Sara3737

Alkohol skojarzył mi się z obiadem, do bigosu też pasuje a czego nie mogę w realu to nadrabiam w wirtualu. :D

Raczej nie będę żałowała jak wysiądę :) Ależ mi zwolniło a 2 dni temu zwiększyłam opłaty za większą pojemnośc a nic się nie poprawiło, muszę dotrwac jeszcze rok i zmienię operatora :o

A historia lubi się powtarzać, więc ratuj się kto może :D

A alkoholu nie pijam , wystarczy ze zakrecona jestem głupotą zycia :D

Mavciu, czasy sie zmienily ale ludzie są Ci sami, zmienili tylko kolorek i hasełka, więc jest jak jest :D

Bigosu nie jadam, a na obiad piekłam kurczaka, surówka z buraczków, bardzo smaczna i pyrki. No więc nie obiad nam pomaga w kojarzeniu :D

to hasło z młotami , dobrze dzialało za komuny :D a póżniej nastąpila epoka "czy się stoi czy się lezy...... :)

:D Widocznie na obiad jemy to samo że jedne myśli miewamy :D

:D Jakby zebrac ten potencjał z kafe to niejedna autostrada by powstała :D

Widocznie specjalnie nagrzewasz w środku samochód aby musiały się rozebrać, a kysz - popraw się :D

Był, był , miałam szczęście do cierpliwych :D

Ano właśnie "nie wychylac się , bo mozna łeb stracić" mamy madrych i utalentowanych ludzi, to jest ogromny zmarnowany potencjał :o

:D No oczywiście jak się jest zmotoryzowanym to ułatwia się zycie :D

No pewno, jeszcze pamiętam jak specjalnie spóżniałam się na randki aby wypróbowac cierpliwosć chłopaka :D

No i nie czeka a poszedł na dziewczynki, ja to mam przechlapane :D

Za Rubika - dzięki , uwielbiam jak on śpiewa, niesamowicie zdolny facet ale u nas w kraju nie lubią takich :p

Witaj Mav, jesteś pierwszy i bardzo dobrze bo lubię jak czekasz :D

Witaj Anulka To dlaczego nie przyszlaś wieczorem na koncert Grechuty???? :D A Buberek maca grunt, tak to się nazywa w gwarze wędkarzy :D :D

:D Jak na żywy pokarm bierzesz to dysponuję tylko dżownicą z doniczki ale jeśli wolisz ciasto to poczęstuję Cię sernikiem wlasnej roboty, smacznego- dałam Ci wybór a teraz przejde do realu nakarmic głodnego. :D

Ok, dobrze że mam meża wędkarza to i wędka sie znajdzie w domu na która postaram się Ciebie złowić , a bierzesz na ciasto czy na zywy pokarm ? :D

:D Faktycznie - kamfora :D :D :)

I mnie jest miło że się pojawiłeś, a jesteś w pracy czy w domu?

:D Buber, jesteś jak kamfora, :D pojawiasz się i znikasz :) Miłego dnia Ci życzę

Cześc Buber A teraz to ja wygodnie siedze i piszę do Ciebie :D

Witajcie w ten słoneczny poranek Klarcia , kawka pyszna, dzięki, moja piesa też pilnuje moich snów i przegania paskudy które lubią się przysnić. Zima faktycznie przyszła tylko ze moj organizm głupio na nią reaguje bo gdy snieg pada to ja przeziębiona jestem natychmiast, nawet rano z łóżka wstając. Znowu walnęła mi odporność słaba a już tak dobrze było przez 3 miesiące po szczepieniu na grypę. Widocznie działa zasada ze wszystko co dobre , szybko się kończy. Klara, jeszcze masz pare godzin pracy to niech Ci dobrze idzie, milego i udanego dnia