mieliśmy być przyjaciółmi, ale stawaliśmy się sobie co raz bliżsi. Nagle on zaczął bardzo dużo pracować i przestaliśmy się spotykać bo niby nie maił czasu. Wiedziałąm jednak, że gdyby chciał, to znalazłby czas dla mnie. Codziennie pisał jednak smsy, rano i wiczorem, bardzo miłe. Po 3 miesiącach spotkaliśmy się. Przytulaliśmy się, oglądaliśmy film. Mimo to nadal się nie spotykaliśmy, był tylko kontakt tel. Po miesiącu wybraliśmy się na imprezę, wtedy też całowaliśmy się pisrwszy raz. Po upływie kilkunastu dni przypadkowo spotkaliśmy się w jakimś lkubie. On był ze swoimi znajomymi, ja z moimi. Chciał się całować ale był pijany, więc ja tego nie chciałam. Od tamtej pory nasz kontakt się zdecydowanie zmniejszył. On pisze co kilka dni, ale nie tak jak kiedyś- rano i na dobranoc i są to zwykłe smsy- co tam słychać. Jak odbierać jego zachowanie? Co o tym sądzicisz? Tęsknię za nim i chcę z nim być.
Ja jestem zakochana..