Marion_Silver

motylek 8 lipca, jestem w tabelce, moze jakąś wcześniejszą oglądałaś, byłam u gina w 5t5d i widać było pęcherzyk o wielkości 1,27cm kolejna wizyta 7 września będzie to 8t5d

Wzajemnie Beniu:*

motylek Gość ja mam termin tak samo jak Ty na 14 kwietnia, dzisiaj wypada, ze jestem w 7t4d według lekarza:)

motylekgość daj znać jesteśmy w tych samych terminach zauważyłam :)

Właśnie kurde, myślimy pozytywnie dziewczyny, ja to chyba się odetnę na tydzień, jak mam słuchać również tutaj o poronieniach tylko, ania_ma posłuchaj dziewczyn, podejdź do tego pozytywnie, nie takie cuda medycyna widziała!!!!!!!!!!!!!!!!! Wracam tu po wizycie 7 września, bo nie chcę wpaść w paranoję, adje :*

Dziewczyny, kurde, jeszcze raz któraś napisze, ze lepiej mieć wymioty, lepiej nie mieć, lepiej to, lepiej tamto, to ukatrupię właśnymi rękami, właśnie takim gadaniem nakręcacie innych, a wszyscy możemy mieć przecież różne objawy, a to czy dzieje się coś złego pozwólmy stwierdzać lekarzom, bo nie jest fajnie wpadać w paranoje z takich powodów, ze ktoś ma wymioty, a ja nie mam i o Boże, Boże, lecę do lekarza, to nie jest fajne. Koniec pisania o poronieniach, to nie jest super, szczególnie jak do wizyty jeszcze ponad tydzień. :)

mnie też cycki swędzą czasem, chwaliłam się, że nie mam mdłośći, a wczoraj wieczorem to masakra tak mnie mdliło, ze aż strach, ale nie wymiotowałam, nie mam na nic ochoty na jedzenie, wszystko mi nie smakuje:(

Kązda z nas się boi, ale już nie panikuj, spokojnie, wszytsko będzie dobrze:)

Miluś ja również, dziewczynka to będzie Hania na pewno. Co do filmu to oglądałam juz kiedyś, fajna komedia, babeczka wybucha tam w pewnym momencie i mówi, zę ciąża nie jest taka różowa jak w tv,a le nie będę Ci opowiadać:)

lilik mnie też wkurza a tu jeszcze ponad tydzień mam czekania, bo dopiero na 7 września wizyta, inna opcja nie wchodzi w grę dziewczyny! każda z nas zobaczy serduszko bijące:)

Benia, usłyszeć, nie usłyszycie, ale na pewno zobaczycie jak bije, życzę Wam tego i trzymam kciukasy, wszystko będzie w porządku!!!:)

Przestań się zamartwiać, ktoś tu dobrze powiedział, Twoje myśli to myśli Twojego dziecka teraz!!! :) Ma być dobrze i koniec kropka:):):

wzrost 158cm waga 54kg ni gruba ni chuda moim zdaniem:) Co do czkania i czkawki, to istnieje taki przesąd staropolski, zę jak kobieta w ciąży czka często to dziecko będzie miało burzę gęstych włosów, na ile się to sprawdza to nie wiem :)

Ja to sobie zakąłdałam, zę do luetgo popracuję a wszystko i tak wiadomo, zę będzie zależało od tego jak będę się czuć, nie dam rady to tyle wychodzę i już się nie pojawiam, ja pracuję na umowę zlecenie niestety, więc na żadne urlopy macierzyńskie, płatnosć nie mam co liczyć, tym bardziej, zę mój szef sknera zadnych skłądek za mnie nie odprowadza i szczerze mówiąc kamień z serca mi spadnie jak pojawię się tutaj ostatni raz, w sensie w tej pracy

Co do badań, to ja byłam u gina prywatnie, ale skierowanie na badanie dał mi normalnie na nfz żebym zorbiła

Pseudonim-------------wiek---------------OM-------------- t p-------miejscowość MamaMuminka27----27 lat--------23.06.2013------02.04.2014---Łódź myszula12--------------27 lat-------25.06.2013 ------02.04.2014---Ruda Śl. gosia8905---------------24 lata--------27.06.2013------3 lub 7.04.2014--- Domella------------------30 lat--------- 27.06.2013-----03.04.2014---Niemcy walabia------------------29 lat --------23.06.2013----04.04.2014---Warszawa Agusia5_----------------31 lat----------23.06.2013----04.04.2014---Gdańsk Anielicaaaaaaa---------26 lat---------27.06.2013----04.04.2014--Podbeskidzie Omi135------------------29 lat----------27.06.2013-----04.04.2014--- Olenka123_86---------27 lat----------29.06.2013------05.04.2014---łódzkie ania_ma-----------------28 lat--------- 30.06.2013------06.04.2014---Łódź Kikula84----------------29 lat----------01.07.2013-----06.04.2014(?)--- papssi85 ----------------28 lat ---------01.07.2013------07.04.2014---Łódź niulekx-------------------22 lata--------29.06.2013-------07.04.2014----Pomorskie anna_11-----------------26 lat----------05.07.2013-----07.04.2014---Anglia Ana Lena ---------------30 lat----------02.07.2013-----10.04.2014--Warszawa SzklanyKlosz----------29 lat------------04.07.2013---------10.042014-----Mazury zakrecona_filipinka---22 lata-------10.07.2013------16.04.2014--Mazowieckie twoja_s--------------------29 lat---------11.07.2013------18.04.2014--Katowice motylekGość-------------29 lat-------- 07.07.2013------14.04.2014---Bełchatów Marteczka88------------25 lat---------13.07.2013--------20.04.2014-----Mazury Miluśśśś - ---------------23 lata-------15.07.2013-------22.04.2014---Lublin BeniaSZ-----------------30 lat-----------17.07.2013-----23.04.2014 woj.śląskie mamaFilipinka----------26lat----------18.07.13------24.04 .14---Mazowieckie lilik88--------------------25 lat-------- 18.07.2013------24.04.2014-Biała Podl. lala29--------------------28 lat-----------19.07.2013-----26.04.14 – Małopolska lzuza ---------------------27 lat ----------22.07.13---------28.04.14--- wiii ------------------ 30 lat ----------- 17.07.2013 ----------------23.07.201--Radom Olka80-----------31 lat ------------29.06.2012-----9.04.2013----podlaskie Marion_Silver--------------23 lata---------8.07.2013---------------14.04.2014------------Warszawa/Łuków

Do jakiej tabelki, ja o czymś nie wiem? Sory za moje ogarnięcie

Ja mdłości nie mam odpukać, ale problemy z zasypianiem tak, w nocy się budzę na siku, mimo, ze oczywiście staram się nie pić za dużo na noc, no ale wiadomo, a czy macie zawroty głowy czasem?

Ja mam grupę AB Rh+ partner B Rh+ chyba będzie dobrze. My równiez nie planujemy ślubu :) Co do czarnych myśli to jak najszybciej je musze wywalić z głowy i juz postanowiłam, ze nie będę czytać wszystkiego w Internecie, bo się tylko nakręcam, więc może i tutaj przestaniemy pisać o takich rzeczach? Co myślicie? Moje objawy to bolące piersi, ale nie jakoś extremalnie mocno, uczucie pełności w brzuchu non stop, częste siusianie i oczywiście brak miesiączki, ani razu nie miałam mdłości i przez to, zę się naczytałam o ich braku to miałam międzi innymi czarne myśli, a znam wiele koleżanek które ich nie miały i wszytsko w porządku. Muszę się uspokoić i tyle. 7 września jak zobaczę bijące serduszko mojej fasolki mam nadzieję, ze wszystkie złe myśli znikną. Ja nie mówiłam prawie nikomu, jednak mój facet oczywiście chwalił się komu mógł, och koniec tfu tfu tfu, myślę pozytywnie :)

gosia u mnie przedwczoraj pomogły suszone śliwki zapijane kefirem :)))

UFFF, bo już myślałąm, zę tylko ja jestem panikarą i czarne myśli za mną chodzą, wyrzucam je w takim razie z głowy tfu tfu tfu Jeśli chodzi o krem na rozstępy, to moja znajoma mieszka w Szkocji i używała kremu, który u nas dostępny nie jest, jedynie jego wersja na biust i mi go juz wysłała, ona nie ma ani jednego rozstępu po ciąży, ale nalezy pamiętać, zę to dużo zależy też od ciałą i na niektóre rzeczy nawet cudowny krem nie pomoże, zapomniałam nazwy tego kremu jak przyjdzie to dam Wam znać, to pomyślimy, moze i Wam powysyła, jeśłi to dla niej nie będzie problem. Słyszałam, że trzeba się kremować już od wczesnych tygodni, zeby ta skóra wyglądała normalnie. Jedyne nad czym ubolewam to cycki, miałam spory biust cały czas, wiec po ciązy to pewnie będzie sięgał pępka, ale co to jest w porównaniu z nagrodą w postaci dzieciaczka :):):)

Ja od samego początku mam bolące piersi, tak jak przed okresem, sikam dosyć często, w tamtym tygodniu było gorzej, szczególnie te zaparcia, a tak to mdłości nie mam żadnych. Dziewczyny czy Wy też cały czas rozmyślacie o tym czy wszystko będzie dobrze, czy uda się donosić ciążę i czy dziecko będzie zdrowe, mnie te myśłi już przerażają, czy mam jakąś paranoję?

chyba pęcherzyk miał 10mm... :)

Spokojnie, poczekaj do następnej wizyty i tego, co powie lekarz :)

neli u mnie w 5t5d pęcherzyk miał 1,27 cm ale więcej nic nie było widać, mam nadzieję, ze 7 września na wizycie, z moich obliczeń wynika, ze będę wtedy w 8t5d zobaczę bijące serduszko:)))) Co do moich zaparć, to powiem, jakby komuś się to przytrafiło, pomogły wczoraj suszone śliwki zapijane kefirem :D nie chciałam iść do apteki, bo sądzę, że w tak wczesnym tygodniu farmaceutyki to już chyba ostateczność :)