Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

esga89

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez esga89

  1. aguniaaaa bardzo mi przykro:( Sama sobie nie wyobrażam, że mogłabym stracić mojego synka:( Dziewczyny mam pytanie bo ja zawsze na badanie USG chodziłam na rano więc szłam na czczo a teraz mam wizytę na 15 i chciałam się spytać czy można coś zjeść tzn do ilu godzin przed wizytą?? Czy to bez znaczenia jest?? Jak tam Wasze samopoczucie?? Ja dzisiaj idę na wesele i wcale nie mam ochoty;/ Miłego popołudnia życzę:)
  2. Witajcie dziewczyny:) Chwile mnie tutaj nie było ale nadrobiłam zaległości. U mnie w porządku... Maluszek kopie i to mnie najbardziej cieszy. Do bólu pleców już się zaczynam przyzwyczajać, że długo w jednej pozycji nie poleże, sikanie to już w ogóle jazda:D Mieszkam na 4 piętrze więc na drugim już mam zadyszkę i w trakcie rozmowy potrafię się zapowietrzyć:D Ból żeber to bardzo częsty towarzysz. Aaaa i oczywiście zaparcia!;/ Współczuję Wam tych wszystkich chorób;/ Sama czekam do poniedziałku bo wtedy dostanę wyniki badań... Nie powiem, że się nie martwię:( Była mowa o współżyciu... my z mężem w ogóle zaprzestaliśmy stosunków... dwa albo trzy razy się tylko kochaliśmy odkąd się dowiedzieliśmy, że jestem w ciąży. Przed ciążą lubiłam się kochać a teraz jak ręką odciął:( Co do wyprawki to troszkę kupiłam a reszte przywiozłam od kuzynki mężą i od swojej także na pierwsze miesiące powinnam mieć spokój z kupowaniem... I całe szczęście bo jak wszędzie z kasą cienko. Pisałyście o szkołach rodzenia... ja mimo, że to moje pierwsze dziecko postanowiłam, że jednak nie pójdę. Może dlatego, że wśród rodziny i znajomych Ci co byli twierdzą, że to co w szkole a to co w życiu to kolosalna różnica i żałują, że poszli. Co ma być to będzie... Pozdrawiam Was :*
  3. Twoja_królewna Świetny pomysł z tą listą ;) Kimizi z tymi słodyczami to mam podobnie. Na początku nie dotykałam ich w ogóle, mogły nie istnieć no ale teraz to nadrabiam te miesiące. Masakra jakaś:D Moja lista wygląda mniej więcej tak: Z ubranek to na pewno jeszcze kilka bodów, pajacyków i najważniejszy kombinezon. Z pieluszek to nrazie zakupiłam jedną paczkę pampersów( kolejne w planach) Kosmetyki- krem na odparzenia, oliwkę do masażu, mydełko, szampon, oilatum planuje używać do kąpieli podobno wydajny i bezpieczny dla maluszka... Poza tym to wanienka, łóżeczko które już mamy razem z przewijakiem, pościel zamówiona na allegro:), prześcieradła, husteczki nawilżające, termometr, aspirator do noska( chyba tak to się nazywa), kocyk, rożek mam ale to bardziej dla dziadka, który się boi brać takie maleństwo na ręce, poduszkę, kołderkę, ręcznik z kapturkiem, nożyczki, szczoteczke do włosów i butelki. To byłoby chyba tyle przynajmniej tyle w tej chwili pamiętam:) Idę kończyć ruskie pierożki robić:) A wy piszcie co jeszcze jest potrzebne.:)
  4. pietrunia22 a nie mówiłam, że dasz radę??:) Nie jest tak źle i da się to wypić:) Jak to dobrze wiedzieć, że nie tylko ja mam takie głupie myśli. Trzeba będzie się dostosować troszkę do maluszka i poznać się nawzajem. Fakt, że trochę tych ważnych rzeczy jest o których trzeba pamiętać... kiedy przewinąć, kiedy nakarmić, jak kąpać kiedy bobas ma kikuta zamiast pepusia itp. itd:) Ale trzymajmy się tego, że damy radę;) Takie siedzenie w domu niczemu dobremu nie sprzyja. Człowiek za dużo myśli o pierdołach...:/
  5. Witajcie:) Podobnie jak Marcia21 też miałam w domu rodzinnym królika. Innych zwierząt nie posiadam więc ten problem mnie nie dotyczy. Dziewczyny dzisiaj obudziłam się w środku nocy i dopadła mnie wstrętna myśl, że nie jestem gotowa na to by być mamą. Że sobie nie poradzę, że nie będę wstanie rozpoznać czego moje dziecko pragnie czy potrzebuje:( Aż nie mogłam zasnąć:( Ale oczywiście rano kiedy synuś zaczął kopać wszystko zmieniło się o 360stopni... Czy to te wstrętne hormony?? Boję się żeby nie zwariować:) Tak w ogóle wszystko w porządku... dzisiaj czułam lekkie kłucie w lewym boku brzuszka troszkę źle mi się szło ale za chwilkę przeszło. Buziaczki:*:*
  6. Witajcie dziewczyny:) Nadrobiłam zaległości na forum więc teraz mogę pisać co u mnie:) Dzisiaj byłam na badaniu w kierunku cukrzycy... słodkie cholerstwo ale z cytryną dało się wypić. Tyko, że po tych 2 godzinach siedzenia i czekania zaczęło mnie mdlić i uratowało mnie zimne powietrze na zewnątrz:D Więc przeżyłam ale teraz czuje zdenerwowanie ze względu na to, że wyniki badań poznam na wizycie a to dopiero 15 listopada:/ Co do wyglądu to ze mną aż tak źle nie jest... chyba:D Pupa urosła, cellulit i rozstępy są:(:( I te cyce ehhh mogłyby przestać rosnąć. Zakupiłam płaszczyk, większy niż potrzebowałam ale do lutego powinien wystarczyć. Na brzusio na pewno co do piersi nie mam już takiej pewności:D Zastanawiałam się nad spodniami ciążowymi ale nie wiem czy nie zdecyduje się na legginsy. Używacie jakichś kosmetyków na te rozstępy?? MAcie coś sprawdzonego?? Twoja_królewna uciekaj pieronem od tego pożal się Boże lekarza! Chyba minął się z powołaniem. Powoli wkraczam w 25 tydzień. Mały coraz częściej kopie, średnio co 2, 3 godziny. Mam pytanie do Was na jakiej zasadzie obliczacie sobie w którym miesiącu jesteście?? Bo jak sobie próbuje liczyć to albo mi wyjdzie 9 miesiąc na styczeń albo na luty- tak jak powinno być. Chyba, że 9 miesiąc będzie od stycznia do lutego i tu się gubię:D Trzymajcie się cieplutko:)
  7. "nie wszystko złoto co się świeci":D:D:D Ehh wszystko przede mną i przed Wami i Nami też:) Zazdroszczę tym które mają to za sobą bo ja czuję jedną wielką niepewność... Ale nie ma się co łamać bo jakoś to będzie;)
  8. Można by się pokusić o stwierdzenie, że jest to przyjemne uczucie:):):) to teraz będę wiedzieć co mi dolega jak coś takiego odczuję:) Dziękuję Ci bardzo:*
  9. pietrunia22 właśnie ten ból potrwał z jakąś minutkę i minał... do tej pory się nie powtórzył. Wózek bardzo ładny tyle że faktycznie drogi:) A ja właśnie z brzuszkiem się mieszczę ale z cycuszkami nie bardzo:D mała_agatka potrafisz opisać te skurcze?? Jakie to uczucie?? Jestem ciekawa bo to moja pierwsza ciąża i wszystkiego się dopiero "uczę":)
  10. Widzę, że przeziębienia atakują:( U mnie teściowa choruje a ja póki co się jakoś trzymam i mam nadzieję, że tak zostanie. Katar minął więc jest dobrze:) Jak to dobrze, że nie tylko ja mam przed sobą miłą perspektywę picia glukozy:D:D Dziewczyny wczoraj poczułam długie kłucie w dole w okolicy jajników ale bardziej na środku, więc jajniki to raczej nie były. Czy któraś wie co to mogło być?? Troszkę się wystraszyłam:( Ale grunt, że minęło. Tak poza tym dzisiaj dotarło do mnie, że zostało mi do porodu 16 tygodni... + - ewentualne przyśpieszenie lub opóźnienie. MAm pietra przyznam szczerze:( Synuś kopie często i faktycznie w określonych porach. Chyba nawet będę zapisywać kiedy mniej więcej go czuję a potem jak się urodzi to będę sprawdzać czy to się sprawdza:D I stała się rzecz, która wiedziałam, że nadejdzie szybciej niż bym się spodziewała a mianowicie płaszcz na zimę nie dopina się w cycorkach:D:D Buziaczki
  11. rajlax jak ja Cię dobrze rozumiem:) mam podobny problem... tyle, że moja teściowa faworyzuje brata mego męża... We wszystkim jest najlepszy no i jego córka przypuszczam wyrośnie na geniusza:) co do tej sytuacji, którą opisałaś sama bym się wściekła. Poza tym skoro córka szwagierki jest młodsza od Twojej to co jej z zza dużych ubrań?? I czemu masz odbierać swojej córce a dawać siostrzenicy?? Przyjdzie czas to dasz, zdecydujesz, że nie chcesz dawać to nie dasz. Myślę, że cokolwiek byś nie zrobiła i tak będzie źle... Teściowej nie dogodzisz:D::D Sama się nauczyłam, że lepiej przemilczeć albo zwyzywać w myślach ale nie dać się sprowokować a okazja do małej zemsty z pewnością się kiedyś przytrafi:) Dobra teściowa to taka, która mieszka daleko:D Co do wózków bo widzę, że ten temat na tapecie my kupiliśmy taki http://allegro.pl/3w1-najnowszy-zestaw-baby-merc-q7-x-promocja-i1866969663.html tylko inny kolor ale cenowo nam się jak widzę bardzo udało bo zapłaciliśmy 750 zł. Jedyny jego minus jest taki, że rączka się nie przekłada ale jakoś to będzie.
  12. dolores181 dzięki za zwrócenie uwagi na błąd. Wcisnęłam o jedną 6 za dużo:D:D miałabym olbrzyma:D:D mała_agatka dzięki za informację odnośnie cytrynki teraz wiem przynajmniej czego się spodziewać:) Kazano mi wziąść jeszcze ze sobą wodę mineralną gazowaną więc jak będzie mnie zbierać na wymioty to będę mieć się czym ratować:):) No i to nieszczęsne badanie na cytomegalię i toksoplazmozę przedemną ...:(
  13. Witam Was dziewczyny:) Twoja_królewna cieszę się, że wszystko w porządku. Mimo to trzeba na siebie uważać:) Mnie też Malutki przyprawia o gęsią skórkę jak nie kopie czasami pół dnia...ale ważne, że potem nadrabia:) Byłam dzisiaj u lekarza. Widziałam Syneczka tylko tak się kręcił, że buzi lekarz nie mógł uchwycić:) Syn na 100% bo oboje z lekarzem śmialiśmy się, że co jak co ale siusiaka to mu widać:D:D Wchodzę w 24 tydzień i bobas waży 6688g:D Mam pytanie bo mam skierowanie na badanie obciążenia glukozą i powiedzcie mi po co ta cytryna?? Co się z nią robi?? Nigdy nie miałam robionego takiego badania i nie mam pojęcia czego się spodziewać:)
  14. Witajcie dziewczyny:) Zazdroszczę Wam, że Wy już po wizytach u lekarza ja ide dopiero w piątek ale już się nie mogę doczekać:) Poza tym obudzilam się z katarem;/;/ jak ja nienawidze tego ciulostwa:( Niestety odczuwam bóle kręgosłupa i to dość mocne. Kiedy się budzę rano (od trzech dni o 4.30) nie mogę się ruszyć, nawet oddychanie sprawia ból a co dopiero wstanie z łóżka. Ehhh ale co to za ból w porównaniu z bólem porodowym:) Właśnie też jestem ciekawa porad doświadczonych mam odnośnie ubierania maluszka na zimowe spacery:) Twoja_królewna też kwasu już nie biorę. Lekarz kazał kupić żelazo no i witaminy i również padło na falvit mama:) A badanie na toxoplazmoze wciąż przede mną:( Nooo to idę smarkać dalej:D Wrrr
  15. Witajcie dziewczyny:) Widzę, że troszkę tych chłopczyków się urodzi w lutym... pewnie dobra faza księżyca była na chłopców:D:D pietrunia22 mi przybyło 4 kg... myślę, że nie jest źle. Wszyscy mi mówią, że jak na ten miesiąc to brzusiu mały. Ale mi to obojętne bo cieszy mnie widok rosnącego brzuszka:) Co do ciuszków to też kupuję trochę w sklepac, trochę z odzieży używanej no a reszta od rodziny, kuzynek z ich bobasów. My już mamy wózek:) kwiatuszek@ mi też się podobały te trójkołowe ale zrezygnowałam. Podobno są niewygodne i patrząc na stan chodników w moim mieście postawiłam na wygodę czyli na 4 kołowy. I też wielofunkcyjny:) Ale zimnoo:( Ze mnie taki zmarzluch to teraz się zacznie chodzenie w grubych skarpetac:D A jak tam Wasze samopoczucia?? Pozdrowionka:)
  16. Twoja_królewna też muszę zrobić badanie na toksoplazmozę i cytomegalię. Moja kuzynka urodziła synka i niestety nie słyszy. Robili badania genetyczne i wyszło, że jest to niedosłuch nerwowo- zmysłowy w stopniu głębokim genetycznie uwarunkowany. Oboje byli nosicielami mutacji jakiegoś genu i Damianek niestety to "odziedziczył". A we wskazaniach jest napisane, że krewni z niedosłuchem powinni zrobić badania. Ani ja ani mąż nie mamy problemów ze słuchem ale już mój tata ma... I dlatego pasuje mi zrobić to badanie. Dla własnego spokoju i ze względu na dziecko. Co do ciuszków to ja mam już trochę. Nie kupuję w rozmiarze 56 bo nie ma sensu. Za chwilkę wyrośnie i pewnie nie byłoby kiedy założyć Maleństwu wszystkiego w tym rozmiarze. Mam ze 2, 3 sztuki bodów w tym rozmiarze i o wszystko. Reszta większa:) Mam i z długim i z krótkim rękawkiem:) Teraz poszukuję ładnego i ciepłego kombinezonu:)
  17. pietrunia22 miałaś rację... poczekałam i Mały teraz kopie częściej... widocznie się przekręcił tak jak pisałaś i dlatego nie czułam:) Jaka to ulga jak człowiek poczuje tego kopa:D heh będziesz mieć piłkarza:):) Do mojej wizyty zostały 2 tygodnie i już się nie mogę doczekać aż zobaczę syneczka:)
  18. Załamana1 może faktycznie lepiej usunąć niżby miało to zaszkodzić dziecku? Zobaczysz co CI lekarz powie. Tak w ogóle wczoraj się wystraszyłam bo Malutki przestał coś kopać:( a jeśli kopał to strasznie delikatnie... Coś się chyba zmieniło bo wcześniej czułam wyraźne kopy jak leżałam a teraz bardziej czuję jak siedzę... Zobaczymy co będzie dalej. mała_agatka szczęśliwej i spokojnej podróży:) miłego dnia :)
  19. Ja odczuwałam ruchy jako bąbelki jakieś:D to takie moje pierwsze odczucie i też nie sądziłam, że to może być to... ale kiedy to uczucie było coraz mocniejsze to wiadomo było, że to maluszek się rusza:) Każda z nas odczuwa to inaczej i w innym czasie:)
  20. Leginsy to teraz moje ulubione wdzianko i tuniki albo luźne swetry:D No ale na zimę dżinsy pasuje nabyć. A teraz idę na spacerek póki słoneczko świeci... chociaż wieje ale trzeba się dotlenić:) Miłego popołudnia dziewczyny:)
  21. mała_agatka wszystkiego co najlepsze z okazji urodzin:) Co do ubrań ciążowych to ja nie mam rozeznania bo to będzie moje pierwsze dziecko... ale trzeba będzie się rozglądnąć za spodniami ciążowymi bo swoich nie zapnę:) a tu coraz chłodniej i jakieś gacie się przydadzą szybciej niż sądzę:)
  22. Ojj piersi mi też ciągle rosną...nie dość, że przed ciążą miałam i tak spore to teraz wyglądają na meeega duże:D Co do wyboru szpitala to ja nie mam w czym wybierać... w najbliższej okolicy jest jeden a kilkanaście km dalej jest kolejny ale wole rodzić bliżej domu. A teraz muszę poszukać jakąś sukienkę bo mamy wesele w listopadzie;| Czas zleci, ja urosnę i będę mieć problem:):) Czy którąś z Was też męczy zgaga?? Mnie po prostu pali momentami...
  23. Cześć dziewczyny! Szukałam takiego topiku i dopiero teraz go znalazłam;| Mam nadzieję, że mogę do Was dołączyć?:) Przewidywany termin porodu to 12.02.2012 jak mi powiedziała pielęgniarka "same dwójki":) Jak Wasze samopoczucie?? Pozdrawiam
×