mamazuzki76

FAkt :D i chrupki ketchupowe :D

Ten mój to ma węża w kieszeni. Tylko patrzy, żeby za dużo nie powiedzieć i nie zrobić. Palca wetknąć mu szkoda nawet. eeee....szkoda gadać.

:D Pewnie herbatę jej po skończeniu roku będzie do łóżka zanosił :D

Te które teraz zaczęły chodzić płacą po 140. Ja mam starą stawkę.

Wiesz co mi Zuza powiedziała? Dobrze, że niedługo urodzisz tego brata to wreszcie się będziesz mogła schylać żeby mi te zabawki pomóc zbierać z podłogi :O

Będę ćwiczyć szpagaty. Może się w końcu nauczę :D Albo zapytam grudniówek. Mają złote sposoby bo sprzątać to mi się nie chce. Tym bardziej biegać po schodach :P A wyrobić to bym się chciała do 7 grudnia. Bo wtedy mam wizytę u cipologa i kolejne 120 zł pójdzie się potrzaskać. Mógłby jakiś rabat na koniec dawać bo już nie jestem penowartościową pacjentką. Dzisiaj to nic mi się nie chce. I już się robi ciemno. Kurwa aaaa jak mnie przytłacza taka pogoda.

Na Sylwestra to ja bym w domu chciała być. Jak się będzie tyle młody ociągał to go sama wyciągnę. Nie ma że boli, ile można koczować u kogoś?

Tylko żeby Ci nie wysiorbał do czysta Obeznana bo se środowisko naturalne zmarnujesz :D

No to jak dwie części Mysza mają to teraz się podzielą. Jednym to niby jak mają? :D

Obeznana a jaki masz śluzik? No wiesz jak nam dokladnie o kolorze, zapachu i konsystencji nie napiszesz to będzie nam trudniej zdiagnozować Twoją ciążę :D :P A i zmierz sobie tempkę koniecznie :D Alonuszka fajny ten mop. Jeszcze się waham co chcę. Ale przemyślę temat gruntownie bo chcę sobie ułatwić a nie dorobić się kolejnego kątostojkowego urządzenia. Moja klocki też lubi ale najbardziej domki, petshopy i inne małe pierdoły. Fakt. Ja głupia pipa torebeczki nie zapakowałam.

RAfinka trzymak kciukasy ;) Jak to? torebka z motylkiem priorytetowa rzecz. :D Jestem dzisiaj jakaś napędzona do roboty i wszystkich ustawiam po kątach.

Obeznana tak wiele miejsca to on nie zajmuje. Fajny jest. Usiadł mi obok laptopa i zagląda w oczy zasłaniając to co chcę napisać. Mogę się z Wami podzielić śniadaniem. Serek wiejski, mielonka, ser topiony, pomidory i ogórki kiszone. Mam jeszcze Danio brzoskwiniowe. Ewentualnie upierdzielę jajecznicę. Młoda wstała. Ze wzrokiem zasnutym mgłą pyta mnie: a so Ty tak wsześnie stałaś? Zieeeeeew :D

Ooooo Mysza wstała. Może u Ciebie już wiosna idzie? :D

Witam :D Ach to jednak ja. Nic mi w nocy nie wylazło żadną dziurą :P Jak cudownie tak rano. Wszyscy śpią. Nikt się za mną nie szlaja. Pomijając kota. Śniegu u mnie nadal niet. Za to wieje i leje. Ciemno jeszcze. Kurcze widnieje około 11 i ściemnia się o 14 tej. Do bani. Kawa komuś? Czy wszystkie jeszcze śpita? Zapalę Wam światło, żebyście się nie pozabijały wychodząc z wyrek. Alonuszka o której Ty chodzisz spać? Franek zaraz wstaje. Jednak kobiety są nie do zdarcia.

Obiecałam trzymać do grudnia :D DZisiaj nie mogę. Nie mam spinek i Zuza też by musiała jechać a ma umyte włosy. Będą schły do rana. Dzisiaj nie jest dobry dzień ;) a raczej noc. Paaaa.

U mnie też nic nie było. Pewnie Mysza zasypana ;) Dobra idę do wyra. Dobrej nocy życzę.

Marzy mi się taki Bailey ;) Aaach.... Wiesz.... żeby mnie to tylko nie zabiło :D

Tylko pamiętaj... flacha na wkupne musi być. I to dość pokaźna bo tu większość to moczymordy ;) Ja też powinnam się zbierać do wyra. ale zaraz się sierściuch przypałęta :O

A podsumowując dlatego nam tu tak dobrze :P Swojsko, ciepło i przytulnie :D

Jesteśmy też wulgarne a Alonuszka to już w ogóle, ma ochotę obrywać dziecku głowę ;) Co my tam jeszcze robimy? Nie dbamy o własne dzieci?

To takie trochę niefajne. Dorwie się taki brat dwulatek do cycka :O

... z cyckami jak te małe?

Wściekłe macice? Gryzą :D Alonuszka no to dale ubieraj choinkę i niech Ci się "sama" przewróci... no taaaaka strata tyle poszło bombek w pizdu.... :D

Poczekaj do grudnia. Będą promocje i sobie sklecisz jedno pudełko z kilku. Tyż będzie piknie :)

mamy też wściekłe macice. Ale nie bój się to nie jest zaraźliwe :D