Mama Oliwki

Dree to super

Może teraz

Coś mi chyba nie chce działać

Dzięki wielkie

Próbowałam zrobić ale mi nie wyszło :(

Asia 18.03.2011

Ojej Gosia zrobisz i mi?

ok lecę po kapustę, dam znać jak mi wyszło. Pozdrawiam pa

Tak Esska to jest myśl, dziś ugotuję młodą kapustę, mniam :)

Ok dziewczyny, dziś wypiję pół szklanki piwa, chyba, że mnie odrzuci

wiara_nadzieja za mną piwo chodzi od 2 tygodni, a boję się wypić :(

Ja całe szczęście nie lubię kawy :)

Misia ja co 2 godziny wstaję na sikanie a później półgodziny zasypiam i tak całą noc, a o 16 łapie mnie taka śpiączka, że jak się nie położe to aż mi się słabo robi :)

Elizka będzie dobrze, ja też się bałam, ale jak dołączyłam do forum to zrozumiałam, że zamartwianiem się nic nie zdziałam. Teraz czekam do 9 maja, pójdę i usłyszę serduszko, a potem wrócę zadowolona i ogłoszę całemu światu jak bardzo jestem szczęśliwa :)

Ja niestety muszę sobie sama gotować bo mąż w delegacji :)

Ja dziewczyny ostatnio po 22 gotowałam makaron bo mi się zachciało!!! A dziś mam ochotę na kapuśniak :)

Źródło: 10 rzeczy zakazanych w ciąży polki.pl Sery pleśniowe i brie Do tej listy dodaj też: ser feta, camembert i produkty z niepasteryzowanego mleka, np. oscypki. W ciąży odstaw je na jakiś czas, bo mogą w nich być bakterie z rodzaju listeria. Kobiety spodziewające się dziecka są około 20 razy bardziej podatne na listeriozę niż pozostali dorośli. Choroba może być przeniesiona do płodu przez łożysko, nawet jeśli u matki nie ma żadnych jej objawów, i prowadzić do przedwczesnego porodu, poronienia lub powikłań zdrowotnych u maleństwa.

Dziewczyny ja się tak zastanawiam, mam okropną ochotę na ser feta, jednak jest on zabroniony w ciąży, czy któraś z Was go jadła?

Gosiek dziś zaczynam 8 tydzień :)

Ja też, postawię mały domek z kominkiem i ogródkiem, a w ogródku same kwiaty i trawa, żadnych drzew ani krzaków. Na środku podwórka będzie duży plac zabaw dla moich dzieci, oj jak fajnie sobie pomarzyć :)

Hej dziewczyny nie było mnie parę dni a tu tyle czytania. Jedyne co mi naprawdę utkwiło w pamięci to ten cholerny szpital Soniówki. Trzymam kciuki, będzie dobrze, musi być. Jak tak czytam to zazdroszczę Wam tych mieszkań i domków. Ja niestety mieszkam u teściów, niby wszystko oddzielnie, kuchnia, łazienka, ale jednak pod jednym dachem. Ewcia jak najbardziej zostań w domu. Popieram wiarę_nadzieję :)

Domi dobrze powiedziane :)

Tak wogóle to Wy faceci tylko o jednym!!!