Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamazuzki76

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamazuzki76

  1. Bre o ciuchach to nawet nie mówię. Kupilam golf młodej. Zwykły najzwyklejszy pod kamizelkę. 29 zł. Dla siebie na bazarze dostałam za 15 zł. Jakością nie odbiega nic. Jak mają polacy dzieci rodzić? No rodzić mogą i od razu ubierać w dorosłe ubrania. Będą na wyrost więc na dłużej starczą i na dodatek tańsze.
  2. Przeginka trza było pisać, że pytasz Fasolę to bym mojej domowej apteczki nie wywalała do góry nogami :P O przychodni już nie piszę, bo mnie na pawia zbiera. Najbardziej wkurwiło mnie to, że młoda rozebrana do gaci i na boso latała od pokoju do pokoju. W jednym ważyli i mierzyli w drugim lekarka badała a w trzecim ciśnienie i wywiad ogólny. Baba pisać skończyła zanim młoda się ubrala i kazały nam spadać a młoda miała się na korytarzu ubrać??? Mówię chwileczkę, niech dziecko się ubierze spokojnie. Na serio zastanawiam się nad inną przychodnią. Dalej co prawda ale normalniej. Fasola brawa dla Fasola. Może łyknie bakcylowego żłobka i będzie git. Chce ktoś mojego kota? co to za żebrun się zrobił. Nie mogę spokojnie herbatnika zjeść bo mi nos do gęby wkłada. Leci nawet do ogórka kiszonego (które od trzech dni jej przez re bo mi smaka narobiła), jabłka, mandarynki i innych niekotowych żarć.
  3. Ben-Gay albo Venoruton. Coś około 18 zł jedna. Ja zbiłam kedyś łokieć i miałam ketoprom bodajże. Ale nie wiem czy maść była rewelacyjna czy tabletki bo też dostałam i szybko przeszło.
  4. Przeginka a co dokładnie zrobiłaś? Zbilaś, wykręcilaś?
  5. Alonuszka będzie dziadkowi lepiej. Tego się trzymaj. Nie będzie się męczył bidulek :( Wróciłam z jebanej przychodni gdzie mi z 5 razy jasno dano do zrozumienia, że jestem w dniu dzisiejszym przyjęta wyjątkowo bo dzisiaj są szczepienia a nie BILANSE! No, lekarka prawie obrażona. Dwie pizdy z których jedna sprawdzała wzrok i ważyła a druga pisała, też z łaską podeszły. Cięnienie jej zmierzyli, jakieś dwa pytania i kop w dupę, następny proszę. Matko boska jaki ton, jaka łaska. O kasie to mówić nawet szkoda :O Cieszyłam się, że czynsz oblecę za zero ale jak wczoraj podliczyłam opłaty i koniec roku więc wyrównania wszelkie to się przeżegnałam. Jedno pracuje na opłaty. Chociaż poszłam w zaparte i odkładam Zuzy alimenty. W razie bomby. Żarcie drogie, ubrania drogie a na wypad do Multikina do Bydgoszczy potrzebne nam minimum 180 zł (bilety i paliwo). Kino stanie się luksusem raz do roku.
  6. Napisz do tego jełopa, żeby Ci podesłał niebieskie ubranko. A Ty w ramach łaski nie wystawisz mu negatywu albo neutrala. A różowe sobie schowaj. Na zaś :)
  7. Oglądałam modelki. Nie mówiłam, że do finału dojdzie Michalina i Ania? :D Zresztą nietrudno było zgadnąć ;)
  8. Pod termometr to się z chęcią podczepię bo też szukam i nic konkretnego nie znalazłam. Dla Zuzy miałam taki elektryczny pod pachę ale o kant dupy można go roztrzaskać. Wskazuje co 5 minut inną temperaturę. Cały dzień łażę z lekka podsypiając :O Mandarynek ? Nie dość że w promocji to jeszcze słodkie :D
  9. Alonuszka wygadaj się może pomoże? Bo przyczyny się pewnie domyślam ale pytać nie chcę.
  10. Były dobrze przerwane to miały dużo miejsca i urosły :P :D A sałata? nawet ta jest importowana.
  11. Ale za to chrupią i mają smak kartonu. :O Nie wspomnę o arbuzie, którego widywałam tylko w pełni lata, sprzedawanego na plastry a nie na całe sztuki.
  12. Też jestem tego zdania. Moja kolażanka zanim dziecku coś poda to dokładnie przeczyta etykietę, sprawdzi w internecie i dopiero. Żeby żadnych świństw dziecko nie dostało. A jak było ciepło i nie widziała to dziecko spokojnie wpierdzielało piasek w piaskownicy, do której i tak szczają koty.
  13. Fasola a tak z ciekawości to co Ona dziecku daje? No chyba, że miałaś w lodówce tylko światło i lód ;)
  14. Pewnie piszą bo muszą Rafinka. Wydaje im się, że po 40 tce to już nie wypada pisać, że dzieckiem by się o ścianę... :D
  15. Ja jestem. Odprowadziłam młodą do przedszkola i wróciłam do domu. Kawa? Serwuję. Chociaż napiłabym się czegoś bardziej wyrafinowanego z kaw. Mysza Ty z Przemkiem w domu jesteś? a Tadek w przedszkolu? Dostałam rozliczenie za ogrzewanie. 450 zł nadpłaty jupiiiiii. Co prawda nie zwracają na konto kasy ale grudzień i trochę stycznia mam popchniętą eksploatację mieszkania i nie muszę płacić :) uffff.
  16. Do połowy grudnia ma być tak ciepło. W jakiś dzień ma być nawet +13. Ale nie pamiętam już którego. Pisałam kiedyś :)
  17. Przykro mi Alonuszka. Ale skoro nie chce nawet pić to chyba nic innego nie da się zrobić. Bez wody będzie cierpiał jeszcze gorzej. Głaskam ciepło. Trzymaj się i myśl o tym, że skoro to jest jedyne wyjście to nie będzie się męczył w powolnej agonii. Bidulek :(
  18. 13 pierogów to ja Mysza nie zjem :D Widać dzieciaki potrzebują. Mają energię a my już nie.
  19. Też pamiętam taką przychodnię. Dwa wejścia, osobne rejestracje. Tu jest o tyle "dobrze" że dzieci do bilansów i szczepień kierowane są na piętro i tam czekają i są przyjmowane. A tymczasem na parterze szaleją grypy.
  20. Nie mam pojęcia jak zmieścił :D zobacz jaki ma brzuch teraz. Może wielkości pomelo :D
  21. A spotkałaś się z czymś takim? Przychodzę z Zuzą i jej ospą do lekarza. Mówię w rejestracji, że dziecko ma chorobę zakaźną i niech nas na filtr wpuszczą, do takiej oddzielnej małej poczekalni. Memeja w rejestracji klucza nie mogła znaleźć od tej poczekalni, wzruszyła ramionami i kazała iść do ogólnej poczekalni dla dzieci. A tam matki z noworodkami i tłum innych dzieciaków. To też nie jest normalne prawda? Ale tam to wszystko może się zdarzyć.
  22. To jest dobijające prawda? Najgorsze jest jak wpada ktoś i pyta jaki na pani numerek. Odpowiesz, to zaaawsze usłyszysz niższy od tego co masz Ty.
  23. Mysza jak będą robić pod górkę bo mają dość dzieciaka to bierz zaświadczenie od lekarza, że dziecko może uczęszczać do żłobka. Mały świstek papieru i jedno zdanie na nim.
  24. Przełożyłam teraz na czwartek bo też są bilanse. Więc widzicie, dni muszą być wyznaczone i nie ma kiedy się chce. Nawet nie wiedziałam, że u Was można kiedy pasuje pójść.
×