a co tam sie wpisze

Sylwia co za sny!!!!hahahahahaha:D ale mnie rozbawilas;)hahaha nic ide sie szykowac do wyjscia bo juz 9 prawie

O Ania mnie ubiegla w zaktualizowaniu:) Poprosze o ten przepis na lazanki:) w planie mam dzis je zrobic:) Kurcze o 9:30 mam badanie krwi i mam byc na czczo a ja taka glodna jestem, ze zaraz sie przewroce:)nawet nie wiem jak ja tam dojde do przychodni...cholercia no!!!!!akurat dzis mnie musial poranny glod dopasc:O haha snilo mi sie dzis, ze urodzilam blizniaki-chlopca i dziewczynke:D:D:D

heja:D milo widziec "nowe twarze";)

Kluduska no wlasnie niby i sa przepisy z kiszonej i swiezej-ale chyba bardziej popularne sa z kiszona...hm musze mame zapytac z jakiej ona robila;) Sylwus to fajnie,ze wszytsko w pozadku:) oj coraz blizej, coraz blizej:) wiecie co wlasnie ogladalam zdjecia i mam zdjecia mezuli siostrzenicy ktora urodzila sie w 31 tc(czyli w tym co ja jestem) i jak patrze na to zdjecie i sobie pomysle, ze moj szkrab tak wyglada teraz...ehhh az sie lezka w oku kreci...

Klaudyna-ja wiem,nawet nie to, zebym liczyla na jakas kase strasznie od panstwa- nawet nie orientuje sie w tych zasilkach itd bo ich nie potrzebowalam ale kurcze co za logika?w dobie kryzysu dawac wiecej niz motywowac do pojsca do pracy? ja nawet nie wiedzialam, ze moge sie o cos starac przy tym 1/2 etacie-szefowa mi pow, ze cos takiego jest a potem ta kolezanka sie dziwi po co? skoro i tak pewnie nie dostane a siedzac w domu bede miec praktycznie cala dotychczasowa wyplate z zailkow,znizek itd...gdzie tu logika???nie wiem... a tam, byle Male bylo zdrowie i bedzie dobrze:D:D sluchajcie-zostalo mi pol glowki kapuchy, czy lazanki sie robi ze swiezej czy z kiszonej?? bo jutro bym ta moja pozostalosc wykorzystala do lazanek ale nie wiem czy sie nadaje, jesc jadlam ale nigdy nie robilam i nie wiem:D:D ale kuchara ze mnie;)

znaleZc;) a co wagi, mojej kuzynce gin caly czas mowil, ze corcia bedzie duza, duza, duza!!!, ze napewno ponad 4 kg (kuzynka sie urodzila prawie 5 kg) a malutka urodzona w czwartek 3600:) wiec czasem sie myla;)mi gin w sobote pow, ze na teraz waga przwidywana 3600

DZien doberek:):) a ja dopiero ale juz po pracy:)jupiii;) i po wizycie u poloznej:) siuski w pozadku, cisnienie tez, zostalam uswiadomiona,ze moge szpital opuscic w ten sam dzien a na drugi dzien polozna sie w domu u nas zjawi- nie zaleznie czy to Boze Narodzenie bedzie czy Nowy Rok oni na posterunku sa caly czas:) smieszne bo zaczela mi macac brzuch i mowi gdzie glowa, pupa, raczki, nozki-a ja to widzialam w sobote na usg i tez bym chciala tak dotknac i wiedziec-pamietacie jak pisalam, ze skoro nie robia usg to skad beda wiedziec jak jest male ulozone itd-no juz wiem po dotyku;) mowi, ze maluszek wazy jakies 1700-1900(z usg wiem, ze 1800) dotykala i mi to mowila,dziwne dla mnie-jakas magia;)no ale wiem juz, ze wiedza co mowia:D popytala o imie itd no i za dwa tyg gp a do niej za m-c. Sylwus- mi przyznali maciezynski w stawce max -ale to maciezynskie "ustawowe", mi pracodowca nie dopalaca do pelnej wyplaty(zreszta to jego dobra wola- a pracodawce z dobra wola znalesc...chyba tylko fachowiec w swojej dziedzinie moze negocjowac takie warunki, jeszcze teraz kryzys-to nawet sie nie ludze i nie pytam o to, ale w umowie nic nie ma wiec z tego co juz miedzy wierszami wyczytalam nie placa nic a nic).Co do tego o co sie starac-nie wiem jak w Anglii to wyglada-wiem, ze tutaj szpital wysyla dok, ze male sie urodzilo i automatycznie ten Child Benefit jest przyznany i wypalcany m-cznie, czy cos jeszcze-nie wiem, nie powiem bo sie w ogole nie orientuje. Ja wracam do pracy (na 80%) na 1/2 etatu i bede sie starac o doplate z racji redukcji godz i ostatnio kolezanka mnie uswiadomila, ze ciezko bedzie...i dla mnie to dziwne-bo skoro wroce do pracy to i tak podatek place(ja swoj mezus swoj) zadnych znizek, zapomog bo pracuje i tylko ten zasilek a jesli nie wroce do pracy to ten zasilek, znizki, mniejszy podatek mezula placi, dofinansowanie do mieszkanie, ekstra kasa na dziecko, karta medyczna i to- jesli nie wroce do pracy MAM a jesli wroce to o ten sam zasilek bede chodzic i chodzic i chodzic a i tak nie wiadomo czy mi przyznaja... a wlasnie i on bedzie na rok, a jesli do pracy nie wroce to zasilek na czas nieokreslony-az cos znajde...i niech mi ktos powie jak IRLANDIA ma nie byc w kryzysie??????????????/no jak???????????/przeciez bardziej sie oplaca siedziec w domu niz pracowac:O:O no zalosne, zalosne, a wlasnie i jak bede siedziec w domu to i tak moge malego wyslac do zlobka i mi panstwo dopaci do niego a jak bede pracowac to nie:O gdzie tu logika????ale ja chce wrocic i to 1/2 etatu by mnie uszczesliwilo bo i z dzieckiem duzo czasu bym spedzala a tez bym sie na te 2 dni wyrwala z domu no ale kurcze ....kolezanka irlandka mi to powiedziala i sie pyta po co ja chce do pracy wracac....ehhh sie wygadalam bo normalnie nie moge ich zrozumiec:( no a teraz ide cos ugotowac dobrego, posprzatac i czekac na mezusia i pana do zmywarki bo sie popsula:(

Dzieki Sywlus- no wlasnie przyznali mi te 262, nie przeczytalam o tej max i min stawce...ale juz wiem, nie sieje paniki;) ja wg okresu mam termin na 31/12 a wg usg na 24, 27 i 29 i ta date mam w karcie ciazy.

dobra jak zwykle czytam ale nie dokaldnie:O

hej:)wrocilam do domu, ugotowalam obiad, zjadlam-mysle-mily wieczor sie zapowiada, a tu patrze list dostalam, ze przyznali mi maciezynski bla bla bla ale kurcze troche cienko:O nie rozumiem jak oni to obliczyli, niby 80% za rok 2009 itd fajnie wsyztsko tylko, ze odpadlo mi prawie 600 euro(nawet te 80% mi nie wychodzi) nie wiecie jak to tutaj dziala? czytalam czytalam i na citizen inf i jakies inne art ale kicha...mozliwe zeby na maziezynskim az tyle obcieli???wszystkie mozliwe skaldki zaplacone, brak nieplatnych urlopow..:O sie wkurzylam na ten mily wieczor

Sylwus moje terminy zaczynaja sie od Wigilii do Sylwestra:) teraz w sobote gin pow, ze wychodzi mu 21/12 no ale to 31 tydz wiec na ile taki "termin z usg" jest dokladny to ja nie wiem...powiedzial, ze niby powinnismy sie wyrobic w tym roku:)

wiem:) sama sie ostatnio smialam w pracy, ze dlaczego to nie jest prawda...tak milo by bylo;)no ale zarty zartami a zycie zyciem cala przyjemnosc przed nami:D

no co Ty Palapetka?powaznie? eeeeeeee cuda sie zadazaja:D:D:Dhahah Ewa no to oby dali rade "fachowcy", spoldzielnia czy kto tam tym sie zajmuje. U nas od poczatku wrzesnia mieszkali znajomi bo kupili dom ktory mial byc gotowy koncem lipca...wczesniejszy dom wynajmowany mieli do konca sierpnia co by w nowym polozyc wykladzine i chociaz jako tako stan deweloperski zamienic na "zamieszkany" no i co?? klucze odebrali 20/10/2011!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo a to bank cos przeciagnal a to zlew, a to kran...i tak od konca lipca co tydz bylo juz, ze to za tydzien!!!i tak koczowali u nas w pokoju na walizach, bo rzeczy w sumie to w 4 domach mieli porozrzucane!!!tragedia!!!

ale kto tu przesadza? ot zwykle obawy ktore kazda z nas ma na tym punkcie lub jakims innym

http://www.google.com/search?q=epidural%20injection%20needle&hl=en&gs_upl=1281l5016l0l6438l11l11l0l3l3l0l250l1467l0.4.4l8l0&um=1&gs_sm=c&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3hqvk2l49jjjs.png

aaa rozumiem:) wiec ja juz nic nie pisze, Ty juz wiesz i jakby nie masz wyjscia, wiec szkoda sie stresowac i nastawiac negatywnie:) koniec tematu!bedzie dobrzeo widzisz Ty bedziesz przedemna wiec mi napiszesz juz po, ze nie bylo zle i moze nie bede szla nastawiona na porod w bolu tylko skorzystam z dobrodziejstw medycyny w usmiezaniu bolu;)

no nie boli- bo znieczulaja wczesniej to miejsce wklucia, ale ona taka gruba!!Niunia ale Ty wiesz, ze bedziesz miec cc? przepraszam jesli pisalas a ja nie doczytalam powodu

Niunia i ta igla jest powodem dla ktorego nie planuje brac znieczulenia, na sama mysl mi slabo;(

idziemy leb w leb u mnie tez 110:) 13.5 na +...lekarz powiedzial, ze za duzo:( eeee tam!nie jem slodyczy, lodow, nie pije gazowanych, sokow wiec widocznie tak ma byc:) jem wcale nie wiecej niz przed ciaza-tylko bardziej zwracam uwage na warzywa i owoce, takze chyba tak ma byc:) bidulo a jak u Ciebie, jakos w miare czy boli nadal?

Dzieki Sylwek za tabelake:) a co mi ten lekarz opowiada, ze duzy syncio:) sredniaczek;)

Heja:) Sylwek- no wlasnie tego sie boje, zeby sie nie zalatwic tak jak Ty:( biedna Ty!! Niunia- Ty wiesz, ze ja nie wiedzialam, ze pelargonia ma jakies wlasciwosci poza smierdzacymi;) u mojej babci na oknie mnostwo tego bylo:)

heja:) po wczorajszej wizycie u lekarza wszytsko dobrze:) Syncio wazy 1800, lekarz pow, ze jest duzy:) stoi juz na glowie ktora uciska mi na pecherz i stad ten bol, moja szyjka dl i ogolnie wszystko tak jak byc powinno na tym etapie ciazy:) wod duzo:) pow, ze nie ma sie czym stresowac i doszukiwac sie problemow tam gdzie nie ma;) MAlutki spal sobie smacznie z raczka przy buzi,dr chcial na buzie zerknac ale nie dalo sie mimo potrzasania brzuchem i kilku innych sztuczek, w koncu sie maluszek chyba wkurzylbo i druga raczke polozyl na buzi i tyle bylo dobrego;) dr pow jeszcze, ze synciu ma wloski- i juz wiem skad ta zgaga;) jutro do pracy, a tutaj leje, wieje, zimno!!!cos strasznego!!!ostatnia kurtka ktora mam jest na mnie za waska:(buuuuuuuuuuuuuuuuu kolezanka poratowala mnie ponczem, jakos ten tydz przechodze a na weekendzie musze juz cos kupic, ten w sumie jakos szybko mi uplynal, wczoraj gin a dzis caly dzien przelezalambo szaro, buro i ponuro za oknem:( Nic to milego wieczoru i do jutra

heja z wieczora:) ja mam jakis kiepskawy humor, jak bylo super to bylo, sie 3 trymestr zaczal i jak nie rycze(zebym jeszcze miala powod) to chodze nafochowana(powodu i do tego brak) ehhhh, spac nie moge, wszystko mnie boli...ale mam nadzieje, ze to tez przez ta przekleta pogode ktora sie zaczela...leje, wieje,zimno... Krolik bylam wczoraj u dr, Syncio wazy 1800, pow, ze jest duzy, glowa w dol, szyjka dl i jesli chodzi o sprawy "fiz"" to wszytsko jest tak jak byc powinno na tym etapie:) wiec jakos mi sie lepiej na sercu zrobilo;)

heja:D u mnie waga jakos przez ostatnie 4 tyg stanela w miejscu-70 Kg...zobaczymy jeszcze 9 tyg:) jutro usg:) ide z kolezanka ktora od poczatku chciala isc ale jako, ze razem pracujemy a ja wizyty miala w czasie pracy nie mogla sie ze mna wybrac:) ale jutro idzie zobaczyc Brzdaca;)bardziej odemnie chyba przezywa:D:D

Sylwucha my szukamy wlasnie jakiegos auta zeby zmienic ale warunkiem jest wlasnie iso fix, super sprawa:)