chorykrolik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez chorykrolik
-
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Katarynka dzieki wielkie, zanotowalam, to nie wiem czemu mi w szpitalu nic nie dal malpiszon jeden ;) Dziewuszki a co zrobilyscie z brzuszkiem po? Wyczytalam, ze powinnam masowac zaraz po porodzie, zeby sie wciagnal, ale gdzie ja tam glowe do masowania mialam, no a teraz taki kulfon mi wisi ;) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mysza jesli mnie pamiec nie myli pisalas o masci na hemoroidy, pamietasz nazwe? to bylo na recepte? -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kochane dzieki Wam razem i kazdej z osobna, czasem juz nie ma sil, maly placze, ja placze i wszystko wydaje sie straszne. Ale sa tez lepsiejsze chwile na szczescie :) mialam pisac wczesniej, ale zalalam lapka, tak to jest jak w czasie karmienia chce sie cos zrobic, wyhaczylam kubek ;) marigo jak Ty dajesz rade z trojeczka??? podziwiam... :) Ania jak wizyta u lekarza, szyjka w porzadku mam nadzieje? Sylwucha dzieki, mam ten sabsimplex i zaczelam dawac, ale cos dalej ma z tym brzuszkiem, sie meczy, za rada Lilac dalam mu wody. bepanthen tez uzywam, ale na ta ranke nie pomaga. Ty tez juz konczysz maternity? rany, ale to zlecialo! lilac a z ta woda to jak czesto mozna? milly podobno krwawic/plamic mozna do 6 tyg, a jesli chodzi o rane po cesarce to slyszalam, ze mozna szarym mydlem potraktowac. magda takie maty widzialam w bootsie, sezonowo maja tez w lidlu, ale akurat nie teraz :( a z tym pps to nie wiem, nam nikt nic nie mowil, jutro dopiero odbieramy akt urodzenia. Weekend wiec tatus z nami i do srody udalo sie zalatwic wolne, zdziwil sie jak to maly potrafi koncerty urzadzac caly dzien ;) maly rosnie i tyje, powoli odkladam za male ciuszki, sa na 56 ale syrki mu sie nie mieszcza ;) mielismy dzis pierwszych gosci, chcialam stworzyc ciasto drozdzowe a wyszedl mi placek z zakalcem, ale da sie zjesc hehe synus potrafi prez caly dzien przespac max 2-3 godz i do polnocy oczy szeroko otwarte, jak on to robi??? z piersi raczej red bull mi nie leci ;) wszystkiego dobrego, zdrowka dla Was i dzieciaczkow, trzymajcie sie cieplo -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja nie daje rady. antybiotyk skonczylam, a dalej sie paprze, dodatkowo doszlo cos z pecherzem, piecze i boli jak cholera. z reka bylam w szpitalu, pokleili plastrami plecy i kazali pilnowac prawidlowej postawy, a ja dalej polozyc sie nie moge.prawa piers mnie ciagle boli i od niej az do reki, ale powiedzieli, ze przy karmieniu piersia to sie zdarza... maly ciagle prezy sie, czerwieni i placze, napina sie, puszcza baki a kupy nie ma tylko maly kleksik, gp twierdzi, ze za wczesnie na kolki, to ma te kolki czy nie? nie za wczesnie podawac mu sabsimplex?(ma 2 tyg). w dodatku od tego napinania pekla mu zylka w pupce i lekko krwawi, zalecila na to sudokrem, nie chce zeby jakies hemoroidy mu siezrobily :( na buzce tydzien temu pojawily mu sie 3 kropki, potem policzek, a teraz juz cala buzia jest czerwona w biale kropki. w dodatku moj nie moze wziac teraz wolnego. jest 12, nie zdazylam sie ubrac ani zjesc, maly spokojny tylko przy mnie, co przysnie i chce odlozyc to histeria :( nie nadaje sie na matke. a sobie wymyslilam studia skonczyc, smieszne. -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja nie daje rady. antybiotyk skonczylam, a dalej sie paprze, dodatkowo doszlo cos z pecherzem, piecze i boli jak cholera. z reka bylam w szpitalu, pokleili plastrami plecy i kazali pilnowac prawidlowej postawy, a ja dalej polozyc sie nie moge.prawa piers mnie ciagle boli i od niej az do reki, ale powiedzieli, ze przy karmieniu piersia to sie zdarza... maly ciagle prezy sie, czerwieni i placze, napina sie, puszcza baki a kupy nie ma tylko maly kleksik, gp twierdzi, ze za wczesnie na kolki, to ma te kolki czy nie? nie za wczesnie podawac mu sabsimplex?(ma 2 tyg). w dodatku od tego napinania pekla mu zylka w pupce i lekko krwawi, zalecila na to sudokrem, nie chce zeby jakies hemoroidy mu siezrobily :( na buzce tydzien temu pojawily mu sie 3 kropki, potem policzek, a teraz juz cala buzia jest czerwona w biale kropki. w dodatku moj nie moze wziac teraz wolnego. jest 12, nie zdazylam sie ubrac ani zjesc, maly spokojny tylko przy mnie, co przysnie i chce odlozyc to histeria :( nie nadaje sie na matke. a sobie wymyslilam studia skonczyc, smieszne. -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
chyba sie poddam na rzecz butli, nie mam sil, maly jest wiecznie glodny, nie wiem gdzie on to miesci, sprawdzilam na butli, zjada 100ml, po czym dalej pozera lapy i placze, dzis to ledwo do toalety moglam wyjsc... -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
poczytalam Was szybciutko, tyle mnie ominelo! Sylwucha spoznione sto lat sto lat :):):) jak Twoje zdrowie? magda gratuluje szybkiego porodu, wszystkiego dobrego dla Was! zazdroszcze, ze obylo sie bezszwowo... katarynka dobrze, ze juz po wszystkim, odpoczywaj teraz kochana :) Ania ja tez mialam wrazenie, ze zgubie dziecko czasem, zdawalo mi sie, ze jest tak nisko, ale zeby sie upewnic, ze wszystko ok to niestety musialam isc prywatnie :( oba imiona beda pamiatka z irl, bardzo ladnie :) izuniek, donia, mieszkanka co u Was? rudik mi kursy angielskiego nie pomogly, poszlam raz czy dwa i to nie dla mnie, a mimo to jakos zaliczylam pierwszy rok, wiec moze sprobuj od razu jakas szkolke? mysza jak po szczepieniu, daliscie rade, mamusia nie plakala? ;) lilac powodzenia z przeprowadzka, oby poszlo sprawnie :) dzieki za wszystkie rady, ja wiem, ze kazda z Was miala te przeprawy lozeczkowe i z karmieniem i cos tam pamietam, ale wiadomo, jak wszystko nowe to panika ;) od dwoch nocek maly nie robi problemow z lozeczkiem:) troche poplacze, ale zmieniam pieluche, nakarmie, poprzytulam i znowu odkladam i w koncu jest tak zmeczony, ze nie czai, ze spi sam ;) za to rankiem jak moj idzie do pracy to biore go do siebie, bo tak mi wygodniej i sobie spimy do 10 :) tylko np dzis w nocy obudzil sie tylko 2 razy a ja za to z 10 bo sie balam co on tak dlugo spi i w dodatku chwilami tak bezglosnie oddycha... dzis byla srodowiskowa, zwazyla go i przez tydzien przytyl 600g! byla w szoku, sprawdzala 2X hehe. zaczelam sciagac mleczko, bo wrocilam na uczelnie, na razie tylko na 2 godz, ciezka sprawa, ale idzie coraz lepiej i na szczescie nie ma nic przeciwko butli. ciekawa jestem swojej wagi, ale jak na zlosc zepsula sie zaraz jak wrocilam ze szpitala ;) siostra to jak mama... od rana chodzi sprzata, przeklada, nie moge nic znalezc, naczynia myje, choc tlumacze, ze od tego jest zmywarka, malego nosi na rekach, choc prosze, by tego nie robila, narzeka, ze Vincent nie pasuje, bo nie ma jak zdrobnic, cycka trzymam nie tak jak trzeba, no a na spacerze to sie naslucham-ta ubrana tak, a ta jaka gruba, rano wstaje i przez okno obserwuje sasiadow i komentuje, lodowka pelna, ale ona nic nie je, rano ledwo maly zakwili to wpada do pokoju i godz 8 koniec spania, w nocy umyla okna, bo spac nie mogla... glowa peka...uh troche pomoc, bo kapiemy razem itp, ale mysle, ze tydzien to za dlugo ;) Za to do konca zycia sie naslucham jak to mi pomagala... Mamusie i brzuchatki zycze Wam wspanialego weekendu, przespanych nocek i duzo usmiechu :) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kurcze marigo Twoja Miska niedlugo bedzie rok miala! lada moment swieta, a potem jej urodzinki, ale to leci. pamietam dopiero co jak czytalam o Waszych ciazach, porodach, a tu juz dzieciaczki macie duze, kiedys ten czas tak sie wlokl, a teraz ani sie czlowiek obejrzy, a latka leca. katarynka mam nadzieje, ze wszystko poszlo sprawnie i szybko dojdziesz do siebie, czego Ci z calego serca zycze :) magda kazdy porod jest inny i pewnie kazda inaczej reaguje, wiec nie pekaj, poboli, ale da sie przezyc ;) w koncu zostalysmy przeciez stworzone do wyzszych celow hihi ;) za 3 godz przylatuje moja "wszechwiedzaca" siostra, matka polka, ktora zaraz mnie tu ustawi co powinnam, a czego nie hehe bo uparla sie pomoc, bo ja sie nie znam ;) zyczcie mi cierpliwosci na ten tydzien, co bym jej nie pogryzla ;) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny jak z tym karmieniem? wczoraj jadl normalnie i zasypial na godz, dwie, a w nocy mu sie przestawilo, zaczal jesc po 5-10 min i zasypia,probuje go rozbudzic a on nic, wypuszcza cyca i spi, klade go, za 15 min ryk... teraz caly dszien to samo, zly pokarm czy jak? a tak w ogole to zminilam dzis z 12 pieluszek... co zapne nowa to jest sru, jeszcze zanim spiochy zdaze dopiac. z tym spaniem w lozku to sie jeszcze zastanowie, bo dzis w nocy tragedia byla, mimo, ze wybudzam go w dzien, to on i tak woli spac za jasnego. tylko jak sie przyzwyczai to potem go nie wygonie ;) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziekujemy jeszcze raz:) Donia ja sie ciesze, ze maly byl przy mnie, tylko ciezko bylo, mimo dragow... raz uzylam dzwoneczka to nie byla zadowolona... no ale juz po :) wykapalismy go wczoraj, tzn nie w wanience jeszcze ale pod kranem i wacikiem uh jakos sie udalo ;) mysza ja przed ciaza mowilam-tylko epidural, w czasie ciazy zmienilam zdanie, ze absolutnie nie, za to jak dostalam skurczy to prosilam o cokolwiek... tyle, ze sie pan ze strzykawka spoznil... ;) rudik z tym karmieniem sa tez zle strony-biore teraz tyle lekow, ze mi zal mojego maluszka, wszystko trafia do niego, teraz jeszcze czekam kiedy plesniawek dostanie po antybiotyku :( izuniek kurde dobra jestes ja w kolko jem jablka do tego zbozowka z mlekiem i ani rusz ;) my dzis sami w domku, tata musial wrocic do pracy, a maly caly dzien na cycku wisi... dziewczyny wiecie moze cos o promocjach na pieluchy? koncza nam sie zapasy... -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziekuje Wam kochane za wszystko, za Wasze rady i gratulacje, nie wiem, co bym bez Was zrobila :) Aniu dzieki wielkie, chcialam podjechac, ale moj sie uparl na szpital i nie zdazylam juz odpisac lilac czopki juz przetestowane i teraz dopiero czytam, ze pomaga potas, a ja przeciez mam go w szafce, kupilam w pl do kapieli malucha... mysza jak wroci maz to napisz czy udalo mu sie wszystko zalatwic w pl Magda mnie biodra tez koszmarnie bolaly, nie dalo sie spac katarynka bedzie dobrze, trzymam kciuki kochana :) maly to pozeracz czasu, ani sie ogarne a tu juz 12 i dopiero sniadanie... -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
maly zasnal, to ja tak szybciutko ;) wtedy we wtorek jak pisalam o skurczach to zaczely sie robic coraz silniejsze i ok 13 pojechalam do szpitala, bo juz nie bylo mi do smiechu ;) podlaczyli mnie do ktg, ale, ze nie bylo rozwarcia to chcieli odeslac do domu, wtedy juz sie zaczely robic one coraz dluzsze i mocniejsze, wiec stwierdzilam, ze nigdzie nie jade. wrzucili mnie na sale, gdzie 13 innych kobiet sie tez tak meczylo, oj to byl koszmar. wody nie odchodzily, skurcze zrobily sie co 2-3 min, prawie czolgalam sie po korytarzu proszac o przeciwbolowe, na co slyszalam, ze jeszcze chwilke, ze moze prysznic bla bla, po prysznicu czulam jakbym byla w kjednym wielkim skurczu, nagle sie okazalo, ze moge juz rodzic... wiezli mnie tu i tam, szykowali sale itp, o 20 wyladowalam na porodowce, prosilam o epidural, anestezjolog przyszedl po 20 min i bylo juz za pozno sie wkluc... maly urodzil sie o 21:06, wazyl 3150kg, 51 cm :) Oj ciezko bylo, mimo szkoly rodzenia i tak nie parlam jak trzeba i pamietam, ze krzyczalam, ze nie dam rady i ze zaraz umre ;) potem poszyli, przyniesli herbatke i ciasteczka :) Troche zawiodlam sie pozniej, nie wiem niestety jak jest w pl, ale tak jak w pierwsza noc przewijali malego i podawali mi do karmienia, to w nastepna musialam robic to sama, maly wyl, zrobil z 4 kupy i wisial na cycku bez przerwy, dotarcie do przewijalni zajmowalo mi z pol godz z zacisnietymi zebami, mimo, ze i tak bylam na dragach. Coz, wiedzialam, ze porod boli, ale jakos nie myslalam o tych wszystkich fizjologicznych problemach juz po. Mam seksu powyzej uszy na hohoho ;) Tu w domku walczylismy pierwsza noc-bez skutku, nie chcial sie ode mnie odkleic, ani kosz, ani wozek, nic nie dzialalo, w druga noc wzielismy go do lozka, zeby wreszcie pospac-spal 4 godz, karmienie i do 10 rano spal, ale dostalam ochrzan od znajomej, ze to najgorszy blad :( Wiec dzis w nocy wkladalismy go do lozeczka i po prostu trzymalam go lapka, zeby wiedzial, ze jestem i wyszlo, ze spal po 2 godz, karmienie i znowu spal. Byla u nas polozna 2 dni temu, stracil 250g, ale dzis w szpitalu wyszlo, ze przybiera znowu, sympatyczna babka, bedzie w srode i ma polecic dobrego gp tutaj, sama ma 3 dzieci. dzis mielismy tez pobieranie krwi z pietki, zostalam na korytarzu, to nie dla mnie, bo w gardle az sciska :( pepuszek sie nawet boje dotknac, wyglada jakby mial tam dziure do brzucha albo cos :( kiedy powinnam go wykapac? bo ma juz 5 dni i chyba najwyzszy czas co? -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
juz sie dowiedzialam ze w pl jest azulen i tantum rosa, ale tu nie maja pojecia w bootsie co dac, maja tylko olejki nawilzajace na szwy itp, w dodatku jestem na przeciwbolowych, ciagle ze mnie leci i na dodatek rycze bo juz nie mam sil, sam porod to chyba pestka przy tym, co jest po -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
przepraszam ale niie mam kiedy napisac ani przezcytac, dajcie prosze rade jakas na te szwy bo siedziec nie mmoge, chodzic tez ciezko, ledwo sie umyc, a kazali tylko sama woda i tak robie, ale czy mozna cos kupic zeby sie goily szybciej? bo chyba mi sie jakas infekcja wdala, a jeszcze sie okazalo ze nie powinni mnie niby wypuscic ze szpitala jak nie bylam na "dwojeczce", a wypuscili i teraz mam traume i sie boje jesc nawet, zeby nie wyladowac na wc... moj juz polecial po czopki, ale cos jeszcze pomoze na te dolne czesci ciala? -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, my juz w domku, wrocilismy wieczorem, za nami ciezka nocka, odezwe sie pozniej -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no wlasnie Milly to tak boli jak miesiaczkowe, a zawsze mialam bolesne. wczoraj muyslalam, ze przeszlo, wyspalam sie az do 1, a potem juz cala noc lapalo i puszczalo, juz nie tylko plecy, wydaje mi sie, ze mocniej troche niz wczoraj, bo mi dech zapiera (jak mozna oddychac w tym czasie???), zaczelam liczyc czas ale za chiny nie pasuje mi to do normalnych niby porodowych, bo raz trwa 30 sek, raz 20, a przerwy tez rozne 3 min, 5 min i badz tu madry i pisz wiersze... wyslalam mojego do pracy, po co ma siedziec niepotrzebnie, ale tak szczerze to nie mam pojecia kiedy jechac do szpitala, a mam stad dobre 30 min szybka taksą... -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bylam dzis w szpitalu, dr powiedzial ze trzeba otworzyc szyjke, bo zamknieta, myslalam ze go zabije, powiedzial, ze moge krwawic, a juz lezanke mu zaswinilam, czuje sie jak przeorana pila motorowa i krwawie jak zarzynany prosiak. tyle ze juz nie wiem bo jak w szpitalu byla ta krew czerwona teraz sie wydaje brazowawa, w kolko zmieniam wkladki, skad mam wiedziec czy to wody czy to przez ta szyjke, w dodatku naparzaja mnie plecy ale to chyba nie skurcze co? boli ale do zniesienia i tak w miare czesto, a potem nie boli, ide sie polozyc. nie chce mi sie juz rodzic ani nic, nienawidze szpitala. robili mi tez skan i maly nie reagowal na naciski lekarza, tylko widac bylo serduszko, ze bije, to pewnie spal, wiec wyslali mnie na ctg, gdzie po wydruku polozna pytala czy czulam jakis bol, bo na wydruku sa jakies niby male skurcze. moj dowiozl mnie do domu bo tiptopkami sie ledwo wloklam. co za dzien, faceci powinni to przezyc. -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Maly sie uparl, zreszta, jakby mi ktos dostarczal na biezaco lody i ciasteczka to tez bym cicho siedziala haha ;) Waze sie dzis, a tu nastepne 2kg, w 3 dni dobilam do 20 kg super extra... Sylwucha Ty to masz fajno, juz po chrzcinach, a ja nawet pomyslu na chrzestnych nie mam... Mam nadzieje, ze wszystko sie super udalo, Blanka na pewno wygladala uroczo w swojej wypasnej kiecce ;) Milly dobrze, ze juz jestes, gratuluje corci, zdrowka dla Was obu i wszystkiego dobrego :) widze, ze dala Ci popalic przy porodzie, maly uparciuch ;) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
marigo nie ma sprawy, mam na to troche czasu, dziekuje za info :) lilac dobra reklama, wreszcie zamowilam katarek ;) Zaczynam miec nerwy w strzepkach, od kilku dni ciagle ktos pyta, czy rodze, a tu nawet jeszcze termin nie minal! Tlumacze, ze spokojnie pochodze z tydzien-dwa, bo nie czuje sie jakbym miala rodzic. Ale nie, dalej musza cisnac, co juz dzis mnie doprowadzilo do lez :( Mam siebie dosyc, poce sie jak swinka, sapie jak parowoz, w miesiac przybylo z 6kg, to niemozliwe :( Moj jak na zlosc ma coraz wiecej pracy, wraca to tylko kolacja i spac, nawet sie poklocic nie ma kiedy, ja walcze pol nocy z bezsennoscia, jak juz zasne to albo pecherz albo biodra bola, odpoczywac tez sie juz nie da, bo maly tak ciezki, ze kazda pozycja niewygodna, na shoppingu to tylko zarcie moge kupic, bo ciucha na siebie nie wcisne, buu... bede w ciazy na zawsze :( -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Katarynko pozwol rodzinie sie soba opiekowac, przyda Ci sie odpoczynek. Za kilka dni usuna tego drania i nie bedzie Ci juz glowy zawracal ;) Jestes bardzo dzielna i silna kobietka, sciskam Cie mocno kochana i wierze, ze wszystko bedzie dobrze :) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzieki dziewczyny, bo ja w glowe zachodzilam, do czego ta wazelina ma byc haha ;) Magda dziekuje :) Ania szkoda, ze wracasz do pracy, bo bysmy sie jutro na kawke wybraly, w weekend spodziewamy sie gosci, wiec znowu odpada :( RudiK to juz duza panna teraz i coraz wiecej radosci bedzie, ale pewnie tez i trudnosci, bo trzeba miec na oku, co wyprawia ;) Pogoda dzis rzeczywiscie super, szykuje pranie, co by ja wykorzystac ;) Robie bigosik, zapuszkuje go i bedzie w razie co :) jak ja bym chciala, zeby Milly sie wreszcie odezwala no... -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
marigo ja w podobnym celu, wiec jak bedziesz miala wolna chwilke to poprosze o namiary na tego pana, tu lub na maila chorykrolik@o2.pl wielkie dzieki :) magda chyba kazda zalatana ostatnio, bo rzeczywiscie forum opustoszalo. dzis znowu szpital, cisnienie, ugniatanie brzucha, nastepna wizyta za tydzien. przeszlam centrum wzdluz i wszerz, zakupilam przescieradelka do kosza, opilam sie, objadlam, doczekalam na mojego az skonczyl prace i o dziwo nic mnie nie boli, wiec maly sie nie szykuje za szybko do wyjscia ;) Z becikowym sobie darujemy - poslalismy tesciowa do urzedu na zwiady i nawymyslali nasze akty calkowite urodzenia (bo nie malzenstwo), tlumaczenia, wpisanie dziecka do pl ksiag i rozne takie, ze jak podliczyc koszta to szkoda sie tluc taki kawal. A ze meczyl mnie ten pesel to zaszlam do ambasady i niby po zlozeniu wniosku o pl paszport automatycznie zostanie dziecku nadany pesel, trwa to ok 2-3 tyg, koszt 17e. Paszportu nie chcemy, ale pani w okienku tlumaczyla, ze tak bedzie najprosciej. I dobrze, mam z glowy latanie do pl. Sie rozpisalam ;) Spokojnej nocy, zeby wszystkie maluszki grzecznie spaly, te w brzuszku rowniez :) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Donia ani sie waz stad wybywac, w kupie razniej ;) To musiala byc trudna decyzja, gdyby to nie bylo tak daleko, zycie byloby o wiele prostsze, nieprawdaz? My po zakupach, po obiadku, za oknem garda robi lapanke, a w piekarniku siedzi ciacho marchewkowe, ciekawe, co z niego wyjdzie :) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mysza czy moglabys do mnie jeszcze raz? bo nie doszlo, w spamie tez nie mam :( RudiK witamy z powrotem :) Nie jest tak ladnie jak w pl, wiec tym trudniej bedzie sie znowu przyzwyczaic. dzieki kochane za info odn termometrow :) mnie dzis znowu obudzil maly glod hihi o 6, zjadlam z moim sniadanie, przylozylam glowe do podusi, az tu nagle w calej chacie alarmy p/poz. w tym spiacym amoku biegalam i szukalam co sie pali, choc nic nawet wlaczone nie bylo hihi a zanim dotargalam krzeslo, zeby sie wspiac do alarmu to sie malpa wylaczyla ;) no ale ze spania juz nici... -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
chorykrolik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mysza a to jest taki program, ze samemu mozna druknac na papierze do zdjec czy wysylasz to gdzies i oni drukuja? tez jestem chetna, moze sie przydac, moj mail chorykrolik@o2.pl