Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

youstta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez youstta

  1. Natel111 - nic się nie martw, ja mam miękką i skóconą szyjkę od 19tc. Byłam przerażona jak to wtedy usłyszałam. Duuuuużo leżenia, oszczędzania się, żadnego podnoszenia i będzie wszystko dobrze! :)) Ja tak robię i nie jest gorzej :))) agniesilka - heh.. Ja odkąd przekroczyłam 20tc to chyba nie było tygodnia żebym bez sensu nie płakała. To hormony zapewne :))
  2. Fasolka99 - a Ty może poproś swojego lekarza żeby dał Ci skierowanie po 30tc. do borowskiej do Działu szybkiej diagnostyki prenatalnej, naprawdę mają tam super sprzęt i Ci dokładnie maluszka zbadają i jak coś to Ciebie pokierują co dalej... Ja już tam nie idę, bo jest ok. Cama_85 - jak odrzucisz spadek to nie daj się wrobić za jakieś spłaty. Naprawdę. Najlepiej idź do adwokata albo radcy pr. Lisabell - ja w pierwszej ciąży nic nie wiedziałam nt. szyjki, ale to dlatego że wszystko było ok i lekarz po prostu nic nie mówił.. tika- do tego fenka dziewczyny biorą też na "uspokojenie" serca - isopotin więc u Ciebie też powienien zadziałać Miska_22- ja mam dość silne twardnienie brzucha teraz, ale szyjka od 1,5 msc bez zmian, tylko ja dużo leże i wypoczywam :) Aniela6 - moje się odwróciło w 28tc glówka w dół.. kajek20 - podeślij mu jakiś artykuł o biernym paleniu w ciąży, to może chłop zrozumie.. monia_1983 - z tymi rozstępami to jeszcze wszystko przed nami :))) ja już mam dwaa :( Cama_85 - poproś może o krem Gynazol na to zaproszenie. Ja dla mnie rewelacja, 1 raz zaaplikowane i problem z głowy. A wcześniej brałam pimafucin, nystatynę i natamycynę i nic nie działalo. Ana30 - to gratulacje:)) zrob sobie badania, dobre usg i powinno być wszystko ok :) Moja koleżanka brała tabletki przez perwsze 3,5 msc, bo też niewiedziała i syneg zdrowy, ma już 4 latka. ma Mufi - rozwarcia to chyba żadna z nas nie ma. Trzymam kciuki za koleżankę. Ale jak mi się szyjka skrociła to czytałam trochę na necie i dziewczyny z rozwarciem wytrzymywały prawie do końca ciaży. Tylko leżenie plackiem z tylkiem w górze.. Edzia - 25mm to mi lekarz mówił że to granica ale w 19 tc, nie wiem niestety jakie sa normy w 30tc.. matylda - jak Ciebie dalej swędzi to zrób próby wątrobowe Piszecie o wagach dzieci - popatrzyłam do archiwum i moja majka w 28t6d ważyła 1193g więc zapowiadało się że będzie malutka, a urodziłam ją w 40t2d i ważyła 3650g, 54cm.. więc jak na dziewczynkę całkiem sporo. dobrego dnia :))
  3. Hej dziewczyny, byłam wczoraj w tym szpitalu.. z usg wszystko wychodzi dobrze, chłopiec - 1355g a dziewczynka 1221g (28t5d). Ktg też ładnie wyszło. :) Mam trochę mało wód płodowych, ale mam dużo pić i za 2 tyg. kontrola u lekarza. A najlepsze jest to, że w pon. dzieci były ułożone główkowo - pośladkowo a wczoraj już dwójka główkowo, więc pomimo braku miejsca dziewczynka się obróciła, poród zatem będzie SN. Po mnie usg miała dziewczyna w 23tc z trojaczkami jednojajowymi, 3 identycznych chłopaków będzie miała. W sumie 4 bo ma już syna. Dodam, że była przerażona ;) Co do szpitala na borowskiej.. mam trochę mieszane uczucia, bo wszyscy są b. mili ale straszny tam haos, nie wiem czy ja miałam pecha i trafiłam na taki dzień. Ja np. miałam robione usg. przez lekarkę, która w połowie usg wyszła pogadać i "oddała" mnie stażystce która dokończyła to usg. Mam tylko nadzieję że znała się na rzeczy, bo lekarka jak wróciła to nie sprawdzała już czy dobrze dokończyła.. Na poródówkę najlepiej jest mieć swoje rzeczy.. pytałam położnej to powiedziała że mają ubranka szpitalne dla dzieci jak ktoś nie ma swoich. Tak więc najlepiej dla dziecka wziąć wyprawkę. Kosmetyki podobno są szpitalne. Pieluchy oczywiście swoje. Trzeba mieć swoje podkłady.. Odnośnie skierowania to może być problem, bo wczoraj rano o godz. 7.30 kto przyjechał to się dostał, ale kładli dziewczyny na ginekologi, od godz. 11 już nie przyjmowali, na drzwiach IP położniczej była naklejona kartka z wielkimi czerwonymi literami: BRAK MIEJSC NA ODDZIALE Gin-poł. Więc trzeba mieć szczęście żeby trafić. Pytałam też koleżankę która rodziła tam pod koniec maja a miała skierowanie na cc ze względu na wadę wzroku. Stawiła się na IP ze skierowaniem w dniu planowanego porodu żeby się umówić no i ją zbadali... i odesłali do domu. Kazali przyjechać jak zaczną się skurcze, bo nie ma miejsc. No i się zaczęły po paru dniach i jak przyjechała to już za późno było na cc i urodziła SN. Tylko akurat ona miała b.slabą tą wadę wzroku. Powiedziała że gdyby nie to, że już rodzi to też by ją odesłali, bo też było brak miejsc....
  4. kizia_mizia - szkoda że to nie jutro, bo spotkałybyśmy się :) powiedz mi proszę czy tam trzeba pokazywać dowód że się jest ubezpieczonym? RMUA albo książeczkę ubezp? I czy do tego oddziału wchodzi się głównym wejściem? bo nie chcę błądzić a to świt będzie.. Moj lekarz prowadzący jest właśnie z borowskiej.. dr. Artur Kłósek, wiem że on robi tam usg, może mialaś do czynienia z nim..On mnie skierował żeby dokładnie sprawdzić różnicę w wagach dzieci, termin mi wyznaczył akurat w czwartek.. może dlatego że sam chce mi to usg zrobić, nie pytałam go nawet, w ogóle w poniedziałek to byłam nieźle zakręcona, bo po niej miałam ten egzamin i po tej wizycie to nic nie wiem. Jutro wszystko się okaże :) Edzia - to masz taką szyjkę jak ja :) tika27 - co do diety to wszystko zależy czy dziecko nie będzie miałao kolek i wzdęć.. Moja koleżanka w lipcu urodiła i normalnie wszystko wsuwa.. dziecko ma się dobrze. A druga tylko ryż i rosolek je, schudła przez 3 msc 8 kg... goha- al to cyba wyniki w normie? Ja na samym początku miałam robone.. teraz lekarz mi nic nie mówił.. Mufi - na buzi to od razu widać ciażę, ja też mam "pyzy" :) a wczoraj mój mąż powiedział że mam nogi jak Fiona ze shreka, inna sprawa że to jest prawda :D Natel111 - to będziesz musiała przypilnowac położne w czasie porodu, żeby z "urzędu" nie zrobiły swojego.. agniesiulka - no mój lekarz się śmiej, że facet zawsze jest większy i tak ma być w przyrodzie ;) a z tym miodem to nie jest tak że on jest silnym alergenem?
  5. Fasolka - nie ma sprawy, spróbuje dowiedzieć się jak najwięcej. Ja jeszcze nigdy tam nie byłam, więc sama jestem zielona co i gdzie.. Napiszę relację :) tika27 - fakt, dieta dopiero się zacznie jak urodzimy i będziemy karmiły piersią ;)
  6. agniesiulka - tak, ta mniejsza to dziewczynka. Ale od samego początku ona była mniejsza, dlatego mam nadzieję że taka jej "uroda". To jest ciąża dwujajowa, czyli tak jakby z dwóch róznych ciąż, więc dzieci "mają prawo" być różnej wielkości, tylko oby ta różnica się nie pogłębiła. No nic.. trzeba czekać do czwartku... jagódka1984 - ale znalazłyśmy temat z tym nacinaniem, co? Ja w pierwszej ciąży nie wiedzialam że coś takiego istnieje, dopiero poczułam.. :D Chociaż jak się rodzi to chyba ostatnią rzeczą o której wtedy kobieta myśli jest walka o ochronę krocza... po prostu chcesz jak najszybciej urodzić a nacięcie w tym pomaga (chyba) :D tika27 - o takim działaniu maku nie słyszałam. Znalazłam to: ODPOWIEDŹ EKSPERTA Lekarz Aneta Zwierzchowska Witam! W nasionach maku zawarte są niewielkie ilości opiatów, na tyle jednak istotne, że zjedzone ciasto z makiem może zaowocować pozytywnym wynikiem testu narkotykowego na heroinę. Choć poziom opiatów jest niewielki, to mogą się znaleźć partie maku zawierające zwiększoną dawkę morfiny, zanieczyszczone podczas zbioru sokiem z makówek. Na pewno niewielkie ilości maku dodawane do wyrobów piekarskich nie zaszkodzą dziecku. Odradzałabym natomiast spożywania dużych ilości ciast z makiem, mogących zawierać już istotne dawki narkotyku, który może niekorzystnie wpłynąć na dziecko. http://abcciaza.pl/pytania/czy-mozna-jesc-mak-w-ciazy
  7. Dzięki dziewczyny że pamiętałyście o mnie :-)) Ja idę w czwartek do tego szpitala na ktg i usg. Spokojnie więc czekam, nie nakręcam się że może coś być nie tak, ale trochę mnie zmroziło jak na skierowaniu przeczytałam: "duża dysproporcja wzrostu między płodami". Wczoraj tego nie zauważyłam na wizycie, dopiero dzisiaj to przeczytałam może to tylko do skierowania potrzebne... Oczywiście napisze później co i jak, bo to taka "klinika jednego dnia". Co do tych witamin to pierwsze słyszę.. nie jestem lekarzem, ale jakoś nie chce mi się wierzyć w ten wzrost wagi.. Są jakieś badania które to potwierdzają? Piszecie o nacinaniu krocza, mnie nikt nie uprzdził, tylko poczułam, nie wiedziłam o co biega :I ale później naprawdę szybko się zagoiło, a szłyszałam że jak popęka to jest masakra.. Mufi - ja znowu miałam przekroczone żelazo.. bo norma był chyba do 160, a ja miałam 171 ale ja brałam dodatkowe żelazo w tabletkach.. Może Ci coś lekarz przepisze? tika - fenoterol pewnie.. Ja mam 31mm szyjkę i bóle brzucha ale tylko magnez i no spę na razie biorę. Mi lekarz powiedział że nie jest źle jak na ten tydzień z szyjką. Dużo leż, oszczędzaj się i będzie git :) kika - no wreszcie mogę zająć się kompletowaniem wyprawki, ale ulga:) Aless - kurcze, aż mi się gęba rozjechała z niedowierzania jak przeczytałam te "nowe standardy opieki okołoporodowej". Nie wiedziałam że coś takiego jest.. Ja jak rodziłam 2,5 r. trmu to było brak jakichkolwiek standardów. Chyba sobie wydrukuję i będę machała tą kartkę położnym jak będę szła do porodu. ;) Fasolka - tak, ja będę rodziła w klinice na borowskiej, jeszcze nie wiem czy cc.. W czwartek tam jadę na usg i ktg, to się może dopytam położnych, bo sama nic nie wiem, a ze swoim lekarzem jeszcze na temat porodu nie rozmawiałam. Też co do tej borowskiej jestem zielona, ale jak w czwartek się czegoś dowiem to napiszę.. smerfetka- no to dobrze że mąż zmienił pracę, sama pamiętam jak siedziałam z Mają sama i jak mi się dłużył czas.. jagódka_1984 - wiadomo że kasy nigdy za wiele, ale z tym samochodem to musicie obliczyć jeszcze koszty "utrzymania" dzidziusia jak się urodzi.. pieluchy, mleko, szczepionki.. Jak macie duży zapas to kupujcie:) Lisabell - ja też poluję na jakieś fajne aukcje, ale jakoś nie mam szczęścia.. agniesiulka - mi wszszystko jedno w sumie.. wybiorę wersję bezpieczniejszą dla dzieci.. Natel - ja słyszłam że przy drugm porodzie to bardzo rzadko nacinają.. tojah - a to Ty z bliźniaków jesteś? :) Ebel - haha! nie pomyślałam w ogole o świątecznej wyżerce :D
  8. hej dziewczyny, ja po wizycie... szyjka 31 mm, więc źle nie jest. Ale dostałam skierowanie do szpitala na dokładne usg i ktg, żeby dokładnie "wymierzyć" dzieci, bo jedno jest większe.. Od początku chłopiec był większy od dziewczynki. No i lekarz mnie dzisiaj zapytał kiedy chcę rodzić? czy przed świętami? To może jednak będzie cc.. i na 90% będzie grudzień.. Jutro ma mnie zapisać do tego szpitala, to będzie 1 dniowy pobyt. Oby usg pokazalo że jest wszystko ok.. I ktg będę miała robione. Mówiłam mu o tych bólach brzucha, ale powiedział że po tym dokładnym usg zobaczy co dalej, ale na razie to wszystko się "trzyma". Szyjka właściwie się nie skróciła, ostatnio było 33mm. Jutro nadrobię Wasze wpisy, zdałam ten egzamin, to teraz będę miała dużo czasu.. :))) Dobrej nocki:)
  9. Dziewczyny, a Wasi faceci nie są zachwyceni jędrnym, większym biustem ? :D:D:D Ja już nie mogę doczekać się wizyty w poniedziałek.. jakieś takie mam dziwne uczucie na dole brzucha.
  10. No ja mam "wytrzymać" do 34tc wtedy dzieci będą w miarę bezpieczne. Bliźniaki niesety często za wczesnie pchają się na świat ze względu na to że szyjka nie daje rady... Zobaczę w poniedziałek, lekarz zmierzy mi tą szyjkę i może przepisze coś na te skurcze. W ogóle mam wrażenie jabym miała za chwilę urodzić.. dzieci od jakiegoś czasu bardzo "napierają" na dól. Ale nic dziwnego, w koncu dwójka trochę waży.. Już dawno nine miałam usg.. ciekawe ile ważą.. A co do porodu to ja miałam przypięte ktg i musiałam leżeć.. Ale po porodzie położne zosawiły naszą trójkę na dwie godziny w sali i poszły sobie :) fajne były te pierwsze chwile razem..
  11. No i chyba ta Łucja u nas zostanie. Hania też bardzo ładne i też jest ostatnio bardzo popularne.. Z imienie dla chlopca podoba mi się Witold ale zdrobnienie - Witek już nie bardzo. Kiedyś podobał mi się Miłosz, ale mężowi się nie podoba.. Więc będzie spontan :) Mi dzisiaj przyszły kombinezony dla dzieci.. muszę się ostro wziąć za zakupy, bo brzuch mnie coraz bardziej boli.. w poniedziałek idę na wizytę do lekarza, a on już mi groził szpitalem. No spa przestaje mi pomagać, zobaczę po wizycie jak z moją szyjką..
  12. dziewczyny facet przy porodzie naprawdę się przydaje, więc jesli tylko Wasi faceci są chętni to korzystajcie, mój mąż np. mdleje na sam widok dentysty, ale przy porodzie dał radę i żadnego urazu bynajmniej po porodzie nie miał. Inna sprawa to też taka że stał obok mnie a nie pomiędzy moimi nogami :D A co imienia to też mamy duży problem. Dziewczynka będzie Łucja albo Adrianna a chlopiec? nie mam pojęcia.. wśród znajomych to teraz jest dużo Mateuszów i Kubusiów. Nasza pierwsz córka ma na imię Maja, dopiero jak zaczełam chodzić z nią na spacery to okazało się że to bardzo popularne imię. Ale mi się podoba :)
  13. Dziewczyny - nie martwcie się - ja jestem w 27t.4d i mam 17 kg do przodu. Nie ratuje mnie to że to bliźniaki, podobno tylko 2-3 kg więcej przy ciąży biźniaczej powinno się przytyć. Wyglądam jak wieloryb. Ale ważne żeby dzieciaki były "podtuczone" Ja i tak niewiele wychodzę z domu :D:D:D:D Piałyście o szansie dla dzieci jakby się jakieś chciało (odpukać) urodzić - dziecko ma szansę przeżyć już od 24tc. Co do bodów to moja Majka urodziła się w marcu i było dosć chłodno w mieszkaniu i tylko z długim rękawkiem jej na początku zakładałam i śpioszki. No i na początku zawijałam ją w rożek, to czasami tylko w body. Co do ilości tych ubranek to pamiętajcie że dziecko często ulewa i jednak trochę "zapasu" ubranek trzeba mieć. Ja miałam tylko trzy komplety rozm. 56, reszta 62. Ale ona jak urodziła się to wazyła 3,65 kg. Teraz kupuję kilka w rozm. 52 i dużo więcej w rozm. 56 bo jak będą ważyły po 2,5 kg to będzie super. Jak Wam się "szykuje"' duże dziecko to nie kupujcie za dużo 56.. aa i pamiętam że 2,5 roku temu bardzo fajne bawełniane body miała biedronka, nie wiem jak teraz jest z jakością. Ja dość duzo ubranek dla małej kupiłam w C&A. Teraz szaleję na allegro, bo nie chce mi się ciągać grubego tyłka po sklepach. Zamówiłam już kombinezony, kocyki, smoczki itp.. ja jeszcze się uczę, pod koniec przyszłego tyg. powinnam byc już "po" egz. to na pewno będę więcej pisała. Ale czytam Was sumiennie :)
  14. pomarańczowko - czy ty się dobrze czujesz???!!! ja przy glukozie 75 3 razy miałam pobieraną krew - przed wypiciem, po 1h i po 2h. Siedziałam w przychodni bo mi nie pozwolli odchodzić bo podobno potrafią dziewczyny omdleć.. dzewczyny co do kosmetyków to w szpitalu po urodzeniu majki odradzali Jonsons, bo podobno częściej uczulają.. ja na początku używałam bambino i niveę ale później Jonsons i nc nie było nie tak.. no i jak pierzecie ubranka i wyprawkę teraz to pierzcie już w tych specjalnych proszkach dla niemowląt.. akurat te tradycyjne proszki typu vizir, persil bardzo podrażniają skórę niemowlaka.
  15. martini - daj znać po wizycie :) Ja się cieszę że ta ciąża bliźnacza to moja druga ciąża, naprawdę dużo bardziej spokojnie teraz podchodzę do dolegliwości. Przy pierwszej ciąży zamartwiałam się każdym bólem, usg, wynikami.. Właściewie to odetchnęłam jak już Maja się urodziła. Teraz też się trochę stresuje, ale mam porównanie do I ciąży. To mi trochę pomaga nie ześwirować ;)
  16. Agus83 - mi jak brzuch twardnieje to czuję takie "ściąganie" na dole i mam takie uczuce dyskomfortu ale na całym brzuchu, czasami aż mnie brzuch swędzi.. najbardziej czuję wtedy kiedy stoję, czasam aż mam problem z wyprostowaniem się. A co do wypychania brzucha przez dziecko to nie "zniekształaca" Ci się jak dziecko kopie ? U mnie ostatnio dziewczynka mi cały czas prawy bok wypycha. Ne wiem czy nie zmieniła pozycji, bo leżała pośladkowo i bardzo słabo czułam jej ruchy a teraz ona rozrabia a chłopiec jakoś się uspokoił. Musisz zaufać lekarzowi.. ja na twarnienie mam magne b6 i no spę. Szyjkę masz długą, ważne że jest twarda. U mnie też początkowo było 45mm. a w 19tc skrócił się do 32mm i była miękka i wtedy było niedobrze. Na tym etapie ciąży 38mm jest ok, ważne żeby była też twarda. Teraz już twardnienie będzie częstsze, nasz organizm powol też przygotowuje się do porodu..
  17. Fasolka - z pościelą to chyba żadnych specjalnych zalecń nie ma. Natomiast problem z wyboru materacaca do lóżeczka pamiętam że mieliśmy, bo są różne rodzaje.. my wybraliśmy gryczano - kokosowy..
  18. z tymi malinami to chyba hektolitry naparu trzeba byłoby pić żeby zaszkodziły.. elzunia1 - "przyciśnij" swojego lekarza żeby C coś przepisał, to pieczenie tez nie berze się znikąd.. Taki stan zapalny nie jest za dobry w ciąży.. Mroova -zaczernik sie i dolącz do nas.. :) Socjofobque - ne martw się na zapas, po 20tc dzieci rosną swoim tempem.. mi też w pierwszej ciąży cuda wianki wychodziły z tymi pomiarami, byłam nieźle spankowana. Teraz ostatnie dokładn usg miałam na początku września i też nie wiem jak dzieci rosną.. U mnie znowu jest duża różnica pomiędzy chłopcem a dziewczynką.. na połówkowym jedno ważyło 321 a drugie 381g a to dość spora rożnica. Za tydzien idę do lekarza do zobaczę jak u mnie z pomiarami.. Dziewczyny a ja mam 115 cm w pasie. Jak szłam do porodu z Mają w 41tc to miałam 116cm. A przede mną jeszcze 10tygodni :D
  19. Tika - mąż mówi że mu lepiej :D:D:D zrobił oczy jak mu powiedział gdzie to też można stosować :D:D:D ja ktg to przy pierwszej ciąży gdziej w 32tc miałam po raz pierwszy robione..
  20. Tika - Pimfucort? taka maść w pomarańczowo-białej tubce? Mój mąż dostał jakiejś wysypki we wtorek na klacie i mu dermatolog przepisała :D:D:D Co do stanow zapalnych to ja myslałam że to od "wewnątrz" trzeba leczyć.. np. globulkami. Ja w pierwszej ciąży cały czas globulki miałam przepisywane..
  21. Mufi - o kurka, ale poradziłam :D:D:D oczywiście że tantum rosa :D Fasolka - dużo zależy od tego jaka szyjka miała na początku długość. Niektóre dziewczyny zaczynały z 33 i jest git bo taki ch urok. Ale ja np. zaczynałam z 45mm i mi się skróciła do 32mm w 19tc i na dodatek zrobiła się miękka, co nie jest dobrze. Leżenie pomogło. Ale przyjmuje się że 25 mm to już jest b. krótka szyjka i zakłada się pessar albo szew. Powyżej jest ok.. Ważne też żeby była twarda.. martini - odezwij się......................
  22. tika - pewnie Ci się zapalenie przyplątało.. Te wszystkie dobre leki to są na receptę (gynazol, pimafucort, nystatyna).. Bez recepty też są jakieś specyfiki.. np. masć clotrimazolum, tantum verde itp.. może zapytaj w aptece.. A jak masz silną tą infekcję to jedź do lekarza, bo one też mogą być szkodliwe.. monia_aa - no pewnie, napisz co tam u Ciebie.. tojah, agniesiulka - piszecie dziewczyny o tych testach na alergię.. moja Majka też miała podejrzenie alergii wziewnej, ale pediatra alergolog powiedziała że te testy, panele to po 3 roku życia dopiero robią się warygodne.. Ja jak z majką leżałam w szpitalu na zap. płuc to jej zrobili badanie na przeciwciała we krwi - IGE - przy normie 0-19 IU/ml wyszło jej 209 - co wskazyło na b. silną reakcję alergiczną, Zrobili też jej panel (tan z krwi) na pyłki i nic nie wykazało... Później zaczela brać na stałe syrop Xyzal i Singular tabletki i objawy alergiczne przeszły.. Mufi - noo.. dobrze to ujęłaś, podwójne zmartwienie ale i podwójne szczęście :)
  23. Cama85 - ja płacłam za ten test, chyba 12 zł, ale ja wszystkie badania robię prywatnie. martini657 - mam nadzieję że Twój maluch to leń jest i okaże się że niepotrzebnie sie denerwowałaś.. Mi "pomaga" czekolada albo gorące kakao, u mnie też czasmi dzieci długo nie kopią.. Ja też zauważyłam że najwięcej rozrabiają nocą.. Czasami nie potrafię też rozróżnić które dziecko kopie.. i wtedy się też martwię czemu drugie dziecko jest spokojne.. Tylko u mnie dzieci też mają mniej miejsca, czasami az mi na żebra "wchodzą" pati1784 - gratuluję córeczki :) Mi się marzy żeby był już grudzień, chciałabym już przytulić te swoje bobasy:)
  24. ewelicha6 - ja też będę miala bliźniakki, ale parkę. Napisz coś więcej o sobie, jak się czujesz? Mi też dziewczyny twardnieje brzuch, ale to chyba dlatego że już nie biorę no spy.. Dobrej nocy:)
  25. Alka28 - jak byłam w ciąży z Majką to na usg polówkowym wyszło że Maja ma długosć kości udowej (FL) o prawie 2tyg młodszą w porownanu z resztą ciała. Taka dysproporcja utrzymywała się już prawie do końca ciąży. Na ostatnim usg różnica wynosiła 1,5 tyg. .. I wszystko bylo ok.. jak się urodziła to miała 54cm.
×