Sara3737

Kiedyś i ja palilam, nawet w nocy budziłam się aby zapalic, paskudny nałóg, ale już od dawna zmadrzałam i nie palę, rzucilam sama bez żadnych wspomagaczy, mąż 3 lata po mnie i jego kolega jak zobaczył ze mozna też przestał palić. A więc można pozbyć się tego nałogu.

Jaka ze mnie feministka: przecież nie wymachuję biustonoszem nad głową na ulicy :D

Latanie po 40 -stce może szkodzić , :) .. tak jak palenie i picie :)

Rozumiem, faceci tak już maja , ....:D oni tylko czasem ...:D

wiem , że nie tylko pływasz ale i latanie nie jest Ci obce , u nas na takich co latają , to brzydko mówią :D :p

No tak....:) aferę zrobic jest najłatwiej :) ale za to nie dają patentów :D

Kiedyś pływałam i to nieżle ale od wielu lat stąpam tylko twardo po ziemi :)

To Ty jesteś taki Słodowy, pamiętasz kiedyś w tv, racjonalizator , robił nic z niczego :D

nie musisz poprawiać bo i tak sie domyślam, a mnie podpórka zle wyskoczyła.

A ta podpurka to na tyłeczek wulgaris? jak sie zmęczy to odpoczywa siadając w "Y" :D

Nie zadawaj się z wulgaris , mijaj je żabką, pieskiem czy co Ci tam wyjdzie bo z takimi przepadniesz :D

Długo sie nie pokazywałeś to obawiałam się o Twój nos który mogłeś uszkodzić od klawiatury :D

A już myślalam że pieskiem pływasz z syrenką długonogą :D

Mavciu, padleś z wyczerpania?

Jakim stylem plywasz i z kim? :D

Ja mam dwa klimaty w domu, na górze upał i włączyłam wentylator a na dole prawie zimno :)

Witaj Mavciu ! ale sobie potuptałam :D jak dzisiaj ten upalny dzien przeżyłeś ?

Tuuupppp ! Tuuuuuppp!!!!! Tuuuuppp!!!!!! :D :)

Mógłby być nawet tasak, niektórym dałabym radę i tym narzędziem gospodarstwa domowego. Mav, idziemy spać, bo mój men nie może zasnąć bo klikam a jutro nie miałby siły na ryby powędkować. Dobranoc, śpij grzecznie, i nie martw się , jeszcze nie założyłam stowarzyszenia :p :)

Z babską bywa różnie ale zawsze łatwiej pracowało mi się z kobietami, są ambitniejsze i na tym można było bazować i dla wielu z nich nie było radością kopac dołki pod kolezanką, po pracy kobiety wiedzą że w domu mają również wiele do zrobienia, a chłop myśli o tym czy żona go przytuli czy nie i to jest jego największe zmartwienie. :)

Gdyby wprowadzono u nas karę śmierci, nie byłoby problemu z obsadzeniem stanowiska - kata. :)

Mavciu, wiele lat mam pracy z tą odmienną płcią i nie ma wśród nich solidarności, jeden za drugiego głowy by nie nadstawił ale krzesło spod tyłka by mu wyrwał :p

Przecież nigdzie nie napisałam że wszystkich wsadziłabym w dyby, jedni by w nich siedzieli a drudzy by je robili :p

A kobiety to nie pracują w pocie czoła na rodziny? praca zawodowa a póżniej 2 etaty w domu a jeszcze dzieci urodzić aby ten chłop miał powód aby pracowac :p

Witaj Ewcia , zostań trochę bo dyskusja rumienców nabiera :D