Sara3737

Diabełko, musimy się zemscić tez zagadką, dam sobie czas do namyslu :D

To dam Ci swoje ukularki i bedziesz patrzałkami widział na różowo świat :D

Diabełko, Lapiemy Mavcia i kocówę mu robimy za to wkręcanie :D

Mav, to Ciebie trzeba reanimować, bo procesory Ci siadły i tego ratowania się uczepiles, czytaj ponownie :D

Uroda, lub uszczerbek w uzębieniu Mav :D Diabli , w tym zawodzie to masz stresy i kupę roboty :o

Ha, ha, ha :D :D :D , diabełko , ciekawe która z nas miała rację :D

Uśmiech, :D Mavciu, uśmiech :D

A morzem , to byłeś od góry ?... :D czy od dołu :D

A gdzie tam Diabełka na nauczycielkę ...:D nie pasuje, to biznesmenka, tylko nie mów że sprzedajesz telefony itp. :)

Toteż Mav, nigdy nie łączyłabym Cię z tym zawodem, trzeba pomyślec o kupnie łajby, olac to czego nie lubisz ... i w świat szeroki na łajbie :D Diabli , ale kurz atakuje nas z każdej strony , może być jeszcze hałas :D

Diabli - tylko kurz przychodzi mi na myśl :D

Diabli, w dzisiejszych czasach marzenia to towar deficytowy, :D

Cieszę się ze choc Mav sie obudził :D Mav , to znaczy że masz naturę dobrego kupca, umiesz powoli schodzic z ceny , ale rob to bardzo powoli :)

Obudzcie się, to ja mam prawo przysypiac, bo u mnie deszcz usypiajacy a pisze sama :p

Mav, proś o więcej a i tak dostaniesz mniej :D

Z opóżnionym zapłonem Diabliczko :D

Nawet gdy serce tęskni ale nie zawsze warto marzyć o spotkaniu, bo moze przynieść więcej szkody niż pozytku, to tak ku wyjasnieniu Diabełko odnośnie tego co wyzej :)

Diabełko, oko poleciało mi na Twoją stopkę i widzę w niej sprzeczność :)

Wiem coś o tym Diabli, mój zaprzyjazniony też nie nadaje się do moich robót:D

Mav, łuki to zdrowy objaw i tak trzymaj a zycie będzie miało lepszy smak i barwy :D

Mav, bo wspomnienia to : zapach , smak i melodie :D

Diabli, to podkładaj trochę tych papierków zaprzyjażnionemu pracoholikowi :D

Mav, z niezyczliwymi sie nie umawiam i mijam takich wielkim łukiem :D

Ok, Diabełko, :D zwracam honor :D i na pożegnanie wystawie się na usciski :D

Mav, M robił dzisiaj przy oborniku, to dopiero jemu pachniało wiosną :D