

Sara3737
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Sara3737
-
Aguchna w nocy prowadziliście z Mav długie polaków rozmowy to jesteś niedospana i ciężko Ci się dogrzać. :D
-
Marika i tak masz lepiej niż my z mężem, nasza pieska coś zjadła 2 dni temu wieczorem na dworze i już drugą noc biegamy z nią po mrozie, nawet węgiel nie pomaga, :o
-
Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.
Sara3737 odpisał Lonia 25 na temat w Dyskusja ogólna
Witajcie Klara, Amanda, wychylcie nosy za prog, idzie ocieplenie. Jak wejscie na stronę zajmuje mi tylko pół gogziny to jest to sygnal że idzie ku lepszemu. Klarcia jak się czujesz? Czy będziesz w stanie do pracy jutro sie wybrać? bo gdybyś marnie się czuła to nie ryzykuj z pracą a wybierz się lepiej do lekarza, około czwartku ma się ocieplic więc dziewczynki trzymajcie się cieplutko. Amanda, swój łokiec nie oziębiaj, może nie powinien być przegrzewany ale tez nie moze być wystawiany na zimno. U mnie teraz w południe jak grzeje słonce to w domu jest cieplutko ale wieczorem przeciąga zimno przez okna i w mieszkaniu daje się odczuc zime. Dziś w nocy było -23 stopnie a mąż o 3.oo musiał z pieską leciec na dwór, wczorajszej nocy to na zmianę lataliśmy, musiała na dworze chapnąć coś i sie zatruła. Na razie babeczki, milej i ciepłej niedzieli:D -
O jest i Aguchna :D witam Cię zmarżlaku
-
Witajcie: Marika , Buber i kto tam jeszcze jest bo nie mogę wejśc na ostatnią strone, pisze z innej. Buber ratuj nas wszystkich, daj trochę ciepełka, nawet net mi zamarzł. :o brrrrrrrrrrrrrrrrr:o
-
nie mogę wejść
-
Witam wszystkich gremialnie , ktorzy tu wejdą Dzisiaj mi net bardzo żle chodzi a własciwie od sprawy AKTA a dzisiaj to juz gorzej nie może.
-
Aguchna do zobaczenia ok. godz 22.oo wtedy zbiera nam się na rozmowy :D A tak przy okazji to masz rację z tym gonieniem, dlatego warto nieraz się zatrzymac i pomyślec czy warto, ja wiem ze nie warto...
-
Pisałas Aguchna że kiedys bywałas na forum, skąd ta przerwa?
-
Witaj Aguchna Tak sobie zaglądam tu i tam i na Ciebie się natkęłam, ale myślę ze tez sobie skaczesz i przy okazji zajrzysz. :D
-
Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.
Sara3737 odpisał Lonia 25 na temat w Dyskusja ogólna
Witajcie dziewczynki wieczorową porą Jakoś udało mi się wejśc po wielu próbach, ale rozpisywac sie nie będę bo już kilka razy pisalam a internet co chwila mi znika Zyczę Wam Babeczki miłego i cieplutkiego wieczoru. Klarcia chyba się mocno leczy i niepokazuje się a dla Amandy samych przyjemnosci :D -
Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.
Sara3737 odpisał Lonia 25 na temat w Dyskusja ogólna
Najpierw próba bo tyle się napisałam i mi zeżarło :o -
Niezupełnie Buberku:D
-
Nie od nauczyciela to zalezało ale od systemu jaki wtedy panował :D
-
Buberku , miłej nocy Ci życzę bo musze iśc w real, rodzinka liczy na moje zdolności kulinarne ale dla Ciebie też mam cos na miły sen: " Cnota z okazją razem noc przespały, cnoty nie było, kiedy rano wstały " :D :D :D Dobranoc, wesołych snów :D
-
I tu Cię zaskoczę , bo gdy ja się uczyłam to Sztaudynger byl na liście zakazanych :D :D :D
-
dzisiaj jak na sobotę wypada mam bardzo prozaiczne prace ale marzenia nie sa już tak prozaiczne, a pomarzyć jeszcze u nas wolno :D
-
Buberku, widzę że stopkę zmieniłes, wczoraj ją już obejrzałam i lubię te Twoje stopki oglądac, moją zmieniłam ale nie wszystkim sie podoba, a to są prawdy życiowe Jana Sztaudyngera :D
-
A neta mam bezprzewodowego i bardzo himerycznego , ma swoje za uszami :D
-
Bo mąż mnie wyręczył w spacerach a ja dbam o nich za dnia. poprzedniej nocy się nabiegałam na dwór a było -20 stopni, średnia to przyjemnosc, ale jak się nie ma co się lubi(ciepelko) to się lubi co się ma (zimno brrr) :D
-
A widzisz jak Ci dobrze, nawet buziaka ciepłego dałeś to i ode mnie masz , a do tego net mi od kilku dni szwankuje że ciężko cokolwiek napisać i wysłać :)
-
Witanko Buberek :D Spiochy już dawno powstawały , tylko mają wolniejszy rozruch na tym mrozie i weekend :D :D :D
-
Witanko Buberek :D Spiochy już dawno powstawały , tylko mają wolniejszy rozruch na tym mrozie i weekend :D :D :D
-
Mav, to maż i sunia mają chyba grypę jelitową, oboje mają jednakowe objawy :o Będę latała w nocy po tym mrozie z pieską , i tak dobrze że z męzem nie muszę latać po nocy wokół bloku :)
-
Nie spie Mavciu, tylko szykuje mi sie wesoła noc, szpital zrobił mi się w domu, dobranoc Wam