a co tam sie wpisze

hej ja juz w domu kurcze chyba wina hormonow i tej glupiej systuacji w pracy, ze wrocilam do domu- w sumie to juz w aucie czulam,ze sie zbliza burza ! no i w rocilam do domu, polozylam sie na lozku i musialam sobie tak zdrowo, od serca poplakac:( poryczalam i juz mi lepiej, albno soebie tak wmawiam..nie wiem milego weekendu dla Was!

Katarynko!!mocno wierze,ze usuna dziada i bedzie wszystko dobrze!!!! Krolik-tzn, ze juz w 3-jke:):):) pisz, pisz czekam:)

tak by wypadalo zrobic;)

haha dobry ten kawal:D:D:D oj niby sie dziadem nie przejmuje ale siedzi we mnie...bo jestesmy tutaj w 5-niby sie dobrze dogadujemy(on jeden gosc) pomocny, o co nie zapytam w sprawie ciazy, opieki(jak pisalam ma 2 dzieci) pomoze, jak nie wie zapyta zone i mi powie, gdzie zadzownic, o co zapytac wszytsko doradzi a tu prosze MESKA DUMA urazona i sie zachowuje jak ostatni gbur!!!!w sumei to mi troche przykro bo sie nie spodziewalam:( no ale co zrobic- jeszcze jakbym sie wyreczala kims bo ja w ciazy ale nic takiego nie mialo miejsca- o nic nikogo nie prosze- jak chce cos wziasc to sam ktos proponuje pomoc a tu prosze taki "pstryczek" no przykro mi, przykro:(

hej! ale mam humor popsuty-przez "kolege" ktory siedzi kolo mnie w pracy:O wczoraj sie z nim posprzeczalam-facet a gorzej jak baba sie obrazil- 2 dzieci, 40 lat... nie odyzwam sie do niego-ale samo to, ze siedzi kolo mnie juz mnie irytuje...jeszcze duren wczoraj skomentowal, ze ciaza to nie choroba a komentarz dotyczyl tego, ze bralam segregator i mi upadl i kolezanka zaczela sie smiac i mowi, zebym spokojnie podniosla albo zostawila ona juz tam idzie to go schowa, no ale on musial to skomentowac. A, ze obrazony to sie ciazy dostalo....:O:Oa tak to caly czas pyta co i jak, jak sie zle czuje to dziecko najwazniejsze, idz do domu itd itd, mowi o pampersach, mleku itd-a tu prosze meska duma obrazona i wyszlo szydlo z worka!!!!ale mi ciesnienie podniosl siedze jak osa:O:O ojjjj musialam nsie wyzalic

Hej Ewela:-) wiesz ja mysle, ze pajacyk na gole cialo to tak chyba nie bardzo-dlatego ja mam kilka bodziakow z krokim rekawkiem ale z takiej cienkiej bawelny-nie te typowe sliczne z nadrukami tylko takie zwykle cienkie-udalo mi sie w PL zlowic:D

Hej!!! Ewa ja kiedys wkleilam liste i tam bylo po ile mniej wiecej czego, pisala to wlasnie jakas dziewczyna co juz ma dziecko na innym topicu, z tego co w necie- to ilosci podobne.... ja srednio z danego rodzaju rzeczy staram sie miec po 5-6 szt Dzis mialam pierwsze zajecia w szkole rodzenia:) super bylo!!!jestem bardzo zadowolona:) nic tylko rodzic;-)))) Milego dnia!!!a raczej popoludnia:)

hej! Mam nadzieje, ze Krolik juz po i sie nie meczy:(

w sensie nie mam -ciazowych;)

hej! ja poki co nic nie mam, ale tak jak mowia-specyfiki specyfikami jak ma sie malo kolagenu to nic nie pomoze, zobaczymy...ja sie smaruje olejkiem, brzuch, piersi i boczki-nachodze na posladki ale o nie jakos specjalnie nie dbam:( raz w tyg generalnie ale wieczorem i rano to szybko zeby jakos odbebnic;) mam jakies cienkie biale na posladkach i z boku na biuscie-nigdy ich wczesniej nie zauwazylam-ale one pewnie po okresie dojrzewania-w sumie nie wiem kiedy sie pojawily...ot sa to sa byle byly tak widoczne jak teraz-czyli prawie wcale;) ale tutaj wieje malo glowy nie urwie!!!a dzis rano 7:30 i ciemno za oknem!!!cos okropnego:( az sie smutno zrobilo, ze trzeba do pracy wychodzic:(

no to fajny:)

w skrocie chodzilo mi o to, ze lepiej kupic lodowke z jak najwyzszym wskaznikiem elektrooszczednosci bo lodowka jest wlaczona caly czas w przeciwienstwie do np zelazka itp Ewa mowisz, ze zmieniasz kolor czy tylko uwydatniasz juz "isteniejacy"?

co do AGD to ja w ogole sie nie wypowiem bo nie mam pojecia;) chociaz slyszalam, ze np lodowka energooszczedna to bardzo dobra sprawa wiec ja bym takiej szukala, jesli to 300 zl roznicy to mysle, ze warto zainwestowac.

Ewa pisalam Ci juz,ze bez listy ani rusz;)bo WSZYSTKO co tam jest bedzie "potrzebne";)

cholercia skonczyly mi sie migdaly a zgaga mnie dopada powoli;(

Dokladnie Aniu:) ja pewnie tez bym wolala chorobowe a nie maciezynskie no ale po 1) nikt mi chorobowego nie da jesli nic mi nie bedzie(mam nadzieje,ze nic mi nie bedzie!!!!) po 2) zgodnie z kodeksem musze zaczac maciezynski min 2 tyg przed data produ. Wiec jakby nie mam wyjscia-ale moze urodze 16;)? bo jesli Maluszkowi nie bedzie spieszno i np po tyg sie urodzi to jakby nie patrzec 3 tyg "zmarnuje"...no ale co zrobic...

ja w sumie jak sobie pomysle to sie ciesze, ze pracuje bo jak mialam wolne tydz i siedzialam w domu to normalnie wlosy z glowy rwac:O co ja sobie nie powymyslalam jejku!!!! a tak to sie praca zajme a nie wyszukiwaniem problemow;) no ale mamy to szczescie Aniu, ze sie dobrze czujemy bo jak sie ktos zle czuje albo cos zagraza Kruszynie to nie zazdroszcze, tyle nerwow, strachu...cos okropnego!! a Ty do kiedy planujesz pracowac?

ja planowo - 15 grudnia jestem ostani dzien w pracy:) zobaczymy...

hej:-))) ale jestem spiaca-cos nieprawdopodobnego!!!!!! w czwartek zaczynam szkoel rodzenia:D haha ciekawe jak bedzie, juz szefowa uswiadomilam, ze bede pozniej:Di teraz tak sobei bede w kratke pracowac:D

Krolik juz mnie boli:(na sama mysl o tej szyjce;( POWODZENIA!!!!!!

ja zglaszam, wlasnie wyslalam:) tez mnie to wkurza pol strony zajmuje

Ewa ja mysle, ze WYRODNA MATKA to za duze slowo jak na opis osoby ktora jeszcze sie nie wziela za wyprawke;)

Ewa ale chcesz na allegro wyprawke czy w sklepie? bo jak w sklepie no to popatrz za jakims Centrum Dzieciecym czy cos w ten desen? moja miescina malutka a mamy cos takiego, w Rzeszowie tez jest to i u Ciebie cos takiego napewno bedzie- i tam sie zaopatrzysz w co trzeba:) tylko wez liste!!!!!bo wydasz mase kasy;)i powoli nie panikuj masz jeszcze caly pazdziernik na to:) w sumie listopad tez-ale to juz ostatni dzwonek wg mnie:) ja tez nie mam lozeczka, nie mam komody-wszytsko w walizce bo nie ma gdzie tego ulozyc;( jeszcze sie lamaga w lazience udrapalam-patrze a na papierze krew-myslalam, ze tam fikne tak sie wystarszylam a, ze brzuch mi przeszkadza nie moglam sie zobaczyc skad sie leje- i na czuja papierem macalam gdzie-ale dzieki Bogu jak napisalam sie tylko udrapalam...:Osierota ze mnie!!!

Ania- ale niespodzianka:Dja ostanio nawet tu pisalam, ze mam nadzieje, ze sie Synek Corcia nie okaze bo bedzie mala chlopaczyca;) a przynajmniej tak bedzie przez kilka pierwszych m-cy ubierana:D

Hej:) Justys-kurcze gdzies Twoj wpis przeoczylam:( znajomi nadal sa ale w tym tyg juz maja klucze odebrac:) ale poki co wszystko tak jak bylo-pudla, extra sofa, rybki...:)Pawcio daje rade- ma z kim grac na PS;) Krolik sie nie odzywa-moze juz z Vincentem:D