Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamazuzki76

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamazuzki76

  1. Obeznana to PO nie będzie Ci się chciało i zajdziesz w ciążę :P
  2. Ja na początku pomyślałam, że PO SIKU znaczy, że facet idzie przed i sika a za nim kobieta po tym siku. Jak chodzenie po linie :D Normalnie metoda na biznesplan :D
  3. Był taki temat na kafeterii, że w ciążę się nie zachodzi jak się po stosunku idzie PO SIKU. :D Chodziło o to, że po stosunku jak się pójdzie wysikać to się w ciążę nie zajdzie. To jest metoda prosta no nie/ :D
  4. Jasne, jasne. Bo mu odpadł i zostały same półkule :D
  5. Postawiła na wstrzemięźliwość bo zabiła drozda ptaszka ;)
  6. Ja mam kanapki warstwowe. Mogę się podzielić. Grzybów marynowanych to ja niespecjalnie. Mam jeszcze marynowane kurki. Z 5 słoików. Mogę podesłać bo ja tylko na nie patrzę.
  7. hahahah o tym samym pomyślałam. Ciekawe czy Rycerz akceptuje również cały przychówek z jego dobrodziejstwami natury :D
  8. Michalina? No ona taki babochłop. Do wizerunku modelki mi nie pasuje. Jakbym ją miała określić: grubociosane drewno.
  9. Ja tak jak Wy :P Metody proste i łatwe w obsłudze. Inne mnie przerastają. Spirali się boję. Ale uczyć się trzeba. Zwłaszcza Ty Obeznana. Wszak masz aż trzy córy :)
  10. Co to jest ta migracja cycków? Zbieżność im się ustawia czy jak? Oby tylko na plecach się nie znalazły :D Wykąpałam się dopiero bo mi się z modelek nie chciało wyjść. Ania jest chyba najlepsza :D Dzisiaj miała wylecieć ale przez fuksa została. Jedyna w miarę konkretna to Michalina. Hehehe znawca ze mnie ;)
  11. a szkoda nawet słów Alonuszka. Jednak z moich pytań wyszło na to, że jak zacznę rodzić to na kogo trafię na tego bęc. Zero jakiegoś zapewnienia od niego, że w godzinie zero liczy na mój telefon żeby mógł chociaż jako lekarz prowadzący ciążę zadzwonić do szpitala, żeby o swoją pacjentkę zapytać (gdyby nie miał sam dyżuru). Może ja za dużo wymagam? Modelki są super. Uwielbiam te ich przedszkolne przepychanki słowne, obrażanie się i obgadywanie :D Głupiutkie jak buciki :D Nadzieję też mam że moja tak nie zwariuje.
  12. A Obeznana!!!! paczka niestety jeszcze nie doszła.
  13. Em to ja się wagą martwię... Ale mnie wesparłyście jak mawia moja córka :) DZięki. Mysza u Zuzy w przedszkolu tv widzę od dawna. Jak ją przyprowadzałam na 6 rano i na dyżurze byla dyrektorka to od razu mini mini włączyła i spokój :O Dzisiaj przyszłam po 14 po młodą stoję pod drzwiami sali bo cisza jak makiem zasiał. I co? Wszystkie dzieciaki przed tv. oglądały bajki :O JAkaś szarańcza z tą telewizją? Oglądam też modelki Alonuszka :D Lepsze niż kabaret ;)
  14. Zaraz Was doczytam tylko odpowiem Alonuszce. Czy bardzo zagraża? nie wiem. Jakoś chujowo teraz jest. Ale jak byłam z Zuzą w ciąży to mnie właśnie na tym etapie położyli w szpitalu. Zastrzyki, kroplówy, tabletki do gęby i do paszczy na dole. 3 tygodnie temu szyjka była miękka. Teraz mnie nie zbadał. Powiedziałam, że może badanie zrobi bo może ta szyjka dalej coś się miękczy ale stwierdził, że niekoniecznie. Oszczędzać się i już. No to mu na siłę brochą na rękę nie usiądę żeby mnie zbadał. :O Kurwa co za ginekolodzy u nas. Każdy już wyżarty w kasie i w dupie ma czy co? Ponadto pytałam o nasz szpital. To mam zadzwonić do przełożonej położnych. Pytam o nazwisko. Pani Irena! bo nazwiska sobie nie mógł przypomnieć. To jakiś matrix dosłownie :O Idę doczytać co pisałyście bo mnie dzisiaj trochę nosiło. Aaaaa i jeszcze jedno. Pytałam o częstotliwość wizyt u niego. To mówi, że następna za 3 tygodnie i hahahahahaha (jego śmiech) może być nawet ostatnia. Mówicie co chcecie ale tu nie ma normalnych cipologów. NIE MA. Jeździłabym do innego miasta ale z młodą co? Do gabinetu z nią? A Stary urlop musi trzymać na urodzenie dziecka.
  15. Uff to mnie uspokoiłaś Alonuszka. Schizę lekką już łapałam. Bo z jednej strony mnie straszą przedwczesnym porodem a z drugiej, że młody ma 2000 i ma jeszcze w brzuchu sobie posiedzieć. Pojawię się później jak młodą do łóżka zapędzę.
  16. Kto mi powie w którym tygodniu urodziła Em? Bo wiem, że lalka miała 2700. Ja jestem w 34 tygodniu i młode ma tylko 2000. Coś około jak określił cipolog. Nie wiem czy to nie jest za mało? Wymiary wszystkie do siebie pasują równo. Znaczy długości są symetryczne żadna część ciała nie wyprzedza innej. Ale ta waga mnie martwi. Podobno mam się nie martwić bo Zuza urodzona 5 dni po terminie miała 3180. Ale i tak się martwię. Gdzie jesteśta kobity?
  17. Jak mój kot chrapie. Położył się na parapecie przy oknie za moim fotelem i garuje aż firany chodzą. :D Nie ma Was? To idę chwilowo poogarniać chałupę.
  18. Kaaawyyyy... ja spałam 2,5 godziny. Przewalałam się z boku na bok. :O Teraz bym poszła spać ale boję się, że wtedy noc w ogóle bezsenna będzie. Marchew Twoja szybko się garnie do chodzenia i jeszcze nogi nie wytrzymują ciężaru dupki i reszty. Stąd najczęściej dzieci tak koślawią nogi. Moja tak miała jak próbowała w łóżeczku obchodzić wokół barierek. Potem nauczyła się na czworakach i po podłodze zapierdzielała tylko tak w wydaniu książkowym. Nie chciała na dwie nogi bo na czterech bylo ok. Jak zachciała wstać po roku to była na tyle sprawna, że nóg nie koślawiła. Stała jak kozak pomimo pampersa. :) Paliwa podrożały wszystkie. Ja mam gaz w samochodzie i też poszedł w górę.
  19. Jestem i ja przelotem. Mloda przez dwa dni wycyckała mnie z energii na maksa. Matko skąd ona ma tyle w sobie siły? Kurwaaaaa cały dzień biega, skacze, wyśpiewuje mi arie operowe, normalnie wszędzie jej pełno. Jutro idzie do przedszkola ufff. Chociaż na moje głośne zastanowienie się w co ją ubrać jutro do przedszkola odpowiedziała, że jak nie mam w co ją ubrać to ona nie musi iść :O Mleków innych nie znam oprócz NANu. Marchew chory chłop w domu to wrzód na dupie i w dwunastnicy. :D Mój też ledwo pociągnie nosem już umiera. Co za rasa. A my dzisiaj byłyśmy w parku na zbieraniu liści :) Wszędzie pusto tylko sami pijacy po ławkach. Nieźle co? Jak są inni ludzie to ich tak nie widać. A tak? tylko pijusy i MY :D
  20. Weź dla mnie też trochę kasy ;) Październik był koszmarny w wydatki. Listopad nie będzie lepszy. Pieniądze upłynniają się szybciej niż czas.
  21. Teraz to już po śniadaniu... U mnie raz pada raz świeci słońce. Pogoda ni w kij ni w oko :(
  22. Dostawiam bułki z dżemem truskawkowym. Robocizna matki. Dżemu znaczy się. Serek wiejski i kawa.
  23. Wróciłam z zakupów. Ło matko co się w sklepach dzieje. Najbardziej chodliwe artykuły to kwiaty i alkohol. Wiadomo długi weekend. W piątek szarańcza się obkupiła w napoje wyskokowe bo to rodzina poprzyjeżdża a dzisiaj drugi rzut na taśmę bo się pokończyło i trzeba dokupić jak sklepy otwarte. Ja się boję jeździć 1 listopada. Bo wielu kierowców tylko raz w roku wyjeżdża na drogi. Właśnie w Święto Zmarłych. Współczuję rzygających dzieci. Podczytująca ostatnio też to miałam. Młoda taki zasięg miała, że musieliśmy ścianę w kuchni pomalować. I tak dobrze, że pokryło po umyciu ściany, bo kwasy żołądkowe są normalnie żrące :O
×