Sara3737
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Sara3737
-
Komu pora , temu czas, idziemy Mavciu spać z pięknymi marzeniami o smacznej szarlotce i wino alpaga :D Musimy pomyśleć aby wcześniej przychodzić tutaj, dobranoc Mavciu, śnij o pięknej pogodzie bo zapowiedzieli jutro w calej Polsce deszcze i zimno. :(
-
A : masz : :p, :p :p :p :p :p :p :p
-
schowałam, nie pokażę, niegodnyś oglądać :) :p
-
Przecież wczoraj dostałeś to na co zasłużyłeś :D :p
-
http://www.youtube.com/watch?v=n7YCR2xHNGM&feature=related nawet dzisiaj sobie rano przypomniałam że dawno muzyki nie puszczałam :D
-
alpaga - , wino marki wino, i wiele innych nazw miało , ale jak się do tego napitku ma mój jabłecznik? zapewniam Cię że nie pachnie jak "czar PGR-u" ani tak nie smakuje :D :p :D
-
Nie jest tak żle z kompem , bo jednak więcej umiem niż moje koleżanki które komputer mają od wielu lat, praktyka - czyni mistrzem :D
-
u nas mówili na to wino - "jabol" lub "czar PGR-u"
-
Ja nie grzebałam w jego bebechach, w taki sposób uczyli nas obsługi, patrzeć na kompa z daleka, nie dotykać, uczyc się na pamięc teorii :D
-
U nas mówi się szarlotka jak i jabłecznik, ale na wino siusiane też mówili jabłecznik :D
-
To ja jestem bardziej przystosowana do kompa, bo wiele lat temu robiłam kurs i uczyłam się 9 programów i tylko 1 w języku polskim, a do komputera nie wolno było za bardzo się zbliżyć, a nawiasem mówiąc to angielskiego nigdy się nie uczyłam :D
-
jabłecznik, jutro podam z bitą śmietaną, jest za zimno bo gdyby było ciepło to dodałabym lodów :D
-
A ja słońca nie miałam, tylko deszczowo, wietrznie i ponuro , brrrrr :(
-
Ty " biedny żuczek"? przecież napewno uczyłeś się informatyki, to ja biedna mrówka:) doświadczam się na tym lapku i tak dziwię się że on jeszcze zipie :)
-
Teraz to ja czekam na Ciebie, zmiana tematu. jak minął Ci ten zimny i paskudny dzien ? bo ja na poprawę nastroju upiekłam ciasto :)
-
najczęściej mam "błąd na stronie" lub "strona sieci Web nie odpowiada i koniec pieśnie - nie wejdę, albo gna na złamanie klawiatury :D
-
No i ze strachu chyba, ruszył z kopyta :D
-
Właśnie tak robię ale lapkowi takie czyszczenie chyba się niepodoba :D
-
Nie mam tutaj silnych informatycznych dłoni, ale mam za to wszelką zwierzynę leśną, może im dam lapka do czyszczenia.
-
Raczej przytuliła się do Morfeusza :)
-
nie wiem jak długo będę tutaj bo co chwila mnie wyrzuca :(
-
Witaj Mav , diabliczka spasowała :(
-
Mam problem z odbiorem muzyki, jutro nad tym popracuję a kobiece tzw "miętkie serca - to prehistoria, w bajki je włożyć :D
-
Ej tam, ej tam chłop jak se popłacze to lepiej będzie widział na oczy :D Pora moja już się zbliża do Morfeusza pora się wybrać :) DOBRANOC śpij grzesznie
-
Mav, do rybki nie jestem podobna, więc nie zadziała Twój urok osobisty a miłosierdzie nie jest żadnym z moich imion :)