mamazuzki76

Ta od czkawki to potrzebuje chyba zesłania Ducha Świętego, żeby jej powieział: to nic taaaakiego :D

Nie zaspałam ;) 5.50otwarłam oczy. Ale oblatywałam meble z kurzu w pokojach póki młody był łaskawy i nie spał tylko hipnotyzował wzrokiem karuzelę :D Tematu o czkawce jakoś też nie widziałąm ale ja często bywam ślepa :) Bułek ciepłych ni ma :( nie upiekli skubańcy.

To są zwykłe herbatniki całe w prawdziwej czekoladzie. Żadnej polewie. Są też herbatniki z galaretką w czekoladzie ale te mi nie smakuą. Udziwnione jakieś.

Z Jutrzenki polecam herbatniki w czekoladzie. Są zajebiste :D Kupuję na kilogramy ;) To mi się dopiero dupa roztyje :D

Skośnookie :P ....i żółte ;)

Czytałam to na grudniówkach ;) ale za to EWA wietrzy pokój :D Na szczepienie chce dostać ekstra termin, żeby w przychodni nie było chorych dzieci :D no i inne take ale na spacerze fakt. Jeszcze nie była ;) Ja się nie pitolę. Dzisiaj mgła i byle jak ale na pół godziny młodego wytaszczyłam i poszliśmy bo Zuzę do przedszkola :)

O ja pitolę :D mamusia miała wyobraźnię. Ja mam pleśniaka. Mogę poczęstować ;)

Jeden wrzód może być. Zwsze można drugim półdupkiem przysiąść i popisać na nieciumkających ;) Ale z dwoma to już by było mało wygodnie :D

aaaa bo niektórzy trzymają dzieci w takich kombinezonach- śpiworach w domu. Co dla mnie jest pomyłką bo dziecko nie może pofajtać nogami. Marchew marna pociecha ale już 1 marca a za 3 tygodnie już smród fajek z chałupy wywietrzeje. Wyślij ją na całodzienne zwiedzanie Warszawy. Pałac Kultury niech odwiedzi, pewnie dawno nie była. ;) Powązki też przy okazji niech zwiedzi ;)

Alo ale to na spacer czy do domu?

Baaa najlepszy to taki który jest rano a następny wieczorem :D

nie spuszczaniu okok tylko obok :D

Chyba właśnie za pierwszym razem nie w niej tylko obok. Potem poszedł na sikanko i drugi raz. No i ona się boi, że po tym "spuszczeniu" okok coś mu na Wacku zostało :D Ale przecież sikał to chyba zabił te plemniki :D Ja to tak zrozumiałam. Swoją drogą to co za tumoki z niektórych. Ci co na kafe siedzą mają jej tarota postawić czy jak? i wtedy będzie wiadomo czy jest w ciąży? :D Zuza ma nowe hobby. Jakieć cudo co się nazywa Szkoła Upiorów. Zbiera wszystko co ma tę nazwę. Alo wczoraj poczytałam trochę grudniówki i się zdziwiłam. Ich 2 miesięczne dzieci są już conajmniej po dwóch skokach rozwojowych. Ekstra nie? Stawiam, że dziewczynki pierwszy okres dostaną szybciej niż chodzić będą ;) Stawiam kawę w ten ciemny i ponury dzień.

Jeszcze mi to w oko wpadło Wróżka prawdę Ci powie :) "jak sikał to zabił plemniki?" - to się nazywa husarski wy(sz)czyn :D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5142028

A teraz spadam już. Jutro znowu ma padać wrrrrrr. Śpijta dobrze. :)

Święta prawda Alonuszka ;) Ujęłaś to pięknie :)

Mi też ktoś musi te kartony mleka i litry wody mineralnej przynosić :D Także wiesz. Do końca weekendu oddam ;) Wyżywienie weźmie ze sobą. W końcu te kilka mandarynek.... :D

Zuza też pociągiem jeszcze nie jechała, za to w autobusie bardzo jej się podobało. Najbardziej w takich nowocześniejszych, które mają na oparciu półkę na kanapki lub gazetę. Bawiła się zawsze w serwowanie obiadów i gotowanie na tej podstawce. Cały autobus miał radochę :D Alo ja dziękuję za męża, nawet z owocami. Mam już jedno i drugie. Stary też dziś upierdliwy więc jeden chłop wystarczy na moje nerwy ;)

Wódę czy perfumy? :P

Ja byłam jeszcze wcześniej. Wtedy sklepy były. Teraz dostałam plan wycieczki (podesłały mi babki z pracy) i jak byk napisane, że w czasie kursu promu otwarty będzie sklep; bar i inne atrakcje :D Pewnie coś w stylu jak na lotniskach, tylko dużo mniejsze. Wódy nakupię :P

SPA jest też na promie. Jak się będę chciała wymasować to sobie pójde no nie? :D

Zmiany Alonuszka idą wielkimi krokami. :) Fajnie tak. Wąż da radę ;) Ciekawe jak tam Marchew. A tak o owocach jeszcze to kupiłam 3 jabłka i dałam 2,60. Za winogrono 13 zł. Plus 3 kiwi 2,20. Prawie 20 zł i jakoś kosz owoców do domu nie przytachałam.

No tak samo myślę. Wybieram Szwecję. SPA też przyjemne ale nie trzy dni. Alo ja u fryzjera też po 3 godzinach mam odcisk dupowy i boli mnie głowa. Muszę tylko jaką zbroję zabrać bo jak otworzą sklep na promie to mnie znowu jakieś dziadki stratują. Fajnie cieszę się. Organizcyjnie Stary musi z dzieciakami dać radę. Szkoda, żeby ta socjalna kasa na integrację przepadła. W tym roku dali aż po 650 zł ale tylko na zorganizowany wyjazd grupowy.

Rafinka Kalmar i Olandia. Na Bornholmie już byłam. Ekstra prom jest nawet ze SPA. Bo siedzieć trzy dni w samym SPA w hotelu to trochę się znudzić może...chyba co?

Właśnie dzwonili do mnie z pracy. Jest integracja. Jedna grupa jedzie do SPA a druga do Szwecji. Kurde kusi mnie ta Szwecja. Co wybrać? :D