youstta

Dzięki dziewczyny za dobre słowa na temat mojej "figury" - jeśli tak można określić teraz zarys mojej sylwetki hihi. Na "żywo" jak ktoś mnie widzi to się łapie za głowę jaka ja duża jestem, ale ten brzuszek bardziej mi poszedł "do przodu" niż na boki. Te kilogramy poszły mi też w nogi i tyłek, ale tym to się będę martwić w styczniu. :)) sylwka - musisz niestety "wsłuchać się" w swój organizm. Ja dostałam 2 tyg. temu 4 fenoterole/dobę. Następnego dnia od pierwszego zażycia było gorzej niż przed, skurcze się nasiliły, czułam okropny ból w brzuchu i spakowałam się już do szpitala, po czym jak przyjechał mąż żeby mnie zawieźć.. skurcze przeszły.Czarodziej z niego :)) Nie wiem, może to ze stresu tak mnie złapało. A później z każdym dniem było coraz lepiej, ale brałam go co 6h i zauważylam, że po 4-5h od zażycia lekki ból brzucha i twardnienie mi powracał, dlatego lekarz zwiększył mi dawkę do 6/24h. I teraz już jest ok. Ja pierwsze efekty jego działania poczułam na 2-3 dzień. Brzuch nadal mi trochę twardnieje, ale bez porównania z tym, co miałam 2,5tyg. temu, bo wtedy to miałam brzuch jak skała. Lekarz i tak powiedział że ja mogę urodzić równie dobrze jutro jak i za 3 tyg:) bagatelka - moja majka miała 3650kg i na początku chodziła w ubrankach 56, ale po jakiś 3 tyg. przeszła na 62. Ze mną rodziła dziewczyna która urodziła przz cc chłopaka 4200 to on od razu wskoczył w rozm. 62. Kawał chłopa z niego był ;) Fasolka - normalnie szyba z betonu ta borowska..

Dziewczyny jak dziecko ma czkawkę to można wyczuć jak jest ułożone :) Ja w pierwszej ciąży miałam okropną zgagę, Majka jak urodziła się to miała fajną czarną czuprynkę. Ale ja akurat nie wierzę w tą zgagę. Aaaaa... pamiętam że pod koniec ciąży lekarz podczas usg pokazywał mi na usg te włoski, rzeczywiście było je widać. sylwka- dobrze że dostałaś fenoterol. Jak dla mnie to naprawdę rewelacyjny lek i bez niego to kto wie czy dzieciaki nie byłyby już na świecie. Odkąd biorę fenoterol skurcze prawie zniknęły. Brałam na początku 4 a teraz 6 tabletek na dobę. Lekarz od razu przepisał mi Isoptin, teraz go odstawiłam bo nie widziałam różnicy. Biore jeszcze 6 magne B6 na twardnienie. Niestety to drzenie i kołatanie serce to chyba normalka. Jak będziesz się źle czuła to poproś lekarza o Isoptin. Ja po 2-3 dniach się przyzwyczaiłam, ale puls nie schodzi mi poniżej 100/min. Ja biorę go co 4godz, więc pewnie domyslasz się że ja też chodzę niewyspana. Już niedługo :)))

dziewczyny ja ważę teraz ponad 80kg, ale faktycznie dużo mi w brzuch poszło, mam 125cm w "talii" :) zaczynałam od 68cm Porodu się nie bójcie.. adrenalina jest tak wysoka, że nie myśli się o bólu tylko o tym żeby jak najbardziej pomóc dzidziusiowi przedostać się na świat :)

dziewczyny moja 2,5l corka ma na imię Maja, jak wybieraliśmy dla Niej imię jak byłam w ciąży do nawet nie wiedziałam że jest tak popularne. Ale i tak nie zmieniliśmy na inne, chociaż wtedy bardzo podobały mi się też imiona: Jagoda, Matylda i Liwia, ale moje pomysły zostały zbojkotowane :) teraz też jakoś nie jesteśmy zdecydowani jakie imiona dać dzieciom. wrzucam mój wczorajszy brzuszek, wieczorem usunę zdjęcie: http://www.garnek.pl/youstta

myslałam że mi wcześniejszego posta wywaliło i wyszły dwa do kizi_mizi :))) przepraszam

kizia_mizia - a Ty jak się czujesz? a jak maluszek? nie wiem czy dobrze pamiętam, ale tą diagnostykę miałaś w związku z poszerzeniem miedniczek nerkowych tak? już w porządku wszystko? ?

kizia_mizia - a Ty jak się czujesz? a jak maluszek? już w porządku z nerkami?

Fasolka99 - idziesz tam tak jak do lekarza, robią dokładne usg, ktg wywiad, nic nie jest potrzebne , no chyba że tak jak kizia_mizia pisała skierują Ciebie od razu oddział np. w przypadku skurczy. Weź całą dokumentację ciąży i coś do "przegryzienia" - ja sobie wziełam wodę i jabłko i banana i dobrze, bo wyszłam stamtąd o 13. Weź też potwierdzenie ubezp i dowód osob. Usg robi lekarz, ja akurat miałam pecha i w połowie usg wyszła a usg dokończyła mi jakaś stażystka. Pełno tam studentów. Ktg robi położna i wynik pokazuje lekarzowi. I później czekasz na wypis. Ja na karcie wypisu mam taki numer do działu szybkiej diagnostyki płodu - 71 733-14-44. może pod ten numer jutro zadzwoń. Powodzenia :) agniesiulka - ahhh, zawsze coś. Mam nadzieję że to plamienie Ci szybko przejdzie. A jak się martwisz to IP, może tym razem trafisz na normalna połozną. Lisabell - dziekuję z linka, zaraz sobie poczytam. patka - poczekaj na to dokładne usg. trzymam kciuki betinka - a co jest z Twją szyjką? masz rozwarcie? dobrze że dostałaś sterydy, to maluszek będzie bezpieczniejszy.

Fasolka - mnie do tej poradni zapisał mój lekarz na konkretny dzień. Powiedział że sprawdzi w szpitalu kiedy są wolne miejsca i ja tyko zadzwoniłam i on mi podał kiedy mam przyjść. Więc ja na Twoim miejscu zadzwoniłabym na IP zapytać o wolne terminy, bo on mnie akurat zapisał. Tam trzeba pojawić sie kilka minut przed 7.30, bo wcześniej zbierają skierowania. Jak ja byłam pod koniec października to było tylko 6 dziewczyn. Szkoda gadać w ogóle z tymi miejscami. Ja próbowałam też się kiedyś zapisać na NFZ do szpitala, ale wolne msc były za 1,5 msc. Teraz płacę co tydzień 150zł lekarzowi, bo tak mam wizyty teraz a nie miałam sił i wytrwałości walczyć wcześniej z tymi limitami przyjęć na NFZ. Też nie mam pewności że będę miała tam miejsce.. ale nie ma się co poddawać..

A co Wy śpicie??? :)) ja tradycyjnie trochę pośpię i zaraz się budzę. Pobuszowalam trochę w kuchni, zjadłam kawałek sernika i zaraz zabiorę się za liczenie baranów ;) Alka28 - każdy dzień w łonie matki jest ważny dla dziecka. Ja też się z tym spotkałam że ktoś mi mówił że lepiej urodzić w 7 msc. Ale chyba nieprawda. Mi położna kiedyś mówiła że w przypadku wcześniaków, że 1 dzień dłużej w brzuszku = 2 dni krócej w inkubatorze. sylwka - to jak rzeczywiście będziesz miala cc na 15,12 to będziesz pierwszą rozpakowaną styczniówką :)) Fasolka99- powodzenia w klinice. Mam nadzieję że uda Ci się "wbić" do lekarza. Dla mnie to chore, żeby w Twoim przypadku robili problemy z przyjęciem na cc. Powodzenia :) Lisabell- nie słyszałam nic o takim wynalazku.. Jeśli uda Ci się namierzyć coś takiego to rzeczywiśćie poproszę o linka. elzunia1- ja dzisiaj ni mogłam wejś do mieszkania bo zapomniałam 7cyfrowego kodu do domofonu. A wbijam go od 4 lat.. Ja przy Mai używałam na początku Huggiesów, póżniej Dada z biedronki. Jak dla mnie byly super, bo bdb wchłaniały i nic z boku nie wycikalo. Minusem było to, że są trochę sztywne, więc nie każdemu będą pasować. Tojah dobrze napisala.:)

ha! słuchajcie, ja dzisiaj kupiłam kilka paczek pieluszek, głównie Pampers Premium Care, w sumie wyszło ok 600 sztuk, taka zadowolona byłam że mam taki zapas iiiiiiiiii... obliczyłam że te paczki wystarczą mi dla bliźniaków na miesiąc, bo przy Majce w tych pierwszych msc to szło mi ok 8-10 pieluszek na dobę :) Relacja z wizyty: szyjka 20 mm, rozwarcie 2 cmm, lekarz znowu wyczuł główkę chłopca przy badaniu.. ale powiedział że dobrze się trzymam, bo nic się nie pogorszyło od ostatniej wizyty więc gęba mi się rozjechała że nie jest tak źle. Lekarz powiedział że powinnam dać radę jeszcze trochę i równo za 3 tyg. kładzie mnie do szpitala i na święta dzieci powinny już być na świecie :)) ufff.. Ja nie wiem, ale jak dla mnie ten Fenoterol to cudowny lek.. elzunia - ja wzrost też mam nieliczny, za tydzień mam znowu mieć pobrany posiew. Mam nadzieję że się go pozbędziemy :)) Alka28 - ja planuję kupić monitor ddechu SNUZĘ HALOO, on jest chyba bez niani. Nianię mam jakąś po Majce. Ostatnio byłam u koleząnki, ona miała tą nianię z monitorem oddechu Angelcare, mówiła że nie korzysta z tego za często, ale jest ok. Kiedyś jej zadzwonił, to mówiła że o mało co nie zemdlała ze strachu. A 20kg? Jennifer Lopez przytyła z bliźniakami 30kg, więc ja się pocieszam że bez dietetyków przytyłam na razie "tylko" 20 kg. :D tojah - pakuj, pakuj torbę, zawsze będziesz spokojniejsza. Ale Ty chyba po bankietach nie biegasz jak skrzynecka to ta ta torba może Ci się szybko nie przydać ;) betinka1 - trzymaj się mocno. Dziewczyny i proszę Was.. tak fajnie jest u nas na tym forum. . Niech każda z nas pilnuje własnego tyłka. Przecież każda z nas ma inny charakter, inne poglądy, inną sytuację osobistą, finansową i życiową. Bądźmy bardziej tolerancyjne. Peace. :))

Ja postuluję, żeby jak ktoś już pisze co mu nie pasuje żeby pisał kogo ma na myśli, tak, żeby ta osoba mogła się ustosunkować do wniosków, twierdzeń i zarzutów. :)) Bo później wychodzi że całe forum to jedno wielkie narzekadło, a przecież są tu dziewczyny które tryskają optymizmem (bynajmniej nie mówię o sobie;) Gapp - ja kupiłam na allegro dwa kocyki o takie: www.allegro.pl/show_item.php?item=1865622701 - ale nie jestem zadowolona, są cienkie i mają takie hmm.. jak to określić "rzadkie" tkanie" :) Fasolka99 - jeśli trafię na borowską wcześniej niż Ty, to zrobię "rozeznanie" i jakoś się skontaktujemy ze sobą, np. tel. Mam nadzieję że uda Ci się tam wbić. martini - rzeczywiście chyba masz za duże to CRP.. pewnie zrobią Ci dodatkwe badania, albo dadzą jakiś antybiotyk, bo crp to wskazuje chyba na stan zapalny. Mam nadzieję że trafisz na dobrych lekarzy. Trzymam kciuki.. Lecę się kąpać, o 19 wizyta u lekarza. Napisze sprawozdanie jak wrócę :)))

to z tym becikowym to chyba po trochu do mnie :D Zgadzam się z agniesiulką. Ja nie zmienię akurat zdania że oszczędzanie owszem, ale nie kosztem rodzin. Fakt, wchodzimy do II grupy podatkowej z mężem, to jednak każdy grosz się liczy, bo za chwilę zrobi nam się ciasno w mieszkaniu i staramy się b.oszczędzać i każdy grosz odkładamy. Może i trochę racji jest w tym becikowym, ale państwo w żaden sposób nie pomaga młodym rodzicom. Ten kto ma dziecko to rozumie jaki to koszt i jaka mała pomoc jest od państwa. Zwłaszcza kiedy nie można dostać się do żłobka albo kiedy trzeba pilnie iść do specjalisty, a wolne miejsca są za 2 msc i trzeba iść prywatnie. Od stycznia tez ma zdrożeć VAT na ubranka. My się dopiero "dorabiamy" i ciężko pracujeemy, bo musimy zmienić i mieszkanie i kupic samochód i wkrótce utrzymać trójkę dzieci. Dlatego akurat u nas te 1 000 zł na dziecko to nas nie zbawi, ale na pewno pomoże. Przynajmniej będzie na szczepionki. A ja już się nie mogę doczekać kiedy te moje maluchy przyjdą na świat :)) Rzeczywiście grudzień nadchodzi!! agniesiulka- wow! ale masz dużo dzieci w rodzinie :)) betinka1 - ja idę dzisiaj "na przegląd" o godz. 19. Brzuch mniejuż nie boli więc jestm dobrej myśli :))) Mufi - to polujemy razem na te monitory na allegro :)

Mufi - ja muszę kupić dwa monitory oddechu. Na razie wstrzymuję się z zakupem bo może trafi się jakiś mało używany na gwarancji. Na allegro są używane monitory, ale jakoś chyba nie mogłabym zaufać takiemu, co był np. przez 2 lata używany.Jeśli nic b.mało używanego nie będzie to kupimy nowe. Właśnie przez koszt odwlekam ich zakup w czasie ;) agniesiulka - a le Wam się promocja super trafiła, prezenty na Mikołaja kupowaliście? :)) ZUZIA_K- mnie szlag trafia jak pomyślę o tym becikowym że chcą zabrać. A jeszcze bardziej jak pomyślę że będę musiała pracować do 67 roku życia. Szkoda że przed wyborami się nie przyznali jakie mają pomysły.. elzunia1 - tak, będę miała pobierany wymaz drugi raz, dlatego dostałam antybiotyk żeby spróbować wyleczyć to przed porodem. Dzisiaj zobaczę co mi tam dokładnie wyszło, bo do mnie lekarz zadzwonił w środę że niestety jest ten GBS i wysłalam męża po receptę. Dzisiaj się dopytam kiedy kolejny posiew. Mi ten posiew pobierał lekarz, nie położna. JA mam te globułki brać przez 10 dni, czytałam gdzieś że posiew możena zrobić po 5 dni od zakończenia kuracji, a przy antyb. doustnym po 7 dniach. Dobrego dnia :)))

Mufi - ja planuję zakupić monitory oddechu SNUZA HALLO, o taki: http://www.babymama.pl/Monitor-oddechu-Snuza-Halo-p137.html Nie wiem czy chodził Ci właśnie o SNUZĘ, ale tu są linki do opinii: http://www.babyboom.pl/forum/polecam-odradzam-f77/monitor-oddechu-25328/ http://www.bangla.pl/opinie/p7216/snuza-monitor-oddechu-przenosny-snuza-halo http://cokupic.pl/produkt/Monitor-oddechu-niemowlat-SNUZA-HALO http://forum.gazeta.pl/forum/w,15302,100462125,,PILNE_Monitor_oddechu_SNUZA.html?v=2 http://babiniec-cafe.pl/viewtopic.php?t=4062

goha24 - wypiąć :D :D nie, trzeba nogi rozłożyć tak jak do badania, na fotelu ginekologicznym. :)))) elzunia1 - jeśli to wykryli tylko ja podstawie jednej próbki to takie badanie musi być ok :) Tu jest rekomendacja w jaki sposób należy pobierać próbki w kierunku GBS: http://www.umlub.pl/upload/jednostkiam/mikrobiologia/rekomendacje%20PTG/GBSpdf.pdf

elzunia1- robiłam ostatnio toxo na IGM bo też mam ujemne, reszty do szpitala nie robiłam. Wymaz z GBS czyli paciorkowca bierze się z obu tych miejsc, do 2 odrębnych wymazówek. Ja też bym nie wiedziała, bo nic nie czułam, ale mnie uprzedzili żebym się nie wystraszyła. U Ciebie pewnie też tak było, tylko Ci nie powiedzieli ;)) Fasolka99 - moim lekarzem jest dr Artur Kłósek. Sympatyczny, naprawdę super specjalista. Minusem są ceny na jego wizytach, teraz co tydzień zostawiam u niego 150zł., bo tak mam teraz wizyty.

ja też się kiepsko dzisiaj czuję.. nogi mi się ze zmęczenia rozjeżdżają jak psowi Pluto. Mnie dobija to, że jak już pokonam bezsenność to za chwilę dzwoni budzik o godz. 1 żeby wziąć fenoterol a późniaj zasnąć nie mogę i przewracam się z boku na bok. Jak już mi się uda zasnąć gdzieś o godz. 2-3 to o godz. 5 kolejny budzik na fenoterol i znowu walka do 6 żeby sen przyszedł. O godz. 8 wstaje Maja więc o spaniu nie ma mowy, zresztą o 9 kolejna dawka. I jak tu nie narzekać :D Fasolka99 - ja pytałam na borowskiej położnej w październiku co dla dziecka, to mówiła żeby wziąć swoje ubranka, ale jak ktoś nie ma to dają też szpitalne. Pytałam koleżanki, to ona jak rodziła w maju to miała wszystko dla dziecka, łącznie z rożkiem, chociaż mówiła że po porodzie dziecko dostała w szpitalnym rożku. Dla siebie też miała wszystko. Ja też tak robię że biorę wszystko, żeby nie łazic do położnych i nie prosić. Jutro jeszcze zapytam mojego lekarza co warto wziąć. Ja za 2,5-3 tyg. odstawiam fenoterol i lekarz powiedział że przed świętami jak pójdzie zgodnie z planem powinnam urodzić. Bo mam nakaz żeby wytrzymać jeszcze 3 tyg :D Wymaz na paciorkowca jest z pochwy i odbytu. elzunia - no to ja mam tylko antybiotyk w globułkach, doustnie jeszcze nic nie dostałam. Pewnie będziesz miała powtorzony wymaz żeby sprawdzić czy pozbyłaś się tego intruza. smerfetka- spróbuj syrop Prenalen. Na gardło płukanka z szałwi albo z rozcieńczonej wody utlenionej.

elzunia1 - a co Ty konkretnie bierzesz na tego paciorkowca? Bo ja kurna w tej ciąży nie miałam w ogóle zapalenia a teraz po tych globulkach to mama wrażenie że coś się mnie czepiło, bo czasami piecze albo to taka reakcja po nich.. Ja mam globułki robione w aptece (Augumentin, Ac. borici, but. cacao). Nie dzwonię na razie do swojego lekarza bo jutro i tak mam wizytę. Fasolka99 - tak trąbili że jak otworzą porodówkę na borowskiej to trochę będzie luźniej na porodówkach.. a tu lipa. Ja niestety nic nie wiem nt. klinik na chałubińskiego. Rodziłam wcześniej na brochowie (odradzam) a moje koleżanki rodziły na kamińskiego (różne opinie). Ja myslę że możesz próbować się "wbić" na borowską a dopiero jakby się nie udało to wtedy do innego szpitala. Ja sama nie wiem czy dla mnie będzie miejsce jak będzie przeładowanie. Tylko ja poród SN..

mi to chyba zostało spanie na głowie, bo na lewym boku brzucha stacjonuje chłopiec a po prawej dziewczynka. Ja już nie wiem jak mam spać żeby wszystkim było dobrze, łącznie ze mną :D Spanie na plecach odpada, bo oczy z orbit mi wtedy wyłażą bo brakuje mi tchu. Piszecie o przytulankach.. ja po tej ciąży to będę normalnie dziewicą z odzysku. :-D Dobrej nocy mamuśki :))) aha, zapomniałam się pochwalić.. wybiło mi 20kg na plusie ;-) a Wy mi tu o naleśnikach, pizzach... ;)

Aniela6- to lipa z tą opieką nad ciężarną u Ciebie. :( To nie pozostało Ci nic innego jak się położyć i przeczekać no i jak masz tą no spę to zażyj. Odpoczywaj dużo i będzie dobrze:)

Helllooo :) ja na nocnym posterunku :D człowiek che a nie może zasnąć wrrrr... Wyszedł mi w posiewie jednak ten paciorkowiec B, dostałam na niego jakiś antybiotyk dopochwowo,globułki taki robiony w aptece. Z tego co widzę głównym jego składnikiem jest Augumentin. Leczenie zaczynam od dzisiaj.. Lekarz stwierdził że spróbujemy go jeszcze zwalczyć. W poprzedniej ciąży wzięłam tylko tuż przed porodem DUOMOX. Dziewczyny piszecie o pomocy nad maluszkiem. Jesli mogę coś poradzić dziewczynom dla których jest to pierwsze dziecko to zaangażujcie mężów/partnerów i ten czas po powrocie ze szpitala spędźcie razem z dzieckiem sami. To jest naprawdę ważny moment w Waszym życiu i warto zaangażować w to tatę Waszego dziecka. Teściowa czy mama wiadomo, dużo pomogą ale Wy też z maluszkiem musicie się "oswoić". No i przede wszystkim nikt się nie będzie Wam wtrącał że nie tak trzymacie dziecko, nie tak kąpiecie, nie tak trzymacie dziecko przy karmieniu itp. Sama wiem jak irytujące potrafią być takie uwagi. Zaufajcie instynktowi. A jak mama albo teściowa chcą pomóc to zawsze mogą obiadek gotowy przynieść, albo coś poprasować :) agniesiulka - ja myślałam że zamorduję normalnie, jak mi dzień po terminie przyszło 12 sms czy już urodziłam :D Mufi - u mnie dziewczynka ostatnio miała czkawkę 4 razy, ale mnie to akurat cieszy bo ona jest tak ułozona że nie zawsze czuję jej ruchy. Co do dziecka to ja przez pierwsze dni po powroci to sprawdzałam czy córka oddych,ale podobno dużo mam to robi :D tojah - haha! dobre z tym fryzjerem :) Sylwka - mi pomógł ten antybiotyk Monural Kokosznel - a co Ty mi tu wskakujesz w kolejkę? ;)) Zaciskaj nogi i wytrzymamy jeszcze trochę, ja do połowy grudnia a Ty do stycznia. Widzisz.. ja mam 2 cm rozwarcia a lekarz powiedział że mogę urodzić równie dobrze jutro jak i za 4 tyg. I ja tej wersji z 4 tyg. się trzymam :D Wsio budiet all right !!! :))

do żon informatyków - nasi faceci mięli chyba w kwietniu okres godowy skoro tyle nas styczniówek jest :D :D kajek - zgadzam się z Tobą z tymi mandarynkami i pomaranczami, za "moich czasów" pomarańcze były od wielkiego święta i obowiązkowo na Boże Narodzenie. A teraz? są tańsze od jabłek.. Cama85 - a patrzyłaś na allegro? Miska_22 - chodzi Ci o Chałubińskiego? ja niestety nic o tej porodowce nie wiem, rodziłam wcześniej na brochowie, a teraz będe rodziła w klinice na Borowskiej bo mam stamtąd lekarza prowadzącego. elzunia - ja kupowałam len w zwykłym spożywczym na dziale ze zdrową żywnością. Są takie smakowe np. malinowe. W aptece te powinni mieć. Z tym porodem podwójnym to mam nadzieję że mój chłop da radę :D agniesulka - chlopiec jeszcze się nie urodził a już pokazuje kto tu rządzi. Jestem przez niego uziemiona ;)) A ta wydzielina to może przez te tabletki? Mi lekarz przepisał Natamycynę. Zapomnialam napisać wczoraj że lekarz powiedział mi że po skończonym 35tc odstawiamy fenoterol tak żebym na święta urodziła. Więc biorąc jeszcze pod uwagę mój stan to ja będę zapewne grudniówką. ziewczyny do tej tabelki to ja się nie wpisuje, mój termin porodu 16.01.2012 jest tylko orientacyjny :)

Dziewczyny ja już po wizycie, lekarz nie jest zadowolony z mojego stanu... mam b. miękką szyjkę, skróciła się z 32mm do 24mm i rozwarcie - 2 cm. Główka chłopca jest już bardzo nisko, stąd to uczucie "napierania" i kłucia.. lekarz podczas badania normalnie ją dotknął... Na usg było widać jak bardzo nisko jest chłopiec i jak "napiera" na moją szyjkę. Lekarz zwiększył mi dawkę Fenoterolu do 6 na dobę.. pozwolił mi zostać w domu pod warunkiem bezwzględnego leżenia. No i jakby się coś działo to mam już przyjechać do niego bezpośrednio do kliniki. MUFI - jesteś nisamowita.. pamiętałaś o moich wynikach :) antybiotyk zadziałał.. leukocyty spadły co prawda nadal są jeszcze bakterie w moczu, ale to już pikuś przy tym co było tydzień temu. Teretycznie oplata za poród rodzinny nie powinna być pobierana, ale praktycznie to jak nie zapłacisz o może sala na poród rodzinny się nie znaleźć. My 2 lata temu płaciliśmy 200 zł.. kajek20 - mnie teraz też męczą mdłości poranne.. glorias - ale numer! dobrze że się eraz dowiedziałaś a nie po porodzie :) elzunia - ja w pierwszej ciąży bralam i DOUMOX i Natamycynę w czopkach więc nie wiem jak to z tymi probiotykami, haneczka8 - dziekujemy i życzymy powodzenia :) betinka1- ja swojego na porodówkę biorę jesl będzie SN. Będzie mial podwójne emocje :D Sam mdleje na widok np. dentysty, ale przy porodzie był dzielny. Zresztą miałam wrażenie że położne też się bardziej starały jak ktoś im na ręce patrzył.. Fasolka99 - i jak? rodzisz na Borowskiej ira1 - lekarz mi dzisiaj powiedział ż mleczne upławy są ok agniesiulka- ale wstrętne babsko z tej położnej. Dobrze że wszstko ok. Mój mąż też programista :)) kokosznel- a ile bierzesz tego fenoterolu? ja brałam 4 a od dzisiaj mam brać 6 tabl. na dobę bo brałam co 6 godz i tak po 5 idczuwałam już ból brzucha dlatego mi lekarz dzisiaj zwiększył. Gapp - ja zazwyczaj mam mlecznobiały sluz, ale też czasami mam przezroczysty. Dobrej nockii :) ja ostatnimi czasami niestety cierpię na bezsenność..

Madzia_mi - u mnie ból brzucha jak na okres to były skurcze.Ale mnie na naprawdę b. mocno bolało. Odkąd biorę fenoterol to już ich nie mam.