a co tam sie wpisze

a wlasnie przyszlam przeciez zeby zapytac czy piecie kawe-te karmiace piersia oczywiscie? w sensie jakas slaba rozpuszczalna z mlekiem? Klaudyna tort juz gotowy?

co do klucia-to i owszem-ale jak dziewczynka juz jest na tyle swiadoma, ze chce, wybiera sobie kolczyki i w ogole to jest COS,wydarzenie a wczesniej gdy dziecko nie ma na to wplywu-to wg mnie widzimisie mamusi-ja tam upiekszac dziecka bez jego zgody nie bede;-)ale mam chlopca wiec i problemu brak;)haha my bedziemy szczepic 6w1 ale tu w przychodni takimi wlasnie szczepia.

sutach??????????????/ USTACH mialo byc!!!!!!!

Ewa tak moj purka bardzo-i do tego smierdzaco;)czasem nos wykrzywia;-)))ale jak u Inez-meczy sie biedak czasem-nieraz ida serie z usmiechem na sutach ale przewaznie w nocy to sie wije i prezy, steka:(

no w sobote bedzie pelne 7 tyg wiec jest nadzieja:-)) dziewczyny-piersi mi eksploduja za chwile od nadmiaru pokarmu!!!cieknie!!!nie bylo, nie bylo a jak sie pjawil to nie wiem corobic;)stanik juz poszedl w odstawke -koszulka i pielucha bo wkladki nie dawaly rady...chyba cos z tym kryzysem albo ja sie zaczelam nakrecac...a jak mleko i laktator sie pojawilo-troche mi odeszlo i prosze!

moj przed 7 pojadl, pobawil sie i spi na lozku-tak do ok 8:30 przerwa;-) a wlasnie dziewczyny pow mi czy Wasze pociechy spia w lozeczkach? moj w dzien spi, po kapieli zasypia ale potem jak sie budzi to go juz biore do lozka (2 noce spal cale w lozeczku) bo sie kreci i wierci i steka i prezy-i zeby sie nie wybudzil to go glaszcze po glowce- i z lenistwa wole to robic lezac na lozku niz stac przy lzoeczku....nie wiem czy za kilka m-cy nie bede zalowac;) no ale....

heja z rana:-) widze, ze WY lubicie polsipochy-u nas zupelnie sie nie sprawdzily-od narodzin-body z krotkim rekawkiem i pajacyk:) nic innego w domu nie praktykujemy:) Sylwek ja juz tych kropelek nie podaje- tylko przez jakos 1.5 tyg podawalam...zostalo pol butelki-musze wylac chyba bo juz raczej nie podam-jakby wrocilo-mnam jeszcze jedna cala nowa:) Royal- my po 25 bedziemy sie rejestrowac na ta 6w1, ale nadal czekam na termin BCG (gruzlica)...chyba sie przejde do HSE kolo nas i zapytam kiedy mi go zaszczepia... ja jak podaje wode to tez mam wlasnie Tomee butelki-i jest ok:)

Ewa napisalas dokladnie to co mi tesciowa przez tel powiedziala:-)tyle, ze ona jeszcze dodala, ze jak juz sie konczy to maluszek musi silniej ssac a, ze moze byc leniuszkiem to po co-jak sie poprezy a mama siup druga piers w dziub;-))ale to co napisalas ma sens i ja sie z tym juz teraz zgadzam:) wczoraj sie nie dalam-konsekwetnie jedna piers-i dalo efekt-jedzenie tak jak wczesniej co dwie godz a piersi sie napelnialy;)zreszta zalalo mnie dzis w nocy...wiec chyba tez cos z tym kryzysem bylo...albo mi w glowie siedzialo-a, ze wczoraj kupilam mleko, przygotowalam "dojarke" to sie odblokowalo;) nie wiem...moze... haha wiem co mowisz Sylwek-moj ponad 5 kg i jest co nosic;-))a to sie dopiero rozkreca;-)))a jak kolki-przechodzi juz chociaz troszke? Dziewczyny w czym macie zamiar chrzcic swoje pociechy? w sensie kupujecie typowe do chrztu komplety? bo ja wlasnie nie chcialam-tylko jakas fajna kurteczke i spodnie-moze cos jasny braz? i wczoraj jak to pow tesciowej to nic nie powiedziala ale wyczulam, ze chyba cos nie tak;-)))

ja nie uzywamplynow bo podaje tylko wode jesli kupy za dlugo nie ma;-)wiec butelke tylko przelewam wrzatkiem

EWa ja karmie tylko piersia:) Maly po spacerze nakarmiony spi:)ciekawe jak dlugo;-)co do mleka-kupilam,zadzownilam do tesciowej i stanelo na tym,ze narazie go nie podam ale zaczelysmy rozmawiac i mowie, ze Artus jak je to w pewnym momencie zaczyna sie rzucac przy piersi, drapac,glowe do tylu odchylac-jak go do drugiej a on wcina dalej spokojnie-i ona mi mowie, ze moze o to chodzi-, ze on leniuszek nie spija do konca z piersi i produkcja slabo idzie...no i dzis mam w planie odciagnac to co zostanie i mu podac z butelki przy kolejnym glodzie a mi moze sie nadprodukuje:)no nie wiem czy dobry tok rozumowania ale nie zaszkodzi mzoe pomoc ...co myslicie?

hej ja jestem na nk i u Madzi i Sylwki i Ewy, Klaudyny itd:) Ania B. no jawiem,ze mm to byloby dobre wyjscie ale jak rozpoznac,zeon sie nie najada? jeszcze zaczal strasznie stekac przy purkach, robil to wczensiej ale teraz czesciej, mocniej i dochodzi placz...a na rekach jak reka odjal...

Royal- w sumie rozpiske to ja mam, czekam tylko na date szczepienia...poczekamdo konca lutego-jak nic nie przyjdzieto bede dzownicalbo tam pojde bo powiem, ze wyjezdzamy na m-c i chce to miec za soba.... kurcze nie wiem czy dzis nie pojde kupic mleka i po kapaniu na noc nie bede dawac butelki- jedzenie co godz,obie piersi ...nie wiem czy on sie nie najada czy co???

Royal- w sumie rozpiske to ja mam, czekam tylko na date szczepienia...poczekamdo konca lutego-jak nic nie przyjdzieto bede dzownicalbo tam pojde bo powiem, ze wyjezdzamy na m-c i chce to miec za soba.... kurcze nie wiem czy dzis nie pojde kupic mleka i po kapaniu na noc nie bede dawac butelki- jedzenie co godz,obie piersi ...nie wiem czy on sie nie najada czy co???

Royal- bylas juz na szczepieniu BCG? ja jeszcze z HSE nie dostalam listu...a juz pora chyba, nie? niby srodowiskowa pow, ze do 3 m-cy powinnam list dostac no ale 3 m-ce czekac na szczepienie ktore teoretycznie powinno byc w szpitalu?????????

do Rzeszowa, blizej:)

i ja przy A4;) Starbuck- i ja juz mysle o drugim-taki malucki pysio byl w szpitalu, jak karmilam to piers glowke zakrywala;)hahaha taki malusi(chociaz znow taki malusi to on sie nie urodzil 3620)....a terazx taki duzy:) chociaz dopero ledwo m-c skonczyl, ale 5 kg juz jest:)

heja no kupilam bilety do pl...ale jak to zawsze jest nigdy nie jest tak latwo...mielismy leciec w marcu i 18 chrzest ale moja siostra ktora ma byc chrzestna wczoraj napisala, ze nie dostanie wolnego...no to dzis Pawel zmienial urlop, i bilety sa od 13 kwietnia:-))Pawel na tydzien a ja wracam dopiero 4 maja!!!:D:D:Dto odpoczne, bedzie babcia i prababcia bawic wnuka:D:Duffff u nas w domu temp 20 stopni, tzn przed kapaniem 25, czasem w czasie dnia spadnie do 19/18 ale ogolnie 20:Dmaly kima a ja albo sprzatac,albo sie ubrac...sama juz nie wiem:-))

heja no kupilam bilety do pl...ale jak to zawsze jest nigdy nie jest tak latwo...mielismy leciec w marcu i 18 chrzest ale moja siostra ktora ma byc chrzestna wczoraj napisala, ze nie dostanie wolnego...no to dzis Pawel zmienial urlop, i bilety sa od 13 kwietnia:-))Pawel na tydzien a ja wracam dopiero 4 maja!!!:D:D:Dto odpoczne, bedzie babcia i prababcia bawic wnuka:D:Duffff u nas w domu temp 20 stopni, tzn przed kapaniem 25, czasem w czasie dnia spadnie do 19/18 ale ogolnie 20:Dmaly kima a ja albo sprzatac,albo sie ubrac...sama juz nie wiem:-))

heja no kupilam bilety do pl...ale jak to zawsze jest nigdy nie jest tak latwo...mielismy leciec w marcu i 18 chrzest ale moja siostra ktora ma byc chrzestna wczoraj napisala, ze nie dostanie wolnego...no to dzis Pawel zmienial urlop, i bilety sa od 13 kwietnia:-))Pawel na tydzien a ja wracam dopiero 4 maja!!!:D:D:Dto odpoczne, bedzie babcia i prababcia bawic wnuka:D:Duffff u nas w domu temp 20 stopni, tzn przed kapaniem 25, czasem w czasie dnia spadnie do 19/18 ale ogolnie 20:Dmaly kima a ja albo sprzatac,albo sie ubrac...sama juz nie wiem:-))

heja a my dzis do lekarza idziemy z ta wysyka,katarem, moim przeziebieniem i 6 tyg wizyta-fakt, ze jeszcze 6 tyg sie nie skonczylo no ale skoro i ta wysypka i katar to pojdziemy troche wczensiej Sylwek-jelsi chodzi o sukinke to "nie moja bajka" wiec nie pomoge... MIlego dnia Kobitki:-))

MAlutki spi wiecie co dziewczyny ja to jakas przyglupawa jestem....zamsiat sie cieszyc, ze dziecko zdrowe,je, rosnie-no budzi sie w nocy, budzi bo i taki urok tego okresu to ja nie wiem co bym chciala:O na Pawla sie wydzieram bo nie pomaga-no raczej piersi nie da:O a bo nie wyspana, a bo zmeczona- a calymi dniami do dzis w pizamie chodzilam...a WY jak nie dwoje dzieci to albo jak u SYlwi sajgon, a to skaza....a jak czlowiek nie ma problemow to sobie sam je bedzie na sile znajdywal:O:O

no niby wlasnie nic sie nie zmienilo ani w diecie ani w otoczeniu....hm...

heja! wpadlam na chwilke bo Artus spi...ja dzis sluchajcie o 10 sie ubralam, zascielilam lozko...chyba juz pora konczyc polog;-))) ale mam nerwa- chcialam skompletowac dok zeby wyslac o paszport i brakuje mi rozliczen za 2007 i 2010-gdzie podzialam- nie wiem.... no to zadzwonilam do firmy dadza mi za 2010 ale nie za 2007, kazali zadzwonic cos jak do US, no to dzwonia-czekam 12 min i co?jak sie poloczylam skonczyla mi sie kasa na kom-10 euro sie poszlo....no to doladowalam i znow dzwonie-czekam 15 min...a tam w koncu jakas bardzo mila panimi mowi, ze oni tego nie wydadza, ze firma!!!!!!!!!!no trafilo mnie:O:O:O dobra ide!pa a wlasnie moj maly dostal jakies wysypki-buzia, glowka,szyja lezeie na klatke piersiowa....jutro mam wizyte, mam nadzieje, ze to ten tradzik niemowlecy a nie jakas skaza czy cos....takie na buzi szorstkie to to....co wybleknie tojuz czerowne, jak je albo lezy to ta strona az bordowa mu sie robi:(ale niby nie swedzi, nie boli go to...je,spi,bawi sie....

heja:) ja na chwilke-chcialam Wam tylko powiedziec,ze jakbyscie byly ciekawe tej sesji mojego Malutkiego na FB "polubilam" link do sesji na stronie fotografa;) a u nas-jak u nas- jedzenie ,spanie, kupa, placz i tak w kolko...no nic czas na mnie,PA

heja! kurcze maly od 11 nie spi, a to gaworzy a tosie smieje a to macha rekami i nogami-wszytsko fajnie tylko trzeba byc kolo niego, cos mowic, bo jak sam to zaraz sie domaga towarzystwa....a ja jak przymknie oko na 10 min- to lazienka, mycie zebow,cos do jedzenia...Pawel zaraz z pracy wroci a tu ani obiadu ani nic...ale nie bardzo bylo kiedy cos zrobic...a to jeszcze karmienie co 1-1.5h... Royal pogoda jest okropna!!!ja tez myslalam,ze moze na spacer pojdziemy ale nie ma mowy-jak nie wije to leje-ot teraz to ciemno za oknem, wieje i leje...ehhh moj maly jak jest na brzuchu to glowke dzwiga calkiem ladnie ale max 5 min na brzuchu bo zaraz jest weeee