Sara3737

Aguchna a Pawlak i Kargul o kłota się kłócili i któryś na kłocie jeżdził :D to dlaczego ja nie mogę :D

Uświadomcie skąd pochodzi scyzoryk i dlaczego tak sie nazywa :D

No faktycznie , ja o realiach a jesli chodzi o wirtual to już nie wiem gdzie nie byliśmy :D i na czym, acha nie ujeżdzałam jeszcze kota :D

Mavciu, bo ja bardziej sie wczułam i pamiętam jak w morzu pływałam i brzegu pilnowałam , ale spacerowac i podziwiac tojednakowo lubię, tylko większy strach czułam na glebinach a w górach to mogę chodzić i nie tracę oparcia:D ale jednakowo lubię podziwiac czy góry czy morze czy jeziora .:D

Mavcio, a kto takich glupot Ci nagadal? morze kocham i góry też :D i jeziora i wszystkie piękne miejsca, :D

Aguchna to Ty prawie moja krajanka albo ziemlanka bo ja pochodze z poł-zach Polski a teraz mieszkam bliżej Mava :D

Aguchna - dzięki za dobre myśli i wsparcie. Masz rację że wolisz gory, przynajmniej w górach czujesz grunt pod nogami a w wodzie....:D Kiedyś pływalam i po górach sporo chodziłam :D

A co Wy tak wcześnie, przecież jeszcze ksieżyc nie wzeszedl na dobre :D

http://www.alkoholeswiata.net/?wpsc_product_category=piwa na ten zimny wieczór :D :D :D

No i katapultowalo mnie, nie mialam jak wrócić :) jak uda mnie się to wieczorem wpadnę :)

Aguuuuuuuuchna !!!!!!!!!!!!!!! gdzie jesteś jak nie ma Cię z nami ?????

Spadochronu nie bierz bo z niego uszyłam sobie ostatnio koszulę nocną, w razie potrzeby będziesz sie katapultowal :D :D :D

Mavciu, żuczki zawsze sa winne bo to samczyki a jak każdy samczyk winą jest naznaczony od urodzenia :D

Mavciu, mógłbyś liczyć na niezapomniany lot gdybym była pierwszym pilotem:D myslę że nie musialbyś już o nic się martwić :D :D :p

Ostatnio tak mam , że jak wchodzę to Ty wychodzisz, przeskrobałes napewno mi coś i masz stracha ? :D :D :p

Ale ja lecę na zwolnionych obrotach, idzie wieczór i zimno , znowu będę miała przechlapane :o

Telefono pogadalam, a teraz laptopo - pogadam, bo widzę ze Mav dostał od żony dyspensę na pół godziny :D

http://echozycia.blox.pl/2011/04/Zycie-jak-filizanka-kawy.html dla wszystkich druga kawa :D

Miłego popołudnia, jak uda mi się to wieczorem wpadnę :D

Aguchna, kawcia wspaniała i nie zniechęcaj się, faktycznie ta podana przez dobrą duszyczkę smakuje doskonale :D MaV - jak mialam do Was zajrzeć na nocne rozmowy jak mi internet nie chodził, jak zimno to on zaprze się i ani w lewo ani w prawo, teraz też świruje :o

Aguchna, a gdzie ta kawa?chętnie bym po obiedzie wypiła ale w linku tylko coś pisze i to nie po polsku :o

Prawie fikałam koziołki-fikołki, mężowi też się chciało z tej radości pofikac, a jeszcze lepszy widok Mavciu jak Sarka zasuwa o 3.oo w nocy na ten mróz tylko na piżamę kurtka i czapa z kapturem :D

Witaj Klara, :D Jak to dobrze że mąż umiał Cię wyleczyc, jak będę chora to Twojego męża poproszę o konsultację. Mój mąz też wyrywa się do leczenia mnie , ale ja jeszcze chcę troche pożyć, nie śpieszy mi się na tamten świat. Już teraz widzę ze następuje zmiana pogody, nawet mój internet zaczął działac. Teraz to zaserwuję nam odpoczynek po obiedzie bo potem są skoki. Miłej niedzieli dziewczynki, cos Amandy nie slychać ? :) Zajrzę wieczorkiem :D

No i nie wyszło mi dla Ciebie Mav

Marika jutro jak się znacznie nie poprawi to rano pójdziemy do wet. coś takiego miała ostatnio wiosną wiec leczyłam ja i dzisiaj rano była tak radosna że fikołki po dywanie wywijała. Ale dzięki Ci za troskę :D Witaj Mavciu [usta[