Cześć dziewczyny,
ciotka mi kupiła za granicą przez nieuwagę lek, którego już nie biorę, bo zmieniłam na inny. Odsprzedam 3 opakowania po cenie niższej niż nasze polskie 65zł/za op.
ten lek to Parlodel. jestem z Warszawy
nie bierzcie Bromka, w swojej 9-letniej, jak dotąd, hipeprolaktynemii, brałam go łącznie chyba 2 lata i w porównaniu do innych leków: Parlodel, Norprolak, Dostinex i in. zdecydowanie mocno niszczył mi organizm. A wyobraźcie sobie co było jak chwilowo kazano mi brać tego 5 tabletek dziennie, gorzej niż na chemii rakowej :(
w sprawie Parlodelu proszę o kontakt na ymaldady@yahoo.es
nie handluje tym lekiem, to jednorazowa akcja, po prostu biorę co innego