mamazuzki76

Przed chwilą dotarła do mnie wylicytowana Penelopa :D Rafinkaaaaa udało mi się wyrwać zębami...prawie że :D Może nakrzyczała na nią jakaś nauczycielka w przedszkolu? Moja tak miała, że rano ryczała, że nie będzie chodziła do przedszkola (gdzieś jak 4 lata miała) i nie wiedzialam o co biega. W końcu jak mnie zapytała, czy rano nie będzie pani Mirki to wycisnęłam z niej że ta ją kiedyś rano opiedoliła bo nie mogła kawy wypić. Zuza wtedy na 6 do przedszkola przychodziła jak jedna nauczycielka jest na dyżurze (o 6.30 przychodzi druga). Młoda sama była bo dzieci jeszcze nie przyszły, głowę jej zawracała i zebrała za to opiedol.

Obeznana nie mów hop :D Bo los jak Fortuna zatoczy koło i wróci :P

dobra jest :) polecę po mopa nowego to Ci nabęde.

Jeden odkleiłam plaster. Mam sińca jak 5 zł. Drugiej łapy boję się ruszyć. Mówiła, że mam nie patrzeć jak pobierała bo się mogę przestraszyć krwi. Siedzialam z zamkniętymi oczami.

U mnie jest gazeta, jak byłam po bułki to leżał stos. Chcesz? :) Kioski ruchu naokoło pozamykane ale mam blisko fajny punkt z mydłem i powidłem. Gazety wszystkie tam mają :D

Mi pierwszy raz aż taką maliznę odstrzeliła. Założenie wenflonu to też porażka. Pozalepiała mi łapy takim gazikiem i chińskim plastrem, którym można by półkę do ściany przykleić. Nie wiem jak ja to odkleję. Wyglądam jakby opatrunek robił mi terrorysta.

Obeznana a kiedy wracasz? w październiku już?

Em a jednaaaak :D Daaawaj daawaaaj daaaawaj. :) CZary mary. Lalkę zaraz będziesz miala w łapach a krocze cerują pierwszorzędnie. Będzie jak dziewicze :) Hmmmm to mi uprzytomniło, że następna ja w kolejce jestem :O ups... Zryrali mi dzisiaj łapy przy pobieraniu krwi. Obie. Baba się niby wkuła a krew zamiast do probówki to po ręcach na podłogę ciekła. Jednak liście z malin pomagają?

Obeznana zgadłaś :D wygrałaś mercedesa albo 50 000 tys. Tylko musisz wysłać smsa za zero złoty :D

Człowiek skrzynkę na listy otworzy a tu? same ryje na ulotkach. Zdecydowanie wolałabym reklamę z lidla ale przy tym wysypie wyborczym biedna gazetki lidlowe się nie mieszczą.

Alonuszka podobno kobiecie im trudniej tym lepiej :P Może dlatego? Szarpie toto nerwy, przy katarze umiera i marudzi resztę życia. Kto to taki?

...i do wynoszenia śmieci. Mysza u mnie za PZU zdarli już 2 września :O Teraz już wołają o komitet. Za książki "podobno" wyszło o 14 zł mniej ale o tym dowiedziaam się od innej matki, że nauczycielka postanowiła nie zwracać kasy tylko na pasowaniu zrobić rożki obfitości. 3/4 rożka to były chrupki kukurydziane i trochę karmelków z 5 krówek. To były chyba najdroższe chrupki świata. Ja za pół metrową pakę daję w sklepie 3,50. Tak sobie Pani postanowiła sama zarządzić. Mówiłam, że tej cipy nie lubię.

Taka higienistka to była cudowna rzecz. Ale uderzało to w godność osobistą młodego człowieka. Alonuszka ja mojej zawsze związuję włosy i to najcześciej w dobierane warkocze. Ze względu na wygodę. Nic jej nie fruwa i nie majta się przy zabawie. Ale niektore dziewczynki jak widzę to mi żal. Włosy ledwie rozczesane, opaska na łep i cześć. Koleżanki córka złapała wszy. Trzymała ją tydzień w domu, wypleniła i posłała do przedszkola. Po trzech dniach znowu przyniosła :O Bo jedna matka dba a druga ma w dupie dlatego jestem za tym, żeby jedna osoba na wejściu sprawdzała wlosy dzieciom. Masz wszy to do domu niestety. Inaczej ta plaga nigdy nie wyginie. A za tę radę o czapce to dzięki nie pomyślałam żeby chować do worka. Stare czasu higienistek. Przynajmniej chodziło się z uszami i paznokciami czystymi bo taka higienistka wpadała na lekcję bez zapowiedzi.

Heloł. I jabłecznik. Kupny le dobry. Obeznana wyłaź spod stołu bo zniszczysz sobie fryz. Kuuurwaaaa. U młodej w przedszkolu znowu panuje wszawica. No szlag mnie trafił na miejscu.

Dobranoc. Pchły na noc a karaluchy pod poduchy :D lepiej nie ;)

Odwalisz się na BÓSTWO i stracisz przyjaciela :P rozsądnie podeszłaś Obeznana.

hahahahahaha dooobre Zielona :D Co będzie po cmentarzach latał i szukał :D Ja zauważyłam ale nie napisałam nawet cześć co? Zamotana dzisiaj jestem. Przeczytałam też że Mysza pod skalpel idzie na liposukcję a ona pisała o ultradźwiękach. :O Obiecuję jutro się porządniej obudzić :D

Telewizja kłamie Alonuszka :D tak mi moje dziecię powiedziało jak zobaczyło, że znowu są ogłoszenia wyborcze :D Ja się z musu raczę teraz jednym okiem bajką Marta mówi. Też mi proszę polać na lepszy humor. Nie mam złego ale jakiś wszystkomiwisi. Koniec bajki. Ide zagonić młodą do kąpieli. Wpadnę potem.

Braaaawo :) jest okazja do picia taaadaaam :) żeby nie było, że pijemy bez okazji :)

Cipa na błysk :D:D:D Użyj Fairy i Domestosa. Od razu depilację na glanc zaliczysz :D No to na randkę po tylu radach poleci Nowa Obeznana :)

.. i kocich kup. Wnerwiające są te wróżki-jasnowidze wpierdalające się na każdy temat. Swój niech sobie założą. Kto będzie chciał to wglądnie.

Obeznana jak ciotka nie wywaliła to super a jak uraczyła inną potrzebującą to niech jej zima ciepłą będzie. Zawsze zostaje koc do narzucenia no nie? :) A jak się będziesz dyskretnie tych galotów pozbywała w toalecie to nie upychaj czasem mu w jakiejś szafce, żeby je "po" zabrać ( z gaciami w dłoni chyba z toalety nie wyjdziesz) bo zapomnisz i się zdziwi facet jak znajdzie :D Swiją drogą, że ludzie mogą tak mieszkać, żeby do takiego syfu doprowadzić we własnym mieszkaniu. Kurwa karaluchy tam podobno jak wzorki na tapecie były, tyle tego. No pojąć nie mogę. Bezgraniczna miłość do zwiarząt?

A widzisz Marchew tego cuda nie znałam. Wyślę starego żeby zakupił profilaktycznie bo nie wiadomo co teraz będzie z tym ogólnym odkażaniem.

Obeznana zrób sobie manicure do tego :) Nooo chyba że robisz na codzień :) I jeżeli możesz to sprawdź tę kurtkę co? miałabym prośbę. Może bym w nią wlazła.... Chyba, że się pomodlę o jesień do połowy grudnia :D A na karaluchy jest podobno jakaś maść. Niby skuteczna. Zobaczymy co z tego wyjdzie bo dwie rodziny nie podpisały zgody i prawie bójka była wieczorem na klatce. Sąsiad co zbierał podpisy z sąsiadem co nie chciał podpisać wyzwali się od grubasów i poszarpali. Fajny klimat nie? :D Aaaa to laserowa ta liposukcja. No to już brzmi lepiej.

Zrobiłam szafę z butami. Przy okazji wrzuciłam do pralki kurtki Zuzy i przymierzyłam swoją zimową. Jestem zrozpaczona dosłownie. Teraz dopinam się na styk. Nie wlezę w nią w listopadzie za boga. Kurcze a taka szeroka mi się wydawała :( normalnie się załamałam. Co ja na grzbiet wciągnę? Kurtkę starego? Mysza gratuluję odwagi. Liposukcja jakoś bym się bała chyba. Ale mną się nie sugeruj. Ja się boję wszystkich zabiegów. Dentystów, ginekologów. JAk ja urodziłam dziecko to nie wiem a jak mam urodzić drugie też mi się w głowie nie mieści :D