Sara3737

No i mamy odpowiedż Mav, że najlepszym przyjacielem Babeczek jest psinka, też mam i rozumiem Miłkę a jutro sobie pobiegam z nią i pogonimy przez las mojego M żeby korzonki do ziemi mu nie pusciły :)

No i mamy odpowiedż Mav, że najlepszym przyjacielem Babeczek jest psinka, też mam i rozumiem Miłkę a jutro sobie pobiegam z nią i pogonimy przez las mojego M żeby korzonki do ziemi mu nie pusciły :)

Miłka, przecież jesteś młoda, miła, interesująca kobieta i masz takie same prawa i możliwości jak młodsze od Ciebie :)

Miłeczko a jeżdzisz na rowerze? to wspaniały sposób na odstresowanie się a do tego można ciekawe miejsca odwiedzać :)

Mavciu, wiesz o tym że czLowiek to brzmi durnie? (dumnie) a więc nie ma się czym cieszyć że faceci to człowieki :)

Ten weekend ma być piękny , ciekawa jestem Waszych planów jak zamierzacie odpoczywać, bo ja nie mogę doczekać się wypadu do lasu ale poużywam i nawet pobiegam aby towarzyszyć Miłce, Mav a Ty pamiętasz jeszcze jak się odpoczywa na łonie przyrody? :)

Miłka, to już wiemy że jesteś silną dziewczyną jeśli biegasz po nocach a ruch jest najlepszym przyjacielem człowieka, biegaj na zdrowie :)

Miłeczko, biegaj bezpiecznie i tak jak Mav mówi weż psa jeśli masz a jak nie masz pieska to może jakieś stworzenie dwunożne a silne i gotowe do obrony Ciebie znajdzie się pod ręką :)

Ale sporo ludzi bardzo ympatycznych przewinęło się przez ten topik, napewno wielu jeszcze zajrzy tutaj, zycie nas pogania i nieraz śpieszymy się a jak nasi milusińscy odczują potrzebę pogadania sobie z nami to wpadną i miło ich powitamy, dzięki Miłko za fajnego buziaki też mam takiego dla Ciebie a Mavciowi żeby żal nie było że nie dostał to dlaniego też

Miłeczko, to fajnie że się cieszysz z mojego powrotu bo łatwiej poradzisz sobie z chandrą, szkoda że nie mamy kontaktów blizszych a nie na forum bo tutaj nie można wszystkiego napisać a bardzo chcialabym Cię wsprzeć w chandrze a tak to przytulam Cię Miłeczko i pocieszam jak tylko umiem, będzie dobrze , bo musi być lepiej.

Mavciu, miałam na myśli że teraz mało się odzywasz a co było wcześniej to poczytam dopiero za parę dni , jutro będę miała gości i w najbliższych dniach, dopiero za kilka dni poczytam co pisaliście.

Miłeczko, jak już Mav pisze jak ja to musi być dobrze, znowu podbiera mi moje myśli a więc czuję się ze wrócilam :)

Mavciu, coś jesteś cichutki i mało piszesz, Miłeczko trzymam kciuki żeby Ci się poukładało , myśl pozytywnie to będzie Ci łatwiej zmagać się z problemami, zawsze jest tak że po gorszych dniach przychodzą te jaśniejsze, życzę Ci bardzo tych dobrych dni :)

Miło mi że pamiętaliście o mnie, ja też Was wspominałam ale nie miałam laptopa przy sobie i w sumie dobrze bo nie miałam chwili dla siebie, cieszę się że jesteście jak to miło wracać do przyjaciół, a już myślałam że psioczycie na mnie ,

Miłeczko poślij chandrę w diabły, życie składa się w większości z problemów a my musimy sobie z nimi radzić, czym lepiej będziemy radzić sobie z chandrą tym dalej będzie od nas się trzymała, no i faktycznie zapomnialam o bużkach,

Jeszcze nie zdążyłam niczego poczytać, podajcie mi w skrócie co się działo , jak się czujecie i jak widzę to weekend Was nie cieszy, a ja też go mam po dziurki w nosie bo jechałam na śledzia ściśnięta w przepełnionym pociągu. p)

I mnie jest bardzo miło Was tutaj widzieć, miałam bardzo pracowite te półtora miesiąca, opiekowałam się ciężko chorą siostrą, cudem uszła z życiem, jestem wymęczona.

Nie smutajcie się, przed chwilą wróciłam i jeszcze nie rozpakowałam się a już Was witam , zdążylam zapomnieć jak daje się bużki :)

Witam Miłka Witam Mavciu

Tak wolno sie wczołguje że dopiero teraz zobaczyłam Wasze wpisy, Adaś nie chrapał , tylko to była kołysanka :D

I na mnie pora, widzę ze Adaś przysypia , albo wręcz przeciwnie buszuje po ero , Mav jeśli mam nie wątpic w twoje słowo harcerza to też musisz spac aby o świcie byc w pełni sił:D Dobranoc : Mav, Adaś , ale głośno chrapiesz

Diablic , dzieki i miłych snów , mam nadzieję że nie zapomnialaś jedną piętę wyszorowac :D

Diiii, wyśpij sie i nie daj sie budzic jak kur zapieje, nawet gdyby mu miały wszystkie pióra wypaść

siła spokoju, siła perswazji, siła iluzji :D

Mav, współczuję Ci tego przemęczania sie skoro świt, to do pracy idziesz powłóczyście :D ? :D