Witam
Jestem nowa na tym forum,ale od dłuższego czasu czytam wasze wypowiedzi i postanowiłam do was dołączyć,żeby mieć wsparcie i otuchę.Ja w Polmedzie leczę się 3 lata,miałam 2 nieudane IUI,zdecydowalismy się na ivf,jutro mam mieć punkcję jajników.Trochę się tego boję,bo nigdy nie miałam znieczulenia ogólnego i nie wiem jak to wszystko wygląda.Pytałam dr S.,ale on wytłumaczył mi tylko pokrótce.Wcześniej chodziłam do dr P. ale potem pozmieniałao się,doktor zaczął rzadziej przyjmować i zostałam pacjentka dr S.
Mam nadzieję,że pozwolicie mi dołączyć do waszego grona,bo samej trudno jest to znosić.Mam zanjome,koleżanki,ale one nie mają takiego problemu i choć starają się mnie zrozumieć to nie rozumieją.