a co tam sie wpisze

wiecie co? siedze jeszcze na jednym topicu i tam jest kolezanka ktora urodzila corcie jakos w licpu jak sie nie myle, i w zeszla sobote w domu zemdlala, pogotowie ja wzielo i sie okazalo, ze ma guza w mozgu:( 10/10 ma miec operacje, pow jej, ze i wech i smak straci, ze z 10 lat min rosl dziad a ciaza, karmienie piersia-hormony spowodowaly, ze sie skurczybyk "uaktywnil".....brak slow!codziennie o niej mysle i normalnie ryczec mi sie chce, chodzi czlowiek chodzi a nie wie jakie dziadostwo w nim sie rozwija:(

ojc Klaudus:( miejmy nadzieje, ze poprostu "taka uroda" malutkiej i mala modeleczka rosnie:) a szyjka...nie ma sie co martwic na zas-moze dotrwasz do 40 tyg:) przynajmniej ja bede trzymac za to mocno kciuki!!dobrze, ze lekarz juz to wykryl i "bedziecie dzialac":)buzka!trzymaj sie:)

no to ja mysle, ze nie pije wiecej niz 3 l ale tak cos pomiedzy 1.5-2 l, bo w pracy mam kubki 0.2 i takich kubkow w ciagu dnia wypije z 5 + rano kawa + goraca czekolada + w domu taka butelke wody 0.5 l wiec cos mniej wiecej takiego, moze do 2.5 l czasem doduldam ale mysle, ze 3 to nie pije...

heja:D Ewa-katar w ciazy podobno trwa 9 m-cy;) co do nakladek silikonowych-tylko jedna moja znajoma ich uzywa-wiec opinia jednej osoby- mowila, ze dla niej byly wybawieniem(polozna jej polecila) w przeciwnym wypadku musialaby przestac karmic piersia- ma wklesle brodawki i mala nie mogla ich chwycic...dzieki nim karmi juz prawie 6 m-c. jesli chodzi o ochorne brodawek nie wiem, ale mowila, ze czuc dziasla i mimo nakladek boli

wow Sylwucha niektore sa naprawde superasne:D:D:Dfajnie!!!

http://www.pumpkinpatch.ie/listing/555/categorypath/baby/ ja ostatnio bylam w tym sklepie.....

nie bedziesz!!!!!!!!!!!na Halloween bedziecie razem straszyc:D glowa do gory!!!to juz kwestia 2 tyg max:D

tam siedzi taki maluszek w czapce i w czerwonej kurtce- czyz nie cudo male??

http://www.benetton.com/kids/baby/ :D:D http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3hqvk2l49jjjs.png http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3hqvk2l49jjjs.png

dziewczyny wiecie co ja glupol robie...zamawiam ciuszki dla Maluszka ale....ja JUZ JESTEM PEWNA , ze synek ale jak sie w grudniu okaze, ze coreczka....?biedzie biedna niunia chodzic jak chlopak ubrana;)

pisalam Wam, ze mi pomieszali te wizyty-polozna-szpital:O no i dzowni do mnie mila Pani ze szpitala,ze ja dzis mialam wizyte i czy przyjde czy cos sie stalo:D no to grzecznie wytlumaczylam,ze ostatnio pomieszali:P

ona chyba byla tydz...hm..nie wiem zreszta, Mala m-c no nic-decydujcie!:)

Inezz, Pelepetka-->ze sie tak wtrace:) mojego mezuli siostra lezala w Ujastku przez ponad m-c, urodzila mala w 31tc, byla z opieki bardzo zadowlona, pozniej juz po porodzie (miala cc) rowniez, jesli chodzi o Mala tez wszystko super, wiec wiem, ze ten szpital w sytuacjach kryzysowych sie sprawdza bardzo dobrze. to tak od siebie tylko chcialam dodac:D

Wkleję Ci listę, z której ja korzystałam zaopatrując się w wyprawkę: I. Kosmetyki i przybory toaletowe: - waciki, gaziki (do przemywania oczu, okolic krocza) - krem pielęgnacyjny, - krem na odparzenia (np.Sudocrem) - płyn do kąpieli- wg położnej najlepiej kupić emolient (np. Oliatum lub Emolium i nie uzywać wynalazków Nivei czy Hippa) - szampon (na pierwszy miesiąc zbędny) - nożyczki dla niemowląt - miękka szczotka do włosów - proszek do prania i płyn do płukania dla niemowląt II. Sprzęty codziennego użytku: - łóżeczko z materacykiem, - mata nieprzemakalna, - pościel (poduszka na początku zbędna) - prześcieradło z gumką- 2-3 szt. - kołderka lub śpiworek 1 szt. - przewijak 1 szt. - wózek (głęboki i spacerowy) - chusta (opcjonalnie) - nosidełko- fotelik samochodowy - wanienka - ręczniki z kapturkiem- 2 szt. - myjki frotte- 2-3 szt. - termometr do wody - torba podręczna III. Apteczka maluszka: - sól fizjologiczna w ampułkach do przemywania oczu - roztwór soli morskiej do czyszczenia noska - spirytus 70% z jałowymi gazikami do pępka (wg położnej obecnie stosuje się pielęgnację pępka „na sucho, mycie szarym mydłem, delikatne osuszenie i spryskanie Octeniseptem- tym gotowym preparatem spryskiwać pępek) - aspirator do nosa (parę znajomych poleca Nosefrida- najlepsza), raczej nie gruszka - termometr do mierzenia temp.dziecka - Ew.leki na kolkę i paracetamol w czopkach IV. Pierwsze ubranka (rozm.56-62): - koszulki bawełniane, body (z krótkim i z długim rękawem)- 5-7 szt.każdy rodzaj - kaftaniki- 4-6 szt. - śpiochy lub pajacyki rozpinane z przodu, zakrywające stópki- 4-6 szt. - Ew.ciepłe pajacyki, np.z polaru - czapeczki bawełniane- 2-3 cienkie, 1 ciepła, - skarpetki 2-3 pary (większe do ubierania na śpiochy, pajace) - cieplejsze sweterki, bluzeczki (np.z kapturkiem)- 2 szt. - ciepły kombinezon - sliniaczki- 4szt.? (wg.mnie na początku bardziej przydatna zwykła pielucha tetrowa) - pieluchy tetrowe 10-15 szt. - pieluchy flanelowe 4-6 szt. - pieluchy jednorazowe (nie kupujcie zbyt wielu newborn) - wilgotne chusteczki pielęgnacyjne - śpiworek do wózka - kocyki- 2 cienkie, 1 ciepły, - rękawiczki- ciepłe 1-2 pary, niedrapki 2-3 pary - rożek- 1 usztywniany? V. Inne produkty i akcesoria dla dziecka i mamy: - herbatki na laktację - wkładki laktacyjne - butelka do karmienia 125-250 ml - smoczki uspokajające -smoczki do karmienia - laktator? (nie jestem pewna czy warto kupować przed porodem) -wkładki higieniczne/podkłady -łagodny płyn do mycia krocza po porodzie - bawełniane biustonosze do karmienia- kilka szt. - krem na brodawki - specjalne siateczkowe majtki ktos to wkleil na innym topicu-moze bedzie pomocne:)warto skaldowac tu rozne rzeczy;)

Ewcia a no MACIEZYNSKI!!:D ale brzmi, nie? ja o tych paznokietkach w ogole nie wiedzialam...jak to dobrze, ze Ewa jak cos uslyszy zaraz napisze i ja(my) sie czegos przy okazji dowiemy;) kurcze ja tez bym chciala byc dwa lata w domu ale to nie wchodzi w gre...(no chyba,ze w totka wygramy;) ale to pol etatu przez rok jakos "pomoze" w dotrwaniu do 2 lat Maluszka bedac z nim prawie caly czas w domu, a tak po 10 m-cu pojdzie do zlobka:) ale mysle, ze te dwa dni/3 dni dobrze nam zrobia;)ehhhh no zobaczymy, wiecie same jak to jest plany planami zycie zyciem... a tu prawidziwa, piekna, zlota jesien!!!cieplo, kolorowo za oknem...cudnie!!!!!wyszlam przed budynek, postalam z 15 min, powdychalam swiezego powietrza:) ufff lepiej:)

heja:) Ewa a no maciezynski-musze wniosek dac min 6 tyg przed planowanym odejsciem na maciezynki( w sumie zgodnie z prawem juz moge na niego isc-po 26 tyg;-)) wiec dalam juz zeby miec to z glowy, tak jak pisalam dojdzie do tego (raczej na 95% wezme) 16 tyg (bezplatnego dodatkowego) + urlopy zalegle + swieta sie usklada do listopada wolne, wiec Maluszek bedzie mial 10 m-ce skonczone jak wroce do pracy, a planuje wrocic na pol etatu- 2 pelne dni a co 2-gi tydz 3 dni:) wiec damy rade:D taki jest plan, zobaczymy co bede pisac za kilka m-cy;) milego dnia dla Was!!!!!:)

Justys-juz lepiej-takie jednorazowe to bylo:) dzis dalam w pracy list i ten formularz o maciezynskie, wiec zaczynam 16/12 a koncze (teoretycznie) 15/06/12, no ale chyba te 16 dodatkowych tyg wezme + urlop+swieta, jakos w listopadzie pewnie do pracy wroce-wiec -oby do grudnia:):)

Katarynka-trzmam mocno kciuki za Ciebie, wierze, ze wszystko bedzie dobrze, no i jak sama piszesz bedziesz w bardzo dobrych rekach!a to najwazniejsze

heja:D wlasnie w pracy dalam oficjalny list informujacy pracodawce o mojej ciazy(jakby brzuch nie byl oficjalny;-)))no i podanie do wypelnienia o maciezynski, wiec zaczynam maciezynski 16/12/2011:D i planowo wracam 15/06/2012:D ale raczej wezme dodatkowe 16 tyg + urlop + swieta i do pracy zawitam gdzies w listopadzie:D:D no to jeszcze byle do polowy grudnia;) ale mam dzis swietny humor!!!ale sie czlowiek lepiej czuje z takim podejsciem:D Olcia super Cie widziec:D:Dfajnie, ze sie wszystko udalo :)co do brzucha-jesli tylko pobolewa ale nie jest to systematyczne tylko od czasu do czasu to mysle, ze sa to wiazadla-dziewczyny juz tu o tym wczesniej pisaly:)wg mnie nic powaznego-ale....ja to ja-lepiej z dr to przedyskutowac:)

heja:D:D:D a ja w pracy!ufff fajnie:-) jakas taka pelna werwy jestem:D pogoda CUDNA!!!!!!!!!!!!!od poniedzialku nas rozpieszcza-jest kolorowo jak na jesien przystalo, cieplutko, niebo niebieskie, sloneczko swieci-uciekam na spacer!!!:D ohhh jak to dobrze byc zdrowym;) Buziaki dla Was:D

moj chyba jednak troche przesadny...teraz wyszlo w sumie...;)

Klaudyna-ale CI fajnie z tym lozeczkiem:) Sylwii tez;) ja bym juz chciala no ale kurcze chyba by mnie mezula pogonil jakbym we wrzesniu lozeczko w pokoju postawila;):):)hahaha Maly zaraz bedzie tanczyl-juz sie rozkreca;) Niunia-to bierz ten atybiotyk- zalatw dziada co sie ebdzie panoszyl;) cholera, ze sie tez przyplatal

Sylwus-jest tez opcja jednej soboty ale ja nie chcialam, jakby nmie patrzec to przez 5 czwartkow bede krocej w pracy;))(normalnie nalezy mi sie "wolne"(ale nie trace ani urlopu ani kaski) i na wizyty i na szkole rodzenia, oprocz tego mozna tez wieczorami, bylo kilka opcji do wyboru... za bardzo nie wiem o czym mowisz odnosnie wizyt-tutaj tak nie ma, normalnie jesli chodzi o szpital to mnie uwamawiali na dzien a jesli chodzi o GP to tylko mi mowia-ot za 3 tyg np i ja sama za te 3 tyg dzownie i sie umawiam, teraz tez mi polozna dala date na kiedy do niej a do GP tylko mi pow, ze za 3 tyg mam sie zglosic. Ogolnie jest dobrze, ale ta dzisiejsza wizyta mnie wkurzyla bo jak slusznie Klaudia zauwazyla sie czlowiek nastawi a tu kicha:O ale juz mi przeszlo bo zezarlam pol sloika nutelli:D

a sie wkurzylam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1bede gryzcjak mnie malpa jedna w szpitalu umawiala na ta wizyte (bo do GP to sama sie umawiam) to mowie , ze do mnie do przychodni, ze lekarz mi pozwolil do poloznej tutaj i zreszta od lekarza mialam karteczke, ze do mnie a nie do szpitala do poloznej no i dzis zachodze a mnie nie ma umowionej!!!!!!!!!!!!!siedze no i widza sierote to pytaja co ja tak siedze no to mowie jak jest a one,ze mnie nie ma liscie no kuzwa!!!!!!!!!!!no ale miedzy jedna a druga babka mnie przyjela-zmierzyla cisnienie, posluchala serduszka, mocz, zmierzyla brzuch metrem takim jak krawiecki(?????!!!), zapytala jak stoje ze szkola rodzenia to mowie, ze sie zapisalam a ona, ze ok, no i mi pow, ze za 3 tyg do GP a do niej za 5!!!!!!!!!no kuzwa mac!!!!!!o nic nie zapytalam bo szybko, szybko bo mnie nie ma na liscie:(no az mi sie buczec chcialo ze zlosci jak wyszlam!!!!!!!mowie niech mnie ktos pocieszy bo bede gryzc!!!!!!!!!!!!!!!:(:(:(:( Sylwus ja szkole zaczynam za tydz w czwartek i bede miec ja przez kolejnych 5 czwartkow o 8:15 przez ok 2h

Ewcia co do dzwonienia to nie wiem jak jest z polozna ale u mnie na karcie ciazy pisze, ze w razie czego mam sie kontaktowac z GP, dzis bede sie zapytam, ale raczej jak juz to tez nie do niej tylko na karcie jest rowniez nr tel do szpitala pod ktory sie dzowni-w razie :co robic? np jak ja dzis rano, o 5 czy 6 rano to zawczenie na tel do gp wiec moge do szpitala(ale nie jest to jak u nas pow-pogotowie-to jest nr tylko do przychodni polozniczej w szpitalu, na pow:pogotowie poloznicze)