Sara3737

Jak ma nie kopać jak szykuje się na EURO :)

Adaś, daj sobie na luz, będziesz wspaniałym Tatą a przy następnych dzieciach będziesz już obyty i przechodzić ciążę będziesz bezstresowo :)

Oj , mają Miłeczko, zwłaszcza jak kac ich męczy :) Adaś u mnie w porządku, oby jak najdłużej :)

Jeszcze nie zdążyłam odejść Miłeczko :)

Miłka, ja Adasia pytam się jak czuje się w ciąży? bo mężczyznom w tym czasie też rosną brzuchy i mają wachania nastrojów , jak i niezłe apetyciki :)

Witaj Adaś , myślałam że poszedłeś spać :)

Dobranoc tym którzy tu zajrzą , Miłka życzę Ci kolorowych snów i miłego weekendu .

A gdzie lecisz? bo jak nikt się nie pojawi to i ja przelotem w stronę Morfeusza się udam :)

Witaj Miłka , pojawiam się :)

ej tam, miłego - miało być :)

Witajcie Wszyscy diabliczko też miło mi Ciebie widzieć :) wpadnę póżniej a na razie miłeho wieczoru dla wszystkich

Witam wszystkich którzy zajrzą tutaj , Adaś Ty zajrzysz napewno po 23.00 , witam podczytujących i podglądających. Gospodarza dzisiaj może nie będzie a jak na razie wszyscy oglądają mecz to i ja idę spać. Dobranoc i bawcie się dobrze

Dbaj o ząbki , bo tyle jeszcze fajnych jedzonek Mavriczka Ci ugotuje :)

A Ty Mav spędż fajnie te dwa dni na które się wypuszczasz , abyś miał co wspominać gdy lata zlecą, włos Ci zrzednie i powypadają zęby przednie :) :) :)

Mavciu, pora na mnie, też przytulę się do Morfeusza, dobranoc i miłego wypoczynku

Dobranoc Adaś kolorowych snów :)

Przecież wiem Mavciu że tylko droczysz się ze mną, ćwiczysz moją dobroć i łaskawość :)

Niestety Mav nie jest wesoło i w każdej chwili muszę być gotowa, życie to nie je bajka, to je bitwa ;)

Spokojnie poczytaj sobie Adaś, nie tylko Ciebie dołki dopadły, pode mną są brukowce i leje bombowe ;), tylko Mavciu to dziecka szczęścia i fortuna wali go po łebie :)

Obawiam się Mavciu że nie usuniesz tych wpisów :)

Adaś, zajrzyj do wczorajszego wpisu , to tam się tłumaczyłam i kajałam , ale najgorsze jest to że w każdej chwili będę musiała jechać jak zajdzie taka potrzeba.

Witaj Adaś fajnie że nie poszedłeś poduszki przytulać, moje zdrówko nieżle sobie hasa , a ja dzisiaj wspominałam Twoją ciążę, ciekawa byłam jak ją znosisz ? :)

Nie wal się po łebie, bo drugiego takiego fajnego nigdzie nie kupisz, miej litość dla swojej rozczochranej :)

Upór chłopski jest dobrze znany w kręgach bliżej mi znanych a na to badanie to M powinna Cię pogonić, bo żadne baloniki alkocholowe nie wykażą jak nadwyrężyłeś szanowne zdrowie :)