Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Fabianna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Fabianna

  1. Dziewczynki chetnie dopiszę się do tej listy tylko nie wiem za bardzo jak? Mogę opisac w tym poście o sobie,mam 30 lat,5 lat starań,niepłodność męska,niedrozny jajowód,za soba mam 2 nieuadane IUI
  2. Tinaw76 dodzwoniłam się do kliniki!!! Bardzo miła pani zaleciła mi stosowanie lactacydu i lactovaginal.jeśli pieczenie nie przejdzie mam w poniedziałek zgłosic się do nich po recepte. Arita wspólczuje ci bardzo,wczoraj to był jakiś pechowy dzień,same nieszcześcia:( Zrozapczona ciesze się,ze masz tyle siły i jednak nie poddajesz,walczysz dalej Ja zaczynam miec doła,ze nic z tego nie będzie,dr też mi mówił,ze są duże szanse na ciąże,bo zarodki dobrej jakości. Jestem bardziej nastawiona na nie,niż na tak:( W przyszłym tygodniu mam robić bete,bedzie to dla mnie bardzo trudne
  3. Dzwoniłam do kliniki,nikt nie odbiera:( koleżanka zaproponowała mi użycie lactacydu,bo ponoc koi...na wizyte będe sie umawiać w poniedziałek. Martwię się tylko czy ten stan zapalny nie zaszkodzi zagnieżdzeniu sie zarodka?
  4. Dziewczynki przez całą noc sniły mi się głupoty:( śniła mi się Zrozpaczona(choc jej nigdy nie widziałam) Nie da się oszukać,że to co spotkało Zrozpaczoną dotyka także nas...Dzisiaj mam strasznego doła,sama nie wiem czemu,nie potrafię tego wytłumaczyć Na dodatek obudziłam się z pieczeniem i śwędzeniem w pochwie:( Dzisiaj raczej nie uda mi się zadzwonić do kliniki i umówić na wizytę,dopiero w poniedziałek. Boję się tylko,zeby ten stan zapalny nie wpłynął niekorzystnie na zagnieżdzenie zarodka.
  5. Zrozpaczona czytając twoją wypowiedz płakać mi się chce.Kibicowałysmy tobie z całych sił. Do siebie nie możesz mieć o nic pretensji,zrobiłaś wszystko jak trzeba było!!!Dobrze,że masz kochanego męża,ktory cie wspiera.Teraz musicie opdpocząc od tego wszystkiego.A decyzja czy robic betę,zalezy od ciebie,ale ja na twoim miejscu spróbowałabym,tak,żeby mieć jednak całkowita pewność.Nadal będę trzymała za ciebie kciuki i wierzę,że będziesz miała upragnione dziecko.
  6. Dziewczynki szkoda naszych nerwów!!! Widocznie są kobiety,które podchodzą ze stoickim spokojem do in vitro.Nie ma co się dziwić,jak się ma już dziecko... Wiadomo syty głodnego nie zrozumie. Dlatego szczerze gratuluję kobietom,ze potrafią trzymać nerwy na wodzy!! Po to jest to forum,żeby oprócz konkretnych rad można byłoby także się posmiać,popłakać czy pożalić.Nikt nas lepiej nie zrozumie jak druga kobieta pragnąca dziecko. A jakie to forum ma mieć poziom? Czy to jest forum naukowe,żeby wygłaszać zawiłe i skomplikowane posty? Łatwo krytykuje się kogoś gdy nie widzi się tej osoby, a wiadomo internet sprzyja takim ocenom. Dlatego dziewczynki zostańmy na takim poziomie na jakim jesteśmy,jeżeli jednej z nas się uda to cieszmy się,jeżeli nie uda to płaczmy razem z nią. Barbera a ciebie prosze,zebyś została z nami na forum i udzielała się,bo jesteś osobą niezwykle pomocną,ciepłą i kochaną:)
  7. Zrozpaczona tak mi przykro:( nawet nie wiadomo jakich słów uzyć,zeby cie pocieszyć,trzymaj się kochana,jesteśmy z tobą
  8. A ja się cieszę,ze Barbera tak często gości na forum,jest kopalnią wiedzy, doświadczenia,jak się ma problem czy kogoś trapi Barbera zaraz odpisuje i jest człowiekowi lżej:) Bez was dziewczynki byłoby mi ciężko to wszystko znosić,chociaż was nie znam i nie widziałam was,ale jesteście jak prawdziwe przyjaciółki od serca:) Dziewczynki czy was po transferze pobolewał brzuch? bo mnie pobolewa,nie jest to silny ból,da sie wytzymać,ale jednak ciut boli.
  9. Witam dzieczynki w ten piekny słoneczny dzień:) Liska25 ja byłam ostatnio na transferze wczoraj,ale sama,mam krotkie wciemne włosy ściete na boba,no i w poniedziałek z mężem na punkcji. Enelka ja na twoim miejscu strałabym się o zwolnienie,powiedz otwarcie lekarzowi,że masz ciężką fizyczną pracę. Zrozpaczona nie rób nam tego!!! koniecznie napisz jak wynik!!! Dziewczynki jak pisałam wam wczesniej,nigdy nie brałam zwolnien,nawet jak miałam 2 inseminacje w Polmedzie,chodziłam normalnie do pracy.Zmężęm o dzidzie staramy sie juz 5 lat,awiec teraz gdy prosze o zwolnienie to nie jest moja fanaberia,ja chce tylko zrobic wszystko,żebym była w ciąży i niczego nie żałowała. Byłam dzissiaj na zakupach,miałam kupic tylko chleb,ale pani na targu sprzedawała takie ładne jabłka,ziemniaki,jajka...no i taszczyłam ciężką torbę do domu,ledwo doszłam i zmęczyłam się bardzo,choc nie wiem dlaczego.Mój mąż to na mnie nakrzyczał,że się nie oszczedzam:(
  10. U mnie w pracy kierowniczka sama wypychała mnie na l4,bo znała moja sytuacje,sama miała problemy z zajsciem w ciążę i rozumiała to wszystko. Mysłałam,ze nie będzie problemu ze zwolnieniem,bo na zwolnienie ida dziewczyny co nie mają problemów z zajściem w ciąże. Dlatego ździwiłam się bardzo na reakcje dr.To co będzie jak będę w ciąży? też mi nie dadzą? Barbera nie mogę uwierzyć,ze lekarka dała ci tak krotkie zwolnienie,przeciez powinna rozumiec co znaczy dla nas być w ciąży
  11. Liska25 wielkie dzięki za wyjasnienie mi sprawy,juz sie martwiłam, a ty mi to tak madrze wyjasniłaś, jestes kochana:) rzeczywiście ja jestem drobnej budowy,a przez moją budowę ciała ja juz mam klopoty z kręgosłupem!!! enelka ja wziełam l4 jużpod koniec stymulacji ,ciężko było mi sie urwac z pracy rano na badania do laboratorium a potem wizyta u lekarza,w sumie ok. 2 tyg. mam też prace stojacą i pracuje po 12 godzin. Przyznam szczerze,że jak poprosiłam dr S. o zwolnienie to popatrzył sie na mnie dziwnie i usłyszałam komentarze w stylu,że nie powinnam,bo nie jestem w ciazy,itd. poczułam się jakbym wyłudzała zwolnienia, a ja nigdy nie brałam zwolnien!!! nawet jak miałam 2 inseminacje!! dał mi zwolnienie.ale poczułam sie głupio:( enelka dziekuje za ciepłe słowa i niczym sie nie martw,pozytywne myslenie duzo daje:)
  12. Kurczę,to może powinnam się uprzeć na transfer 3 zarodków:( mam teraz wyrzuty sumienia
  13. Witam u mnie na wypisie było napisane,ze są to zarodki klasy 8A co to oznacza?
  14. Dziewczynki dziekuję za miłe słowa:) Enelka,zobaczysz czas szybko ci zleci,nie obejrzysz się a już będziesz miała transfer:) Liska 25 uspokoiłaś mnie,ze tobie lekarz powiedział to samo,ze mnie troche się smiał i mówił,taka chudzina a chce transfer 3 zarodków:)A ja po poprostu chciałam żwiększyć szansę
  15. Witam dzieczynki Ja już po transferze:) chciałam transferu 3 zarodków,ale lekarz powiedział,że to nie najlepsza decyzja,bo jest duża szansa na ciążę,a jak byłaby ciąża bliźniacza to przy mojej budowie ciała byłoby to dla mnie męczące i uciążliwe.W końcu zaufałam lekarzowi i miałam transfer 2 zarodków:)
  16. Witam was dziewczynki:) Zrozpaczona słuchaj rad doświadczonych koleżanek,nie wszystko jest stracone,będzie dobrze,tylko musisz byc nastawiona optymistycznie:) zobaczysz Enelko trzymam kciuki za ciebie,pamiętam jak ja niedawno przygotowywałam sie do stymulacji,a tu prosze dzisiaj mam embriotransfer:) Trzymajcie za mnie kciuki:)
  17. Witaj Enelka w naszym gronie:) Dziewczynki są cudowne,zawsze podtrzymują na duchu i z nami będzie ci łatwiej przez to wszystko przejść:)
  18. Zrozpaczona 1984 bądź dobrej myśli i myśl pozytywnie,wierzę,że się uda i zarodek się zagnieździł:) Dziewczynki ja jutro mam ebriotransfer,napiszcie mi czy po embriotransferze mam zachowywać się w szczególny sposób,tak żeby zarodek się zagnieździł:)
  19. Barbera,masz rację,nie ważna ilość czy jakość,tylko czy zarodek zagnieździ się w macicy:) Cieszę się,że tobie się udało i to podwójnie:)
  20. Zrozpaczona1984 nie dziwie ci się,ze nie możesz wysiedziec w pracy,ja na twoim miejscu postępowałabym tak samo.Może zadzwon do laboratorium i zapytaj się o wynik? Nie będziesz się tak denerwować i krócej będziesz żyła w niepewności. Acha i dzięki za odpowiedz,podniosłaś mnie na duchu:)
  21. Witam dziewczynki Zrozpaczona1984 trzyam kciuki za wysoka betę:) Margi77 za ciebie także trzymam kciuki:) Właśnie przed chwilą dzwoniła p.Ola z Polmedu i powiedział,ze z 9 komórek zapłodniło się 6:) 5 metodą ICSI a jeden klasyczna metodą Z wrażenia nie zapytałam się czy to duzo 6 czy mało? Proszę was odpowiedzcie mi
  22. Witam Zrozpaczona 1984 masz rację,cały czas musimy na coś czekać...niestety.Ja mam tak samo jak ty,raz jestem pełna euforii i czuje,że wszystko się uda,że będę w ciąży,a raz mam czarne myśli i zwatpienia.Kurcze od czego to zalezy takie samopoczucie?Ja od wczoraj biorę luteinę 3razy3 trochę niewygodny i nieprzyjemny sposób podania.Oprócz tego łykam progynowa i antybiotyk.
  23. Barbera tak mi przykro z powodu takiej niemiłej dolegliwości.Ja miałam kiedyś zapalenie pochwy i było to bardzo nieprzyjemne uczucie.Zadzwoń jutro do przychodni,ciekawa jestem co ci powiedzą
  24. Ale pogoda zrobiła się paskudna:( Ja już ochłonełam po punkcji,teraz myślę cały czas o zapłodnieniu komórek,czy dojdzie do zapłodnienia.Nie mogę doczekać się jutrzejszego dnia kiedy do mnie zadzwonią.Czekanie jest straszne.
  25. zrozpaczona1984 dla mnie środa to też poniekąd sadny dzień,mają dzwonić do mnie z wiadomością czy doszło do zapłodnienia czy nie.Ja też na twoim miejscu byłabym niespokojna i nie mogła doczekać się badania.Pewnie będę tak samo jak ty reagowała:) Życzę ci wysokiej bety no i oczywiście udanej ciąży:)
×