ale normalnie to tylko jest jakas mala oplata za dziecko-stala w rayanerze nie zaleznie od ceny biletu jest to 20 euro(chyba, ze sie myle, ale raczej tak) ten fotelik co miala moje kuzynka w samolocie to byl lot LOTU-nie wiem na jakich zasadach-moze kupili dla malej osobny bilet i miala swoj fotel? musze ja zapytac bo sie pierwszy raz spotkalam z fotelikiem na pokladzie (a latalam roznym liniami i do Finladnii, i Szwecji, po USA, Hiszpania-takze cos nowego to dla mnie) a lot z Poznania do Rzeszowa-moze byc tanszy niz pociag...sa bilety za 79 zl-ja lecialam z rzeszowa do wawy-bo bylo taniej;)

Klaudyna-zgadzam sie, ze jak sie jest od poczatku zdanym tylko na siebie to jakos to wszytsko latwiej przychodzi:) Asia w piatek lecimy-wiec pewnie po niedzieli sie odezwe i napisze jak bylo:)a czym bedziecie leciec? bo wiesz Lotu np nie mozna z Ryanairem porownywac-a wlasnie ja nim lece-bo do Rzeszowa tylko oni lataja z Dublina:O moja kuzynka leciala teraz do Wloch z 6m-czna coreczka i widzilam, ze mieli w samolocie fotelik....nie wiem czy to standard?w dlugich lotach mozna miec takie lozeczko-nie wiem jak to wyglada zglasza sie chec i jest:) ja mam tylko placka na swieta i zakupy;)len mnie dzis ogarnal zostawilam wsyztsko na jutro:O pewnie nie bede wiedziec w co rece wlozyc:Oehhhh ale ja juz w PL;)

o masz dzownilam do mojej srodowiskowe i jest na wolnym do 10 kwietnia...a my 13 lecimy, no nic moze zdazymy No i maluszek wstal-z bananem na twarzy, rozgadany, rozesmiany:)ide do niego milego dnia!

moj dalej spi:)poszedlspac o21i dalej kima a juz 8:42:-))lubie jak sie nie wybudza do jedzenia-bo i ja rano wstaje wyspana mimo tych co 2h karmien, a jak ostatnio tak jeczal i sie budzil w nocy to rano chodzilam jak cien

nie ma nikogo to ide upiec blaty pod szarlotke:)pa

ogarniete;)obiad sie konczy syncio spi nadal:)

jeszcze nie polece Olcik-nie smutaj sie...wiem, wiem...dobrze gadac!ale sama wiesz,ze Malutka silna kobietka!juz z tyloma dolegliwosciami dala sobie rade, ze i kolejne przezwyciezy!duzo sily dla Was a dla Ciebie naprawde duzo cierpliwosci(bo zeby czekac na efekty trzeba byc cierpliwym)bedzie dobrze!!napewno-musi byc, nie?pomysl sobie jakie postepy robi, napewno pamietasz co bylo m-c temu, dwa, trzy...

dobra jak bedziesz wysylac na maila to wyslij i mi na FB:)fakt ja bym swojej tak nie ubrala-ale jak patrze na Lajle-roskosz sama w sobie:) a na tym zdjeciu"dama odpoczywa"(stad moje Hrabina) to tylko zacalowac:D:D my zaliczylismy spacer+zakupy-wybralam sie dokupic czego mi brakuje=pelen koszyk pod wozkiem, cala torba ta od wozka, i reklamowka zawieszona na wozku...nie wzielam ziemniakow bo by mi sie chyba wozek zalamal;) a Maly cala droge spal i dalej w wozku spi:)mam nadzieje,z e do 16 pospi a ja troche cos poograniam:Doczywiscie zaczelam od kafe:O:O nic lece

Malwina-body juz CI wybralysmy;-))

oo widze, ze z Ewa obstajemy za tym samym body:D

cholera sie opisalam i mi zezarlo... wiec Malinowa body wg mnie nr 3 jest fajne, w opaski nie wchodzilam bo i tak bym nie doradzila Sylwek- a TY nie wiesz, ze gdzie 2 baby tam 3 rozne gusta:) wiadomo, ze kazdy lubi cos innego wiec i tak nie ma szans zebysmy wsyztskie to samo lubily, a, ze piszemy, ze czegos nie lubimy no to chyba ok,prawda?:D:Dha TWOJA mala hrabina to nikogo nie pobije:D:D Maly usnal w lozeczku-sam-mam nadzieje, ze to "cos" to takie jednorazowe bylo.... menu na chrzest ustalone, tort wybrany tylko pogoda mnie w ciula robi...no ale jak cos kombinezon po chrzcie Szymona Jozefa jest wiec mi moze dziecko nie umraznie w Kosciele;)

mnie maly wczoraj w nocy osikal- przebieralam na lozki siedzac przed nim po turecku i centrlanie miedzy nogi mi nasikal...

Malwinka:)jesli chodzi o body to wg mnie biale i rajtuzki tez:)a opaska...ja nie jestem fanka opasek... MAly usnal-skonczylo sie dobre-jak jestem w zasiegu wzroku to wszytsko fajne i sam sie bawi jak znikam to jeki...ukladalam ciuchy, mylam sie -gadalam do niego wszystko ok poswzlam do kuchni i juz cien nie byl fajny i stekanie sie zaczelo-tylko worcilam- popatrzyl na mnie idalej do cienia nawijal....mam nadzieje,z e to przejsciowe sam usypialdo tej pory-ewentulanie dalam mu moj palce i sobie trzymal a wczoraj i dzis-poloze placz wezme tylko an rece i juz oczy zamkniete i tak go odlozylam i spi...

heja:) ja po spowiedzi:)z mezem sie klocic nie moge;) kurcze dziecwzyny ten moj maly to jakiegos "wscieku dupy" dostal za przeproszeniem,.,,,,w nocy sie budzi jeczy, chce jesc co godzine-popije przez 5min i spi-oidkladam jeczy, wierci sie...rano to samo-teraz lezy na lozku bo rano-jeden z rytualow-on sie bawi na lozku przez ok 1h ja mam czas dla siebie-ale widze \,ze chyba nie dzis-juz tam cos jojczy...nie wiem co mu jest!!taka "gleda" Olcik-sliczna ta sukienka!!! mam dzis w planie upiec spody kruche, i liste co bede robic i co mi potrzebne...jutro zrobie jablecznika z moja piana na parze:D robie tego placka tylko na swieta:Di zorbie "pasztet" z jajeki pieczarek-widzialam wczoraj w DDTVN , przezpis sobie zapisalam0wygladalam smakowicie:D no nic lece bo juz jejki z pokoju dochodza

czopelek ja tez jeszcze malego nie kapalam-tylko Pawel:)takze daje sobie spokojnie rade-jakies 20 min wyjscia do sklepu zaliczylam ale ogolnie jakos sie boi sam z nim zostac-jak jestemw drugim pokoju to on mowi, ze pewniejszy sie czuje...no ale fakt poki co to ja nie mialam potrzeby wychodzenia, jakby sie taka nadarzyla to co?poszlabym a on by zostal :) maly gada na lozku a ja sie nudze- poszlam z nim pogadac to sie odwrocil i dalej do kwiatka nawija:D

Sylwek- nutmeg:)ale widze,ze juz masz:-) CZopelek-bardzo dobre podejscie:) u nas kurcze dziala ale jak jestem w domu- a jak mowie, ze zostana sami-to u Pawla panika -ja nie wiem czy to dobry pomysl, a jak go bede karmil i sie zakrztusi (kiedys karmil go zz butelki tzn woda i mu sie zakrztusil)itd itd....ale widze, ze im Maly wiekszy tym i on pewniejszy wiec ok

o wlasnie szatka i swieca-tak jak Klaudyna pisze

Sylwek ja nie wiem nic o jakims kreceniu sie ;)wiem, ze sa karteczki i dla rodzicow i dla rodzicow chrzestnych do podbicia, ze byli u spowiedzi i chyba tyle... cos mi sie zdaje , ze Cie mama wkreca;)

Ja musze doDublina jechac-wiec jade z Pawlem (on juz byl u spowiedzi) i on bedzie z Malym albo w aucie jesli bedzie spal albo bedzie chodzil z wozkiem- a pokarm- nakarmie przed wyjazdem i 2h spokoj-powinnismy sie wyrobic-zreszta jesli bedzie spal albo w wozku bedzie wozony to wytrzyma dluzej- on w domu jak jest to ma zegarek nakrecony;)

ja spiewam:)ale jak maz nie slyszy bo mowi, ze dziecku gust psuje- bo jak sie takich falszow oslucha za mlodu to bedzie myslal, ze tak to ma byc:Dhaha czytam ksiazki-tzn swoje czytam ale glosno a ten albo na mnie patrzy albo "czyta" ze mna-gada i sie smieje i czasem ciezko czytac bo sie z nim smieje:Dchociaz ostatnio kupilam taka z cyferkami do 10 i tam jest np co robi donald-donald puszcza 5 balonow-cos na tej zasadzie i sie maly zachodzil-tak sie smial ale czemu??Kamila jak cos w Lidlu sa te ksiazeczki za 2,99 Walta Disney!bardzo fajne:) a ja dzis do spowiedzi sie wybieram...nie bylam od wesela...tj 3,5 roku temu....ale idziemy do Dominikanow oni maja fajne podejscie wiec ladnie mnie "okrzycza";) a nie zaczna "kazania" w konfesjonale udzielac;)

my to w ogole szalika nie posiadalismy;) Kamila co sie z ta pogoda stalo??????//ehhhhhhhhhhh Ewa jaka pogode prognozuja na 15?nie ogladalam wczoraj DDTVN a tam jest prognoza dlugoterminowa...przewaznie im sie sprawdza... my po spacerze , maly spi a ja zrobilam obiad, placka, skonczylam bigos i czekam az wstanie:)no i Julka;)