SweetMalenka13

Jula tez lapie zabawki i przeklada z raczki do raczki, a 2 dni temu po raz pierwszy obrocila sie z plackow na brzuszek:D martwie sie troche tymi szmerami, no ale sama nie wiele moge zrobic. Mam nadzieje tylko ze wszystko ok

Ja cos slyszalam ze do roku nie powinno sie obcinac wlosow ale to pewnie jakis przesad:P U nas wszystko ok poza... pogoda... pochmurno, pada i jakos tak nijako wiec dzisiaj spacer nas ominal

Powiem Wam szczerze dziewczyny ze mi tez nie chce sie tu wchodzic przez te ciagle awantury... rzeczywiscie na poczatku bylo inaczej... Co do ubierania przed spacerem to mala tez ryk, krzyk ale jak tylko wsiadzie do swojego marcedesa i odjedzie to szczesliwa:D wczoraj jak jechalysmy taksowka to jak kierowca jechal to bylo wszystko ok, ale jak sie zatrzymal na swiatlach to krzyk, az musial trzasc autem:P Mala wazy 6600 i ma 65 cm i jakis szmer na serduszku, stad to skierowanie do kardiologa i neurologa...I UWAGA! dzwonie do szpitala sie umowic na wizyte a tam mi mowia ze kardiolog dopiero w..czerwcu... no jakas masakra z ta sluzba zdrowia... Julcia nie lubi sloiczkow, wypycha jezyk wiec teraz juz nie bede jej dawala... ale kaszki znowu lubi z lyzeczki :) i ciagle pakuje raczki do buzi, i kocyk do buzi a nawet grzechotke probuje ugryzc:P chyba zabki jej ida bo ma takie biale na dziaselkach, ale na gorze i to trojka czy czworka wiec nie wiem, jednak kupilam Calgel i zobaczymy

nie wiem czy zauwazylyscie kochane pomaranczki, ale ciagle czepiacie sie 1 przykladu-DANONKI albo co najwyzej dwoch-kleik. Kazdy ma swoj rozum, daje dziecku co chce i jak chce. Kazde dziecko sie inaczej rozwija i ma inne potrzeby, ale co ja bede polemizowala skoro Wy i tak wiecie lepiej

niektore pomaranczki zapewne nie maja zadnego dziecka i stad takie madre! naczytaly sie ksiazek i teraz szpanuja wiedza:D

my dzisiaj po szczepieniu-mala plakala w domu dosc dlugo ale w koncu zasnela. Dostalismy skierowanie do kardiologa i neurologa. A pomaranczki teraz wszystkiego beda sie czepiac, bo nie maja wlasnego zycia:)

Kasia, nie przejmuj sie! te wszystkie pomaranczki sa tak wszechwiedzace ze powinny ksiazki zaczac pisac o dzieciach:D nie marnuj czasu i sily na odpisywanie im. Trzymaj sie!

Julka nie obraca sie z brzuszka nigdzie. Tylko z bokow na plecki. Jak lezy na brzuchu to dzwiga glowke ale szybko sie niecierpliwi i krzyczy wnieboglosy. Wczoraj chyba miala pierwszy raz kolke... zjadla, polozylam ja a ona strasznie krzyczy, to dalam butle-wypluwala, bujalam-nic. Wzielam z lozeczka, na rece-krzyk, u taty-krzyk, na brzuszku-krzyk, na pleckach-krzyk, u babci-krzyk. Nic nie dalo rad ja uspokoic. Wiec babcia poleciala do apteki po cos na kolki, a my z narzeczonym wojowalismy z nia i... zadzialala suszarka! i to nie strumien ciepla ale sam odglos, uspokoila sie, dalam jej pic i zasnela. Dzisiaj juz lepiej:) mala nadal nie umie jesc z lyzeczki i wypluwa ale probujemy! i pytanie do mam ktore daja kaszki-dajecie je wieczorem plus mleko czy tylko kaszka? ile wam zjadaja? i z butelki czy lyzeczka?

ja przed chwila dalam malej pierwszy raz zupke jarzynowa, krem z hipp, i probowalam dac malej z lyzeczki ale co wkladalam do buzi to chwile miala w buzi a za chwile wypluwala.. a jakie byly poczatki u was?

u nas tez dzisiaj nici ze spacerku, bo snieg pada... ale za to mama idzie na zakupy:d

Jula tez czasem sie budzi w nocy z glosnym placzem ale po chwili zasypia-mysle ze to sny. My jeszcze ok. 2 tygodni i bedziemy podawac nowe jedzonko:) a jutro na szczepienie...

Ja mam pytanie z innej beczki-do 3 miesiaca podajemy witamine K lub DiK. A potem co? podajecie jakies witaminy po 3 m.z? czy juz nic?

o u mnie dzien wyglada tak: ok.9 -pobudka, mleko, zabawa 12-mleko, zabawa, ewentualnie sama posiedzi i popatrzy a ja posprzatam, moze spacer 15-mleko, zabawa, ok 20 minut snu 18.30-kapiel, mleko 19.30-zasypia 3-mleko 6-mleko 9-mleko tak to wyglada:) alo spi strasznie I ciagle tylko siedziec, dzisiaj ja na kolanach "posadzilam" a ta hop do przodu i sama siedziala, nie chwiala sie, ani nie przewracala, az bylam w szoku. Ale zaraz ja polozylam to awantura:D

a powiedzcie mi-kiedy zaczelyscie sadzac wasze maluszki? za raczki? bo Julka konczy jutro 3 msc i juz bardzo chce siedziec:)

dziewczyny, ja szukam lezaczka bujaczka lub hustawki. Jak ktoras ma odsprzedac to piszcie :judytaa.p@gmail.com

to Julka zawsze musi miec raczki na wierzchu:D a powiedzcie mi mamy ktore podaja juz "inne" jedzenie. Podajecie lyzeczka czy z butli? i jak sobie maluchy radza z lyzeczka? Julcia budzi sie w nocy 3,4 razy ale dajemy rade:D

w koncu jakas rozsadna wypowiedz :)tez tak myslalam ale te cholerne pomaranczki mnie wystraszyly.

no wlasnie ja tez mysle czy jej nie dawac wiecej mleka, szczegolnie w nocy a zazwyczaj spi od 19:30 do ok 3. Ale nie chce jej zolądka rozpychac... za 5 dni skonczy 3 miesiace i wazy pewnie ponad 6 kg

Jula nosi Dade 2(3-6 kg). Ostatnio kupilam jej 4-9 ale jakies wielkie ze w nie wpadla, wiec zostawilam na pozniej:D a ile wasze maluszki jedza? bo Julka je 120 ml(tak jak kaza) ale za jakas 2,5 h-2 jest glodna i krzyczy, przepajam ja ale to nie daje wiele;/ czasami musze za 2 h dac znowu. Wie ze by wiecej zjadla bo do ostatniej kropelki je.

ja piorę już z naszymi, wysłałam zdjecia Julci na meila

u nas Julcia w dzien jak zasypia na drzemki to..tam gdzie akurat jest:D jak lezy w foteliku to w foteliku, jak na lozku naszym to tam. Zamyka oczy i spi. A wieczorem to kapiel, jedzenie, do lozeczka ,chwila bujania i spi :)

od jakiegos czasu piore w Dosi i jest wszystko ok;) a nie prasuje bo nie sa wygniecione i nie nadazalabym.

monia-tylko 5? malutko. Moja to juz chyba z 6,5;p pomaranczko-czy nacierpiala? nie sadze. Byla tak samo zywa jak jest, nic ja nie bolalo jak i teraz, tylko nastekala sie jak robila. Mimo wszystko nauczylam sie na wlasnych bledach i juz

tez nic o pielegniarce nie slyszalam. Odstawilam jakis czas temu kleeik, bo mowilyscie ze to zapychacz i mala na samym mleku "jedzie" i dzisiaj kupka byla lepsza i bez stekania:)

u mnie nikt nie dzwonil i zapewne nikt sie nie zjawi.Dzisiaj tylko odwiedzil mnie dzielnicowy-mieszkam tu 20 lat a dopiero dzisiaj poznalam dzielnicowego:D ale jakis taki mlody, i zapytal czy nie wiem kto ukradl kable, wzial nr tel i sie zmyl . O i tyle odwiedzin:D