nie zabawny

Wyjechali?:) W razie gdyby dosięgła Was samotność to mogę dojechać ja :D

W natłoku codziennych obowiązków trudno jest czasem wygospodarować nawet tą godzinkę na rozprostowanie kości, a nawet jeśli to pogoda też lubi spłatać figla... Tych rolek to Ci zazrdroszczę...nigdy nie próbowałem. Raz żeu mnie w miasteczku nie bardzo jest gdzie, a dwa że ludzie dziwnie by na mnie patrzyli:D Ale za to zimą jeżdziłem na łyzwach! Pierwszy raz od ponad dwudziestu lat...I wcale nie musialem iść na zwolnienie na drugi dzień:)

orzeszki są ciężkostrawne:(

OK, robimy zbiórkę! :( Marika właśnie poszła spać

Oczywiście to wyżej pisałem ja. Zapomnialem się zalogować a nie chcialem tego robic próbując umówic sie z pewną panią z Sandomierza.Zresztą i tak nic z tego nie wyszło:(

Tez kiedys ( jakieś sto lat temu) skakałem...wzwyż...Nawet byłem mistrzem województwa juniorów młodszych:(

Cześć Pobudka:( jak nie poskutkuje to mam jeszcze wiaderko z woda w zapasie....:(

znowu alkohol ... :-(

On nie ma rowerka, a poza tym kiedy nieraz zabieram go ze sobą to mam wrażenie że szybko mu sie nudzi i musimy wracać do domu:-O

Pytasz bo chcesz mnie na te bułeczki naciągnąć?:-O Wiesz co...zjem jednak te płatki

Wiem Dostałaś kredyt? :-O na ile lat i jaki procent...jeśli to nie tajemnica oczywiście...:-O

Marzenia są fajne jednak z wiekiem człowiek coraz bardziej schodzi na ziemię i żyje kolejnym dniem nie wybiegając zbytnio w przyszłość:-O Ciekawe czy w moim sklepie będą rano świeże bułeczki...:-O

Nie słysząłem o tym kompleksie:-O Tak po prawdzie to ja bardziej warmiako-żuławianin niż mazur:-O choć terytolianie nadal warm-maz

Też bym tak chciał, ale mam małe dłonie:-O Ciągnikiem nie chciałabyś sie nauczyć jeździć?

ja też, koniecznie posypane pudrem:-O