youstta

agugusia23 - moe nie miałaś wcześniej robionego tego badania.. ja ostatnio pytałam lekarza o to HBS bo małam 2 lata temu robione ostatnio - powiedział mi że robi się je pod koniec ciąży. Oczywiście na początku też można, ale nie jest obowiązkowe na początku. Natomiast na początku i końcu ciąży trzeba zrobić badanie w kierunku kiły. Z tą stacją epidemiologiczną to przy chorobach zakaźnych oni prowadzą rejestr i możliwe że tam te wyniki laboratorium zgłaszało. Pewnie będziesz musiala powtórzyć badanie. Kiedyś te szczepionki nie były obowiązkowe.. ja np. nie byłam szczepiona. Najczęściej te szczepionki są zalecane przed operacjami bo b. często w szpitalach tym zarażają..

a dokładnie to mleczko nazywa się Nestle NaN Active od urodzenia, bo były też zwykłe NAN.

Ja kupiłam mleko Nestle nan takie od urodzenia. Wcześniej też go używałam i się sprawdziło, ale to i tak trzeba "obserwować"dzieci, bo inne mleka są np. dla dzieci które mają alergię. A to tantuum to najlepiej jest rozpuścić w butelce po wodzie mneralnej takiej sportowej "z dziubkiem" i będzie wygodnie

Dziewczyny z tymi cc to chyba ostatnio szpitale się za nie "wzięły" bo nie da się ukryć że były nadużywane. Sama mam koleżankę która np. ma min. wadę wzroku i dostała bez problemu skierowanie na cc od lekarza okulisty do którego chodziła prywatnie tylko dlatego żeby się "nie męczyć" SN. Efekt jest taki, że teraz to nawet dziewczyny które mają wskazania do cc mają trudności aby ta cesarka była zrobiona, bo jest ich po prostu za dużo. A szpitale też na cc mniej zarabiają.

Ja się czuję jakby po mnie walec przejechał.. zbieram siły na cokolwiek ;)))

sylwia - powodzenia jutro :)

Ja też chciałabym zobaczyć biały puszek za oknem :) Natel111 - ja nie wiem czy będę miała CC, raczej wątpię. Moj lekarz nie jest skłonny do cc. Powiedział że ciąża bliźniacza nie jest wskazaniem do CC. Na chwile obecną mam rodzić SN. Mam nadzieję że jednak będę miała cc nie tylkoe ze wzgldu na to, że drugie dziecko będzie bezpieczniejsze, ale bardzo boli mnie spojenie łonowe i wolałabym żeby podczas porodu bardziej się nie rozeszło. Może się zlitują nade mną... jagódka - ja miałam 2 smoczki, czasami jeden spadl i trzeba było go wyparzyc, a dziecko nie miało cierpliwości żeby czekać ;) Mufi - jak się "zgramy" z terminem przyjazdu do zamościa to badzo chętnie :)) Madzia_mi - ta waga z usg jest orientacyjna, może być wyższa ale też i niższa :))

Mufi, Aguniek - ahh.. Zamość :) ja ostatni raz byłam tam w maju, później mój mąż z córką byli w sierpniu. Jak się bliźniaki urodzą to już mówiłam małzonkowi że w czerwcu-lipcu na 2 -3 tyg. jadę z dziećmi do rodziców do zamościa. Z wrocławia jest niestety daaaleko i będzie wyprawa.. Do mnie to też nie dociera że już wkrótce nie będę miała brzucha. Przyzwyczaiłam się do niego ;)

tojah - ale miałaś "nosa" z tym że pamiętałaś o kika! :)) GRATULACJE dla NIEJ! co za niespodzianka! myslałam że sylwia będzie pierwsza Akinom77 - dzieki za info :) Dziewczyny musimy pilnować swoich kolejek z porodem ;)) Ja mam smoczki i butelki Phiips AVENTA, za pierwszym razem był to strzał w dziesiątke, ale tak naprawdę dzieci same muszą je zaakceptować więc na razie kupiłam po 1 sztuce.

Dziewczyny no ja sobie uświadomiłam wczoraj że nic dziwnego że mi tak ciężko, jak w sumie to razem same dzieci ważą ponad 5 kg :D Ale powiem Wam że bardzo się cieszę że dzieci rosną tak jak w pojedyńczej ciąży i nawet jakby urodziły się wcześniej to dużo komplikacji nie powinno być. Moje kochane maluszki :) Teraz dostałam takiego powera że mam ochotę posprzątać w szafie, no ale leżę grzecznie. Fasolka99 - no patrz, ja Ci pisałam że zrobię wcześniej "rozeznanie" na borowskiej bo pewnie będę wcześniej rodziła a tu Ty mnie wyprzedziłaś :D:D:D Jeszcze ja będę do Ciebie dzwoniła byłam tam wczoraj w DSDP. elzunia1 - ja miałam w poniedziałek pobierany posiew też i z pochwy i z odbytu, za tydzień mam wizytę to się okaże czy coś pomogło,bo wyniki będą u lekarza. Podobno to cholerstwo b. cięzko zwalczyc. No nic, musimy czekać :)) Mufi - ja widzę że Ty to specjalistka z prawa pracy jesteś :) mój mąż ma działalność gosp. więc też muszę sprawdzić co mu przysługuje. A ta pościel to powinna zrobić się miękka po wyprasowaniu, bo ja niedawno też kupiłam i dopiero po przepłukaniu i wyprasowaniu była tak "milutka" DoniaJulia - lóżeczko z historią, śliczne Gapp - ja w każdym trymestrze miałam na toxo, ostatnio robiłam tylko IGM, płaciłam 35 zł

forum dzisiaj zwariowało ;) ja straciłam nadzieję że wyślę posta a tu dwa są :D

ale u nas się grudniówek zrobiło! Dziewczyny byłam dzisiaj w tym szpitalu, zrobili dokładne usg i ktg. Ogólnie mam dobre wiadomości :)) I tak: z usg wszystko ok, przepływy prawidłowe. Dzieci ważą: 2 640g i 2 504g :) Ktg trochę gorsze: mam skurcze na poziomie 40% - 50%, ale nie są jakieś regularne, więc mam dalej brać fenoterol i leżeć. Najważniejsze że nie zostawili mnie w szpitalu :)) Szyjka całkowicie miękka, 20mm, rozwarcie 2 cm (czyli bez zmian od 31tc). Ogólnie lekarz powiedział że jak wcześniej mi wody nie odejdą to szyjka powinna dać jeszcze trochę radę do drugiej połowy grudnia a może i sam początek stycznia :)))) ufff

ale u nas się grudniówek zrobiło! Dziewczyny byłam dzisiaj w tym szpitalu, zrobili dokładne usg i ktg. Ogólnie mam dobre wiadomości :)) I tak: z usg wszystko ok, przepływy prawidłowe. Dzieci ważą: 2 640g i 2 504g :) Ktg trochę gorsze: mam skurcze na poziomie 40% - 50%, ale nie są jakieś regularne, więc mam dalej brać fenoterol i leżeć. Najważniejsze że nie zostawili mnie w szpitalu :)) Szyjka całkowicie miękka, 20mm, rozwarcie 2 cm (czyli bez zmian od 31tc). Ogólnie lekarz powiedział że jak wcześniej mi wody nie odejdą to szyjka powinna dać jeszcze trochę radę do drugiej połowy grudnia a może i sam początek stycznia :)))) ufff

Hej mamuśki, ja się tylko melduję w sumie z dobrymi informacjami - od 3 tyg. szyjka i rozwarcie bez zmian. Więc super. Natomiast powiedziałam lekarzowi o tym twardnieniu brzucha no i wysłał mnie na jutro do szpitala na dokładne usg i ktg, więc właściwie to jutro będę więcej wiedziała :). Dzisiaj nie popiszę już bo muszę w razie czego dopakować torbę, ale mam nadzieję że zrobią badania i jutro wieczorkiem jak wrócę ze szpitala to zdam relację. dobrej nockii :))

Ja nie wiem jak to jest praktykowane na innych porodówkch,ale ja jak rodziłam to jak Maja się urodziła to położne od razu położyły mi ją na piersiach, coś tam jeszcze sprawdzały,a mąż w tym czasie przeciął pępowinkę. Miałam ją tylko przez chwilę. No i za chwilę przyszedł neonantolog, zabrali Maję zważyl, wymierzyli, przyznali punkty APGAR, położna ubrała ją, zwineła w rożek i dała takie małe zawiniątko mężowi, który w drugiej części sali usiadł na sofie i próbował uspokoić rozkrzyczane maleństwo. No i jak ze mną położne i lekarz "skończyli" to dopiero wtedy przeszłam do drugej części sali, położna pokazał mi jak przystawić małą, jak ją trzymać i na 1,5 h zostawili nas samych i wtedy ją karmiłam. U mnie nie było warunków żeby tak prosto po porodzie karmić maleństwo, ale może co szpital to obyczaj :))

DoniaJulia - ten lekarz to jakiś dziwny jest, jeśli masz rzeczywiście tak często skurcze to powinien albo Ciebie wysłać do szpitala albo przepisać fenoterol, bo sam magnez to raczej rady nie da. Ja mam miękką i skróconą szyjkę od 19tc, od 31 tc rozwarcie na 2cm i jeszcze się turlam, mój lekarz nie panikuje ale też zadowolony nie jest. Tylko leżę plackiem sumiennie i biorę fenoterol. Więc jeśli masz zalecenie żeby leżeć to kładź się na wyrko i odpoczywaj. Mufi - niepoważna ta Twoja koleżanka trochę. Mam nadzieję że da radę dłużej niż do połowy grudnia. W szpitalu ją przypilnują żeby nie biegała :) Aguniek0121,Fasolka99 - trzymam kciuki za wytyty. I za pozostałe dziewczyny które mają przegląd podwozia również :)) Ja mam wizytę o 18.15 i dobrze, bo coraz częściej brzuch znowu zaczyna dawać sobie, a ja już ledwo łażę.Nie wiem co tam się dzieję. Jak się wygadam lekarzowi o moich dolegliwościach to się może lepiej poczuję ;)

Madzia_mi - no mnie wiercenie strasznie wkurza, ale starałam się zrozumieć sąsiadów i brałam pod uwagę że my też kiedyś możemy wiercić i nigdy nie poszłam z awanturą, bo wiedziałam, że to wiercenie nie będzie trwało wieki. Poza tym nie znoszę konfliktów. Powiem Ci że nie zazdroszczę Ci sąsiadów, z tego względu że nawet jak im to przeszkadzało, to nie próbowali pokojowo tego załatwić tylko od razu awantura. elzunia - jutro będzie 8 dzień już po antybiotyku, więc mysle że spokojnie możesz zrobić. Zresztą lekarz powiedział Ci z tego co pamiętam że możesz posiew po 7 dniach zrobić. Ja jutro będę 4 dzień po zakończeniu antybiotyku, ale ja brałam globułki. Lekarz powiedział że to wystarczy.

Ja tych sąsiadów trochę rozumiem, na pewno przegięli z tym że wtargnęli bo to jest chamstwo i trochę lipa że nie przyszli i nie poprosili o ciszę,, ale wiercenie w ścianach o godz. 18 w sobotę gdy całe rodziny przebywają w domach to może trochę wkurzyć, zwłaszcza że można to zrobić na tygodniu a dla niektórych weekend to jedyny moment żeby odpocząć. Ale to moje zdanie i pewnie mi się oberwie za nie, ale ja już nie raz miałam przerwany odpoczynek przez sąsiada który postanowił włączyć wiertarkę kiedy większość mieszkańców odpoczywa po trudach pracy a mógł to zrobić w południe :))) dlatego m.in. przez takie akcje marzy mi się domek :D elzunia - nie pamiętam czy Ci odpisalam, ale ja będę miała pobierany jutro posiew z antybiogramem.. yourmind - termin wg. usg w 33tc jest już niewiarygodny, najbardziej warygodny est termin ON albo z ugs tak do ok 11-12tc, poźniej dziecko rośnie w swoim tempie. tojah - a gdzie ten park dinozaurów odwiedziliście? my się na wiosnę wybieramy pod opole, bo moja córka uwielbia "potwory" :) spacer w chmurach - ja nie mam takiego rogala, mam tyle wydatków i na lekarza i na resztę rzeczy dla bliźniaków że nie kupuję..

Aniela6 - od 1 dnia jest z tego co pamiętam VIBURCOL, ale to są czopki. Stosuje się go w stanach niepokoju u niemowląt. Ja kupowałam bez recepty, nie wiem jak jest teraz. Syropków raczej się noworodkom nie podaje, bo ulewają. Ale jak noworodek ma gorączkę to i tak trzeba jechać czym prędzej do lekarza. Te leki przeciwgorączkowe to się przydają po szczepieniu albo przy ząbkowaniu

sylwka - wiesz co mnie trochę brzuch boli, ale nie tak jak na okres, tylko czuję takie uczucie zimna na dole. No i brzuch mam nadal twardy jak skała.. Na razie wzięłam magnez, za chwilę biorę fenoterol. Mam nadzieję że zadziała i że wytrzymam do wizyty w poniedziałek. Mnie wczoraj brzuch trochę bolał jak na okres, ale mi przeszedł..

na mnie dzisiaj fenoterol też coś słabo dział, brzuch mam jak skała. Dobrze że w poniedziałek wizyta.

Mnie dopadł dzisiaj jakiś kryzys. Najchętniej to wypiłabym Red Bulla żeby trochę poczuć więcej energii.Czuję się jakby ktoś mnie przeżuł i wypluł. Ja piorę w płynie do prania Dzidziuś. Ubranka są miękkie po nim i specjalnego płynu do płukania nie daję. Majki ubranka kiedyś prałam w Lovelli i też bez płynu do płukania, tylko prasowałam. A co do prasowania to ja prasuję głównie z tego powodu żeby zmiękczyć tkaninę. Skarpetek w ogóle nie prasowałam, n chyba że były "twarde" w dotyku. Piszecie o zmianie ubranek.. z tego co pamiętam to raczej nie ma możliwości żeby noworodek "dał radę" wytrzymać w jednym ubranku całą noc i dzień, dlatego bo tak jak Gapp pisze: kupki na początku są dość radkie,a częste (5-6/dobę) i często coś z pieluszki wycieknie, a poza tym niemowlęta też dość często ulewają. Jak Maja była noworodkiem do zmieniałam jej kilka razy dziennie ubranko. dobrego dnia :)

Ale smakołyki gotujecie.. mlask mlask.. Mi jak mąż nie kupi gotowego obiadku, albo jak sam czegoś nie ugotuje to ja nie mam co zjeść, a mama i teściowa za daleko żeby mi coś "podrzucaly". Niestety muszę leżeć plackiem i jestem zdana na litość innych :D Gapp - ja czekałam 5 dni ale z antybiogramem, ja do kąpieli nic takego nie kupuję.. Mufi - to chyba z Tobą pisałam o tych monitorach oddechu. Mi udało się dzisiaj kupić 2 SNUZY HALO najnowsza wersję za 500zł za 2szt, używane tylko 4 msc, jeszcze rok na gwarancji. Wypatrzyłam je na forum dla trojaczków. agniesiulka - aleś się załatwiła z tym kaszlem.. mam nadzieję że C szybko przejdzie. Sandra11 - będzie dobrze, weźmiesz trochę kroplówki i wytrzymasz :)) sylwka - przynajmniej wiesz kiedy dzidziusia zobaczysz. Przygotuj sobie wszystko i czekaj na 12.12 :))

no to sylwka rozpocznie sezon na porody styczniówek 2012r! :)) Chocaż dziewczyny które mają termin na sam początek stycznia też w drugiej połowie grudnia muszą być w gotowości :))

Madzia_mi - 9 tys? a co Ty, pozłacane smoczki kupiłaś? wow!