Sara3737

Diabełko, nie jesteś w stanie nic upiec? Chyba rozumiem Mavciu, to niespotykanie spokojny człowiek a wzbudza się bo jest wrażliwcem :D

Dlatego należy jeżdzic na rodzinne zjazdy :D

Jak Miłka wyjdzie spod prysznica to się zapytasz czy kuzynem jej nie jesteś:D

Z Google dowiedziałam się że kuzyn ojca mieszka w USA a cała rodzina myślała że zginął w wojnę :)

Ok, Diabełko

Miłka, to ciekawie muszą wyglądać u Was spotkania rodzinne, niedawno robiłam drzewo geneologiczne i tez wielu nowinek się dowiedziałam nawet z internetu :) Diabełko, Mav szybciej język by sobie odgryzł, albo co innego niżby Tobie coś przykrego powiedział, mogę tak mówic bo jakiś czas się już znamy :)

Miłka nie lubię się żegnać tak wczesniej do spania, ale trudno jak musisz to dobrej nocki napracowalaś się to wyciągnij się w łóżeczku wygodnie :D

Miłka, to znaczy ze rodzinę masz daleko?

Boli i piecze, jak ciepłą wodę łapka poczuje, a micha lubi się cieszyc, poczytałam jak pięknie gotujecie i smaczek mnie dopadł :D

ej, tam, nagotujecie, napchacie brzuszki, oponki zafalują i po świętach będziecie się odchudzac ? :D

Już pędzę, witajcie: Aguśka nie wierzę ze już śpisz, Diabełka , nie znikaj Miłka fajnie że jesteś Mavciu :D

Witam Cie Diabełko , pracuj powoli ale za to za wielką kasę :D Agusia, współczuje Ci, bezsenność to masakra, zdrowiej jest wspomóc się lekami od lekarza niż męczyć się buszując po nocy.Pomyśl o tym , ja tak się ratuję :)

Witajcie wszyscy w ten pracowity poniedziałek Aguchna serduszko Ty wróciłas z nocnej włóczegi w środku nocy??? :D

Dzięki

Chyba pierwsza się pożegnam bo i mnie nos klapie o klawiaturę, dobrej nocki: Diabełko Mavciu Adaś , niech przysnią Wam się Wasze marzenia :D

Adas wiesz o tym że od meżczyzny zależy płec dziecka, to musisz się starać a nie zdawac się na los :D Diabełko rozumiem Ciebie, dbaj o swoje zdrowie i wypoczynek bo zdrowie jest najcenniejsze a na służbe zdrowia lepiej nie liczyć :) Mav, a Ty wykonuj swój plan tak jak to kiedyś bywało w 500% :D

Tak własnie myślałam , że czytasz sobie spokojnie i cos w sreberka zawijasz jak swistak :D

I ja rozglądam się za Diabełką :)

Adas, u mnie w rodzinie były 3 dziewczynki i wszystkie walczyłyśmy o względy ojca, a on był najlepszym ojcem, czego i Tobie życzę :D

Z łazienką masz Adaś pewne jak w banku, już możesz brac się za budowanie następnej :D

Ale dziewczynki będą walczyły o względy tatusia :D

Ok Mav ale nie zasłaniaj się biologią, bo miałam z niej bardzo dobrą ocenę, ale Ty po prostu nie chcesz wyrabiac planu dla Słońca Peru :D

Adaś, niech Ci pracują do 67 roku którzy chcą kapitalizm budowac, ja nie chce :D

Adaś, 3 córki :D fajnie będziesz miał jako rodzynek i pieszczoch dziewczyn :D

Adaś , ja czekam na ustawę pozwalającą w moim wieku poczynac :D