a co tam sie wpisze

ee nie moze nie...miejemy nadzieje, ze nie:)

o Ty szczesciaro:D ja do 17:30 a dopiero 12:40...jeszcze 20 min lunchu :O ide tyrknac do mamy:-) bo cos sie do niej ostatnio dodzownic nie moglam....

kurcze ale ja dzis pracuje....a raczej "pracuje";) zreszta za oknem slicznie i taki ma byc weekend:) wiec jutro wyciagam wazlize i wielkie pranie:D:D

haha nie 15 a 16, 15 jestem ostani dzien w pracy, ale juz pracy zaczne ganiac po schodach:D:D ehhh smiech smiechem ... Babka w szkole rodzenia opowiadala, ze jakas przyjechala do porodu wlasnie 1 dnia wolnego na maciezynskim i sie po porodzie wkurzyla i wydzierala, ze jak to juz??przeciez ona dopiero maciezynski zaczela i, ze nawet sobie nie odpoczela!!!!haha

ehh sie opisalam:) no nic- co ma byc to bedzie-najwyzej bede po 15 myc okna, szorowac prysznic, ubierac choinke- poprosze mezusia o kupienie jak najwyzszej:D lepic pierogi, gotowac bigos, uszka i moze jakos damy rade:D:Dchociaz nie-to musze zrobic przed- bo jakby jednak Syncio posluchal to bysmy Wigilie przy pustym stole spedzali;)

dlatego podanie o maciezynski trzeba wyslac do 6 tyg przed planowana data porodu, wtedy dostajesz potwierdzenie(pracodawca tez), ze tego i tego dnia sie zaczyna maciezynski, jaka kwota, do kiedy i wszystko juz jest zapisane, zatwierdzone i zadne przesuniecia nie obow(chyba, ze sie dziecko wczesniej urodzi to wtedy sie wczesniej zacznie maciezynski) np ja zaczynam maciezynski 16 i to jest piatek wiec juz w pon na koncie mam wyplate za piatek i kazdego pon maciezynski wplywa, nic sie nie naklada, bo jak sie nie myle gp tez ma informacje od kiedy mam maciezynski i tez zwolnienei jesli juz wypisuje do 15 wlacznie...tak to dziala, po dacie maziezynskiego juz sie nie pokombinuje, mozna co najwyzej przed

nie, nic sie nie nalozy- do 15 co chce- a 16 to moj pierwszy dzien maciezynskiego, chorobowe dostane do 15 wlacznie i tyle

bo co jest ciekawe- slyszalam z roznych zrodel- duze dziecko-urodzisz sama, cos tam cos tam-sn- ale psychicznie porod sn Cie przeraza- wskazanie do cesarki...masz depresje z tego powodu-cc...

zreszta tutaj np jak sie zle czuje w ciazy a nie mam zagrozenia to lekarz powie,ze mam prawo zaczac maciezynski jak sie zle czuje a nie chorobowe- zeby je dostac musi mi cos fizycznie, naprawde dolegac, to ze sie zle czuje albo,ze mi juz ciezko...no trudno od tego jest maciezynskie...pewnie, ze mozna kombinowac-jak wszedzie, kolezanka juz mnie uswiadomila, ze ide udaje depresje i dostane zwolnienie.....

tutaj min 2 tyg przed terminem zaczyna sie maciezynski i tyle, mozna zaczac max 16 tyg przed. takze chorowac mozna ale do 2 tyg przed-nawet jesli zaczelabym chorowac np 10 to i tak od 15 juz jestem na maciezynskim a nie na chorobowym.

ale po 15 masz na mysli czy przed? bo tutaj niezaleznie czy jestes chora czy nie- min 2 tyg przed planowana data porodu MUSISZ zaczac maciezynski, ja juz papiery wsylalam i dostalam potwierdzenie kiedy zaczynam maciezynski i jak z platnosciami itd...takze po 15 jestem juz na maciezynskim, chora czy cos to moge byc przed...ale to tez wszystko takie naciagane no i z kasa kicha - jakby nie patrzec- bo za pierwsze 3 dni nikt mi nie placi a potem tylko 80%, zwolnienie dostane na tydz i kicha...takze szkoda kombinowac...a ja i tak sie do tego nie nadaje bo nie umiem...dam rade-jak to ludzie starszego pokolenia mowia- dawniej to baba pod plotem urodzila i szla w pole:D:D:D

haha zawsze to ma Corcia dwa powody co by sie- w pozniejszych latach oczywiscie- napic na sylwestra;-))

oo widzisz to mnie pocieszylas, ze tak powiem:) bo ciagle tylko slysze, ze pierwsze dziecko sie "przenosi"...ja bym chciala 16 urodzic - bo 15 jestem ostatni dzien w pracy i nie stracilabym maciezynskiego-tych 2 tyg na siedzenie bezczynne w domu i myslenie a czy to juz, a czy to to, a kazdy bol analizowac...a tak-raz ciach i juz:-)) oj jak dobrze by bylo-jakby sie nasze plany w tej kwestii spelnialy;-))

no ja tez bym chyba wolala tak sie przed swietami wyrobic..ale i druga strona medalu- nie beda najmlodsze w klasie jak na styczen poczekaja...no ciekawe, ciekawe jak to sobie Maluszki wykombinuja:-))

Ty no ja mam nadzieje, ze sie doczekamy-mysle, ze najpozniej 14/01/2012:-)))

no mysle, ze tak na dobre to juz tak poczatkiem -1-wsza polowa grudnia- sie zacznie;)a w styczniu to np Asia powie- no moja Pola juz 2 m-ce skonczyla- a my we dwie bedziemy po porodzie sie "goic";)

Ania, Natalia no ja sobie tak to przetlumaczylam:) i z takim przekonaniem pojade do porodowke, a co tam sie bedzie dzialo-tego nikt nie przewidzi ale to juz bedzie TAM i odwrotu nie bedzie;) a przynajmniej nastawienie do samego porodu bedzie dobre;) ten wczesniejszy wpis to do Sylwii byl- bo tak ni z gruchy ni z pietruchy go wsadzilam;)

ale co prawda to rpawda jak sie jakas czarna chmura zbierze tak trudno ja przegonic i meczy i meczy...

TAK TAK TAK!!!masz myslec pozytywnie:D:D co ma byc to bedzie, szkoda sie negatywnie nastrajac!!!!:) Bedzie dobrze!

Klaudyna no to trzymamy kciuki:) jak Cie nie bedzie kilka dni tzn, ze mozemy zaczac Cie przenosic na dol tabelki:):):)to ja juz teraz Ci napisze---> POWODZENIA!!!

Ania my to obie ta szarym koncu:-))

Starbuck- z tego co ja wiem to moze jednorazowo przed porodem a moze byc to rozlozone w czasie do 2 tyg przed.

Klaudus- u mnie nic takiego nie zaobserwowalam, poki co...

Natalia no wlasnie mnie tez te partie bola...ale pewnie wszytsko sie jzu tam przygotowuje do Wielkiego Dnia....ja sobie tlumacze, ze im bardziej teraz sie tam "porozchodzi" to bedzie mniej sam porod bolal;) bo juz bedzie podklad dobry zrobiony;) haha mi te "niedogodnosci" ktore mam dokuczaja tylko tak rano jak wstane-czy nad ranem jak sie obudze- a w ciagu dnia jest super- moze dlatego, ze rozchodze? albo moze bo nie mam kiedy o tym myslec? hm...

OCZEKUJACE---->(W DWUPAKU) Natalia261985.............26......Wojnicz........36(M).. ... ..02-12-2011 Onk3(Magda)..............36......Osiek............35(K). ......02-12-2011 Starbuck80................31......Warszawa......35(K)... .....04-12-2011 Ewelina_83.................27.......Oświęcim......35(M ).......06-12-2011 Ewa1311....................31.......Puławy.........35(M ).......07-12-2011 nika 29.......................29...Warszawa........34(M)..... .08-12-2011 olcik777.....................26.......Kraków........27 (K).......09-12-2011 klaudyna213................25.......Poznań........34(K ).......11-12-2011 Mama FILIPKA(Wiola)....19.......Norwegia.......35(M).......11-12 -2011 Dolarka5(Martyna).......23........Łódź...........35( M). .....12.12.2011 TakaBasienka87..........24........śląsk............35( M)......12.12.2011 Niunia855(Paulina)......26.......Tarnów...........35(K) .......12-12-2011 mamazuzki76(Monika)...34.......Świecie...........34(M) ....15-12-2011 elizka_84...................27......Gdańsk.........34 (M)........16-12-2011 HASANANA(Sylwia).........32......UK...............34(K) ........17-12-2011 pelepetka123(Ania)......28.......Kraków..........34(K). ......18-12-2011 karolkajolka..............26......ok Szczecina.....33(M).......18-12-2011 ollakoziol(Olka)..........24......Częstochowa....33(K) .......24.12.2011 a co tam(Ania).............28......D-ca..............33(M)...... 29-12-2011 sylwestrowe(Ania)......28........opole...............33(M )....31-12-2011 SWIEZO UPIECZONE MAMUSKI (ROZPAKOWANE) Asia GB....29...Opole...35(K)...02-12- 2011...Pola-->01 /11/2011(CC) kurde kazdy mi przepowiada porod przed terminem...jedynie lekarz mowi, ze wszystko szczelnie pozamykane i raczej po terminie...rozum mowi-lekarz ma racje a w duszy-oby jednak przed swietami...:)