chorykrolik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez chorykrolik
-
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
magda cofam o tej slinie, masz racje, ze to chyba zabki. myslalam, ze to za wczesnie, ale wczoraj mialam takie akcje, ze juz wiem, ze to na zabki... Wiec pewnie Twoj maluch tez :) Donia gratulacje!!! lilac wszystkiego dobrego dla mamy, troche to potrwa, ale na pewno bedzie duzo lepiej :) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rudik gratuluje!!! I szczerze ci zazdroszcze :) Rzeczywiscie moze byc Ci troszke ciezko, ale moze Julka wspomoze mame i zacznie tuptac zanim dobije 10 kg :) Paulinko dla Ciebie rowniez gratulacje, wszystkiego dobrego! RoyalFlush maluszki maja po prostu wrazliwy uklad pokarmowy i ruchy jelit sa dla nich meczace i bolesne, cudow nie zdzialasz chocbys nie wiem co jadla i pila, z mleka calkiem nie rezygnuj, kilka tygodni i minie. Ja masowalam, podawalam sab simplex i jakos przezylismy, nie pilam specjalnych herbatek i jadlam wszystko, moj bardzo lubi kapiel, wtedy sie uspokaja nawet jak boli brzuszek :) carmen witaj na forum i gratuluje :) magda moze Daniel ma nadprodukcje sliny i nie nadaza z jej polykaniem? nasz tak mial jakis czas temu, a teraz juz ogarnia ;) str 180 przeczytalam, szok jak sie pozmienialo :) Just@ syropek z cebulki sobie zrob :) moze po egzaminach sie umowimy na kawe wreszcie :) Aniu nasz tez spal, ale pan fotograf na spokojnie czekal az go rozbudzimy i pstrykal kiedy sie dalo, potem wybral najlepsze. lilac usmialam sie na mysl o prezentacji pelzania ;D ale moze by akurat zadzialalo? ;) mieszkanko czas szybko leci, wiec powoli sie zabieraj za pranie ciuszkow ;) Sylwucha tez sie usmialam, jak moj sie wczoraj pozalil, ze nie mogl z synkiem pogadac podczas kapieli, bo babcia go przekrzykiwala. A najbardziej wkurzajace to takie teksty w trzeciej osobie, ze "mama cos tam", jak wlasnie brat Twojego meza. Ja tez mam zamiar pilnowac slodyczy, bo swoich zebow dosyc sie naleczylam i chce malemu tego oszczedzic... z moim pieknym odbylismy powazna rozmowe i bedzie dobrze :) A tesciowa to moglaby zagrac w "sposobie na tesciowa" z J.Lopez, bez uczenia sie roli hehe. Juz wyluzowalam, bo spokoj w domu, ale do tej pory rozkminiam jej tekst, ze "gdybysmy wzieli slub, to bym sie lepiej czula", czy moze chodzilo, ze ona by sie lepiej czula a nie ja... -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny, tesciowie na lotnisku, a ja zdolowana i wykonczona, ciagle sunus to, synus tamto, cycek mamusi, jakby zapomniala, ze ma 30 lat, co wieczor sie klocilismy i szczerze zaczynam myslec o rozstaniu bo nie zniose tak zyc z tesciowa na plecach. zwlaszcza, ze sprzedaja dom i chca zamieszkac kolo nas... to zrob tak, a tego to on nie lubi, a to lubi tak, no a Vincent oczywiscie caly tatus, po mamusi nic nie ma. Moj mnie uspokaja, ale mamusi sie nie sprzeciwi i jeszcze w kolko sluchalam co powinnam z dzieckiem robic i ze sie pewnie nie najada, bo ssie raczki, ze na podlodze mu za twardo i ogolnie kazdy moj pomysl jest niewlasciwy, a co usiadlam przy nim to zaraz przybiegala i byle glosniej do niego niz ja, tak jakby to byl jakis cholerny konkurs kto lepiej bawi dziecko!!! od poczatku panike zrobila, ze maly nie slyszy, bo nie odwraca sie na dzwiek (a PHN powiedziala ze to za wczesnie) i ze juz powinien sie czolgac... maly byl juz nauczony spac 3*dziennie i prawie cala noc, a tu rozregulowal sie zupelnie, ja biore do spania a ona leci z tylu, ze on nie spiacy i mam go do pokoju wziac, na egzaminy jechalam to tez go nie kladli bo "zmeczony nie byl", karmili co godzine i teraz ja bede musiala go oduczyc tego. egzaminy poszly mi marnie, bo w nerwach wszystko i gdyby nie maly to na weekend bym sie zmyla z domu. z dobrych wiesci-byla srodowiskowa, Vincent wazy 6820 :) zapomniala miarki, wiec sie musze do niej wybrac. powiedziala, ze sie super rozwija, pogadala sobie z nim i mowila ze silny chlopak, podloga idealna na jego brykanie i ze wszystko co robie jest w porzadku! szkoda, ze nie rozumieja angielskiego... -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Katarynko jeszcze troszke i skonczy sie jezdzenie i bedziesz sie lepiej czula i Zuzia tez odpocznie, sciskam Cie mocno :) Donia trzymam kciuki za szybkie i lekkie "rozpakowanie" ;) Just@ mam nadzieje, ze wszelkie choroby poszly precz :) mysza wczorajsza noc chyba jakas taka dziwna byla, bo moj tez sie budzil, a na ogol spi do 6... co do prasowania to ja dawno dalam sobie spokoj, bo bym sie wykonczyla, jedynie nowe po pierwszym praniu prasuje. dziewczyny, nie chce zapeszac tfu tfu, ale od 4 dni udaje mi sie polozyc malego 3*dziennie na godzinke :) pewnie nie ma sie czym chwalic, ale on wczesniej nie spal w dzien wcale (tylko spacer), wiec dla nas to nie lada osiagniecie! I tu uklony do Sylwuchy za ksiazke :) i do producenta smoczkow tez hehe, bo choc bylam przeciwna to zaczelam mu dawac. mam tylko nadzieje, ze sie nie przyzwyczai, na noc na szczescie zasypia bez. Pozdrawiam wszystkie mamusie i brzuchatki i zycze Wam udanego tygodnia :) Ja zaczynam egzaminy, wiec trzymajcie kciuki, no a jutro przylatuja tesciowie zajac sie malym brr juz sie zastanawiam jak to bedzie, bo dopiero co sobie wypracowalismy plan z synkiem, a tu nowe atrakcje. W dodatku marudza, ze mu za zimno, ze moze czapeczke, ze glodny (co 10 min!!!), grzechocza mu pol dni nad glowa, az biedak placze i wtedy znowu ze glodny... ile bym dala za umiejetnosc bycia asertywna... ;) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Z tym spaniem to nie jest tak latwo wprowadzic w zycie metody ksiazkowe, np ta ze zostawiasz dziecko na coraz dluzej, chyba 3,5,7 min czy jakos tak. Ja np po calym dniu zabawy z malym, wieczorem nie mam juz sil z nim walczyc, zwlaszcza, ze w ciagu dnia on spi tylko na spacerze, czasem uda sie ze jeszcze pol godzinki sie kimnie w domu, a potem dopiero zasypia na noc. Poza tym nie moge go zostawic, zeby sie wyplakal, bo sie biedak zatyka, a tego musimy unikac :( Nie wiem kto wymyslil, ze w jego wieku dziecko spi niby 16godz na dobe... Ale Sylwucha jesli mozesz to wyslij pdfa, maila znasz, moze uda mi sie cos zdzialac, choc pewno juz za pozno hehe ;) Ania widze, ze hormony szaleja, ja nie raz sie nad malym rozczulalam i az mi lezki lecialy hihi na mysl jakie to cudowne byc mama i jaki on slodziutki :) Zazdroszcze, ze malenstwo tyle spi, oby tak dalej. mysza szybkiego powrotu do zdrowia Wam zycze :) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylwucha gdyby on chociaz byl spiacy, to moznaby nazwac to usypianiem... od 21 to u niego czas na zabawe, jakis sie robi wtedy ozywiony, no ale w koncu ok 23 zasypia po krotkiej walce hehe ;) Donia najlepszego dla corci z okazji jutrzejszych urodzin :) lilac widze, ze u Ciebie tez niewesolo ze spaniem, ja nie wiem skad te dzieciaczki biora tyle energii, skoro my padamy z nog ;) RoyalFlush u mnie z zasypianiem na poczatku bylo ciezko (ok 1-2 tyg), czasem zostawal z nami w lozku albo spalam z reka w lozeczku, ale potem zaczal normalnie spac u siebie i byl spokoj, robilam rozek z kocyka i tak spal zawiniety. za to nigdy nie lubil spac w koszu mojzeszowym. niestety od jakiegos czasu znowu robi to samo co na poczatku-na rekach spi, odlozony budzi sie w sekunde ;) Mysle, ze Twoj synus za malutki jest, zeby sie juz przyzwyczail, po prostu boi sie tak nagle zostac daleko od mamy, sproboj go owinac ciasno, przyloz pieluszke, zeby czul zapach, ewentualnie sprawdz w ksiazkowych metodach, ja nie probowalam. Dziewczyny zycze Wam wspanialego Nowego Roku, aby byl jeszcze lepszy niz poprzedni :) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
blackberries mnie na poczatku zapytali, czy ktos w rodzinie mial cukrzyce i tyle, zadnych badan nie mialam. Co do tych komor to lepiej trzymaj sie konkretnych informacji od lekarza, niz przeroznych rzeczy wypisywanych w necie. Najwazniejsze jest, abys sie nie denerwowala i spokojnie cieszyla sie ciaza. Sylwucha dzieki za info odn chrzcin. Z lekarzami masz racje - w pl o tyle latwiej, ze ktos kogos moze polecic i jak zaplacisz to masz, tu zreszta tez, tyle, ze lekarza nie znasz. Vincent super, rosnie, fika, teraz wlasnie robi maraton w lozeczku piszczac i rechoczac hihi, nie wiem, skad on bierze energie ;) Mamy juz mate kontrolujaca oddech, wiec ja tez spie spokojniej :) Ania gratulacje, wszystkiego dobrego dla Was!!! A widzisz jak sie dogadaliscie-mowisz i masz, niezly prezent :) A myslalam, ze na kawusie wyrobimy, wyslalam nr do Justy jakby co. Trzymajcie sie cieplo, odpoczywajcie :) eunnika mi krew tez badali tylko na pierwszej wizycie w szpitalu, jesli poczujesz sie zle to popros, moze zrobia. -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziekuje bardzo za informacje :) Izuniek no to milego spedzania czasu z rodzinka w pl :) czarnula witamy i zapraszamy, a w jakim wieku synek? marigo musisz nabyc wyciszacz na klawiature ;););) albo futerkowe ochraniacze na palce hehe Ty to pewnie mialas wesolo w swieta co? Dzieciaczki nie rozbrajają choinki? ;) to ja sobie spokojnie poczekam na wezwanie do hc i zapytam wtedy o te bioderka, choc mial badane po urodzeniu i pozniej przez pediatre, ale pytam, bo mam na biezaco kontakt z kolezanka w pl, ktora lata na jakies badania ciagle i zalecili jej podwojne pieluchowania (co czytalam, ze juz dawno sie nie stosuje, bo szkodliwe, ale chyba zalezy od lekarza...) moj maluch od pewnego czasu urzadza histerie z zasypianiem, wyje okrutnie i choc powinnam go przetrzymac to nie daje rady :( na rekach nieprzytomny, wlozony do lozeczka ryczy, na szczescie wreszcie zasypia, ale dopiero po 23, mimo, ze juz o 7 lezy wykapany w wyrku to nie ma na niego sily, cicho, ciemno, a on sobie zabawy urzadza i jakies bieganie i smiechy chichy, a od 21 to marudzi juz do zasniecia... skonczylam czytanie marketingu i spadam do wyrka, za tydzien egzaminy brrr -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, wszystkiego dobrego po swietach :) jak minely u Was? Mikołaj mam nadzieje zawital do wszystkich ;) moj maluch w Wigilie jak sie obudzil o 9 rano tak do 18 szalal, bez zadnej drzemki, chyba wyczul, ze mamusia chcialaby troche spokoju hehe. Upieklam, ugotowalam, stoj wyszykowany i wtedy ups-nie mam co ubrac ;D malemu wdzianko swiateczne kupilam, ale zupelnie zapomnialam o sobie kiedy robilyscie dzieciaczkom chrzciny? bo w moim tempie to chyba na pol roczku sie wyrobie i czy ktoras z Was brala obcokrajowcow na chrzestnych lub robila w irl kosciele? bo ja z pl nie bardzo mam kogo, a jak juz to trzeba by sprowadzac cala rodzine, bo sie kazdy obrazi, z kolei do pl nie chce mi sie leciec... czy robia problemy tu w kosciele z ochrzczeniem maluszka jak sie nie ma slubu? ja jak zwykle sto pytan do ;) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ode mnie też najlepsze życzenia dla Was, aby te święta byly radosne, rodzinne, pozwoliły choć na chwilę zapomnieć o smutkach i by przyniosły nadzieję na lepsze :) Buziaki :) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
lilac domyslam sie, co czujesz, najgorsza jest ta bezradnosc, ze i tak nie mozna nic zrobic, bo wszystko zalezy od decyzji lekarza, szpitala itp. Przykro mi bardzo z tego powodu :( Na szczescie brak przerzutow. Powinni zrobic jakies usg przewodu pokarmowego albo nie wiem, zamiast szukac rozwiazania to zalecic banany, bez komentarza... Pewnie nie masz ochoty nikogo ogladac, ale jesli bedziesz chciala sie wygadac to daj znac, spakuje malego i podskocze do dublina. Just@ wyslalam maila :) u mnie tylko 4 osoby+maluch i jestem zalamana, przy 12 to bym chyba uciekla z domu ;) To mnie uspokoilyscie z tymi maluchami, znajoma stosuje diete i pije herbatki koperkowe itp, wiec pomyslalam, ze cos nie tak ze mna hehe, ale nie ma co popadac w skrajnosc, mam nadzieje, ze dostane wezwanie do HC, bo moja PHN nie odbiera... -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Izuniek aha, no to nie jstem zla mama w takim razie ;) Lilac musisz byc wykonczona bidulo, jak mama? Just@ wlasnie patrze i kombinuje jakby wyslac ten nr ale widze, ze nie da sie prywatnej wiadomosci tutaj... hmm to sie chyba z ta kawa nie uda, bo Ania lada dzien urodzi to juz w ogole nie bedzie miala czasu z tym spaniem to epidemia chyba jakas swiateczna, mnie tez to meczy... co do swiat to mam tylko zakupy zrobione spozywcze i tyle, znajomi przerzucili sie na Wigilie, wiec w piatek bede do nocy gotowac pewnie haha, prezentow to juz chyba nie kupie, bo moj listu do Mikolaja nie napisal ;) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzis znajoma z pl opowiadala o swoim noworodku, ze jakies witaminy daje i do poradni preluksacyjnej chodzi (! ha juz sprawdzilam co to ;) ) i nie wiem, czy czegos nie zaniedbuję - co dajecie swoim dzieciom i jakie badania powinnam zrobic??? ja daje mu tylko wit d3, a bioderka badal mu tylko pediatra, nie pomyslalam nawet o ortopedzie jak bylam w pl. powinnam dawac mu cos jeszcze? czy poza 2 i 6 tyg sa w irl jakies wizyty kontrolne? mierzenie, wazenie? chyba u srodowiskowej tylko co? Ania choinki dzis znalazlam, 30e, mowie mojemu, ze pojdziemy kupic, a on "ok", a teraz usypiam malego i slysze, ze cos tam rozrabia w pokoju, patrze, a on rozlozyl sztuczna malpa jedna no. -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ania, Just@ widze, ze bylyscie dzis w mojej okolicy, moglysmy sie wymienic nr, to byscie zaszly do mnie :) RoyalFlush ja kropelki mam z Niemiec, tu chyba nie ma. przystawiaj malucha kiedy sie da, to powinno pomoc na problemy piersiowe. no Tobie to sie nie dziwie, ze niegotowa do swiat, ja sama w pierwsze tygodnie nie mialam nawet jak zjesc ani sie ubrac haha. Powodzenia :) Lilac pewnie ma sporo na glowie, ale na pewno o nas pamieta :) Katarynko podziwiam, ze jestes taka dzielna, ja to sie wiecznie uzalam nad soba... trzymam kciuki za te najblizsze tygodnie, a Zuzia na pewno zaprzyjazni sie z pania pielegniarka :) Bebolek no to masz niezly zamet w domu, nie znam niestety zadnego psychologa, moze Marigo cos wie. pisalas cos na temat skargi, myslisz, ze ambasada jest w stanie pomoc czy lepiej kierowac do tutejszych wladz? nie wiem, czy to ma sens, musialabym chyba znalezc prawnika, bo sama raczej tego nie ogarne. poza tym jak to w szpitalu powiedzieli "czasem tak bywa", wiec chyba tylko ja uwazam, ze sa winni... -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ania dzieki za wskazowki, juz tam kiedys zawedrowalam z wozkiem :) jutro pojde obadac co i jak, choc moj sie uparl, ze nie, bo rok temu musial ciagle sprzatac igly... A Wy sie nie mieliscie przeprowadzac czy cos? Izuniek slyszalam o tym sposobie, ale na razie poprobuje dalej z tym gazikiem z wit c mieszkanko o gazecie nie pomyslalam, jak nie zejda to sprobuje tam, dzieki Just@ to moj stamtad, ja w Szczecinie drugi raz w zyciu bylam, problemow nie bylo, tylko pan nie wierzyl ze to do fotelika i podejrzliwie probowal rozlozyc haha. musimy sie jakos umowic, gdzie Wam pasuje? tylko zebym mogla malucha przebrac, bo on na wychodnym to ma zwyczaj kupkac na potege i ma wilczy apetyt haha Magda dzieki za info :) No to synek bedzie teraz poznawal swiat :) my foty do paszportu robilismy kolo ambasady pl wejscie do jakiegos sklepu i chyba zielone drzwi a za nimi schodki do gory, ale mily pan pomogl wtargac wozek, bardzo sympatyczny i na spokojnie czekal az maluch sie rozbudzi i ustawi do zdjecia, chyba 12e dalismy za 8 fot. mysza widzialam w smyku te angelcare i tommy, ale wybralismy nanny a tej nigdzie tu nie moglam znalezc, moze cos ominelam Sylwucha mnie sciagnelas, wiec miejmy nadzieje, ze Lilac tez zajrzy do nas. a moj maluszek od poczatku w dzien prawie nie sypia, wiec tez nie wiem, czy na boczku nie popija gdzies redbulla haha ja wczoraj bylam na christmas party z bylej pracy, dzikie uczucie tak wyjsc na impreze, myslac co tam maluch w domu wyprawia, ale pojadlam w spokoju haha, potanczylam, popilam soczku i o 2 do domku :) zakupy mniej wiecej zrobione, postanowilam nie robic pierogow, kupie i juz, zrobie rybke po grecku, schabik, barszczyk, salatke, sledzika, sernik i chyba tyle, bigosik mam, moze jeszcze cos mi sie przypomni... dopiero w pierwsze swieto mamy gosci, a tak to sami, chyba czas kupic tv, co by poogladac cosik... -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, dziekuje Wam kochane za pamiec, za dobre slowo, ze jestescie i mozna na Was liczyc :) Musialam to wszystko przetrawic, bo wczesniej to bylam zla na caly swiat. Wiem, kazda z nas ma jakies problemy i sobie radzi i to nie koniec swiata, musze po prostu sie przyzwyczaic, ze dzieciaczek to nie tylko radosc. Troche nerwowo bylo w pl, bo poszlismy tak sobie do pediatry,a tu takie cos, ja nie znam tamtych stron, wiec nie wiedzialam nawet gdzie szpital, gdzie jechac, nikt nie mial czasu nas przyjac, prosilismy, placilismy, jakos sie udalo, wszystko zalatwiala tesciowa a ja czulam sie jeszcze bardziej bezradna, caly dzien w aucie bo mieszkaja na zadupiu, maly wykonczony, my nerwowi, wizyta nie wyszla za super przez ten moj humor i chyba powinnam przeprosic tesciow... Mate zamowilismy, bedzie dopiero we wtorek, bo z uk, tu nigdzie nie dostalismy, wiec poki co spie na czuja, z reka na brzuszku... Co do lotu-maly zniosl go lepiej niz ja, spal sobie :) a ja sie pocilam i cisnelam w tym mini fotelu hihi. na lotnisku w dub wszystko ok, poza tym, ze padalo i wialo, za to w szczecinie kazali zlozyc wozek, wrzucili go na tasme do przeswietlenia, potem jeszcze wzieli rame na zaplecze i kazali wyjasniac co to jest (adaptery) i czy nie ma czegos w srodku haha. Tesciowie zeswirowali na punkcie malego, az do przesady, bo bylo, ze to moge, a tamtego nie powinnam jesc, zeby dobre mleczko bylo itp, no i problem z czapeczka-ja sciagam, tesciowa naklada hehe i ciagle, ze mu chyba zimno, choc w domu skwar byl, a co zakwiczal to ze jest glodny, ech umeczylam sie ;) Widze, ze tyle sie u Was dzieje, ze ciezko ogarnac :) marigo dzieki wielkie za wskazowke, rzeczywiscie nanny najlepszy, czekamy az przyjdzie. jak u Was zdrowko? RudiK jak Julka z katarkiem, przeszlo? ja psikam sterimarem wlasnie, mam tez katarek, ale jeszcze nie uzylam. Ty ostatnio chwalilas Julie, a zauwazylam, ze tak to jest, ze jak chwale to na zlosc daje popalic, wiec moze Twoja corcia ma tak samo Sylwucha dzieki za linka, powtorze sie, ale slodka jest ta modelka Twoja, mala Śniezynka :) Donia jak sie czujesz? lilac mam nadzieje, ze Twoja mama czuje sie lepiej i ze znioslyscie lot bez problemow Katarynko no to duza dziewczynka juz z Zuzi, super :) A jak Ty sie czujesz? trzymam kciuki, zeby szybciutko zlecialo Ci te 6 tyg i zebys nie czula sie zle mysza a to sie prezent trafil, tez bym chciala psiurka, ale tu nie mozemy Magda a gdzie Ty dokladnie kupujesz te rybki w Howth? moze sprobuj herbatki na laktacje, tej granulowanej, sa w pl sklepach, no ale teraz jak butle ma to moze byc ciezko. Royal gratuluje synka, niech sie zdrowo chowa :) Jak Ci idzie karmienie? Nie pamietam czy pisalas jak ma na imie? Bebolek super, ze zalozylas to forum :) Ja bylam ze soba w pl na konsultacji u prof ze szpitala, nie pomyslalam, zeby wziac opinie, poza tym skarga mi chyba nie pomoze, w szpitalu gdzie rodzilam powiedzieli, ze tak sie zdarza po porodzie i ze nigdy nie jest jak przed. Just@ spoznione zyczenia dla Twojego Kubusia :) Ania Ty juz na wolnym, to moze w przyszlym tyg uda nam sie jakos spotkac? zycze mocnych nerwow jutro w blanchu, my ostatnio o 11 juz miejsca nie moglismy znalezc... mysza tak, to dr sochacka, nigdy juz do niej nie pojde i jak sie ogarne to napisze skarge, specjalista pediatra i niby zajmuje sie m.in "zaburzeniami rytmu serca", tylko trzeba umiec to serce uslyszec... przykro mi z powodu znajomej, pamietam jak pisalas o Niej :( mieszkanko czujesz sie troszku lepiej? dbaj o siebie bidulo Dziewczyny poradzicie cos na plesniawki? czyszcze mu jezor gazikiem, ale nie widze efektow... w ostatecznosci pojde do lekarza... Widze, ze Wy juz gotowe do swiat, ja dopiero jutro na zakupy, bo tez swiatlo w lodowce mam ;) A choinke to chyba sztuczna wyciagniemy, bo nie wiem, gdzie tu w okolicy sa zywe, Ania wiesz moze cos o tym? Poza tym nie mam pojecia co moim chlopakom na prezent kupic :( Vincent po powrocie sie nam rozregulowal, do 2 w nocy trzeba go nosic, bo histeria, choc wczesniej spal dobrze, pozera lapy, ale glodny nie jest i co jakis czas piszczy jakby go cos bolalo i wyglada jakby byl przestraszony, nie wiem co jest grane, na wszelki wypadek zaczelam dawac sabsimplex i chyba ciut lepiej spi. Zycze udanego weekendu w tym przedswiatecznym szalenstwie :) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bylismy w pl u pediatry, tak kontrolnie. doktor znalazl szmery w serduszku, skurcze dodatkowe, w szpitalu usg, ekg, szczelinka miedzy przegrodami i niemiarowosc oddechowa. trzeba kontrolowac, zeby sie nie zapowietrzal jak placze, je lub spi i co najmniej raz w roku kontrola, czy sie nie powieksza, nastepnym razem maja zalozyc mu jakis holter. To powinno sie zamknac na skutek cisnienia w czasie porodu, ale sie nie zamknelo, do ok 5 roku zycia powinno sie zrosnac. nasluchuje w nocy i sie boje, ze zasne a jemu sie cos stanie. a mowilam na wizytach kontrolnych, ze maly sie zatyka to nie, wszystko w porzadku, dr S pediatra! nie uslyszala szmerow. nie mam glowy czytac ichyba lepiej jakstad pojde, czuje zal i gorycz i nie chce Was zatruwac, sni mi sie to wszystko po nocach, rano budze sie i mysle, ze to nieprawda, zaczynam swirowac. mam dosyc mojego i nie mam ochoty nikogo widziec. najwiekszemu wrogowi nie zycze, by dziecko chorowalo, widok malucha w szpitalu to okropne. -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewcyyny nie mam jak czytbc bo pisze z tel,ale potrzebuje bdb monitor oddechu dla malego,najezdzilismz sie po szpitakach, nie wiedzialam jak boli w srodku jak cos nie gra.napisze jak wroce,musze kupic,polecacie cos? -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny, moze nie powinnam tak osobistych rzeczy pisac, pisac, ale nie mam gdzie sie wyzalic, tesciowa obserwuje, wiec sie nawet wyryczec nie mozna... bylam u specjalisty i jestem zla i mam zal do tej durnej polityki "naturalnych" porodow w irl! przez to, ze nie nacieli tylko czekali az pekne poszly mi miesnie i scianki w srodku, bo za duzy byl nacisk glowki, bylo parcie, a nie miala jak wyjsc, w dodatku krocze nie jest do konca zszyte, nie mowiac juz o drugiej stronie :( musze teraz zastanowic sie, czy planuje dzieci, jesli nie, to musze na chirurgie, zeby sie nie pogorszylo... i co teraz? zyc, ze swiadomoscia, ze nie nadaje sie do wspolzycia i jeszcze musze uwazac, zeby nie zaczac robic w majtki. i dopoki bede myslala o powiekszeniu rodziny to i tak nie ma sensu robic zabiegu. albo podjac decyzje, ze nie bede juz rodzila i wtedy pod noz. wiem, ze to nie koniec swiata, ale jestem wsciekla! kobiety rodza po kilkoro dzieci i wszystko dobrze, a tu w tym durnym szpitalu jak z tym bylam to powiedzieli, ze "ach, rzeczywiscie, ale tak to bywa po porodzie". niech sobie kazdy narzeka na opieke w pl, a ja i tak jestem zdania, ze tutejsze wieczne "don't worry" to dlatego, ze nie znaja sie na tym, co robia i takie podejscie, ze ciaza to nie choroba i albo sie przyjmie albo nie i te ich kontrole poporodowe u gp i w ogole opieka ciazowa to sobie wszystko moga wsadzic!!! zamiast pomoc kobiecie to nie-przyj na potege, az ci tylek peknie, a potem zszyja byle jak, bo i po co, przeciez z reklamacja nie przyjde... przepraszam dziewczyny, ale nie wiem, co ze soba zrobic. musialam to napisac, choc najchetniej bym tu wrzeszczala. chce do domu. -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ania to super, ja wracam 11go to sie umowimy :) Udanej imprezy, nie wytrzęś malucha za bardzo, bo zachce mu sie szybciej wyjsc ;) Sylwucha u fryzjera bylam i jakos tak... zapytalam co mi doradzi i uslyszalam to, co kazdy fryzjer od lat-podciac, pocieniowac, nabiora lekkosci blabla i wyszlam z ta sama fryzura co zawsze haha. ale coz, moja wina, bo sie boje drastycznej zmiany, zwlaszcza, ze pierwszy raz tam bylam. raz obcielam krotko to ryczalam, pamietam do dzis ;) Izuniek Ty to masz dobrze, i goscie i wyjazd :) A Laura rosnie jak na drozdzach, super :) od wczoraj spac nie moge, stres przed lotem, oby poszlo sprawnie... ja dla dzieciaczkow tez kupilam prezenty, ale musze wyslac poczta, bo moja rodzinka daleko od tesciow. Kochane ja pewno nie bede miala dostepu do netu, wiec zycze Wam wspanialego tygodnia, sloneczka, lekkich porodow (jakby co!) i zeby wszystkie maluszki grzecznie spaly w nocy :) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pytajaca nie znam tej dr, ale wizyty u pl ginow to ok 80-100e, a cytologia powinna byc za darmo Royal dobre jest to, ze w ciazy mozna jesc bez wyrzutow, za to juz po to nie ma wymowki na obzarstwo i trzeba trzymac jakas tam linie ;) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
lilac to sie mama ucieszy z niespodzianki! spokojnego lotu zycze i wszystkiego dobrego dla mamy :) Katarynko superasna ta mata, no to sie corcia teraz wyszaleje :) Mikolaj na pewno o Tobie nie zapomni :) moj lobuz wreszcie zasnal, a ja padam na ryjek ;) tata dzis na christmas party wiec sami bylismy... a rano lece do fryzjera, nie mam pomyslu co zrobic z wlosami, od lat ze obcinam tak samo, moze cos doradza, moze jakies szalenstwo wreszcie haha... dobranoc :) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
lilac nie powiedzialas w koncu kiedy lecisz albo ja nie pamietam... Ania mam nadzieje, ze jeszcze zdazymy z ta kawka jak wroce z pl, bo chyba bedziesz juz na maternity? Magda haha ja czasem nie wiem jaki dzien tygodnia ;) Ladnie Ci synus spi, oby tak dalej. z ta zoltaczka moj byl lekko zolty a tez powiedzieli, ze nie ma, wiec moze jak taka slaba jest to nie ma sie co przejmowac, mojemu samo przeszlo. Royal ja na koncowce tez pochlanialam wszystko co znalazlam a waga tylko fiuu w gore hihi wiosenka cierpliwosci zycze ;) katarynko u nas na mikolaja to tylko drobiazg, jakas czekoladka, a co Zuzia dostala? jesli to nie tajemnica :) Kochane jesli potrzebujecie cos z pl to dajcie znac, lece w niedziele, moge cos przytargac ;) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no i przyszla zima brrr :( wczoraj po zajeciach ide do auta a ono biale! teraz wchodze do salonu a tu 15 stopni... zachcialo sie okien do podlogi hehe masakra :( -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Katarynko Twoja Zuzia to musiala byc bardzo grzeczna, ze Mikolaj tak szybko zawital ;) Trzymaj sie kochana, wrocisz szybciutko do zdrowia i tez polecisz :) Ania za duze to to nie jest, ale sympatyczne. Jutro szczepienie, to zobacze na zywo jak dzialaja ;) RoyalFlush zgadzam sie jak najbardziej, ze tu dziura, od czasu do czasu widze jezdzcow konnych za oknem hehe a tak to nic ciekawego ;) A Ty nie masz blizej leciec z polnocnej? Sylwucha pamietam Ją w tym berecie ;) podziwiam Cie, ja od narodzin tworze album i na razie stanelo na tym, ze wywolalam zdjecia, kupilam naklejeczki i tak lezy i nie ma kiedy... dobranoc wszystkim :)