Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

esga89

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez esga89

  1. birka87 tez bym chciala te cwiczenia jesli znajdziesz czas podeslij ewela1591@wp.pl U nas nic nowego...marudzenie i w nocy nadal nie spimy:( i ta pogoda brrr
  2. mamadzieci ja też karmię mm i się zastanawiam czy czeka się do skończonych 4 miesięcy czy jak skończy 3 a zaczyna 4 miesiąc??
  3. Tak jak pisałam mam chwilkę czasu więc napiszę...chociaż mały już się kręci:( czas leci Synuś rośnie ale charakterek mu się nie zmienia niestety:( Mały od urodzenia praktycznie w ogóle nie śpi, ani w dzień ani w nocy. Dobrze, że mam teściową przy sobie bo tak to wyjście do ubikacji wydawało się niemożliwe bo Miłosz zaraz płakał. Płakał baaardzo głośno co w nocy mnie irytowało bo budził wszystkich. Teraz wstaje w nocy 4-5 razy czasami więcej. Gdyby nie mąż nie dałabym rady:( I tak brak snu i ciągle płaczące dziecko doprowadziło do tego, że złościłam się na Małego, wręcz żałowałam, że go urodziłam:( Kiedyś Mąż spytał mnie czy kocham naszego synka a ja bez zastanowienia powiedziałam że go nie kocham. Teraz jest troszkę lepiej, Młody się uśmiecha, gaworzy. Wypracowaliśmy z Mężem system, że ja w nocy wstaje do godziny 4 lub 5 do Małego a potem mąż go zabiera do 8.30 bo idzie do pracy więc coś tam złapie tego snu. Chyba złapałąm baby bluesa chociaż będąc w ciązy miałam nadzieję, że mnie to ominie:( Jutro Miłosz kończy 3 miesiąc ale tygodniami to już 13 tydzień jego życia. Teraz jeszcze troszkę poczekam i będziemy próbowali wprowadzać inne jedzonko niż mm. Jeśli Mały się nie wybudzi to wyślę zdjęcia na pocztę. Pozdrawiam:*
  4. Cześć dziewczyny! Mój Boże jak mnie tutaj dawno nie było:( No ale synuś daje mi w kość i niestety nie mam kiedy za bardzo pisać... Wpadne wieczorem jak malutki zaśnie po kąpieli to będę mieć chwilkę czasu żeby napisać co u Nas. Aha tak na świeżo Bubik ja szczepiłam już małego tą szczepionką i wszystko było w porządku:) Teraz w czwartek wybieramy się na drugie szczepienie również pentaximem i mam nadzieję, że również obędzie się bez niepotrzebnych rewolucji:) Miłego dnia chociaż u mnie pogoda nie sprzyja niczemu:( Pozdrawiam:*
  5. witajcie dziewczyny:) dawno mnie tu nie było... Widzę, że karmicie piersią a mi niestety nie b yło dane:( Pokarm w ogóle nie przyszedł mimo przystawiania, odciągania, picia herbatek ziołowych:( Złapałam lekkiego doła ale już jest lepiej bo Malutki przybiera na wadze więc jakoś się pozbierałam. Piszecie, ze Wasze Malenstwa budzą się co 3h w nocy a mój Synuś co godzinę, zje 10, 20 lub 30 ml mleczka i śpi a za chwilę się budzi spowrotem i dojada to czego brakło... także noce mam nieprzespane. Ale jakoś dajemy radę zwłaszcza jak karmię go w nocy a On uśmiecha się słodko:) My też się wybieramy na pierwszy spacer, dzisiaj było werandowanie... przyznaje, że ja również mam dość siedzenia w domu i czekam na ten spacer jak na wielkie wydarzenie:) Aha z kolkami i my się męczymy:(
  6. Witam po przerwie:) My już w domciu chociaż zostaliśmy dzień dłużej w szpitalu bo Malutki miał żółtaczkę ale już wszystko dobrze:) Skończyło się cesarką niestety ale parłam i przyjmowałam najróżniejsze pozycje byle tylko Synek się wydostał ale nieposkutkowało. Mam jakąś dziwną budowę miednicy, że Maluszek nie mógł się wcisnąć i wyjść. Dlatego potem akcja na cesarkę i powoli dochodzę do siebie. Mały pierwszą noc nie spał i ja też:D dzisiaj po powrocie do domku w nocy też nie spał ale trzeba się zaklimatyzować. Teraz chrapie sobie:) Pokarmu niestety mało... brodawki wklęsłe ale są kapturki, jest laktator i coś próbujemy czy się uda zobaczymy. Gratulacje dla nowych Mam :) Pozdrawiam:*
  7. ...............Aktualizacja z dnia 10.02.2012.............. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? ksenia26............03.02.2012...............-7 beattriks...........04.02.2011...............-6 daguska007........04.02.2012...............-6 mała_agatka......06.02.2012...............-4 Birka87...............06.02.2012.............-4 Natka 12...........06.02.2012...............-4 Endlessly............08.02.2012..............-2 Kimizi..................09.02.2012............-1 margerita3310......10.02.2012.............0 bibisi..................12.02.2012.............2 esga89...............12.02.2012..............2 jagnajagna..........12.02.2012..............2 martini23.............13.02.2012.............3 kwiatuszek@.......13.02.2012..... .........3 Małpiatkaaaaa......13.02.2012..............3 dziewczatko........13.02.2012..............3 werka_bmw.........13.02.2012..............3 mamakaterina.....14.02.2012...............4 oluskaaa1..........14.02.2012................4 Lena0...............15.02.2012................5 Wiola100...........16.02.2012................6 szczesliwa86......17.02.2012................7 Wanda87............17.02.2012...............7 motylek89..........17.02.2012................7 Edyyta ..............18.02.2012...............8 kassiiulla............19.02.2012...............9 cayn ................20.02.2012...............10 mamadzieci.........21.02.2012..............11 jusial.................21.02.2012..............11 julias..................21.02.2012.............11 Załamana 1..........22.02.2012.............12 mbborowka ..........22.02.2012............12 Izabell1982............22.02.2012...........12 Moja żona Kasia......24.02.2012.......... 14 fika81..................26.02.2012...........16 andzia1910............27.02.2012...........17 Twoja_królewna......28.02.2012...........18 lady_margarett.......29.02.2012...........19 ..............Mamusie już rozpakowane................. NICK......................TPzOM...........imię.........d ata porodu(CC/SN)....waga/cm 1. niespo_dzianka.....02.02.2012......córka............??? 2. tika27................27.01.2012......Piotruś......12.01.12 . ....????br /> 3. monia_aa............28-01-2012.......Tymek.......12-01-2012( SN )......3700g/56cm 4. milalila................02.02.2012.........Karol......16.01. 20 12 (CC) .....3710g/58cm 5. kropka693...........14.02.2012..........Asia.......21.01.201 2(SN ).... .2540g/51cm 6. caroosia..............29.01.2012.......Kasper......26.01.201 2( SN). ....3400g/54cm 7. rajlax..................16.02.2012.....córeczka.....27.01.2 012( SN).....2800g/51cm 8. Bubik..................04.02.2012.......Marek.......28.01.20 12 (SN).....3800g/55cm 9. nina_86...............26.01.2012......córeczka.....26 .01.2012(CC).....3400g/52cm 10. pietrunia22.........08.02.2012.......Wojtuś.......27.01.201 2 (CC)....3550g/57cm 11. syll19................04.02.2012........synuś........31.01. 2012...........3000g/50cm 12.m.flora.............10.02.2012.....Marcelinka......31. 01.2012(SN).........3150g/54cm 13. Niecierpliwa1989....01.02.2012...Maja...........01.02.2012.. (CC)..3300g/55cm 14. Marcia21..............04.02.2012...Julia.......01.02.20 12.....(CC)....3414/54cm 15.masajka1983.........02.02.2012....Zuzia.....16.01.2012 (CC)....... 2930/52cm 16.katjusza81.....07.02.2012...........Alexander....06.02 .2012 (CC).....3710g/57cm 17.dolores181 .....26.02.2012.....córcia....03.02.2012(cc)....2960g/48cm< br /> 18.barbara_varvara....05.02.2012...Błażej......10.02.20 12.....(SN)...3190g/52cm 19.esga89....12.02.2012...Miłosz...08.02.2012....(CC)...3000g/ 54 cm
  8. Dziewuszki wpadłam tylko na chwilkę poinformować, że pojechałam na KTG do szpitala bo od 5 rano mnie męczyły niby skurcze ale sprawdzić postanowiłam i przy okazji wyszło, że mam rozwarcie na 3 palce. Także wracam na porodówkę:) Pozdrawiam:*
  9. A któraś pisała o żabich odgłosach w brzuszku:D Też to mam od jakiegoś czasu:D Burczy, strzela a wczoraj w nocy jak się już położyłam to usłyszałam tak jakby ktoś mi węża odkręcił w środku i puścił wodę:D:D Chlusło niesamowicie:) Nie sądziłam, że mój brzuch potrafi wydawać takie dźwięki:D Poza tym to faktycznie są tak głośne odgłosy, że nieraz mąż pyta "co to?":)
  10. A właśnie się dowiedziałam, że koleżanki siostra urodziła córeczkę:) Mają już jedną, potem zaszła w ciąże ale straciła synka w 7 miesiącu:( teraz szczęśliwie urodziła co prawda miesiąc przed czasem ale wszystko jest w porządku:)) Ja też już chcę jechać i rodzić:D
  11. Ooo widzę, że nie tylko ja mam dość ciągłych pytań "rodzisz już?":[ Zwłaszcza Mąż przychodzi rano do pokoju i pierwsze co to czy się wyspałam, jak Mały i czy już rodzę:D JEmu wybaczam bo widzę, że się niecierpliwi i mówi, że już by mógł wyskoczyć:) Sama przyznam, że czekam z niecierpliwością i chciałabym mieć to już za sobą. A o włożeniu ubrań sprzed ciąży to i ja marze:) Żeby założyć buty, skarpety bez wysiłku oooo to byłoby super:) Mały chyba się obniżył bo ciśnie na pęcherz a jak pójdę to kilka kapek poleci i tyle. Pika coś ciągle najbardziej w nocy ale skurczy zero. Więc nadal czekamy:)
  12. To już nie wiem co myśleć o tym:( Poza tym wczoraj dwa razy czułam taki nacisk jak przy grubszym wypróżnianiu a wcale mi się nie chciało robić kupki. Nie wiem jak inaczej Wam to opisać:) Miała któraś coś takiego??
  13. No to lecimy ostro widzę:) Ja jeszcze ciągle czekam ale od prau dni czuję ból w pachwinach i mocne kłucie nie wiem czy to szyjka się skraca????? Nawet źle mi się chodzi. Dziewczyny jak piszecie, że Wam się brzuch "stawia" to czy jest on cały twardy?? Bo ja mam odczucie, że się napina okropnie ale dół jest miekki tzn nie taki jak jego góra. Czy to objaw skurczy których nie czuję?? Oświećcie mnie proszę:D Gratuluję kolejnym Mamusiom::):):) Ejj a co z Dolores????
  14. witajcie dziewczyny:) Pietrunia gratuluję Kochana:) Jezu jakie zimno! byłam w sklepie ruszyć trochę dupsko ale z - 15 to już jest napewno. Po mojej wizycie u lekarza bolały mnie pachwiny i wczoraj na wieczór to samo... jakieś pikanie ciągle czuję no i głowa coś znowu boli. O ile wcześniej narzekałam na zbyt częste wypróżnianie tak teraz się uspokoiło. Mały coś spokojny od wczoraj ale raz na jakiś czas daje znak, że jest:) A teraz siedzę i piję herbatkę owocową truskawka z wanilią:) mniam!
  15. I ja również byłam dzisiaj na wizycie. Lekarz stwierdził, że Mały będzie mniej więcej ważył 3100- 3200 przy porodzie no ale to wiadomo, że może się okazać albo większy albo mniejszy:) Badał mnie szyjka niby zamknięta po czym użył słowa" no może na opuszek"... także nie wiem na czym stoje:| Powiedział mi co i jak... że jak dostanę skurczy to nie panikować tylko odpocząć poczekać aż będą regularne i wtedy mam na porodówkę śmigać a w przypadku odejścia wód mam czas do 4h żeby się zgłosić. Termin na 12 lutego ale jeśli nie urodzę mam się zgłosić do niego żeby sprawdzić czy z wodami wszystko ok jeśli od dnia 12 lutego do 19 nie urodzę to mam się pojawić w szpitalu na wywoływanie. Także maluszek najdalej będzie z nami ok 20 lutego:):) TO i tak jeszcze długo no ale zawsze może nam Synuś zrobić niespodziankę:):)
  16. edyyta to ja pisałam, że czuję trzaskiw brzuchu tak jakby kości strzelały:) Ale to nic złego mam tak często a z małym wszystko ok:) Ja dzisiaj na wizyte się wybieram ostatnią a tu taki mróz:| Wczoraj zrobiłam sobie dzień bez słodkiego... w ciągu dnia jeszcze wytrzymywałam ale na wieczór tragedia. Ciągło mnie do słodkiego jak cholera:D Zaspokoiłam głód jabłkiem i 2 sucharkami:D:D Nie sądziłam, że będzie mi aż tak ciężko:D:D Z tego wszystkiego nawet miałam ochotę na chrupki kukurydziane:D:D I kolejne dwie mamuśki się szykują na przyjście maluszków:) Gratuluję dziewczyny zdrówka życzę:)
  17. Bubik, caroosia gratuluję Kochane!!! Dużo zdrówka dla dzieciątek:) Ojj dziewczyny zaczynamy się rozkręcać... u mnie póki co jeszcze spokój:D
  18. Rajlax brawo!!! Gratuluję Wam z całego serca:) Dużo zdrówka :*
  19. wiola100 wierze, że martini nie zawraca sobie głowy takimi głupolami:):) barbara_varvara ja ostatnio za makowcem zatęskniłam więc poszłam kupiłam połówkę i się objadłam a i oczywiście popiłam pepsi....no po prostu raj na ziemi:D:D:D To dobrze, że nie tylko ja się nie lękam;) Nie wiem jakoś narazie to spływa po mnie nawet jak ktoś przedstawia okropne scenariusze porodów. A mój mąż mi powiedział " przecież i tak byś kiedyś urodziła więc po co masz się denerwować" Ot męskie podejście do tych spraw:D Ale muszę przyznać mu rację:D:D
  20. martini rozstępów to i ja mam pełno więc nie martw się nie jesteś sama:) A co do niemiłej koleżanki, która się wypowiadała w taki a nie inny sposób na temat golenia i tabelki to po prostu nie reagujmy. Będziemy zdrowsze a ona niech sączy jadem poza forum:D Wracając do golenia ja na zero nawet wczoraj się goliłam i jeszcze daję radę:D Haha któraś pisała że jadła kebaba w tym tygodniu a ja wczoraj skusiłam się na pizze... a co może ostatni raz było mi dane się nią najeść:D:D rajlax gratuuluję bo już pewnie po wszystkim:) Straaasznie zazdroszczę! Też chcę mojego synka mieć już przy sobie ale mu się nie śpieszy...niestety. Wczoraj oglądałam program o depresjach poporodowych... niektóre kobiety faktycznie strasznie przechodzą...jedna nawet chciała zabić swoje dziecko bo już nie wiedziała co zrobić z płaczącym dzieckiem. Ehhh mam nadzieję, że to cholerstwo ominie każdą z Nas! Wybieram się na noc do mamy dzisiaj, muszę odpocząć od teściowej i zmienić na chwilkę otoczenie bo zgłupieć idzie. W razie w biorę wyniki badań ze sobą :) Wiola100 ja się nie masuje:) Dziewczyny albo jestem nienormalna albo strach dopiero nadejdzie bo ja się nie boję. Jak mnie coś piknie to się cieszę bo mi się wydaje, że to oznaki, że powoli się mały szykuje do wyjścia. Może dlatego się nie boje bo nie wiem co mnie czeka??:)
  21. Fryty to i ja w końcu zjadłam z warzywami na patelni:) A dzisiaj ryż sobie gotuję:) Zrobiłam sobie spacer godzinny taki wolny i dokupiłam ręczniki do szpitala biorę jeden duży drugi mały- mam nadzieję, że wystarczy(?) no i podbiłam legitymacje ubezpieczeniową. I na deser mam kremówkę:D mniaaaam:):):) Wczoraj ok. 1 w nocy poszłam do wc i jak mnie pikło to się ściany przytrzymałam:D Chwilke trwało ale minęło potem tylko brzuch jakoś dziwnie bolał ale minęło. Poza tym częściej oddaje mocz... i czuje małego niżej znacznie niżej... jak siedze to mam wrażenie, ze wyskoczy. A mógłby już wyskoczyć:D:D agatka trzymaj się:) widzę, że nie tylko ja oglądałam dzisiaj ddtvn:D też słuchałam tego z oczami jak 5 zł... niby zdrowe ale jednak niezdrowe:D dało mi to do myślenia. kassiiulla nie martw się wszystko będzie dobrze...jesteś w dobrych rękach:) Wiola100 o kurczę to kiepsko... ja też wychodząc bałam się żeby nie wyrżnąć gdzieś po drodze ale mi się udało bezpiecznie obejść. Całe szczęście, że maluszkowi nic nie jest i niech tak pozostanie!
  22. werka tez zazdroszcze....sama chcialabym miec to juz za soba:) a ktory to tydziem?? agatka rodzisz czy dalej zdjecia segregujesz?:)
  23. i na gazie lubi ostrą jazdę:D:D ja narazie będę próbować z kremami nie mam doświadczenia w tej kwetsii.
  24. daguska007 mam nadzieję, że mój Mąż o tym nie wie:D:D Lena0 ja kupiłam krem nivea na każdą pogodę ale do szpitala nie biorę.
  25. ha bo ja mam troszkę szersze bioderka i tak się zastanawiałam czy to ma jakiś sens:)
×