a co tam sie wpisze

kurcze wlasnie moja poranna pobudka zaczyna sie wdawac w znaki....zaczynam ziewac:(ehhhh no!!!

hej Ania!!!!!!!!!ale fajnie Cie widziec- bo my obie takie z konca listy:-))no to powodzenia jakby sie jednak cos ruszylo;) Kludyna-a draznia Cie te dopytywania"czy to juz"? bo moja kuzynka ktora urodzila po terminie w pewnym memencie wyslala wszytskim smsa, ze jak bedzie po to sama da znac;) bo codziennie multum -a juz, a gdzie, itd....

aaa ok. rozumiem nic to ide zjesc tego mojego 500 kcal tosta:O

Kludyna- rogalik brzmi dobrze:D mniam!!!! ja bym poszla do tej wloskiej knajpki na jakies ciacho ale ta "wiosna" za oknem bardzo wietrzna!!!!:)

Ewa bo moze ja sie zgubilam- ale Maluszek nie jest wczesniakiem, prawda?

heja:D Lunch!!!ale przeciez nie mialam czasu sobie zrobic czegos dobrego rano wiec mam tosty:O ehhhh;) co tam nowego? tu juz po sniegu, wiosna za oknem;)

oo Ewa to mnie tylko umocnilas w przekonaniu, ze smoczek to przydatna rzecz:d ja mam juz dwa:D sluchajcie- przyszlam do pracy a tu przemeblowanie- poprzestawiali biurka!!ale jest lepiej niz bylo- a ja juz koncze:( ale siedze zaraz kolo kaloryfera i przez ostatnie dni bedzie mi cieplo w tylek:D a wlasnie-tutaj snieg sypie!!!ale taki gesty!!i wieje!!!cos pieknego!!!!!!!:D:D:D:D:D milego dnia kobitki

no to WY sie zapraszajcie:D a ja sie ide zbierac do pracy:)odezwe sie juz z :DPA

a no tak-bo to male Kinder Surprise bedzie:D

zazdrosci do grzech;)wiec nie namawiaj juz do grzechu:D:D:D

wyczytalam,z e ma byc Hania-bo tu chyba nie pisalas- my tez mielismy miec Hanie ale jest chlopczyk:D

alez ja Ci zazdroszcze tych widokow!cos pieknego:)

ha ukryty:D

:-)

Bernadtka wyslalam CI linka-bo moze zaprosilas jakas inna Anie;)

nie mazadnego zaproszenia:( rzezcywiscie ladna dzis data:)

pewnie, ze mozesz po imieniu:)chyba nawet latwiej bedzie;) ja mysle, ze jakies zdjecie Malego dodam- nie sadze bym sie temu oparla;) ale jesli Ty nie ebdziesz dodawac zdjec w galerii zawsze mozesz jakies podeslac w prywatnej wiadomosci:D

wyslalam:D ja wlansie tez mam z nazwiskiem maile, wiec ciezko podawac tak na forum:D

a jestes moze u Sylwki? hm...no wlasnie jakby to wytlumaczyc:D daj maila-to wysle Ci moj namiar:)

kurcze 12tyg to krotko:( ja potem wracam na pol etatu-przynajmniej poki co na tym stanelo w rozmowie z szefowa ale jak piszesz- to prawie rok - moze sie jej odmieni...i powie, ze nie ma mozliwosci powrotu na pol etatu...kto wie...

Bernadka aTy jestes gdzies na FB?

maciezynski ogolnie trwa 26 tyg z czego dwa zaczynaja sie przed porodem-czyli u mnie teraz 15,do tego dojdzie mi zalegly urlop, jakies swieta wiec jakos w polowie lipca planowo powinnam worcic do pracy, ale mam jeszcze opcje dodatkowych 16 nieplatnych tyg-ktore raczej wezme wiec do pracy wroce jakos w listopadzie.

hehe Bernadka zebym sobie nie wykrakala;) bo ja caly czas mowilam, ze 15 jestem ostatni dzien w pracy a 16 moglabym urodzic;) a to juz w ten piatek:D:Dkilka m-cy temu dobrze sie gadalo ale teraz...;)

a dzis ja z rana jestem:D od 2:30 nie spie-brzuchnol mi stwardnial i nbie moglam spac, wiec osbie z mezusiem pogadalismy ale po 3 juz nie moglismy ani spac, ani ja lezec wiec postanowilismy zaczac nowy dzien:D i tak, sniadanie juz zjedzone, kawa wypita, pranie zrobione, zmywarka oprozniona, mezus gra w PSa ja wpadlam zobaczyc co w wielkim swiecie:D:D:D

hehe Klaudus-Ty to sie biedna oczekasz;)Tyle co Ciebie juz razy bralo....ojc!