Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamazuzki76

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamazuzki76

  1. Wyyysooooookie płoooty tato grodził Wyyysooooookie płoooty tato grodził żeby do Kaśki do Kaśki żeby, Zeby do Kaśki nikt nie chodził.... Ale ta Kaśka cwana była ale ta Kaaaśka cwana była i dziurę w płocie i w płocie dziurę i dziurę w płocie wywierciłaaaaaaa :D
  2. Ma Em.... pij na zdrowie. Lala się też odpręży po ciężkim dniu.
  3. O 20.50 na tvn jest doktor Hałs. Naumiałam się z programu korzystać na wp :D
  4. To fakt Meri. Pamiętacie aferę z teletubisiami? Teraz gdyby zrobili Akademię to by pewnie nie przeszła.
  5. Kąp dziecia Marchew kąąąp. Koreczki dla Ciebie przykrywam talerzykiem żeby serek nie obsechł. A moja już śpi :)W tygodniu pada jak kawka. Gorzej jak w weekend pośpi dłużej niż do 6.00. Wtedy pół nocy jej.
  6. Uuuuu Meri twarda jesteś :D bez zapitki ;) Ja już 5 łoję. I znowu śruba będzie :D Życie jest piękne ;) Koreczki donoszę. Meri mam nadzieję, że nie dlatego batonik bo polizać można :O
  7. Jeestem jeeestem. Mnie też zbywali dlatego mojemu dziecku tłumaczę wszystko w miarę normalnie i bez udziwnień, że np dzieci przynosi bocian. Oczywiście nie gadam jej o pochwach, penisach i macicach. Prawda odpowiednia do wieku. Chociaż młoda potrafi zaskoczyć pytaniem. Kiedyś mnie zapytała czy wiem czym się różni pupa chłopca od pupy dziewczynki. Za nim się zebrałam w odpowiedzi to mi dramatycznym szeptem wyjaśniła, że chłopcy mają BATONIKI :D
  8. HAHAHAHHAHAHA Alonuszka padłam na dupę. Żelki do pępka:D Uważaj bo przy porodzie urodzisz jeszcze ze trzy wafelki i tabliczkę czekolady :D Moja mi głaszcze brzuszek i masuje. A żelki to ostatnio myła pod kranem :D Bo jej się przykurzyły jak powiedziała.
  9. To ściągam dwa placki. Też lubię. ale wyżera i bibka na całego. Ja jeszcze jednego 4. Może koniczynę znajdę 4 listną :D Lekko się obijając idę dziecię zagarnąć do kąpieli i wyra. Niech matki nie ogląda w stanie upojenia :D
  10. Marchew odpadłaś po drugim? Polej mi na trzecią nóżkę. Żeby nie wyrosła :D
  11. Ogórków nie masz? Moje wyszły a nowych jeszcze niet.
  12. Tylko malutkie. Mam kumpla konesera co takie zbiera i dostałam 5 słoików.
  13. Dobry ten samogon. Byle dziecka w kąpieli nie utopić :D
  14. Polej na drugą nogę. Pierwsza kuweta zawsze szybko mi idzie.... Szprotki mogą być. Byle bez łepków.
  15. Częstuję się. Stawiam kabanosy. Jest też valbon jak lubisz i malutkie kurki w zalewie.
  16. Ja tam nigdy się nie spóźnię jak czuję dobrego szuracza w głowę. :D
  17. Eeeeee no Marchew nie bądź sobek :D Podsuwam już kuwetę. Odmoczona pierwszorzędnie. Pachnie jeszcze domestosem. Lej :D
  18. Nawet prawie ukrzyżowałam :D Co masz Marchew??? Izę? :D
  19. No to masz Marchew dzień cudów normalnie. Mi jak się zapowietrzył kaloryfer u młodej w pokoju to poprosiłam, żeby przyszli o 14.30 w piątek bo nie chciałam bez ogrzewania na weekend zostać. Przyszli. ale tacy wkurwieni, że szkoda gadać. Myślałam, że mi ten kaloryfer od ścianu oderwą gołymi rękami :O Na odchodne dostałam zjebę, że o 14.30 w piątek ich się nie wzywa bo oni pracują do 15.00!!! :D Dobre co? Byłam bezczelna :O
  20. Nooo Brest wyszłaś w wyrka o 16-tej? :D To była prawdziwie upojna noc ;)
  21. Alonuszka ja też się z lekka boję, że moje drugie da mi to wszystko czego nie dało pierwsze, a więc porządnie w kość i dupę. Ale tfuuu tfuuuu, splunę (jak zwykle trafiło na bluzkę). Czyli Elżbieta? Rozumiem, że Pippa jednak się nie spodobała? Lub dostojniej Vagina lub Pochwa ;) Ja nie mam typów na imiona. Kurde jakoś nie mam. Karolina mi się widzi. Izabela ale dałam tak siostrze, Będzie trudno. Czuję, że poczytam kalendarz :D
  22. Chyba mnie nadmiar roboty przytłoczył :O Niech już się skończy ten tydzień.
  23. Fasola bo mnie chodziło o Brestową :D Kurwa zakręcona jestem jak słoik. :O
  24. Alonuszka to był prawdziwy ZŁOTY STRZAŁ ! :) Gratulacje :) A Fasola to chyba jeszcze baluje :) Albo odsypia nocne pławienie się w rozkoszach :)
  25. Dobranoc. Bo mnie jutro 5 rano wita. Światła nie gaszę bo Marchew pierdyknie znowu w kanapę. Zataczając się lekko po winku od Brest dojdę chyba do łóżka. Pa.
×