Sara3737

A niech to, wystąpił błąd i od nowa muszę klikać :( Klarciu dzisiaj rano i wieczór naprawdę było i bedzie zimno tak że uważaj na te rozbieranki bo korzonki odezwą Ci się w najmniej spodziewanym czasie tak jak mnie teraz, :( , poza tym piecz ciasta bo moje sasiedzi mi prawie zjedli i jutro będę następne piekła, w tej chwili pogoda marzenie, grzybków na razie nie ma, za to wędkarz podrzuca mi rybki, miłego wieczoru Klarciu :D :D

Witam Cię Klara ) ) ) ) Dzięki za tą pyszna kawe a ja przyniosłam ciasto biszkoptowe - ponczowe z kremem ajerkoniakowym, ulubione ciacho M. Klarcia, nie martw sie , grzybów będzie jeszcze full. Po tym ociepleniu kilkudniowym mają przyjść deszcze i będą wyskakiwać te grzyby po deszczu. Te cieple dni bardzo się przydadza bo ranki i wieczory to i tak zimne będą. Coś nam Tereska znikła, chyba do szkoły uczyć się poszła, miłego dnia Klara i posmakuj mojego ciacha, M mówi że nigdzie takiego nie kupisz ;) :D

Pogoda super ale mnie gnębi już brak odporności (katar) :p jesień sie dla mnie już zaczęla, ale może pomogą te leki które biorę to i grzybobrania bym się doczekała, na razie grzybów nie widać :( ale ważne że ma być jeszcze ciepło. Klarcia , miłego :D dnia Ci życzę i nie myśl o chemii, moj najgorszy sen powtarzający się to , to że mam pisać pracę egzaminacyjną a nic nie moge przeczytać, nie widzę ;)

za kawkę dzięki, o kwiatach też pamietałam a są to tym razem jesienne kwiaty, przepiękne Marcinki w różnych kolorach :D :D

Witam ) ) ) ) Was 1-go września, niezłe masz skojarzenia Klarcia, a mnie kojarzy się tz data z wybuchem wojny, chociaż jestem powojenna ale w szkole zaczynaliśmy ten dzień od tego tematu. Szkoła jak szkoła, pierwsze lata fantastyczne, następne dużo gorsze wraz ze zmianą szkoły i nauczycieli, ja pamiętam z tych lat jak nauczycielki zadawały nam przeczytanie tematu w książce i wychodziły. W ten sposób niewiele się nauczyliśmy zwłaszcza z matematyki, gdzie nauczycielki stale nie było w szkole nie miała czasu uczyć ale korypetycje w domu chętnie udzielała. Nie zawsze Klarciu sa miłe wspomnienia ze szkoły, a koleżanki świetne. :p :p

Klara, no i nie zdążyłam zaczym poszłaś do domu, dopołudnia to mam sporo zajęć w realu a po południu mam luzy ale Ty Klarciu masz real, zaraz po pracy, dlatego się mijamy. Pogoda była u mnie wspaniała a sąsiadka mówiła mi że mają być jeszcze upały od tego weekendu, więc warto go sobie dobrze zaplanować. Masz rację ze od września to już jesień, ale ta piękna a końca pażdziernika nie lubię aż do wiosny nie mogę się doczekać. Klarciu, miłego popołudnia i śpiesz się powoli ;) :D

Witam Dziewczyny Aniu, miłego pobytu na nowym miejscu, żebyś mogła tak przy okazji coś zwiedzić, byłoby ciekawie. Klara, Tobie też zyczę miłego dnia, bo napewno pracujesz i nie masz czasu tutaj zajrzeć. Pozdrawiam Tereskę , ciekawe co porabia, czy już się wyleczyła? Dużo słonka Wam życzę , zajrzę póżniej. :D ;)

Aniu, biedne wiejskie psinki, to człowiek narzucił im ciężkie warunki na wsi i ciężką pracę. Ja tak jak Klara, sunia u mnie to członek rodziny, a zwierzęta wszystkie bardzo lubię. Z ludżmi też nie mam problemu, mam wielu znajomych z którymi fajnie się dogaduję. Szokujące było tylko spotkanie po latach z niektórymi . Część z mojej klasy osób zmienili się niewiele ale niektórzy to szokująco staro a spotkaliśmy się kiedyś po 38 latach :D ;) Miłego wieczora i leciutko odpoczywajcie :D

No nie - Klarcia mnie w makówkę walnęła i poleciała dalej :D A rybki - to leszcze , też smaczne, M mi je oddaje już pofiletowane tak że nie narzekam na nadmiar ości, a sporządzam je tak jak Klarciu mówisz albo pyszne są panierowane tylko w kaszce kukurydzianej i smazone na złoty kolor, kaszka daje chrupką panierkę i smakowitą a w środku świetnia rybka upieczona. A resztę Klarciu to już wyżej napisałam, a za dobre słówko odnośnie mojej psinki dziękuję, włwśnie zaraz wybierzemy się na spacer, jeszcze raz Dziewczynki

:D Witam Was Dziewczyny w ten słoneczny poranek Mam nadzieję że jest z Waszym zdrówkiem lepiej bo mnie oczy bolą jak diabli, ale to wina komputera, no własnie jak sobie pohulam po internecie to oczka mi się odwdzięczają. Aniu, zajrzyj na moją stopkę to moją psinkę zobaczysz, oczywiście bardzo kochaną, a co do faceta - kolegi inter.to w sumie piszę z gronem fajnych ludzi i mamy na celu wspierać się i przyjażnić. Fajnie jesta do facetów mam podejście aseksualne i M nie musi być zazdrosny, ale jakby koniecznie chciał - to dobrze mu tak :D ;) Klara - jak tam Twoje korzonki? żyjesz? chyba pracujesz na ciężkich obrotach bo znaku życia nie dajesz ;) Tereska też się gdzieś okopała i cierpi to ta idiotyczna pogoda daje nam popalić, ja też od dzisiaj biorę tabl. acatar i odpornościowe, bo jak mi się nie zmieni to grzybów nie pozbieram. M zaczął od dzisiaj w piecu palić, a jak w domu zaczynają ogrzewać to wtedy wracamy. Miłego dnia Babeczki, u mnie nieśmiało słońce zagląda buziak dla wszystkich, trzymajcie się zdrowo :D

Witam Was wieczorową porą Kochane Dziewczyny, no wiem przecież że ani Ania ani Klarcia nie obdzierałyby kocurków ze skórek, nie ma to jak żywy kocurekwygrzeje i choroby mijają. Babeczki, dołączyłam pokazywarkę na której jest moja psinka i ryby które M złapał, w sumie to te ryby są przeznaczone dla mojego miłego kolegi internetowego, ale nie zaszkodzi Wam jak sobie popatrzycie. Wy moje biedne pracujecie ciężko a ja z kolegą popisuję :D :D Klarcia , leż spokojnie i równo oddychaj a o pas postaraj się to tak jak ja nie będziesz cierpieć, zaopatrzyłam w nie całą rodzinę. Tereska, pluj jak najsilniej i jak najdalej, musisz to wypluć to oskrzela się oczyszczą i dopiero będziesz zdrowiutka, a bałaganem nie przejmuj się , pogoń rodzinkę niech wezmą się za porządki. Aniu, a Ty pilnuj się abyś w zdrowiu doczekała wyjazdu , bo na sanatorium trzeba mieć zdrowie :D ;)

Witam jestem Aniu dzisiaj skowronek bo obudziłam się o 6.00 i czytałam aby czymś zająć głupie myśli. Dziewczyny, zamorduję jak mi któraś kocurki oskalpuje i nie skórki kocie się zakłada ale sypia się z żywym kocurkiem, u mnie w rodzinie dwie babki tak pozbyły się nie tylko korzonków ale i reumatyzmu. :D Ania, Ty tej rodzince sprowadż lepiej psychiatrę to nie tylko Ty odetchniesz ale i babcia, jak widać szybko kasa im potrzebna i starają się babcię wykończyć a przy okazji Ciebie. Nie daj się. :D Klara, trzymaj sięmocno, na targu poszukaj u Ruskich pasu lędżwiowego z wielbłądziej wełny, kosztuje ok 10 - 14 zł i zapomnisz co to korzonki. Rozmiar 14. ;) Tereska - lepiej Ci czy marność nad marnościami? Tobie i Klarze powrotu do zdrowia, Ani zresztą też - nie popadaj w obłęd, lepiej ich przypraw o wariactwo. :D ;)

No zaczęło przyjmować więc spokojnie będę pisała. Klarcia, korzonki - paskudna sprawa, mnie pomaga w takim przypadku ten mocny 25 mg voltaren, też tak miewam że kroku dać nie mogę, ale poza tym to jak najszybciej do okulisty, wejdż na google i jaskra , tam wszystkiego się dowiesz co powinno dać Ci kopa, moja siostra też miała stwierdzone wysokie ciśnienie w oczach i okazało się że jaskra na całego. Od 3 lat bierze leki i brać musi codzień do końca życia, jeśli chce widzieć. Tak że Klara nie odkładaj w czasie bo choroba nie czeka, postępuje. Ania, a Ty korzystaj z tego że przez komputer nie można się zarazić chorobami , bo inaczej to wszystkie musiałabyś od nas zebrać. Tereska, Tobie dużo zdrowia i mam nadzieję że dzisiaj jest trochę lepiej. Przed chwilą byłam w lesie z koleżanką i zebrałyśmy trochę grzybków, napewno Klarcia jest to lepsze zajęcie niż prasowanie koszul, Dziewczynki, dla wszystkich dużego i zdrowia, zdrowia i jeszcze raz kasy. ;) :D

Witam Was Babeczki ) ) ) Już pisałam 3 razy , ale wściekło się i nie przyjmowało.

) ) ) Witam Was Dziewczyny Pisałam już dzisiaj trzy razy i za każdym razem mi wcięło, u mnie cały dzień upał i wieje silny wiatr, przez to komputer fiksuje. Klara - nie czekaj a koniecznie idż do okulisty, wysokie ciśnienie w oku to objaw jaskry, która prowadzi do ślepoty, jej nie da się wyleczyć ale lekami branymi codzień można wstrzymywać jej rozwuj, nie lekceważ tego, czym póżniej pójdziesz to choroba nie czeka a postępuje. Moja siostra też ma wysokie ciśnienie w oku i od 3 lat bierze leki. Klara - marsz do okulisty!!!!!!!!!!!!!!! ;) Tereska współczuję Ci choroby, ale teraz panuje wirus przeziębieniowy, dzieci lepiej z tego wychodzą niż dorośli. Musisz się pomęczyć i unikać chorób od dzieci bo dorosłym gorzej z nich się leczyć. Aniu, a Tobie życzę abyś dbała o siebie i swój dobry nastrój, nie trać nerwów na Hunów bo będą Ci potrzebne jak wrócisz ;) miłego wieczora Wam wszystkim i ochłodzenia w powietrzu :D

Witam Wam babeczki, wybaczcie mi opóżnie nie ale zmuszona jestem rzadko pisać w komputerze bo chwyciło mnie zapalenie rogówki a słońce i światło od kompa boli jak diabli. Rogówka jest najbardziej unerwiona w oku i powtarza mi się co jakiś czas. A teraz przepis na mrożone grzybki jest bardzi prosty i robię go od 25 lat. Grzybki po oczyszczeniu krajam na takie kawałki jakie lubię , myję i gotuję. Gdy zawrzą , zbieram łyżką pianę ,i i gotuję na małym ogniu ok 20 minut. Po odcedzeniu i wustygnięciu, wkładam albo do pojemników , albo do woreczków foliowych i do zamrażalnika, w marcu też możecie je jeść, duszone, lub do zupy gotowane. Dziewczynki na razie tyle, jutro zajrzę tutaj, to jak będą pytania to śmiało. :p

W I T A M Aniu, za kawkę dzięki, mam taki pochmurny dzień że dużo kawki trzeba aby się obudzić. ;) ;) Klara, nie mam jeszcze nasuszonych grzybów, bo pierwsze to zjadamy a póżniej dopiero suszymy, w occie nie robię bo mam jeszcze z tamtego roku, a wątroba mi walnęła więc wskazana dieta. :p W tym roku nastawię się bardziej na suszone i mrożone :D Dla każdej Dziewczyny po kwiatuszku i do roboty ;) ;)

W I T A M Was Laski!. Pogoda pod zdechłym azorkirm wczoraj i dzisiaj co chwila deszcze i burze. Haniu, za kawkę dzięki, życzę Ci dobrego dnia i łagodności babci. ;) Klara - a Tobie życzę mało papierów a dużo uśmiechu i fajnego dnia.;) Tereska - a Ciebie nie widać ale też życzę Ci dobrego dnia :D

Aniu również mam astry ale jeszcze nie kwitną, wysiałam peoniowe różnokolorowe, jak zakwitną będzie cudnie. Klarcia, u mnie w mieszkaniu pachnie samymi grzybkami, powiedz M że sypnęło.:D ;) Tereska, powwiedz gdzie jesteś jak Cię nie ma? :p Na koniec miłych snów i kolorowych Klara Ania Tereska a co mogę wysłać Wam buziaki!

:D Witam Was Laseczki ) ) ) ) i pędzę z ogromnym bukietem kwiatów, myślę Aniu że duży wazon postawiłaś ;) Ania, jak zwykle niezawodna, o wszystkie nas zadbała jak i o kocurki, to sama przyjemność do tak przygotowanej chatki zajrzeć , Aniu Klara, a gdzie Ty się pałętasz od rana, zamiast z Anią w ogrodzie pijać kawusię. Tereska, też gdzieś się zaplątała, zwolnij troszkę i powąchaj te kwiaty co przyniosłam, bardzo delikatnie pachną, ogromne , różnokolorowe dalie. Miłego dnia Babeczki

Dziewczyny ;) u mnie dzisiaj przez cały dzień słońce i deszcz, dosłownie pompa z nieba, trzy razy zmoczyło mnie doszczętnie i to blisko domu, to były nawałnice. Widzę że cały dzień ciężko pracowałyście to teraz należy Wam się odpoczynek a więc miłych snów wszystkim razem i osobno :D

) ) ) Witam Was w ten słoneczny dzień, a jeszcze godzinę temu zlało mnie obficie. Deszcz leje nagle i z ogromną pompą. Ania, widzę uszczęśliwiona, to nie chcę krakać ale ciesz się szybko bo Hunowie lada moment mogą najechać. ;) Klara, od rana pracuje, albo w weekend tak zaszalała że teraz leczy się na wolnym, od pracy i od nas. Tereska, buja w obłokach a jak zejdzie na ziemię to wpadnie tutaj, damy jej czas :D Miłego dnia Wam życze, bawcie się dobrze

:D Witam Was Dziewczyny, w samo południe niedzielne, widzę że piękna pogoda Was wyciągnęła na łono natury, i słusznie , też ide, a Wam zostawiam

:D Tłoku i szoku dzisiaj tu nie ma, ale do wieczora może zajrzycie??????????

:D U mnie lało bardzo rano, w sam raz jechaliśmy do sklepu i z samochodu nie można było wysiąść. Klara, uważaj z tym tortem, bo ma jeszcze nieżle dzisiaj lać. Ania, noś na uszach słuchawki z dobrą muzyką, to mniej będziesz słyszała, ale za to lepiej będziesz się czuła, babcia powinna Ci płacić dodatek szkodliwości za uciązliwą pracę. Od naszych mężów też kazda powinna dostawać dodatek za ciężkie warunki życia ;) :D Tareska, a Ty twórz bo jest to Ci w gwiazdach pisane , zaraz wezmę się za czytanie tego co napisałaś bo całe dopołudnia nie miałam czasu nawet tutaj zajrzeć.